czy lumpeksy są opłacalne?

tak się zastanawiam czy nie otworzyć lumpeksu.ich liczba rośnie jak grzyby po deszczu.czy ktoś może ma swoj lumpeks czy ten interes się opłaca?

oglądałam wTVN program FIRMA.ogólnie rzeczbiorąc ,prowadzący co tydzień na niby zakłada każdorazowo inny biznes,rozważając wszystkie za i przeciw.Akurat ostatnio chciał otworzyć lumpeks.Okazuje sie ,że jest to bardzo opłacalne.Oczywiście jest jeszcze kwestia jakości sprowadzanego towaru.Podobno najlepszy jest pochodzący z Anglii.No i im większe miasto tym lepiej.Sama absolutnie nie jestem zwolenniczką tego typu "przybytków",chociaż mam ich kilka w okolicy,i tym bardziej się zdziwiłam,że to aż takie dochodowe.Z tym,że pewnie jak każdy biznes,i ten musi się rozkręcić.A tak na marginesie,to wielkja szkoda,że tak ciekawe programy emitowane są tuż przed północą. Życze powodzenia.

no właśnie.wiem że taki był ale akurat nie mogłam go oglądać:( nie miałam dostępu do tv.ciekawe czy są powtórki... fajnie by było.ja ogólnie sama lubie lumpki.mam 1 zaprzyjaźniony gdzie chodzę przy rozwieszaniu nowego towaru jak jeszcze nie jest rozdrapane:) i są bardzo ciekawe ciuszki.tylo musze się dowiedziec na ich temat więcej czy ktoś jest z tą tematyką bezpośrednio związany?

już nawet miałabym upatrzone miejsce.tylko nie wiem czy duża liczba ludzi tam chodzi,a jak jest z Wami czy chodzicie do taniej odzieży

bo nie wiem, gdzie mogę znaleźć takie sklepy w Warszawie, kiedy są dpostawy, i w dodatku zawsze wolałam nowe rzeczy, ale teraz chyba nie będzie mnie stać na inne sklepy:o

tez otwieram taki sklep ju ż nawet mam towar tylko czekam na zakończenie remontu pomieszczenia, nie wiem czy to dobre miejsce miasto 15 tys a sklep na osiedlu domków jednorodzinnych myślę , że to dobry pomysł nie każdy lubi w centrum wchodzić do takiego sklepu tylko odpowiednia reklama by zainteresowani tam trafili co wy na to?................................. pozdrawiam

ciekawa jestem w jakiej cenie sa u Was ciuchy na wage?????? w Waarszawie widzialam po 45, 35 i na Ursynowie po 30 zl za 1 kg, a jak jest w innych miastach???? nie mowie o tym, ze raz na jakis czas jest wyprzedaz i mozna pewnie kupic bardzo tanio, ale i jakosc tych ubran jest zadna. Ogolnie sporo ludzi ubiera sie w ciucholandach i sadze ze jesli jest odpowiedni towar i korzystna cena to interes sie pewnie oplaca. Ale z drugie strony wiem tez, ze wlasciciele kupujac na kg nie maja wplywu co jest w srodku i czesto sa tam prawdziwe szmaty... no walsnie jak to jest moze ktos zaspokoi moja ciekawosc

hmmm... z poczty pantoflowej.. dokladnie siostra przyjaciolki mojej mamy.. miala lumpeks.. nie wiem czy ma go do teraz, bo sie nie pytalam.. ale pamietam co siedialo gdy zaczynala. pierwsze kilka workow (bo jak napisala scara ciuchy kupuje sie w workach w ktorych jestiles tam kg ciuchow i nie wiesz co jest w srodku), no wiec jak kupila kilka pierwszych workow to sie zalamala.. nie bylo NIC co dalo by sie powiesic na wieszaku.. poprostu nic... jak juz sie troche zabrala, to poruszyla troche znajomych, okazalo sie ze jakas jej znajoma zna kogos kto zna kogos, i tak po znajomosci okazalo sie ze w miejscu skad brala wczesniej ciuchy sa worki zwykle i specjalne... :] i nagle stala sie posiadaczka workow specjalnych, w ktorych odziwo bylo sporo naprawde fantastycznych ciuchow... jak widac, wszystko po znajomosci :/

hej zuza!Ja rowniez chcialabym otworzyc lumpeks,mozesz mi powiedziec w jakich kosztach sie zmiescilas?. Uwazam,ze na osiedlu domkow jak najbardziej,tylko podstawa-dobry towar

w sosnowcu, kolo katowic... sa ceny 8.10.12.17 za kg... jestem w szoku ze u was w warszawie tak drogo

