czy lumpeksy są opłacalne?

Witam serdecznie. A co myślicie o trochę innym rodzaju lumpeksu. A mianowicie o skupowaniu ubrań, torebek i innych dodatków od ludzi oraz sprzedawanie ich. Dokładnie to branie tych rzeczy w komis. Oczywiście osoba która dostarczy jakąś rzecz, po jej sprzedaniu dostanie z tego ustalony wcześniej procent? Wiem że takie coś działa na zachodzie i jest w świetnej kondycji. Same mamy przecież w szafie rzeczy, w których nie chodzimy a napewno przydałyby się komuś innemu. Po co je wyrzucać, jak można komuś sprawić przyjemnośc i jeszcze dostać pare grosze na inny ciuch. Co o tym myślicie?

w ketrzynie od 40 do 50zl za kg na nowej dostawie jestem w szoku ze u was jest tak tanio B)

aha i nie sluchaj tych co Ci odradzaja, bo ja jak bym miala dobry biznes to tez narzekalalabym dla sciemy, zeby nikomu nie myslala sie konkurencja bo jakas glupia tu napisala ze ciuchy w hurcie kosztuja 30zl czy jakos tak, naprawde kosztuja ok 5zl za kg a ty je pozniej opychasz za zalozmy 30-40zl najwazniejsza w szmateksie jest przejrzystosc twojego towaru, bo jesli ciuchy sa zwalone na kupe i pouciskane na wieszakach to nikomu nie bedzie chcialo sie grzebac, poza tym proponuje karty rabatowe, przy pierwszym zakupie 5% znizki, potem 10, 20,30, to juz od Ciebie zalezy, dziekli temu ludzie beda do Ciebie wracac

jEJKU DZIEWCZYNY JA TEZ MAM TAKI POSYSL NA LUMPEK I POWIEM WAM ZE JESTEM W SZOKU CO WY PISZECIE 18 CZY 3 AL ZA KILO JA MIESZKAM W SZCZECINIE I U NAS WSZEDZIE Z PONIEDZIALKI PO DOSTAWIE JEST 50ZL KILO ALE FAKT FAKTEM TO CIUCHY SA ODLATOWE POWODZENIE I POZDROWIONKA

jest taki fajny lup, w pon i wtorek jest dostawa towaru(tyle ze drogo ale nawet fajne rzeczy znanych firm), w srode wszystko minus 20 pr.,w cczwartek minus 30,w piatek minus 50 w sobote wszystko po 3 zł a w niedziele maja wszystko po 2 zł i mowiaz szczerze rzeczywiscie mysle ze to sprawa przyszlosciowa,widze to po swoim pryzkladzie,kiedys w takich lupmach były same szmaty a teraz ostatnio zaczyna sie jakosc tych rzeczy podnosic no i jest coraz wiecej klientek, w tym lumpie jak jest wszyskto po 3 a potem po 2 zł to babki od 10 r ano stoja przed otwarciem i biora całymi siatami bo naprawde sie oplaca ja tez przekonalam sie do lumpkow tak jakos przypadkowo szukalam chyba marynarki na 1 raz i pomyslalam ze co mam placic 50 czy 100 zł na 1 okazje jak i tak nie bede w tym potem chodzic,wiec poszlam do lumpa i kupilam za 6 zł ( i cały czas ja mam! bo mi sie podoba hihi), potem w 1 lumpie byla calkowita wyprzedaz bo sie zlikwidował i oglaszali ze jest wszystko po 5 zł wiec sie rzucilam i kupilam kilka rzeczy m.in. H&M, Benetton itd..., i od tej pory zaczelam juz chodzic regularnie i naprawde mozna super rzeczy zdobyc za grosze,tylko trzeba wiedziec kiedy i gdzie szukac (ja juz mam wprawe hihi),, tez ostatnio mysle o otworzeniu takiego przybytku bo lubie ciuchy i stwierdzilam,ze po co mam przeplacac 10 razy wiecej w galeriach jak po 2 praniach beda te rzeczy wygladały tak samo jak z lumpow a naprawde moge sie pochwalic "cennymi zdobyczami" takimi jak np kowbojki(buty) za 3 zł calkiem swietne,za ktore dałabym np 80 zł,ciuszki z renomowanych firm,nike itd... i teraz z przyjemnoscia patrze na moja szafe ktora jest wypełniona fajnymi ciuszkami i sie ciesze:) rzeczywiscie jak ktos wspomnial przejrzystosc jest wazna no i oczywiscie jakosc towaru pozdrawiam i zycze powodzenia!

