Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

_Puma_

Lady-Com i Pearly najlepsza antykoncepcja,czy ktos stosowal?

Polecane posty

Gość Kamelinka
Dziewczyny, proszę, odpowiedzcie na me zapytanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamelinka miesiączkę wprowadzasz wtedy sama. Jak dostaniesz @ w ciągu dnia to wprowadzasz ją od razu do urządzenia. W instrukcji masz jak wprowadzić miesiączkę. Myszka Co do widełek to ja z nich korzystam teraz bardzo często i u mnie nie mają one wpływu na działanie urzadzenia taka sama ilośc zielonych i czerwonych lampek. Więc bez problemu w weekend można dłużej pospać Jeżeli chodzi o pomiary o 5 czy o 6 to moim zdaniem powinnaś robić wtedy kiedy się obudzisz a więc o tej 5 najlepiej, to zajmuje niecałą minutę więc dasz radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orlinek
Dziewczyny a ile zajęła Waszym urządzeniom nauka Waszych cykli? Ile cykli potrzeba, żeby dostać zielone światło? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antyczka8694
Orlinek - ja zielone już miałam w pierwszym cyklu, po owuli 2 albo 3 czerwone i zielone aż do miesiączki i pierwsze chyba 5 dni miesiączki też zielone. Zasadniczo byłoby ok po 3 cyklach, tylko ze trzeci cykl to miałam 44 dni (to są właśnie skutki tabletek) no i LC oczywiście dał rade, ale miałam wtedy bardzo dużo czerwonych, bo przecież długo czekał na owulację. A po tym dziwnym cyklu kolejne już były ok. Co do mierzenia w widełkach - ja mierzę w okolicach 5-7. Różnie. Zwykle bliżej 5 (sama się budze), a potem jeszcze godzinę czy dwie dosypiam - zależy ile mi dziecko spać pozwoli (ostatnio nie pozwala ;) W ogóle nie ma to wpływu na ilość lampek. Naprawdę nie trzeba restrykcyjnie leżeć trupem do 6, skoro masz mierzyć o szóstej. W weekend tak samo - pamietaj o której zmierzyłaś w piątek rano i jeżeli np. o 6, a przebudzisz się w sobotę rano też o 6 to zmierz i idź spać dalej. A co do budzika żeby lubego nie obudził - budzik jest cichy, ale urządzenie i tak trąbi jak się aktywuje pomiar i jak się kończy pomiar. Ja dlatego mierzę pod poduszką, bo się boje, zeby mi dzieciaka nie obudziło (który i tak śpi jak królik). Mojego faceta który leży 5 cm od mojej głowy to nie budzi. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratmedyk
Niestety taki komputer jak Lady comp jest dla mnie zdecydowanie za drogi. Co myślicie o cyclotescie? Bo zasada działania jest taka sama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niestety cyklotest jest dużo gorszy. W sprawach antykoncepcji chyba lepiej zapłacić więcej ale mieć pewną skuteczność. Ja tez mierzę temperaturę pod poduszką :P żeby mi małej nie budził :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak dla mnie to jest lepszy od LC i tak dalej. Przynajmniej nikt nie czaruje badaniami na wszystkich kontynentach, tylko szczerze piszą jak to działa. ale na pewno katasha ma jakiś powód, żeby sądzić że LC jest lepszy. Kto wie, może nawet jej za to płacą? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Werix
Obserwuje jakiś czas co piszecie, i powiedzialabym że to właśnie Ty sleepingSun jesteś jakaś podejrzana, ciągle karcisz LC, ciągle coś Ci nie pasuje. Może to Tobie płacą żebyś obalała teorie zadowolonych użytkowniczek LC bo cyclotest się słabo sprzedaje ?;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratmedyk
