Lady-Com i Pearly najlepsza antykoncepcja,czy ktos stosowal?

Ona wpadła na zielonych przecież

przeciez nie wiadomo ze na zielonych, skoro na czerwonych tez sie kochala. czyli jakby sie nie kochala na czerwonych mozna by bylo stwierdzic ze faktycznie na zielonych i ze była tym 1%. a tak? 50 do 50 ze nie wiadomo:/ ale tutaj wiele dziewczyn używa z tego co widze i sobie chwala, wiec cos jest na rzeczy. myśle

sprzęt jest pewny bez dwóch zdań. Jak się nie bierze dziwnych leków co zawyżają temperaturę i stosuje się zgodnie z instrukcją, to nie ma prawa być wpadki, mimo że skuteczność nie jest na 100% tylko na 99,36%. Wkurza mnie takie straszenie innych błędem jakiejś innej dziewczyny, toż prezerwatywy mają skuteczność NIŻSZĄ od kompów, więc jak ktoś jedzie na czerwonych z gumką, to sam jest sobie winen, jeżeli z tego ma potem dziecko. Jest jasno napisane, że w zielone można, w czerwone nie. Koniec i kropka.

No dokładnie to tak jakby straszyć kogoś że musi używać tabletek i gumek jednocześnie bo tabletki nie mają 100% skuteczności. A przecież komputery cyklu są skuteczniejsze od tabletek. Nic są pewne i kropka !!!

Nie sa pewne i kropka, czyli stosując je zgodnie z instrukcja i przy stosunkach tylko w zielone, wpadka ma prawo być. Z prawdopodobieństwem 0,6 % jeśli wierzyć ze skuteczność to około 99,4%. A nie ze wpadki nie ma prawa być jak się stosuje zgodnie z Instrukcja :-P. A jeszcze inaczej, w uproszczeniu około 1 na 200 zejdzie w ciążę na zielonych,a nie jak chcecie usilnie wierzyć ze przez gumkę na czerwonych.

ale zacięta dyskusja:) czytam was cały czas, bo mam sentyment do tego forum:) mój BC czeka narazie na mnie w szafce i nie moge sie juz doczekac az zaczne go używac i z pewnością bede miała milion pytan i mam nadzieje (werix i katasha7) pomogą mi w tym :*

No tak wiemy że nie ma w 100% pewnej antykoncepcji no może poza abstynencją. Jednak to prawdopodobieństwo jest tak nikłe że nie warto się tym przejmować i zawracać sobie tym głowy. Aniołeczku zawsze możesz na nas liczyć ja mam nadzieję że już niedługo zajdziesz w ciąże i wtedy Baby Comp odstawisz na wiele miesięcy :)

Aniołeczku ja często o Tobie myśle i z niecierpliwością czekam aż napiszesz tu, że zostanę ciocią :D hehe powodzonka w dalszym ciągu i trzymam kciuki :**

trzymajcie kciuki dziewczynki, moze się uda..liczę na to pocichutku..Dziękuje za wsparcie:*

Cześć. Po przejrzeniu połowy internetu ;) zdecydowałam się zakupić Lady Comp. Właśnie się ładuje po raz pierwszy ;) mam do Was pytanie: czy do rozpoczęcia pomiarów powinnam poczekać do okresu, czy mogę zacząć mierzyć temp. w dowolnym dniu cyklu? Nie mogę znaleźć jasnej odpowiedzi na ulotce :o

Połowy internetu?? heheh.. Pomiary możesz zacząć w dowolnym dniu cyklu, jak wprowadzałaś poprzednie dane o M to światełka będą normalne, a nie to będą żółte aż do miesiączki. Masz stare daty @ ?

Mam, ale tylko dwie, ponieważ wcześniej brałam tabletki. Te dwie to już fizjologiczne miesiączki, nie biorę pod uwagę normalnego krwawienia z odstawienia. Jestem bardzo ciekawa tego urządzonka, choć po przeczytaniu ulotki mam niemały mętlik w głowie, wydaje się dość skomplikowane...

Ale to nie szkodzi że dwie. Spoko, chodzi o to żeby komp zakresil sobie obraz jakiej długości masz mniej więcej cykle ;) Ale co Ci się wydaje tam skomplikowane? To tylko złudzenie, obsługa jest dziecinnie prosta, łatwiej sie nie da: Mierzysz tempke, widzisz światełko- czerwone-płodne i zielone- niepłodne- tyle roboty :D

hehe ja pierwszy raz jak czytałam instrukcje to też się zakręciłam ale wystarczy tylko odrobiona uwagi i naprawdę wszystko jest bardzo proste. W końcu są tylko 2 guziki więc musi być to łatwe. Spokojnie nabierzesz wprawy początki zawsze sa trudne i stresujące.

