Nietypowe i stylowe zestawienia ciuchow

MissUkraina i to było na powaznie wszystko napisane???? Bo po przeczytaniu pierwszego posta stwierdziłam,ze to chyba żart albo prowokacja. A to wsztsko tma na powaznie napisane?? nie moge uwierzyć. A cała reszta piszących o swoim "oryginalnym" stylu?? Wy tez na powaznie????????

To nie jest komiczne...ani nie jestem cudakiem.To raczej niektore z was sa komiczne.Nie wiem jak mozna kogos krytykowac za to ze nie jest taki jak reszta.Moda jest teraz taka ze mozna nosic wszystko i to wyglada dobrze.To ze nosice dzinsy +t-shirt albo jakies garsonki itp.to juz nie moja wina nie kazdy potrafi stworzyc swoj wlasny styl.Cos przez co bedzie zwracac na siebie uwage. Moze jak to opisuje niczym sie nie wyrozniam czasem ciezko jest sobie cos wyobrazic.Wyrozniam sie przede wszytskim przez to ze moje ciuchy nie sa takie zwykle.Przecietne takie ktore mozna spotkac na ulicy w takiej lub innej formie.Gustuje tylko w czapkach New Era, dzinsach Seven albo Diesel, bielizna topy koszulki dresy i czasem buty Victoria\'s Secret, dodatki z BeBe.Lubie dobre jakosciowo ubrania dlatego wole dluzej pozbierac na cos i zaszalec raz na jakis czas.Moze to glupota kupowac czapke za jakies 150 zl. ale jak narazie stac mnie na to i bede je kupowac.Oczywiscie nie lubie wywalonej nazwy firmy tak zeby kazdy widzial:/

ty jestes po prostu snobem ot co:)

znani projektanci mówią o spódnicy na spodniach ze wiocha??? dla mnie większość "dzieł" wielkich projektantów wygląda jak wiocha...żaden to dla mnie autorytet....:P moda modą, ale powinna być dobierana tak aby zatuszować niedoskonałości, a wyeksponować atuty, nie będąc przy tym banalnym....niedobrze mi jak widzę takie paniusie jak ty, ubierajace coś bo modne a wyglądajace w tym jak pasztetówka

Witajcie !!! Moi topiki nie sa zadna prowokacja. Pisze o tym, czym sie interesuje, o tym, z czym pracuje. STRASZNIE nie lubie krytyki. O gustach sie nie dyskutuje w taki okropny sposob.Hmmm... Wlasnie teraz tworze album internetowy, gdzie beda przedstawione wszystkie moje foto-projekty (street, city, casual, provocative, etc). Moda musi byc kontrowersyjna, wzbudzac burze emocji. Dzika - kocham buty Irregular Choice. Czasami fajna pare mozna znalezc w butikach przy Chmielnej w Wawce, ale rzadko. Kiedys mialam taka znajoma, ktora miala kupe kasy ale mimo tego ubierala sie w straszne lachmany, w dodatku prala ich raz na 3 miesiace. Wygladalo to makabrycznie. Tez nic nie kumala na temat stylu, ale w koncu ukradla mi bluzke:) No-no... Kultura. Kto nie rozumie pochodzenia zestawu spodnica+spodnie, radze poczytac poradniki o wschodnich inspiracjach w modzie. Wiecie, co to jest szalwar kamiz? Wlasnie spodnica do spodni to jest zachodnia wersja tego narodowego stroju indyjskiego. Pozdrawiam!