W Białymstoku 24 zł/kg. Czy ktoś napisze coś o kosztach otwarcia takiego interesu?

u mnie w gdyni w takim najzwyklejszym nawet 3 zł za kg... :]

Ja też o tym myślałam ale... moja koleżanka taki prowadzi i mówi że jest coraz gorzej tzn. jak zaczynała (jakieś 3 lata temu) nie było jeszcze chińskich rzeczy, ubrania nowe były droższe. Teraz większość ludzi woli iść na targ i kupić nową bluzkę za 15 zł niż tyle samo wydać za używaną. To szczegół, że ta nowa pewnie będzie krócej mu służyła bo jakość kiepska ale ... wolą nowe i tanie. Wiem że ona zaopatruje się w hurtyowniach gdzie kupuje sie rzeczy na sztuki są droższe ale wiesz co bierzesz i są lepszej jakości. Osobiście też kupuję w lumpeksach bo naprawdę nieraz można fajne ciuchy dostać. Szczególnie dla dzieci które szybko rosną i co chwilę trzeba nowe. Ja myślę teraz o otworzeniu komisu dziecięcego. Mam pewne obawy bo sama pracuję i musiałabym kogoś wynająć. Również nie wiem czy na początek uzbieram wystarczająco dużo akcesorii. Muszę to wszysto jeszcze dokładnie przemyśleć. A może ktoś ma w tym biznesie doświadczenie?

Mam lokal i zapał - cel lumpeks. Obawiam się trochę lokalizacji - miasto około 10tys mieszkańców, lokalizacja poza centrum obok tzw. targowiska miejskiego - 3 razy w tygodniu tabuny /tysiące/ odwiedzających. Są to mieszkańcy okolicznych miast i wiosek - właśnie o to chodzi. Czy uważacie że mieszkańcy z małych miejscowości również zainteresują się second handem? Z drugiej strony jest możliwość swobondego dojazdu samochodem i parking. Chce postawić na przytulnośc, czystość, dobra markę i rozsądną cenę - taki ideał ale chyb a osiągalny. Proszę o Waszą opinię, czy tylko centrum i duże miasto, czy wolicie prywatność i dyskrecję, czy bardzo tanio czy lepszy wybór? Jak się przyjęły Wasze sklepy? ________________________________________ Weź swoje sprawy w swoje ręce. A co dalej? ...

Miejsce musi być dobre i trochę dyskretne, ale dobrze widoczne z przystanku tramwajowego/autobusowego. Koło mnie, po drodze na przystanek był "baraczek", gdzie ciągle powstawały lumpeksy i każdy bankrutował, aż w końcu założyli spożywczy i ma sie dobrze, (przyjeżdzają tu ludzie z sąsiednich osiedli, bo jest naprawdę tenio). Ludzie tym, że kupują w lumpeksach chwalą sie tylko niektórym, albo piszą w internecie. Nie chcą, żeby ich sąsiedzi widzieli, jak tam kupują. Do dużego lumpeksu można pojechać specjalnie. Mały powinien być dzieś na trasie praca-dom. Aprpo's lumpeksowych zakupów, siostra kupiła mi taką bluzkę, jak kiedyś sobie, (którą wszyscy obkomplementowują, tylko w innym kolorze). Pytam jej, ile za nią zapłaciła - ile mam jej oddac. Ona na to 40groszy 8-)

Chyba są opłacalne,Dziewczyny jak niewiecie gdzie szukać szmateksów to przyjerzdzajcie do Giżycka na zakupy,W tym małym miasteczku jest ich 60.Poważniee,Są na karzkym kroku,Każdym rogo A ceny różnie,0o 30zł/kg aż po 1 zł.za sztuke,Wtedy to jest szaleństwo.Jest taki jeden OZI ,to jest chyba jakaś sieć i ona 2 razy w tygodniu maą cene wszystko po 1 zł.To ludzie ustawiają sie już przed otwarciem sklepu w kjolejke,jestnaprawde fill ludzi.

