Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość revlon

Miłość - ona starsza on młodszy

Polecane posty

No tak, wy żyjecie w nieudanych małżeństwach, macie już jakąś przeszłośc. Jesteś w moim wieku, nie założyłam rodziny. Często myślę, że to przeznaczenie, że znalezlismy sie w tym samym miejscu w jednym czasie i że to na niego włąśnie czekałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepiej pogadajcie przy piwi
e

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona starsza on młodszy
Ktos dobrze gada,najlepiej porozmawiajcie najebani :classic_cool: wtedy wszystko sie mowi szczerze i chetniej niz na trzezwo. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pijaku to mieliśmy nas pierwszy pocalunek :P za który mnie pózniej przepraszał :/ i raz kiedys po pijaku powiedziałam ze jest dla mnie idealny :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona starsza on młodszy
No widzisz trza bylo wypic wiecej i byscie sie dogadali jak trzeba :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czterdziestopięcioletnia
Endlesslove, myślę że warto spróbować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeczytałam pobieżnie wypowiedzi forumowiczów i nadziwić się nie mogę, że z takim oburzeniem i płytkim moralizowaniem traktujecie temat. Bo jeśli w związku kobieta jest starsza o 10 czy 20 lat, to KATASTROFA, a jeżeli stary 50 - letni facet ma partnerkę, czy nawet żonę o 25 lat młodszą, to jest SUPER. Luuuudzie, proponuję więcej tolerancji w ocenie takich związków uczuciowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość trójmiasto
witam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czterdziestopięcioletnia - ja chcę. Tylko on już chyba nie. Mam jego przyjaźń i musi mi to wystarczyć, to i tak wiele...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kobity wyzej
to on wyjezdza zagranice czy jak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja spotykam sie z kobietą która liczy sobie 40lat , ja mam 32 , zyjemy juz tak ze sobą 4 lata , kazde z nas ma swoje rodziny , i ja i ona zyjemy w nieudanych małżenstwach I Chciałabym zapytać ciebie gościu :jak sobie dalej wyobrażasz waszą przyszłość? Spotykacie się cztery lata dla sexu cz tak wam jest wygodnie? Czy nie myślicie że krzywdzicie swoich małżonków? Czy przysięga małżeńska ma jakieś znaczenie dla was? Wybacz,taka zwykła babska ciekawość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyjeżdża jutro, dziś się pożegnaliśmy.... buzi w policzek i długi przytulas. Zastanawiam się czy bedzie sie odzywał, czy odwiedzi. Boże jak ja bede tesknic, widywałam go codziennie a teraz? Nie wyobrażam sobie jak to bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawdziwe uczucia nie podlegają żadnym wyliczankom dotyczącym wieku partnerów. Bo kto ma kontrolę nad tym co czuje serce ? Ono nie pyta ile mamy lat. Ono jest wolne, i robi z nami co chce. Tak to widzę ja. I chylę czoła przed ludzmi, którzy mają odwagę powiedzieć : Kocham, a data urodzenia ukochanej osoby nie ma znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czterdziestopięcioletnia
endlesslove: masz ochotę popisać przez mejla? Jestem w sytuacji trochę podobnej do Twojej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czterdziestopięcioletnia
To napisz, jak będziesz chciała pogadać. Mój mejl: eve67@interia.eu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość trójmiasto ;)
jestem w separacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pietrek88
Znam taką parę: on 16 ona 25 i nie wiem co o tym sądzić. Otoczenie jest podzielone: jedni wysłali by ją na Sybir a z niego zrobili ofiarę inni akceptują ten związek większość w okolicy nie wie co o tym sądzić w tym ja. Chodzą ze sobą 3 lata, znają się i dogadują bardzo dobrze (podobne charaktery, poglądy polityczne, zainteresowania) ale nie uprawiali seksu co wywołuje mieszane uczucia u przeciwników związku bo z jednej strony cieszą się że nic się nie stało, a z drugiej nie mogą podciągnąć tego pod paragraf. On jest bardzo dojrzały jak na swój wiek, wiem to stąd że moim kuzynem i mieszkamy w tej samej kamienicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość playtogoł
Ostatnio zauważam wiele takich trendów,on wiele młodszy-ona starsza,prawie jak ciotka czy mamka przed 40-on lat 25. Nie wiem co o tym sądzić,znam parę on 23 lata-ona 36,lecz spotykają się w po kryjomu. Miasto niewielkie jak np polski Kołobrzeg,i jednak w PL nie jest to tak dobrze odbierane jak zagranicą,gdzie ludzie mają gdzieś takie sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie zakończyłam taką znajomość. Facet młodszy o 10 lat. On chciał się spotykać dla seksu i było super z tym, że ja zaczełam sie zakochiwać... Nie chce cierpieć. Własciwie i tak juz mi źle bo tęsknie ale to nie miało sensu... ja czekałam na jego smsy, maile... potrzebowałam kontaktu ale on potrzebował mnie tylko w chwili potrzeby... Mogłam mieć wspaniałego kochanka ale nie umiem byc taka chłodna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobiety zawsze sie mocniej
angazuja :O chyba nie warto bo mlodszy zostawi predzej czy pozniej. tak sadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
playtogoł - tak, zakochałam się w młodszym bo akurat jest taki "trend". Jak bedzie moda na staruszków to zakocham się w 80 latku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pearl_
A my jestesmy w takim zwiazku 6 lat, ja 43, a on 14 lat mlodszy:) Moi rodzice go uwielbiaja, jego rodzice mnie, a w przyszlym roku planujemy slub. Jest nam dobrze ze soba, a reszta jest niewazna bo to nasze zycie i my je musimy przezyc tak by nie skrzywdzic drugiego czlowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Pearl_
ale mieszkacie w Polsce czy nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pearl_
Mieszkamy w Polsce:) Teraz jest super, ale nie zawsze tak bylo, gdyz ja sie okropnie balam jak to bedzie, mialam watpliwosci wiecie jak to jest, ale wtedy On byl dla mnie wsparciem i zawsze powtarzal, ze jesli sie kochamy, to bedziemy razem:) Uwierzylam Mu i jestesmy szczesliwi choc czasem tez mnie wkurza jak to facet:P Zycie pisze rozne scenariusze, ale jedno jest pewne: NIE SLUCHAJCIE INNYCH, KTORZY WTRACAJA SIE W WASZE ZYCIE! TO WY DECYDUJECIE BO TO WY BEDZIECIE PONOSIC KONSEKWENCJE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×