Rozumiem, że tutaj jakiś ukryty marketing się kłania...teraz to już nic nie wiem. Ale tak szczerze to w czym np lc jest lepszy od cyclotestu i odwrotnie? Różnica w cenie jest bardzo duża i dlatego pytam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uważam, że cyclotest na pewno zły nie jest. W końcu oparty o tą samą metodę. Ja nie ukrywam jednak, że kupując pearly sugerowałam się przede wszystkim statystykami, opiniami i również zadowolonymi dziewczynami z tego forum. Chciałam LC zresztą, ale wiadomo pearly tańszy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli przejedziesz kilkadziesiąt stron w tył na tym wątku to znajdziesz moje wpisy po tym jak kupiłam to urządzonko. Nie mam potrzeby udowadniać swojej wiarygodności i podkreślę, że nie pisałam że LC jest złe. Pisałam natomiast że to strata pieniędzy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do delilah__ tak był na allegro, poszedł w licytacji za 1235 zł, 3-letni, przez ostatni rok nieużywany, mi się nie udało kupić, licytowałam mniejszą kwotę... zostaje mi chyba na raty nowy wziąć... ale nadal się zastanawiam, boję się że stracę tyle pieniędzy, a nie zaufam mu...pewnie efekt tego, że wcześniej ufałam tylko "chemii" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaufasz jak sama się w to wkręcisz, tzn poznasz zasadę działania. Doczytasz, przeanalizujesz i będzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszka, ja kupiłam na allegro, wyszło kilkadziesiąt zł taniej. Kupiłam w aptece, która widnieje na głównej stronie jako jeden z dystrybutorów. Myślę, że pewne źródło ma znaczenie w razie gdyby się coś popsuło itp. Co do ufności - w zielone dni jedziemy z bez gumki ale przerywamy w odpowiednim momencie ;] nie wiem czy się odważymy zaniechać tych praktyk :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia19844343
SleepingSun podczytuje już od jakiegoś czasu twoje wypowiedzi i również uważam że jesteś chyba bardzo poirytowaną osobą. Jeżeli nie używasz już swojego urządzenia to je sprzedaj a nie na nie cały czas narzekasz. Co do cyklotestu to niestety ale ma on niższą skuteczność i brak wiarygodnych jak dla mnie badań. Na bardzo podobnej zasadzie do niego działał biofelf niestety ze względu na niższą skuteczość z tego co wiem został już wycofany z rynku. On też był w cenie cyklotestu. Ponadto jak przeszuka się internet to widać niezadowolone użytkowniczki. poniżej link do wątku o cykloteście http://www.owulacja.pl/forum/viewtopic.php?f=4&t=368 Fajne że naturalne metody są coraz częstrze ale jednak tańsze wersie czy podróby trochę psują opinię LC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tigrusia_cyk
Hej dziewczyny!!! Moj LC uczy sie mojego cyklu, (pierwszy cylk) 17 dni pomiaru. zielone swiatelko pokazal w @ i juz go wiecejj nie zobaczylam :( ale wiadomo uczy sie :) Faktycznie jest drogi 1999zł u producenta, ale jesli kazda z nas ktora stosowala tabsy przeliczyla to na 4-5 letni koszt tabsow + co najcenniejsze ZDROWIE!!! to wydaje mi sie ze jest to zakup nie porownywalny... zawsze sa zwolennicy i przeciwnicy ale nikt nie ma prawa nikogo negować... forum jest po to, by kazda z nas mogla sie poradzic, wyrazic swoja opinie. SleepingSun jesli jestes nie zadowolona to moze sprzedaj LC jakas uzytkowniczka z checia odkupi, nie wszystkie kobiety znaja swoje cialo, jak wyglada cykl kiedy nastepuje skok temperatur.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy wy na prawdę macie problemy z czytaniem ze zrozumieniem? Czy ja napisałam że LC jest zły? NIE. Czy ja napisałam, że jest nieskuteczny? NIE. CZy ja napisałam, że jestem z niego niezadowolona? NIE. Jedyne z czego jestem niezadowolona, a raczej czym jestem rozczarowana to to, że po tej cenie spodziewałam się czegoś więcej niż dokładnego termometru z budzikiem. Tyle. I tak to jest termometr z budzikiem, jeśli ktoś liznął NPRu to o tym wie, jeśli nie to niech się nie wypowiada, albo wypowie jak doczyta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tigrusia_cyk
Opis urzadzenia jest na stronie producenta, wiec jesli jestes taka obeznana i "liznelas" NPR-u to powinnas wiedziec na jakiej zasadzie to dziala i nie musiala bys wydac tej kasy :) tylko isc do apteki, kupic termometr najlepiej rteciowy za 2 zł a nie za 2 tys, do tego zeszyt 16 kartkowy i kolorowe flamastry. Caly czas naskakujesz na LC a sama go masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gigina30