Witam! Pochodzę z Inowrocławia. W moim mieście jest wiele sklepów z używaną odzieżą. Kiedyś idąc z pracy pofatygowałam się, aby je z grubsza policzyć. Wyszło chyba z 60, ale jestem pewna, że jest ich więcej, bo nie zliczyłam tych poza centrum i moim osiedlem. Lumpeksy muszą być opłacalne, a już na pweno w moim mieście. Dobrym dowodem jest to, że wiele z tych sklepów istnieje od wielu lat, a ich własciciele bogacą się w oczach. Wiem co mówię. Jestem starą lumpeksiarą ( choć wcale nie jestem stara:) ). Uwielbiam szukać prawdziwych perełek. I to nie wtedy, kiedy mamy nowy towar, ale kiedy są wyprzedaże po 1 zł. Mogłabym pochwalić się nie jedną taką zdobyczą. Sama myślę o takim sklepie, choć nie zamierzam rezygnować z pracy. Podstawa to dobra lokalizacja, dobry jakościowo towar i odpoowiednia cena ( z umiarem ). Reklama nie musi być nawet zbytnio widoczna. U nas panie, ale także często panowie zaglądają do lumpeksów, a jak się dany punkt spodoba, jest miła obsługa, czasami dobry rabat - sukces gwarantowany, nawet teraz kiedy przezywamy kryzys. Pozdrawiam

Cześć, jestem z Wrocławia i chciałabym bardzo namiary na dobre ciuchy na wagę. Gdzie je można dostać i za ile? Z góry dziękuję za informację:)

Mieszkam w UK posiadam firme przewozaca paczki z UK i co tydzien moj bus jest w PL.Mam do sprzedania co tydzien pol busa uzywanych ciuchow.Wszystkie ubrania sa przesortowane.Poszukuje odbiorcy. prosze o kontakt na e-mail:ilonapiwonia@googlemail.com

po ile za kilo?

Witam! Ja otworzyłam dzieciecy ciuchland w lublinie, i powoli stwierdzam , ze to nie wypał! :( Ciuszki sa z dobrej hurtowni, ładnie pachna uprasowane czyste duzo oryginalnych, nie widac sladów noszenia. Sklep mam otwarty juz a moze dopiero tydzień. Ceny sa rozne spioszki i body od 0-24 mies za 3-6 zł bluzy sweterki i koszulki 6-9 Spodnie 6-9 Wieksze bluzy spodnie takie dla 14 latków za ok 10 zł Mysle, ze to nie sa jakies ogromne ceny, a tymczasem klienci przychodza i pytaja o przeceny. :/ i o dostawy ( towar lezy 6 dni) Niewiem juz co robic czy obnizyc cene czy czekac na normalnych klientów ktorzy cenia jakosc i marke Np Bluza Pumy dla dziewczynki 10 letniej bez zadnych sladów uzywania, praktycznie jak nowa dałam cene 20 zł i na to tez kreca głowami. Doradzcie cos!

Masz komis otwarty tydzień czasu i już chciałabyś kokosy na nim robić? Każdy biznes potrzebuje czasu aby się rozkręcić.

Czy ktoś kupuje ciuchy od importera z Bydgoszczy lub z Lublina? Proszę o opinie.

kiedys na próbę kupiłam taki wór ciuchów w hurtowni ,było tam 100 kg ,myślę,ze tak ok.50 kg było do użytku a reszta to śmieci ,stare książki ,długopisy,maskotki,potargane ubrania,nawet zdjęcia dzieci,gazety,brudne majtki męskie i damskie na damskich było żółte,stara kołdra,poduszki,a nawet prezerwatywy byłam w szoku, w obrzydzeniu.

musisz dac troche zaczekac przeciez wiadomo ze po tygodniu koszty ci sie nie zwrócą, zaczekaj z 3 miesiace i dopiero bedziesz wiedziala czy to dobry interes czy tez nie. A może warto powiekszyc oferte tez o ubrania dla dorslych?

