Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

B.N.N.

Idealny mąż

Polecane posty

Powiedzcie mi drogie Panie: Czego oczekujecie od tej waszej drugiej połówki? Co możecie nazwać szczęśliwym małżeństwem? Czy jesteśmy w stanie sprostać waszym wymaganiom? Co to takiego - idealny mąż? Pytam, ponieważ pragnę aby moje małżeństwo było w pełni szczęśliwe. Staram się a na na twarzy mojej małżonki ciągle widzę jakieś niezadowolenie. Byłem jej pierwszym chłopakiem i myślę, że ona poprostu nie ma możliwości porównania mnie z jakims innym facetem. Gotuję, sprzątam na tyle, żeby nie było bajzlu (chociaż i tak uważa, że to za mało), od czasu do czasu kupię jej kwiatka, nie migam się od seksu - a tego to raczej mi brakuje. Pójdę po zakupy. A ona wraca z pracy i trochę posprząta (bo po mnie przecież trzeba poprawić), telewizor, komputer i książki. Tak się zastanawiam: A gdzie ja jestem w tym jej życiu? Mówi, że ze mną nie ma o czym porozmawiać bo prawie nic nie czytam. Może i tak, ale nie jestem tłuczkiem , który nie umiałby nic powiedzieć na każdy temat. Obecnie studiuję - II rok z powodzeniem. I co dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to czytaj
skoro tego chce. Niekoniecznie Przeglad Sportowy i notowania giełdowe. Kobitce trzeba zaimponowac - wiedza, bicepsami, zaradnoscia, Wtedy ona ci posprząta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bcncjdud
a jak długo jestescie ze soba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bcncjdud
może sie troche zbuntuj starasz sie a ona ciagle niezadowolona - przestan sie starac może doceni Twój wysiłek ile ja bym dała za takiego męza jak ty :) - mój nigdy nawet po sobie nie pozmywał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnezik
idz do pracy. Większkóć kobiet ma złe podejście do facetów których musi utrzymywać, choćby nie wiem jak sie starali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam co prawda przerwy w pracy ale czasu od kiedy jesteśmy razem to pracuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a pracujesz
moze czuje sie przytłoczona tym, że zarabia na rodzinę..a ty sobie tylko studiujesz i jeszcze wymagasz żeby ci gotowała i sprzątała no niestety, jak nie pracujesz, powinienes przejąć za nią wiekszość obowiazków domowych i zadbac o nią.. i tak mysle w sumie ze masz tolerancyjna żonę.. bo mój mąż pracuje i się uczy,a do tego zmywa naczynia, sprząta..i na wieczór potrafi zrobić mi super masaż..jak dla mnie ..to jest własnie idealny mąż i za to go kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnezik
nie no tak też nie można. facet "pantofel" nie jest atrakcyjny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pantofel to ja nie jestem. Często staję okoniem i może dlatego jest niezadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnezik
zapytaj ja poprostu coby sopawiło zeby była zadowolona z ciebie, moze to wystarczy a ty przynajmniej bedziesz wiedział jak działac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm moj mąz przestał byc dla mnie atrakcyjny juz dawno...a ze nie sprząta po sobie... to juz innabajka..nigdyu go nie iwdzialam w kuchni jak zmywa...czy jak cokolwiek szykuje dla mnie....czasem podrapie...ale to tylko jak ja go rownierz.......e tam czasem wolalabym byc sama ze tak powiem bo odwalam wszystko podwojnie........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magnezik, chyba masz rację. Po prostu wywalę prosto z mostu a jak nie odpowie to łupu-cupu (zupa była za słona). Zażartowałem teraz ale dzięki za poradę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może trochę romantyzmu brakuje w waszym związku,zaskocz ją gdy przyjdzie z pracy przygotuj jej kąpiel ,zapal kilka świeczek ,kup wino które lubi ,a gdy przeniesiecie się do sypialni ,całuj ją i pieść jak nigdy dotąd i niezapomnij jej powiedzieć że jest dla ciebie najważniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W tym sęk,że to ja jestem romantykiem. Ciepło domowego ogniska, wspólne spędzanie czasu np zagrać razem w coś, przytulić się. A ostatnio to nawet nie chce w nic zagrać; remika, scrable - kiedyś grywaliśmy ... a teraz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dlaczego Wy kazecie
mu jeszcze bardziej sie starac, gdyby to napisala kobieta to jezdzilybyscie po chlopie ile sie da! Moim zdaniem, mimo ze ironicznie to teraz moze zabrzmiec...jak jego zona bedzie taka krolewna to /jemu moze sie szybciuchno znudzic zadawalanie jej 24/24 - 7/7 i wtedy zobaczy co i kogo traci. Daj jej przeczytac ten topik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzuć ją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to chyba macie naprawdę poważny problem,może czas na poważną rozmowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duma
zajmij się czymś na poważnie i z pasją - nie nią:) ona tego widocznie nie potrzebuje teraz, moze twojego zainteresowania ma w nadmiarze; myślę, że we wszystkim musi byc równowaga, więc dąż do niej, bo na razie widocznie jej między wami nie ma, masz klasyczne objawy tęsknoty za kimś, kto jest koło ciebie, kto jest fizycznie blisko; a swoja drogą chciałabym usłyszec czego jej brak, to mogłoby byc ciekawe;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O szczęście muszą starać się dwie osoby :-D, ................... a jeżeli chodzi o męża idealnego to wybacz ale życie z takim ideałem musi być nuuuuuuudne :-D Jeżeli chodzi o was, to trudno powiedzieć, może za bardzo się starasz i żonie wydaje się, że tak musi być, że jej się należy ..., nie wiem może ty inaczej patrzysz i ona inaczej na te same sprawy. Moim zdaniem powinniscie porozmawiać, powiedzieć po prostu sobie co wam się nie podoba, co was \"boli\". Przecież jedyna droga rozwiązania problemów jest właśnie rozmowa, wyjście sobie naprzeciw: wzajemne wysłuchanie i zrozumienie drugiej osoby. Zawsze warto szukać to co dobre, co łączy i znaleźć satysfakcjonujacy kompromis, powodzenia :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lady M.
Jestem 9 lat po ślubie i twierdzę,że... idealny mąz nie istnieje-czyli coś jak Yeti (wszyscy o nim mówią,ale nikt go nie widział). :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A kiedy ostatnio byłeś z kolegami na piwie? Może ona potrzebuje czasu tylko dla siebie? Kota można czasem zagłaskać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×