Wiec wracajac do 2-3 poprzednich stron znalazlam link ze tabletki nie przyczyniaja sie do stwardnienia rozsianego na szczescie! cyt z linka: Poza bezpośrednim działaniem lekarze wskazują też na inne korzyści. Badania wykazały, że doustne tabletki mogą zmniejszyć ryzyko raka jajników oraz raka macicy, złagodzić oznaki Zespołu Napięcia Przedmiesiączkowego, zmniejszyć ryzyko zachorowania na stwardnienie rozsiane oraz spowolnić wypadanie włosów. http://medycyna24.pl/tabletki-antykoncepcyjne-czy-ryzykujemy-zdrowiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratmedyk
Tak właśnie myślałam o tym cyclotescie, bo nie zawsze to co droższe jest lepsze...i można tu jeszcze wprowadzić dane o płodnym śluzie a w LC nie. A to chyba dobra opcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No własnie dane o śluzie jak dla mnie są złą opcją bo nie każdy umie to u siebie określić ja miałabym z tym problem a to z kolei może wprowadzić urządzenie w błąd. A i niestety ale jakość kosztuje. Na stronie cyklotestu nie znalazłam wzmianki o rekomendacji Polskiego Towarzystwa ginekologicznego a LC ma taką rekomendację. Hmm jakby działały tak samo to cyklotest tez powinien mieć. Pozatym faktycznie jest on strasznie krótko na rynku więc ciężko określić faktyczną skuteczność. LC jest na świecie od 26 lat więc użytkowniczek zadowolonych cała masa. A uzytkowniczek cyklotestu raczej nie spotkałam poza jedną niezadowoloną z linku podanym przez Kasię na poprzedniej stronie. A cała masa za to naganiaczy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katy777
Witam ponownie dziewczynki :) Widze ze rozgorzała gorąca dyskusja światopoglądowa :P A ja muszę się pochwalić - od trzech dni mam juz moj pearly :) i tak jak myslalam - mam z nim problem :( Po wielu trudach zalapalam jak wprowadzic dane o poprzednich @ i jak ogolnie sie z nim obchodzic, ale mam problem z podstawowa funkcja - mierzy rano temperature (za mna dopiero dwa pomiary) i mam wrazenie, ze urzadzenie jej nie zapamietuje... Bo jak wchodze w historie mojego cyklu, nie wiem jak to lepiej okreslic, widac tylko tyle ze dzis szosty dzien cyklu i ze dzien zolty, w miejscu gdzie powinna byc temperatura poziome kreski. Dobrze ze wartosci temperatury zapisalam w komorce. Wczoraj to samo - dzien szosty, zolty, temperatury nie widac... A moze tak powinno byc?? Pomocy bo juz sama nie wiem :( A i tak poza tym odkad spie ze swiadomoscia ze rano mierze temperature to jakos czesto sie budze i mam problem z tymi szescioma godzinami zupelnie nieprzerwanego snu... Czym wiecej mysle o tym ze musze zasnac z powrotem tym jest gorzej... Myslicie ze to ma naprawde az tak ogromny wplyw na pomiary? Macie moze z tym jakies doswiadczenia drogie uzytkowniczki pearly?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdecydowanie tak nie powinno być, najlepiej napisz maila do dystrybutora. A jesteś pewna, że kończysz robić pomiar? Zawsze koniec jest oznaczony sygnałem dźwiękowym. Ja często zasypiam z termometrem w ustach i potem nigdy nie wiem czy już mierzyłam czy nie ;) normalne spanie przyjdzie Ci z czasem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katy777
Na pewno koncze robic pomiar, sygnal dzwiekowy na jego zakonczenie slysze za kazdym razem. Nie wiem co jest nie tak, myslalam, ze moze trzeba potwierdzic pomiar jakims przyciskiem po tym pikaniu. A po dzisiejszym pomiarze mam teorie ze moge ciagle robic pomiary testowe... Bo wiem ze aby aktywowac pearly musi w pierwszy dzien zadzwonic budzik, a moj nie zadzwonil... Nie mam pojecia dlaczego. Kurcze glupio mi ze taki prosty sprzet a mimo tylko trzech przyciskow i on mnie przerasta :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×