Witam, Ja też muślę o otworzeniu lumpeksu z ciuszkami dla dzieci i kobiet,ze względu na rozmiar lokalu będą to ubrania wycenione.Czy kotś zna kontakt do sprawdzonej hurtowni? Z góry dziękuję

Po pierwsze widać że się nic nie znasz na biznesie, chcąc w pierwszym tygodniu nie wiadomo ile zarobić. Zainwestuj w reklamę i ciuchy dla całej rodziny, nie skupiaj się tylko na dziecięchy. Po drugie otworzyłaś w momencie wyprzedaży największych, więc w beznadziejnym terminie. Przed świętami w czasie lekkiego kryzysu, więc nie oczekuj do maja na jakieś mega wielkie zakupy, bo ludzie się z groszem szczypią. Lepiej mieć odzież dla całej rodziny, bo jak nie dla dziecka, to ktoś kupi dla siebie, dla znajomej, dla kogoś bliskiego itp. Drugą sprawa jest że rodzice porobili już pewnie zakupy na zime dla pociech, więc koło kwietnia/maja jakiś ruch będziesz miała. Co do cen, to może sa nieco za wysokie, u mnie w dość dużym mieście najlepsze ciucholandy mają dla dzieci ceny max. do 11zł (sa to rzeczy praktycznie nowe, niekiedy z metką) Więc zrób jakieś przeceny, promocję. Zainwestuj w dobrą reklamę (ulotki, może gazeta lokalna)

Ja też noszę się z zamniarem otwarcia taniej odzieży dla dzieci ale i myślę o wózkach i fotelikach dziecięcych . Mnieszkam w 30.500 mnieście i wszyscy się znają i mam obawę że nikt nieprzyjdzie gdyż będzie sie wstydził sąsiada. Czy ktoś ma taką wiedzę czy w takim mnieście to się opłaci?

Cześć, ja właśnie otworzyłam na dniach. STYLOWNIA, we Wrocławiu, na Sokolniczej. Zapraszam serdecznie:) Co do opłacalności jeszcze nie jestem w stanie się wypowiedzieć. Pozdrawiam, Aga

A.........................T i jak tam rozkręcanie firmy? Już działasz czy jeszcze nie? Bo ja od lipca zaczynam z czymś takim tyko będą też meble i ubrania:) W moim mieście są 52 lumpeksy więc konkurencja spora:D:D

http://taniomodniewygodnie.pl/

a

Witam Posiadam w sprzedaży orginalny nie sort ze Szwecji, odzież jest orginalna, można przed zakupem ją obejrzeć. Cena za kilogram 4,9 zl Polecam mail torun2008@op.pl

U nas w mieście, gdzie jest 12 tys mieszkańców cały czas otwierają nowe lumpeksy. Ja lubie sie w nich ubierac, tanio, ciuchy dobrej jakosci itd, ale jak przywioza nowy towar to ludzie dosłownie sie bija :P Nie sa to lumpki gdzieś z dala od centrum , a wrecz przeciwnie i ludzie nie wstydza sie chodzić.. Kiedys widzialam w lumpeksie swoja byłą nauczycielkę, ktora tez robiła tam zakupy. Oczywiście towar musi być w miarę, bo jest jeden taki lumpek, co tam swieci pustkami, ale to zasluga baby, ktora do milych nie nalezy i ciuchy ma takie nijakie :P ale reszta calkiem niezle sobie radzi jak na taka konkurencje !!! sama sie zastanawialam czy czegos takiego nie rozkręcić :)

kkluskaa74 hm hm czyzby moje okolice :P

http://allegro.pl/l-xxl-eksluzywna-odziez-uzywana-damska-z-usa-10-kg-i1206332564.html warto zlookać też na allegro :)

ciuchy szwajcarskie-lekka przeginka,na wagę szmaty,na wycenie np dzinsy po ok 35 zł,ale i za 65zł też,plaszczyk sztruks troche znoszony 89 zł!!!!kiedyś były super okazje teraz im odbilo.....

Ja tez chcę otworzyc "lumpeks".Jedyne co mam to fajny lokal,ale szczere mówiac boję się .................czy to jako tako się opłaca.Może ktos mi doradzi,będę wdzięczna.............

Ja osobiście miałem własny ciucholand w Lublinie " Skandynawska odziez na wage " prowadzilem go przez 3 lata. Ale wylecialem z rynku tylko dlatego ze obok otworzyl sie nowy ktory prowadzil hurtownik. Zeby ciucholand zaczal sie krecic to potrzebna jest solidna reklama i poczta pantoflowa.

Wejherowo-jak otwierali na początku 2 lata temu były na wadze fajne często nowe ciuchy,obecnie często nic ciekawego nie ma,za to na wycenie bluzki po 30 czy 40 zł!!!! cienkie nic specjalnego,dżinsy sobie cenią za ok 40 zł,jak lepsze nawet 60!!!! totalna pazerność ,w sieciówkach na przecenach taniej za nowe rzeczy!!!

A ja otwieram komis w Lublinie - zobaczymy jak będzie;) zainteresowanych zapraszam. annaarz@tlen.pl