Miłość - ona starsza on młodszy

Bardzo mi pomogles,bylam z tym sama wciiaz o tym myslalam,dziekuje.Jutro znowu go zobacze,co przyniesie ten dzien to sie okaze,mam nadzieje ze w jakis sposob sie upewnie w tym wszystkim,mowi mi ze lubi jak na niego patrze,nie wiem co on w tym widzi moze moje oczy mnie zdradzaja,staram sie tego nie robic to wtedy pyta co sie stalo,ha jeszcze raz dziekuje dodales mi otuchy i wiary ze nie zwariowalam:)

Musisz wziazc pod uwage, ze on czuje do Ciebie respekt. Jesli czuje to co mamy na mysli. To nie jest latwe. Hamuje. Wiem jak to bylo. Moi rodzice ja zaakceptowali, jej matka wie, ale nie mielismy sie jeszcze okazji osobiscie poznac. To nie jest latwe. Ten weekend jestem samm, ona poleciala do mamy, ale jest latwiej, bo wiem, co bedzie, jak ja wieczorem odbiore z lotniska. Takie oczekiwanie jest o wiele milsze. Nie ma juz to tamto, wiem ze jak wejdzie na poklad to zadzwoni ze jest juz w maszynie i musi wylaczyc komorke a jak wyladuje to zadzwoni ze czeka na walizke, a ja bede czekal, konkretnie na nia, bo wiem, ze ona tez sie za mna stesknila.

To piekne co jest miedzy wami,ciesze sie wasza miloscia bo tak trudno teraz o prawdziwe uczucia:) ja poczekam i zobacze co z tego wyniknie czy on faktycznie chce byc ze mna ,czas pokaze jeszcze raz dziekuje za to ze mi odpisales i rozwiales pewne watpliwosci:):)

U mnie w rodzinie jeden osobnik ma 42 lata a dziewczyna ma 25 lat, to bardzo duża różnica ..

W MOJEJ PODOBNIE

Czy te wszystkie zwiazki przetrwały?moze z tych osob ktos napisze

na wsi jedna 42latka wyszla za 27latka i ma z nim 2dzieci.

najwazniejsza jest milosc a nie co ludzie powiedza.

Niby tak...

niech się śmieją .....

Zycie jest takie krotkie

życie jest zawsze za krótkie

Na tlc byl program gdzie pokazane byly pary z dusa roznica wieku np ona 56 on 27...

Wow

zaCzyna sie jazda bez trzymanki :D ludzie powariowali albo maja odchyly ,Slowa mojego :Dpa

A to ten twoj ma jakis ograniczone myslenie;)

--- 2015.05.03 a to ciekawe ;)

Uwielbiam patrzeć na zakochane pary, wiek nie robi różnicy. Tam gdzie jest miłość ludzie są piękni. Są szczęśliwi, uśmiechnięci.

starego ciala i twarzy nie da sie ukryc a nie ma co sie oszikiwac ze predzej czy pozniej beda mu sie podobac mlodsze. znam wiele takich co zaczynali ''starsza-mlodszy'' ale jednak rzeczywistosc nie byla juz taka kolorowa. mam na mysli zwiazki z roznica kobiety ponad 12-15 lat.

Jak się para kocha to zmarszczki nie przeszkadzają.Przecież wielu z nas miało jakiś dziadków i babcie w rodzinie, którzy się nie rozeszli bo partnerce nagle zmarszczki się zrobiły. U mnie miedzy babcia i dziadkiem było w jednej parze różnica 11lat-dziadek starszy,a w drugiej7lat-babcia starsza(i jeszcze dziadka przeżyła 15lat).Nikt afery nie robił. Koleżanki maz był 12 lat od niej starszy i zostawił ja dla rownolatki. Takie buty. A zostawić dla młodszej może i rownolatek albo starszy o 10 lat maz. A w ogóle co to ludzi obchodzi kto sie z kim wiąże? Zona ma męża 10 lat starszego który ja zdradza-mam wrażenie z,ze jest to bardziej akceptowane niż jakby miała męża młodszego o 5 lat. Albo to forum jest takie wypaczone.Wypowiadają się tu wieczni prawicy,nieudacznicy albo gowniarstwo co to w d...było i g....widzialo.

Post powyżej -tez tak sądzę.:)

Tez sie podpisuje pid pistem powyżej. Przeciez to zalezy od czlowieka, co jest wazne dla niego, kazdy sie starzeje, a znalezc czlowieka , z ktory pogadac mozna cala noc ciezko znalezc..co ma wiek do zwiazku, nic

Zgadzam sie z wami,wiek nie gra roli w miłości.

Ej ludzie, zycie jest takie krotkie, nie przejmujcie sie opiniami innych

Lepiej żyć w zgodzie ze sobą i być szczęśliwym niż tak jak chcą inni i nieszczęśliwie.

U mnie roznica 14 lat, wiem ze to nie ma sensu

Kobieta zawsze bardziej cierpi po rozstaniu. Kilka lat temu strasznie mnie wzięło na jednego młodszego chłopaka, była długa znajomość, ale z różnych powodów o których nie chcę pisać na forum, to nie wytrzymało. Wiem, że on czasem czyta kafeterię.

Każdy cierpi po rozstaniu, czy to kobieta czy mężczyzna. Jeśli była miłość to zawsze boli. Jestem w zwiazku z dużo młodszym i jestem szczesliwa, co będzie za rok, za dwa nie myślę. Nie będzie to pierwsze rozstanie i pewnie nie ostatnie. Życie jest jedno warto je przeżyć tak jak się chce.

Ze tez trafilam na to forum,u nas w pracy jest teraz afera bo kobieta jest z facetem mlodszym o 15lat i sa ze soba juz dosc dlugo bo jakies 16lat,tylko jemu ona sie juz znudzila i zaczal romansowac z mlodsza.Wszyscy sie z niego smieja ze z wlasna matka jest,bo kiedy on ma 37lat to ona juz nie wyglada za dobrze,porusza sie juz jak staruszka doslownie,gdy ta stara dowiedziala sie o romansie to zaczela sie afera bo jezdzila po znajomych w pracy i opowiadala jaki to ch....j ze ja zdradzil,ale tego ze wyglada oblesnie i jest stara to nie widzi,jaki facet chce miec w lozku swoja matke!!!

I taka niby staruszka pracuje?No to musi byc w formie!!37 lat + 16 razem to daje wiek ,by być staruszką?!coś grubo przesadzone. A zdradzalby z kazda inną a nie z powodu róznicy wieku.