Nie , nie jestem snobem.Jesli cos kupuje i ma to widoczna metke to ja odpruwam.Lubie dobre jakosciowo ciuchy jak kazdy chyba.Czasem znajde cos fajnego w lumpeksie w szczegolnosci koszulki i paski. A tak jak mowila moja poprzedniczka.Zazwyczaj ciuchy znanych projektantow wogole nie nadaja sie do pokazania sie publicznie. MissUkraina widze zebysmy sie dogadaly :) Ja tez nie lubie krytyki szczegolonie jesli chodzi o to w co sie ubieram czy to jaka jestem.Lubie inspirowac sie moda ktora wystepuje w japoni jak dla mnie oni wygladaja swietnie potrafia sie ubrac i robia to ze smakiem.U nas niestety kazdy kto sie wyroznia to jest bee tak samo jak lubi markowe ciuchy to jest snobem phii....gdybym wywalala metki tak zeby kazdy widzial to oczywiscie zgadzam sie.A co mam zrobic skoro nie podobaja mi sie np. kiepskie jakosciowo ciuchy z terranowy ktorych jedyna zaleta jest to ze sa tanie.New yorker kiedys mial fajne ciuchy a teraz podobne ciuchy mozna znalezc na rynku. Uwazam ze nie wolno krytykowac kogos za to jak sie ubiera.Was mozna krytykowac i oceniac przez to ze jestescie takie typowe ze idzie z pradem...zalosne...

ale z ciebie debilka... Od razu widać, że ze wsi pochodzisz, pustaku:o I jeszcze o modzie ględzi! :D Najp[ierw się naucz po polsku mówić i pisać, bo się kompromitujesz, łachmaniaro. Twoja koleżanka "prała ICH raz na trzy miesiące"????????? Gratuluje! A co to byli za ci??? Może nam napiszesz, bom zajebiście ciekawa:p

Dzika_p(izda?) Widzisz, "żebyście się dogadały"???:D Też proponuję wziąć słownik ortograficzny do ręki, może się dowiesz czym się różni spójnik "że" i przyrostek "byśmy" będący częścią formy czasownikowej od spójnika "żebyśmy".... Szkoda słów. Gratuluję zainteresowań. Szmaty na sobie i sieczka w głowie...:o

Nie uwazasz ze przesadzasz ? Gdybym miala sie przejmowac takimi debilkami jak ty ktore uwazaja za niesamowity zarcik napisanie czegos takiego Dzika_p(izda) kurde jakie zabawne kurcze ale sie usmialam....Polska to kraj idiotow....

Zgadzam się z tobą w 100%:) Widać to np. po twoich postach. Zamiast kupować kolejne szmaty, zainwestuj w słownik ortograficzny:)

nie wiem o co niektorym chodzi...ot cudowna kafeteria i polskie spoleczenstwo gdzie na czlowieku suchej nitki nie zostawia...a 'innosc' to juz taka zbrodnia , ze najchetniej by za to do gazu, prawda? ja tez uwielbiam nietypowe oryginalne rzeczy, niestety drazni mnie to, ze potem wzbudza sie sensacje na ulicy. wiele raz juz zrezygnowalam z fajnych zestawow bo po prostu nie mialam ochoty rzucac sie w oczy...o zazdrosci kobiet to juz nie wspomne bo wystarczy sie przysluchac chocby na ulicy komentarzom na temat dziewczyn ubranych bardziej atrakcjyjnie. oczywiscie zawsze sa granice dobrego smaku, ale glownie chodzi o to, zeby dobrze w czyms wygladac nie zaleznie czy sie to innym podoba czy nie. gusta sa rozne i wypadaloby je uszanowac. polska niestety tlamsi kazdy przejaw inwencji i orginalnosci i chyba dlatego mimo naprawde duzego potencjalu tak niewiele osiagamy. naprawde stac nas na duzo wiecej...

Popieram to co piszesz w 100%. Jest jedno małe ALE.... czasem takie osoby ubrane niebanalnie idą po ulicy z wysoko uniesiona głową i mają lekko zawyzone EGO i na innych patrza z góry

okazuje się, ze wszystkie kobiety ubierają się niebanalnie, oryginalnie i w ogóle najfajniej.. to ja nie wiem gdzie mieskzacie, bo patrząc na ulice: warszawy, poznania, krakowa i szczecina mogę powiedzieć ze ubrane oryginalnie (i gustownie) osoby to niezwykłą rzadkość... inna sprawa, ze mnóstwo jest dziewczyn które uważają sie za oryginalne, ale tak na prawdę ubierają sie jak masa innych oryginalnych dziewczyn... chociażby wspomniane spódnice na spodnie.. może gdyby jedna dziewczyna tak się ubierała to i byłoby to oryginalne, ale jeśli całe mnóstwo tak się ubiera???

