Lady-Com i Pearly najlepsza antykoncepcja,czy ktos stosowal?

cykl 20 dniowy to naprawdę ciężka sprawa małżonek na pewno zadowolony nie jest choć nie ma mu się co dziwić :) może rzeczywiście jak się nie poprawi warto by było udać się do lekarza i na jakiś czas coś zarzucić bo w takiej sytuacji zero życia seksualnego :)

Padlinka tez tak miałam, na początku sama interpretowałam wszystko, ale obawa przed pomyłką wygrała :) Wolę mieć komputerek i mieć pewność.

Padlinka widać z temperatur, że żadnego skoku nie ma czyli owu nie było to i sypie żółcią Perlaczek.

No tak jak cykl nieprawidłowy i nie ma owu to nic tu się nie poradzi trzeba iśc do lekarza żeby te cykle postarał się uregulować.

a moim skromnym zdaniem był skok 11 dc tylko potem te temperturki lekko świrują i kompik sam nie wie co i jak zapewne za parę dni właściciela tych temperatur się dowie ale to na pewno nie jest cykl bezowulacyjny obserwujcie dokładniej

tam widać same wahania tych temperatur to i żółte lampki świecą za kilka dni pewnie się wszystko wyjaśni

no od trzech dni temp w okolicach 36,40 :P prawie jak skok..nieźle :P Plis Boze, daj chociaz jedno zielone bo mężu mi świruje hahah

nie możecie z gumką?:O

Padlinka, prawda jest taka, że pozazdrościć Wam libido! Małżeństwo z kilkuletnim stażem a mąż napalony nie może doczekać się zieleni! tak ma być :D

wiecie może, czy od tego, że w końcu jest ciepło :) to podnoszą się ogólne temperatury? Nigdy nie mialam powyżej 36.6, a w tym cyklu nie dość, że linia podstawowa wyszła mi 0,2 powyżej tych z poprzednich 6 cykli, to teraz już miałam 3 temperatury pow. 36.6 Na początku cyklu byłam dość niefajnie chora, może o to chodzi, a nie, że temperatura w mieszkaniu podniosla się z 15 do 20? :) Miałyście kiedyś taką różnicę w temperaturach pomiędzy cyklami?

tylko przy zmianie godziny pomiaru. temperatura otoczenia nie wpływa na bazową temperaturę ciała (chyba, że to są jakieś kosmiczne temperatury typu 30st w nocy).

ok, teraz trochę bardziej rozumiem, była zmiana godziny, nie ogarnęłam i cały czas mierzę o 7 (czyli jakby godzinę wcześniej). Tylko kiedy zdarzało mi się obudzić wcześniej i zmierzyć, to przeważnie była niższa, nie wyższa. a różnica w temperaturach jest chyba bardzo duża, zimą w mieszkaniu szła para z ust, teraz (od słonecznej strony) okno jest caly czas otwarte, bo gorąco :)

Hej, proszę napiszcie mi kto z Was najdłużej stosuje któryś z tych urządzeń i może potwierdzić jego wysoką skuteczność? Ile średnio na cykl przypada zielonych lampek? Jak to jest przy karmieniu piersią i bardzo częstym wstawaniu do maluszka? Z góry dziękuję za wypowiedzi i pozdrawiam :)

Ja od kilku dobrych miesięcy i juz w drugim miesiącu używania tej sex maszyny :) miałam w cyklu 28 dniowym 11 czerwonych i 17 zielonych tak ze nasza sex maszyna uczy się bardzo szybko i ilość zielonych jest uzależniona od cyklu i prawidłowych pomiarów jak się pilnujesz z mierzeniem to cię wynagradza zielenią jak mierzysz byle jak to masz za kare czerwień ja mogę szczerze polecić lepszej naturalnej antykoncepcji na rynku nie dostaniesz

Sex maszyna :D

Czesc Dziewuszki ! Czy jesli mierzylam dlugi czas temperature trzymajac sensor na drugim zebie, a teraz od jakiegos czasu mierze trzy zeby dalej, to czy ma to wplyw na pomiary..? Dobra, wiem, ze brzmi to idiotycznie, moze nawet JEST to idiotyczne pytanie, ale... Dziekuje ! :D

Hej u mnie nie ma znaczenia na którym zębie czasami zdarza mi się mierzyć z drugiej strony i nie powoduje to u mnie rządnych dzikich :) temperatur to zależy od tego jak jesteś wrażliwa na pomiary mi temperatura skoczy jak się obiem na noc i w okresie około owu muszę się pilnować :)

hehe sex maszyna dobre dobre. Ja tam nigdy nie zwracam uwagi az tak dokładnie w okolicach którego zęba mam sensor to chyba bez znaczenia :P A co do stosowania to ja stosuje już od ponad 4 lat i przeszłam też karmienie piersią i wstawania do dziecka. Ale jeżeli karmi się w nocy co 2-3 godziny to ja bym pomiarów nie polecała. Ja zaczęłam mierzyć jak mała przesypiała prawie całą noc. Trzeba pamiętać że min te 3 godziny snu sa wymagane.

