pytanie do kobiet po 40-tce i po 50-tce

chodzi mi o to,jak byście mogły cofnąć czas,jakich błedów byście nie robiły wzgledem urody,albo odwrotnie co byscie robiły,żeby teraz było lepiej,poradźcie nam.

Unikałabym słońca jak zarazy to nie miałabym teraz tak zniszczonej skóry.

Nie palilabym papierosow, pila kefir, duzo wody mineralnej niegazowanej, duzo sokow, duzo jarznek i owocow. Nie stersowalabym sie byle czym bo z perspektywy czasu mysli sie ze szkodabylo tych nerwow. Sa na swiecie wazniejsze sprawy. No i usmiech by mi z buzi nie schodzil. Smutna mina zlobi paskudne zareszczki.

a dlaczego tylko wzgledem urody? bo wzgledem sex to nie odmawialabym. nie dalam chlopakom to mam da robakom?

ostrożnie z solarium

I dbać o zęby, oj dbać:)