ja tam nie widze mnóstwa dziewczyn które nosza spodnice na spodnie.. :/

Nie widze nic zlego z w tym , ze ktos chodzi z podniesiona glowa. to jest to czego potrzeba polakom wiecej pewnosci siebie i poczucia wlasnej wartosci! oczywiscie wiem co mialas na mysli piszac o zawyzonym ego bo i takie osoby sa, tylko u nich cala ta oryginalnosc ma chyba wiecej wspolnego ze szpanem niz pokazaniem wlasnego stylu, choc wlasciwiwe to superego tez jest w pewnym stopniu ich stylem...i czasem jest tez chyba tak, ze ta 'pewnosc' to tak na obrone przed niszczaca i zacieta krytyka spoleczenstwa. slyszac te zlosliwe komantarze, widzac glupie spojrzenia i usmieszki nie pozostaje wiele innego jak pokazac, ze jest sie ponad to i miec to gdzies...

wypowiedzialo sie tu zaledwie kilka dziewczyn wiec jak mozna wysuwac teze, ze wszystkie sie uwazaja za oryginalne? sa tez takie ktore otwarcie mowia, ze ubrac sie nie umia i nie maja swojego stylu. zreszta nie ma mozliwosci byc np. jedyna osoba na swiecie ktora nosi spodnice na spodnie?? przy tylu milionach ja sobie to wyobrazasz? w oryginalnosci nie chodzi o to , kazdy w danej rzeczy wyglada inaczej, chodzi o indywidualne laczenie strojow i sposob noszenia, o fryzure itd. styl to nie tylko jedyna spodnica w calym miescie..

ty to na prawde jestes snobka... czapki new era (okropne!!), dzinsy diesel, dodatki bebe i cos tam jeszcze... taaa.. i nie zalezy ci na marce. no prosze cie!

wytykanie komuś błędów jest wyjątkowo nieeleganckie, a w necie już w ogóle passe....tym się poznaje osoby, które nie mają nic innego ciekawego do powiedzenia...:P

naucz się najpierw czytać.... :o Jeżeli ktoś jest pustakiem i nie potrafi poprawnie sklecić zdania, to współczuję mu i chuj mu na grób:o Faktem jest, że wszyscy w necie robia błędy, ale to, co prezentują niektórzy- woła o pomstę do nieba! Chuj mnie obchodzi, czy wytykanie błędów jest passe- tylko takie pustaki sugerują sie modą:p Innych użytkowników forum też to razi, jak widać powyżej i nic dziwnego... Jesteście żałosne. I nie można być oryginalnym ślepo goniąc za modą, tak jak wy to robicie. Nawet nie znacie języka polskiego, bo to jest "passe". Odnoszę wrażenie, że przesiadują tutaj same rozwydrzone gówniary z gimnazjum. Lepiej weźcie się za naukę, bo jak mamusia z tatusiem przestaną łożyć na wesze dżinsiki i czapeczki, to będziecie się ubierać w to, co wam Caritas prześle:o

ps. możesz sobie być inna, gówno mnie i resztę społeczeństwa obchodzi, co sobie naciągniesz na zwisy:o Jak dla mnie możesz sobie założyć na głowę obsrane majtki wielkości namiotu i jakoś mną to nie wstrząśnie... Tylko wkurwia mnie nieuctwo, głupota i to, że ktoś nie umie się posługiwać językiem:o Zaraz ktoś napisze, że ja nie umiem, bo przeklinam sobie w afekcie. Toż to nie są przekleństwa- to są wyrazy subnormatywne w znaczeniu metajęzykowym:p I są ugruntowane w polskiej tradycji i używane literacko juz od XIX wieku. Nawet Kochanowski rzucał od czasu do czasu soczystą kurwą:p Do książek, nieuki!:p

errata: są używane literacko już od XVI wieku, nie od XIX:p

nie zauwazylam zeby topik byl o jezyku polskim, a za to wypowiedzi w stylu 'chuj mu na grob' tez piekna polszczyzna nie sa...i sorry pustactwo?? tzn. ze jezeli ktos rozmawia , mysli, interesuje sie czyms innym niz polityka, matematyka , chemia i historia jest pustakiem????? strach sie bac takiego spoleczenstwa :/