Katasha7 a jak Ci się komputer sprawował przez ponad 4 lata, dobrze pełnił swoją funkcję? Dużo masz teraz czerwonych lampek? Przymierzam się do zakupu więc chciałabym wiedzieć jak najwięcej :) Pozdrawiam

Witam ponownie. Ze względu że dopiero zaczynam współpracę z komputerem (drugi cykl) chciałam dla własnej ciekawości zaobserwować jak zmieniają się moje temperatury i zauważyć skok. Dodam że wcześniej stosowałam tabletki i nie znam się na metodach naturalnych. Studiując internet odnalazłam że skok i trzy/ cztery temperatury wyższe wyznaczane są w rożny sposób w zależności od rodzaju metody naturalnej. Czy ktoś zorientowany może mi poradzić jak czytać wykres, tj. jak szukać skoku temperatury (0,2 stopnia czy mniej, linia podstawowa i plus 0,2 stopnia?) bo już się w tym pogubiłam. Mam dziwne temperatury i długie cykle i chciałam zaobserwować jak to wszystko działa ale już całkiem się pogubiłam. Z góry dzięki.

Witam Was ponownie:) Mam problem. Baby Comp w trakcie trwania cyklu pokazywał mi ikonki dzieciaczków, owulkę. Po zakończeniu cyklu cofnęłam się żeby sprawdzić kiedy owulacja miała miejsce. Nie było żadnego migającego światełka, dzieciaczki też zniknęły. Dodam że gdy cofnę się do innych poprzednich cykli wszystko jest oznaczone, tylko w tym ostatnim nie ma nic. Jak to rozumieć?

Przez 4 lata komp sprawdzał się bardzo dobrze na początku jak miałam bardzo nieregularne cykle to czerwonych miałam więcej ale później jak się już unormowało to mam średnio 8-10 czerwonych w cyklu. Rysia Krysia a miałaś normalnie zielone po owulacji w cyklu??? hmm może nie było owulacji

tak normalnie zielone. dzisiaj dostałam @ więc się cofnęłam zobaczyć kiedy miałam owulację i nie było nic.

wczoraj pisałam posta i mi gdzieś go wcieło nie ma go wrrr a tyle sie napisałam.... rysiKrysia jak zaczynasz nowy cykl to te dane znikają bo są te 3 dni na korekte M

Dziękuje:)

Czesc! To znowu ja... Dorwalo mmnie przeziebienie, tzn. Bola mnie oczy, uszy, glowa i nos xD nie czuje, ze mam goraczke (jak zmierzyc temperature Perlikiem?). Tylko sie zastanawiam, bo jestem tuz przed zielonym swiatelkiem, czy nie powinnam zrezygnowac z mierzenia temperatury az sie ten stan wyreguluje... Czy miala ktoras z Was taka sytuacje? Co zrobic? Merci beaucoup!

gloksa ale jesteś przed samą owulacją??? kurcze ja bym chyba odpuściła pomiary jakbym się czuła źle.

lepiej odpuść

Kurcze, zmierzylam z przyzwyczajenia... Wrrr! Zla jestem na siebie. Mam zolte swiatelko, a jutro pewnie zielone. Oprocz kataru i bolu gardla nic nie mam dzisia, sama nie wiem co robic. Poza tym wczoraj jak mierzylam (a juz sie zle czulam), to mialam taka sama temperature jak przed dwoma dniami, kiedy nie mialam jeszcze zadnych objawow. No i to jest 18 dzien cyklu - zwykle mam 20 dc zielone. Jak tak sobie bede mierzyc, to moge powaznie cos narobic w statystykach maszynki? I poza tym, to jak nie bede mierzyc np. przez 2 dni, to Pearly da mi zolte czy sie posluzy baza danych i da mi zielone? (i wpadne, bo zinterpretuje moj skok chorobowy, jako skok owulacyjny). A teraz pytanie iscie zwalajace z nog, ale musze je zadac: jak bede mierzyc temperature i posluze sie trzecim zielonym, ktore nadejdzie, to i tak pojawia sie ryzyko? Dziekuje. :D

Jeszcze jedno i najwazniejsze: jesli cos narobilam juz teraz z temperaturami - mierzylam 2 razy podczas choroby, to czy swiatelka, ktore nadejda beda nadal aktualne? Zakladajac, ze nie bede mierzyc temperatury do konca choroby.