Jasne że są opłacalne, sama taki prowadziłam jest to prawdziwa skrzynia ze skarbami. Bardzo często przychodzą ludzie dobrze postawieni z kasą bo chca miec coś innego niż wszyscy. I tu jest klucz nie tyko ciuchy firmowe ale dobre gatunkowo, jakościowo i inne niż wszystkie. A co do założenia ciucholandu to jak ktoś potrzebuje pomocy to chętnie pomogę radą oraz podanie kilku adresów. Zachęcam do kupowania w lmpeksach to fajna rzecz ...............

Mam zamiar otworzyć sklep z używana odzieżą, w związku z czym bardzo proszę o pomoc, głównie w namiarach na dobre hurtownie - okolice Trójmiasta. Będę bardzo wdzięczna>Pozdrawiam moje GG 8772024

mój mail : ichija@wp.pl

ja tez poprosze o namiary na jakies dobre hurtownie najlepiej w malopolsce

Prowadze jeden w d.pnk. i jakos wystarcza mi na same opłaty,wiekszosc znajomych zamyka bo te dobra czasy sie skonczyły.Zobaczysz jaka to ciezka praca i ostatnio nawet coraz wiecej hurtowni nazreka i ucieka z tej branzy poniewaz coraz gorsze jakosciowo i coraz mniej jest rzeczy.Kilo sortu 30 - 40 zł .a co naj mniej 150 kg na sklep z tego 25-35 odrzutu pisze o niesorcie w tej chwili,b duzo rzeczy jest takich ktore nie schodza.Uwierz mi ze to niewielki zysk na jednym ani na dwoch.najlepiej na wieksza skale ale to wiaze sie z ogr.kosztami

hm... a co myslicie o lumpeksie ale tylko dzieciecym poniewaz ja zamiezam otworzyc

poszukuję dobrej hurtowni w podlaskim

Witam Chciałąbym otworzyc lumpeks w sosnowcu na pogoni... czy moglby mi ktos napisac jak to zorbic i czy to odbry rejon ? Nie mam tez pojecia skad brac towar zeby byl dobry... pomozcie !

u mnie w Gnieżnie miasto ok.75tys ludzi jest duuuzo lumpeksow gdy weszla na nie moda ( 2razy wiecej od jakies 2lata temu , ciesza sie zunaniem te co maja ciuchy z anglii czy danii( ciuchy z next, atmosphere itp. ceny to 45zl w najdrozszy dzień , a 1zl za sztuke w ostatni) pozdarwiam :)

Moim zdaniem lumpeksy sa oplacalne. Idzie duzo zarobic. A w szczególosci w Gnieznie jest jeden lumpeks Skandynawska odziez na wagE na ul Rzeznickiej tam to napewno duzo zarabiaja bo sa lekkie rzeczy a oni oszukuja na wadze i nic nie spuszcza ceny. Jak cos kosztuje 12,96 to juz wolaja 13zl.

jako klientka takich sklepów moge powiedziec, ze podstawa to towar. te sklepy, które nie mają fajnych rzeczy najpierw mają normalne ceny, potem polowe taniej, w koncu za 2zl a ostatecznie wszystko po 50gr. Te, które mają extra rzeczy mają pielgrzymki w dniu dostawy. No własnie dostawa, znam jeden sklep, w którym postanowili nie robic dostawy, tylko dokładać cos codziennie - moim zdaniem niewypał. Ostatnio na allegro sprzedają towar do lumpków, mozna na worki kupic np z USA. No i sprzedawczynie, ale to jak w handlu- miła sprzedawczyni, mozna zostawić więcej kasy w sklepie. Ja się nie wstydzę rzeczy z tych sklepów i wchodzenia do nich, a nawet wolę kupić coś porządnego z firmy, co wiem, ze się szybko nie rozwali. W ciuchbudach znajduję tez rzeczy firm, których sklepów nie ma w polsce. Powodzenia!

mam tez zamiar otworzyc lumpka, problem w tym, ze nie wiem skad najtaniej zamawiac? czy to nadal sie oplaca?

:) http://allegro.pl/49933_odziez_i_galanteria.html?order=t&view=gtext