New Era , okropne? hmm mi sie podobaja.Nie krytykuje sie tego co kto nosi bo kazdy ma inny gust. Gdybym napisala ze ubieram sie jak cala reszta i tylko w lumpeksach to pewnie powiedzialybyscie ze nie mam stylu. Boze i tak wam przeszkadza ze nosze markowe ciuchy ja piernicze, ale wielki problem.Jak chcecie to myslcie sobie ze jestem snobka nie obchodzi mnie to. Stac mnie to sie ubieram w markowe ciuchy wiec odpieprzcie sie.Podobaja mi sie spodnie diesel\'a czy to taka zbrodnia ? To zalosne jak zawistne i zazdrosne jest Polskie spoleczenstwo. A to ze zrobilam pare bledow to przepraszam przeciez to nie jest zamierzone.

nie- pustak, to człowiek, który nie potrafi sklecić zdania pod względem logicznym, gramatycznym i ortograficznym, co jest podstawową umiejętnością każdego normalnego człowieka, który chce funkcjonować w społeczeństwie i komunikować się z innymi ludźmi, a zamiast się uczyć, zastanawia się, w co się ubrać, żeby oryginalnie wyglądać... To jest pustak. Niczym nie różnicie się od tych różowych prymitywnych panienek, z których się nabijacie. W głowie to samo, tylko poczucie estetyki inne:o Przykre.

"Gdybym napisala ze ubieram sie jak cala reszta i tylko w lumpeksach to pewnie powiedzialybyscie ze nie mam stylu." No i mamy tu przykład kolesiówy z zawyzonym EGO. JA jestem super, nosze markowe ciuchy jestem super, a reszta to nosi tanioche z lumpeksów..... smieszna jestes

wiesz dzika bo w sumie to jest naprawde bezczelne z twojej strony, ze masz pieniadze, a juz , ze za nie kupujesz ciuchy i to markowe ??!!! moze trzeba by to wpisac do kodeksu karnego?? mysle, ze od 2 lat do dozywotniej pracy na biedniejszych!! no bezczelne i bezduszne , mysle nawet, ze to przez te ciuchy jest u ciebie na bakier z ortografia... "nietypowe i stylowe zestawienia ciuchow' proponuje niektorym zastanowic sie nad tematem topiku i jak zrozumia to niech sie przeniosa na odpowiedni dla nich jesli nie maja nic do powiedzenia w tym temacie.

ty powyzej heheheeh to dopiero byla interpretacja tekstu swiadczaca o zrozumieniu . nie no brawo!!

droga Dzika_p:) : 1) Naucz się czegoś o interpunkcji- to się przydaje:) 2) Twoje zdania sa zupełnie bez sensu: "Boze i tak wam przeszkadza ze nosze markowe ciuchy ja piernicze, ale wielki problem" Skoro i tak nam przeszkadza, to po co się wqrzasz?:p 3) Pisze się "Diesela" a nie "Diesel'a" 4) I "polskie" pisze się z małej litery A tak w ogóle- piszesz, że cię stać- gratuluję. Ale po poziomie twoich wypowiedzi widać, że stać raczej mamusię i tatusia:p

i moze czytaj wczesniejsze wypowiedzi :/

o kurwa.... "i jak zrozumią"??????????????????? Dziewczyno, ty naprawdę jesteś niezłym prymitywem:o To już nie jest śmieszne... Zastanów się nad sobą, bo nawet te szmatki ci nie pomogą. Gdyby ktoś tak się do mnie odezwał, po prostu więcej bym z nim nie dyskutowała:o Tak też zrobie teraz. Żegnam to żałosne towarzystwo, gdzie język polski jest profanowany na każdym możliwym poziomie. Jeżeli jesteście bandą zakompleksionych, pryszczatych gimnazjalistek, które chcą sobie dodać animuszu ubiorem, można te błędy wybaczyć, bo kiedyś nauczycie się pisać (albo nie zdacie matury...:o) Ale jeżeli wyrosłyście już z gimnazjum, to jesteście prymitywnymi pustakami budowlanymi i żal mi was szczerze:o No ale w końcu: "so tacy, co rozumio, a so tacy, co nie rozumio"...:o