Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ganix

Jaki Wy macie stosunek do tej sprawy?Prosze o opinie bardzo.

Polecane posty

Gość Ganix

Moja kłótnia zaczela sie od momentu, kiedy przyszedł do mnie, mialam wlaczone gg i zobaczyl, ze mam chlopaka. Od razu mu powiedzialam, kto to, co i jak, bo chcialam z moim chlopakiem pogadać sobie z nim. Ten z gg był dla mnie zwykla osoba, z ktora rozmawialam raz na 2 tygodnie o przyziemnych sprawach, tj. co ma na obiad, o pogodzie, czy o tym, jak spedził weekend. Wiem, że nie powinnam rozmawiać z żadnym meżczyzna, ale on wydał mi sie nie groźny i myślałam, że na taka rozmowe moge sobie pozwolić. Niestety zaczelo sie, nawet nie chcial mnie mój chlopak słuchać, od razu mnie uderzył, zaczał bić, wyzywać...bić po głowie, po twarzy kilka razy, wyzywał mnie od wszystkich najgorszych, krzyczał na całe gardło, że jestem szmata, suka, kurwa i w ogole wszystko, co tylko nie chcecie słyszeć. Nastepnie mnie zwiazał, tj. rece mi zwiazał do tyłu, bym nie mogła nic zrobić i zaczał mnie bić i wyzywać. Potem dałam mu przeczytać archiwum. Oczywiście tam nic nie było, ale już sama rozmowa go wkurzyła, że pisze jemu tak samo, jak rozmawiam z moim chlopakiem. Byłam już na tyle bezsilna, że chcialam sie zabić. Żałowałam bardzo, że z kimś rozmawiałam w ogole, tym bardziej, że nawet nie myślałam o tym chlopaku nigdy, nie wiem nawet ile ma lat, nic mnie w nim nie interesowało, a nawet niektore rzeczy mnie czasami wkurzały. Bardzo żałowałam swojej rozmowy, że chcialam skonczyć ze swoim życiem, pokazać mu, jak bardzo żałuje, że rozmawialam z chlopakiem, ktory w rzeczywistości był tylko tak o do pogadania (nasze rozmowy były krótkie i o niczym - raz mu napisalam, jak mialam dola, troszke sie wyżaliłam i to wszystko). Dzis w nocy moj chlopak był gdzieś na noc, rano na moje pytania, gdzie byłeś, to odpowiadał, że nigdzie i że nie mam prawa sie go pytać, bo ja zrobiłam taka straszna rzecz. Alkohol go najwidoczniej trzymał dalej i zaczał mnie znów wyzywać na cała klatke, bić, szarpać, uderzył mnie znów w twarz, że ja nie mam prawa sie go pytać, gdzie on chodzi i że powinnam chodzić ze spuszczona głowa, ponieważ tak bardzo go zraniłam (chodzi o to rozmowe na gg). Powiedzial, że jestem brzydka, nienawidzi mnie, spotkał lepsze kobiety, a mnie zaczał bić i mowił, że mnie znienawidził do konca życia. Teraz pytanie. Co Wy byście zrobili na moim miejscu, udowadniać mu dalej, że ta rozmowa nic nie znaczyła, czy rzucić to w cholere i dać sobie spokoj z takim katem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albo marna prowokacja
albo Ty jestes nienormalna skoro nie wiesz co robić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ganix
Odpuść sobie, jeśli chcesz mi ubliżać. Dosyć sie nasłuchałam. Mam podpuchniete oczy i naprawde nie takich słów i poniżeń chce dalej słuchać. Nie wiem, pytam was o rade, jak byście udowodnili, że ja nic nie mialam zlego na myśli? To była zwyczajna rozmowa, że ta osoba mnie interesowała jako facet, poprostu mialam chec porozmawiac z zupelnie obca mi osoba. To nie jest zadna prowokacja. Poprostu nie wiem, jak to odkrecić. Czy uważacie, że ja naprawde go zdradzilam???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiaaaa
no cos Ty!!!!!!! wiej od tego psychopaty swojego chlopaka!!! to nie zadna zdrada!!!! a nawet gdybys zdradzila to przeciez NIKT nie ma prawa Cie tak bic i ponizac!!! Dziewczyno na co Ty czekac??? na rady jak udobruchac chlopaka swojego????? pozbadz sie najszybciej!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co chcesz odkręcać
wyszło chamstwo z faceta! nawet zdrada- gdyby była- nie upoważnie go do takiego zachowania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty to powinnaś bajki
pisać albo scenariusze do Hollywoodu, a nie podpuszczać na Kafe !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ganix
Właśnie o to chodzi, że zdrady nie było i nie doszłoby do niej. Nigdy mnie żaden facet nie interesował, w stosunku do mojego byłam zawsze szczera, na internecie też nigdy na czacie nie siedziałam, jedynie grałam sobie w gry online, lub czytałam jakieś artykuły. Wiem, że nie powinnam była zapoznawać żadnego chłopaka, ale boli mnie to, że mnie tak potraktował, tym bardziej, ze ja zawsze w każdym towarzystwie byłam jedyna w porzadku, śmiałam sie z koleżanek, że zdradzaja, a potem płacza, a moj chlopak powiedział, że ja sama jestem, jak one. Tylko, że ja nie wiedzialam, że rozmowe można zaliczyć do zdrady i takiego mnie poniżenia. Jestem strasznie rozstrzesiona. Nikt nigdy mnie tak nie poniżył, nie nawyzywał. Nie wiem już sama, czy ja naprawde aż tak źle postapiłam piszac na gg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ganix
Ty, co twierdza, że to prowokacja -prosze by sie nie wypowiadali. To mnie bardzo rani, że ktoś myśli, że ja to wszystko wymyślilam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiaaaa
hmmm jesli nie prowokacja to nad czym Ty sie zastanawiasz???? zwykla rozmowa ma byc zdrada??? dajesz sobie wode z mozgu robic chlopakowi??? on nie ma zadnych kolezanek w pracy, na studiach czy gdziekolwiek????? uswiadom sobie, ze to NIE JEST zdrada!!! to co??? jakbys wstawila jakiegos buziaka czy przytulaka na gg temu chlopakowi to Twoj chlopak by Cie zabil????? chcesz zyc z takim tyranem i idiota?????? Dziewczyno opamietaj sie!!! Rzuc w cholere tego psychopate zanim dojdzie do czegos gorszego!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ganix
Obawiam sie, że może dojść właśnie do czegoś gorszego, ponieważ on mi przysiagł, że on teraz sie zemści na mnie i ja poczuje taki sam bol (tj. mial na myśli, że mnie zacznie zdradzać). Już wczoraj gdzieś cała noc był, ale sie nie dowiedzialam, poniewaz nie mam prawa :( :( Mam ochote ze soba skonczyć i chyba to dzisiaj zrobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiaaaa
ok:O to bardzo debilna prowokacja:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiaaaa
gratuluje wyobrazni!!! :D a teraz idz dziecino sie utop:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdnfokasndc
Daj sobie z nim spokój!jak teraz Cie bije to co bedzie pozniej.....badzi dzielna.Zostaw Go!napweno znajdzie sie ktos lepszy!pozdrawiam cieplo i zycze powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ganix
Dlaczego sadzicie, ze to prowokacja? Ja naprawde prosze o rade, zreszta już mnie wali, co o tym sadzicie, chce sie dziś zabić, a wam życze w przyszłości takich samych odpowiedzi przy jakimkolwiek problemie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdnfokasndc
masz prawo być szczęsliwa!!!głowa do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiaaaa
sadzimy, ze to prowokacja, dlatego, ze w ogole sie zastanawiasz co z tym zrobic dalej!!!!!! przeciez kazdy NORMALNY, ZROWNOWAZONY czlowiek zostawilby takiego chlopaka i cieszyl sie, ze sie uwolnil od psychopaty!!! pobil Cie, ponizyl o jakas duperele, nie zadna zdrade, a Ty sie zastanawiasz co robic i obawiasz sie, ze Cie zdradzi????????? sorki jesli Cie urazily odpowiedzi o prowokacji:( musisz byc baaaardzo mocno zaslepiona tym palantem:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ganix
Eh...a mnie wcale nie jest do żartów :o Boje sie tylko śmierci...tego bolu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JaSiAlllllll
dlaczego chcesz się zabić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kity
Rzeczywiście nic nie upoważnia nikogo do takiego zachowania, ale sama odebrałabym to źle, gdybym dowiedziała się, że mój partner ma wirtualną przyjaciółkę, chyba, że oboje o tym wiemy i zgadzamy się na to. To nie jest zdrada, ale coś ze zdrady w tym było, więc jedyne do czego twój chłopak miał prawo to poczuć sie urażony. Pamiętaj jednak, jeśli chcesz z nim dalej być, skoro raz się tak zachował, zachowa sie tak jeszce, i to z byle powodu. Wystarczy, że spojrzysz przypadkowo na innego, to taka chora zazdrość. Nie ma nic gorszego niż facet, który Cię bije, jesteś młoda, zostaw skurwysyna, ale na przyszłość pamiętaj, żeby nic przed swoim pzrtnerem nie ukrywać, nawet "niewinnej" znajomości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ganix
Ponieważ nie moge znieść takiego traktowania, tym bardziej, że ja go nie chcialam zdradzić i bardzo żałuje, że pisalam z facetem. Moj chlop chce, zebym pożałowała, nie da mi nigdy już spokoju, bedzie chcial, zebym zawsze cierpiala. Uwazam, ze to nie jest fajne życie teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JaSiAlllllll
a odejście od niego nie rozwiąże Twojego problemu? to smutne, że chcesz się zabić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem facetem
i to co piszesz jest okropne! Mam żone i skoro z nia jestem, to jej ufam. Ona siedzi czesto przy komputerze, rozmawia sobie z roznymi osobami na gg, w wiekszosci sa to faceci. Pomagaja jej rozwiazac wiele problemow! Nie ma z nimi blizszego kontaktu, tylko sie czasami wygada. Nie ma w tym, uwazam, nic zlego! Co ten facet chcial od Ciebie uslyszec. Tym bardziej, ze piszesz, ze jestes zawsze w porzadku i go nie oklamujesz. Rozumiem, ze to Ci nawet do glowy nie przyszło, by powiedziec mu o tak banalnej sprawie, bo Ty nie przywiazywalas do tego wiekszej wagi i sie niczego nie balaś! To jest chore, jak on sie zachowal. Na niektore sprawy nie zwraca sie uwagi, np. jesli spotkalbym kolezanke na miescie z pracy i chwile z nia pogadal, ktora tez nic dla mnie nie znaczy, bo kocham swoja zone, to tez tego zonie nie mowie, bo w ogole o tym nie mysle, nie przezywam tego. Ona, jakby sie dowiedziala, ze z nia rozmawiam, to przeciez nie bralaby rozwodu. Co za chory, paranoiczny facet z niego. Przepraszam, ze tak pisze o nim, ale uwazam, ze on ma problemy z funkcjonowaniem w zyciu. Wspolczuje Ci takiej osoby, uciekaj od niego jak najdalej. to jest nienormalne i to on powinien Ciebie przepraszac, a jezeli nie rozumie, ze ponizyl delikatna dusze kobiety, to marny jego los, nikt go takiego nie pokocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie, to jakaś moda na samobójstwa?! jakis nowy trend?! cholera, czy wyscie wszyscy