Gratulacje zakupu! :) Hehe, ja jak pierwszy raz wzięłam urządzenie, to się cała spociłam ze stresu nastawiając budzik, a potem to już stwierdziłam, że wystarczy używać tylko dużego przycisku: raz żeby aktywować LC, i drugi raz nacisnąć żeby zmierzyć. I tak wyglądało moje używanie LC przez pierwsze 2 tygodnie - bałam się że zepsuje to ustrojstwo :D Ale tego nie da się zepsuć i jest to banalne tak naprawdę w obsłudze. Telefon komórkowy jest tysiąc razy bardziej skomplikowany, a przecież każda z nas tego używa :D

Macie rację ;) już chyba wszystko rozumiem ;) ale po pierwszym przeczytaniu ulotki zbaraniałam :P teraz czekam aż pojawi się inny kolor, bo czerwony aż bije po oczach. Ale używam LC od 11 dc więc nie może być inaczej. Mam nadzieję, że będę równie zadowolona jak Wy :)

heheh będziesz będziesz :P Spokojnie chyba nie znam osoby która by była niezadowolona :)

Mam jeszcze jedno pytanie. W ulotce jest napisane, że należy unikać odkładania LC w pobliżu np. telefonów komórkowych. Jak to u Was wygląda? Bo ja przez ten zapis zostawiam komórkę 3 metry dalej, żeby się coś nie poprzestawiało ;]

Witajcie Napiszcie mi proszę z doświadczeń jak wygląda ilość zielonych przed owulacja przy średnio regularnych cyklach tzn od,26 do 36 dni? Fazę lutealna mam ok 11-13 dni. Wg różnych metod wychodzi mi max do 7 dnia cyklu"zielone", bo później to już nie wiadomo. A do 6 to ja mam okres, więc raczej nie mogę wcale liczyć na te dni. A jak w takiej sytuacji LC się zachowuje? Albo w ogóle przy cyklach ok 26 dniowych kiedy daje zielone czy czerwone? Bo nie wiem w ogóle czy warto się nim interesować, bo jest drogi, a jeśli miałby mi służyć tylko do wyznaczania niepłodności po owulację to bez sensu, bo to prosto mogę wyznaczyć innymi metodami...

Abab jak masz tak nieregularne cykle to myślę że w pierwszej fazie da ci max 8 dni zielonych ja bym więcej nie dała :P A co do dokładania dalej od telefonu to ja tak z metr dalej go kładę .

Ja mam cykle nieregularne od 28 do nawet 40 (ale to tak raz w roku). Mama 5 dni @ potem 3-4 zielone, potem czerwone i potem gdzieś od 9 do 13 dni zielonego ( a średnio ok 10 dni). Co do trzymania LC z dala od tel. to na półce nocnej mam LC a na podłodze tel.:). Po kupieniu LC trzymałam go, pod stolikiem na którym stał jeszcze stary monitor od kompa i jakie było moje zdziwienie, gdy po dwóch tygodniach musiałam go znowu ładować! Dopiero mąż mnie oświecił, że stare monitory wytwarzają duże pole elektromagnetyczne i przez to tak szybko mój LC stracił swoją energię ;). Teraz już tak nie robię i wszystko jest oki.

hehe Agra nieźle z tym monitorem . Ale fakt trzeba uważać i lepiej trzymać z dala

A w sobotę znowu zmiana czasu :) Pamiętajcie żeby przestawić czas w komputerkach

kurcze, ja też bym nie wpadła na to z tym monitorem.

tak żeście mnie nastraszyły że teraz obsesyjnie pilnuje odległości LC od komputerów i komórek

hehehhe bez przesady :P Komputery ani telefony nie sprawią, że wpadniesz na zielonym :D Tu tylko o baterię chodzi :) ale wiem, że wiesz- nie moglam się powstrzymać sorka :P

A czy ta zasada z dala od komórki dotyczy również pearly? Bo kurcze muszę się przyznać, że trzymam moje akurat blisko komórki. Wynika to z tego, ze jak wiadomo pearly nie ma lampki i w nocy czasem zdarza mi się obudzić przed pomiarem, sprawdzić godzinę na komórce itp itd......Ale skoro nie można to muszę pomyśleć nad innym rozwiązaniem. Kurcze mam pearly od września i jest cały czas (w nocy) obok komórki.:O

Aggi ja tak wyczytałam w instrukcji więc wolę nie ryzykować ale jeżeli nic Ci się od września nie stało to może przesadzamy :P

Zaprawdę powiadam Wam.. laski ja trzymam CODZIENNIE Pearly koło 4 telefonów ( moj chłopak kladzie przy łóżku też swoje) i jakoś ponad półtora roku nic się nie dzieje, bateria nadal działa itp :P No ale nie namawiam Was zebyście tak robiły- nie nie nie, Wy macie stosować się do instrukcji :P

Pytań ciąg dalszy :) Będę wdzięczna za odpowiedzi. Wczoraj wieczorem pokazał mi się komunikat BA09. Byłam pewna, że rano będę mogła normalnie zmierzyć temperaturę - do całkowitego wyczerpania baterii wiele brakowało. LC jednak na to nie pozwolił... Był tylko ten komunikat i w żaden sposób (tzn. pomimo naciskania przycisków) nie udało mi się sprawić, żebym mogła normalnie go użyć, musiałam opuścić pomiar i podłączyć go do ładowania. Co zrobiłam źle? Przecież to niemożliwe, żeby przy lekko rozładowanej baterii nie dało się go użyć? Pytanie nr 2. Po ilu cyklach pojawia się coś w statystyce cyklu? Mam tylko długość, zgodną w sumie z wprowadzoną długością cyklu, kiedy jeszcze nie używałam LC, natomiast skok temp. pokazuje 0, a zakres owulacji jest równy długości cyklu :o