podurnieli??? tak, rzuc go w cholerę, upij, rozbierz, wyrzuć na klatkę i zamknij drzwi, a póżniej zadzwoń na policję i powiedz, że jakis pijany exhibicjonista Cię molestuje. Naprawde trudno uwierzyć, ze to nie prowokacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kim ty jestes ze pozwalasz na cos takiego?? Uwazasz ze nie zaslugujesz na kogos kto bedzie cie kochal,szanowal i mowil tyllko mile rzeczy w stylu - jestes piekna...:o Wedlugf mnie na pewno na to zaslugujesz... Ja rowniez nie za bardzo wierze ze to sie wydarzylo naprawde, ale jesli... plakac mi sie chce ze ktos przezywa cos takiego- zostaw go...on cie w koncu moze nawet zabic:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ty slepa! ty jestes slepo zakochana w dupku.zamaist go poslac na policje za bicie....i w ogole.to sie martwisz, ze ci kaze przepraszac za nic.....sorry jestes glupia...albo zwykla gowniara...ile ty masz lat dziecinko? ze chcesz sie dla kata zabijac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego, co napisałaś, to mieszkacie razem. Bo gdyby tak nie było, to mogłabyś po prostu zabronić mu przychodzić do Ciebie, dopóki się nie uspokoi. Jeżeli nadal bardzo Ci na nim zależy, to współczuję. Jeśli nie, to najzwyczajniej w świecie z nim zerwij. Nie popieram żadnej przemocy, a już taką w związku potępiam dwukrotnie. Jeżeli Twój chłopak nie opanuje i nadal będzie Cię bił, zgłoś to na policję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem facetem
Smierc, to nie jest wyjscie z sytuacji. Poprostu trafilas na psychopate. Najwidoczniej masz wrazliwa dusze i bardzo przezywasz to, co ten czlowiek Ci zrobil i jak Cie potraktował. Odpowiadam Ci na pytanie, że TO NIE BYLA ZDRADA! Każdy ma prawo do prywatności, wygadania sie. Internet stworzył nam te przyjmność, że obcy zastepuja nam psychologów czasami. To jest dobre dla duszy i on musi być naprawde troszke ograniczony, nie wiedzac, ze jego dziewczyna nic zlego nie zrobila. Wkurzylem sie bardzo czytajac to i jestem z Toba, ja i moja zona :) Napisz, jak sie czujesz i co zamierzasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przerazilo mnie to, co napisalas! Niczym nie usprawiedliwione chamstwo Twojego chlopaka i twoje poczucie winy! Cyt. \"Wiem, że nie powinnam rozmawiać z żadnym meżczyzna,\", a dlaczego nie????? Czy rozmowa z mezczyzna to zdrada? Nie zyjemy w kraju arabskim, gdzie kobietom nie wolno sie komunikowac z obcymi mezczyznami! Masz prawo rozmawiac z kim chcesz i oczekiwac uszanowania Twojej prywatnosci! A twoj facet nie ma prawa podniesc na Ciebie reki, nawet jesli naprawde zdradzisz. To jakis palant i uciekaj od niego jak najszybciej, bo nic dobrego Cie w tym zwiazku nie spotka. Wszyscy mysla, ze to prowokacja, bo trudno uwierzyc, ze mozna w czyms takim tkwic! I jeszcze sie tlumaczyc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem facetem
Dajcie dziewczynie spokoj głupie małpy te, ktore na nia najeżdzaja. Najwidoczniej jest bardzo wrażliwa osoba, może nikt jej wcześniej nie pokochał, wiecie, ludzie sa różni i nie trzeba od razu na nich najeżdzać! Wydaje mi sie, ze jej problem lezy w tym, ze ona nie moze tego przezyc, ze przez taka glupote jej facet jej to zrobi?? Ganix, dobrze mysle??? Napisz co z Toba.Cos mi sie wydaje, ze Ty jesteś bardzo zalamana, chce Ci pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×