Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

cytrusowa_

CEL Zgrabniejsza na WIOSNE

Polecane posty

Cholera nie wiem jak to jest. Jak zaczynam jakas dietę albo myslec, ze przydałoby sie coś ze sobą zrobić, to od razu zaczynam miec ochote na jakies niezdrowe rzeczy, slodycze itp ;/ dzisiaj znow pochłonęłam troche czekolady..Ale przynajmniej ćwiczyć mi sie chce :) no dobra koniec narzekania i koniec (no może przynajmnie ograniczenie ze po 16 słodyczy NIE TYKAM) z czekoladą.. Ciężko bedzie ale bez tego ciężko tez chyba o efekty... A co do moich wymiarów to jak obiecałam dzis rano sie zmirzyłam zważyła itp i jest nastepująco; wzrost/waga/biust/talia/biodra/udo 165/52/85/60/86/50 czyli generalnie nie jest źle ale z udami jest nie najlepiej...poza tym ten cholerny (aczkolwiek nie jakiś wyjątkowo rozlany) cellulitis bleah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny 🌼 jednak stwierdziłam,że to jest najelpszy topic dla mnie :) i jeśli mnie przygarniecie do siebie to będę Wam bardzo wdzięczna... jakby co to tu jest moja króciutka historia http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3206295 na wstępie mam parę pytań :D jak się dokładnie robi ten peeling kawowy? i czy któraś z Was wie co daje tarcie skóry szorstką rękawicą? Czy to rzeczywiście zwalcza cellulit i czy wiecie jak często i jak to robić? :) do moich postanowień dołączyłam jeszcze 8minut abs na nogi codziennie przed stepperkiem :) zaczynam od dziś... :) czyli słodycze tylko w weekendy, dużo wody itd. :) pozdrawiam 🌼 PS czy mogłybyście dać link do pialtesu na nogi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wiosny malo czasu
ale zanim sie zacznie to kup spalacz i jedz na calego a bedziesz zadowolona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdzie kupic
gdzie mozna kupic jakies dobre i poczytac opinie o nich ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
księżniczko - słodycze to też dla mnie największy wróg ale narazie z nimi wygrywam, gdy już mam ogromną ochotę na coś słodkiego to robię kisiel, chyba nie tuczy co?;) i z pewnością nie ma tyle kalorii co czekolada i inne słodkości. Co do Twoich wymiarów to naprawdę nie jest źle , powinnaś jedynie ćwiczyć, żeby wyrzeźbić ciało :) i bedzie dobrze miłka- jasne że przygarniamy, mam nadzieje że chęci są i motywacja również :D Twojej historii neistety nie przeczytamy bo Twój topic już nieistnieje także możesz coś napisać w następnej notce :) Co do peelingu kawowego to ja robię w ten sposób : zalewam mieloną kawę gorącą wodą (bo nie piję takiej kawy, ale można użyć fusów po kawie) do tego oliwka lub żel do kąp. ,trochę cynamonu oraz imbiru i gotowe!:) Najlepiej stosować co 2-3 dni. Słyszałam, że masaż szorstką rękawicą o której wspomniałaś daje efekty , ale trzeba byc wytrwałym :) Lecę zaparzyć sobie jakąś herbatkę owocową i do BOJU ! :) wiecie, chyba sobie nie wyobrażam już dnia bez ćwiczeń ;) Miłego wieczoru Wam życzę kochane :) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plumciaaa
Witam wszystkie Laseczki :) Właśnie zjadłam kolacyjke - kefirek z otrębami i dwa jabłuszka :) Dzisiaj mam zamiar jeszcze zrobic maly ABSik i peeling kawowy :) i... lulu bo jestem tooootalnie wykończona (miałam zajęcia od 12 do 19) Jeśli chodzi o moje wymiary to ich niestety nie znam, bo nie mam miareczki :( Waga to chyba tak mniej więcej 51 kg przy 168 cm wzrostu Wiem, że zdaniem wielu to za mało, ale ja mam po prostu taką dziwnie nieproporcjonalna budowę ciałka - mały biuścik, małą pupcie, a udka zdecydowanie za duże (w stosunku do reszty) Oki, ja już mykam Slodkich snów Słoneczka :) Pa ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieńdoberek :D Moja wojna ze słodyczami trwa! wczoraj wieczorem były tylko dwie mulutkie(no naprawdę malusie...) kosteczki czekolady. Dla mnie to sukces, bo ostatnio jadłabym tylko słodycze(tzn wszystko co am związek z czekoladą, bo na żadne ciacha ani słodkie bułki nie mam ochoty). Dzisiaj rano wskoczyłam na wage(miałam tego nie robic przez tydzień, ale jakos mnie podkusiło) i jest 51 :D to pewnie efekt tego ze od 3 tygodni regularnie ćwicze i mi się przemiana materii podkęciła. Co do peelingu to ja przyznam ze robiłam go pierszy raz i nie jestem do końca pewna czy prawidłowo...Zaparzyłam kawę, odlałam wode, dodoałam do tego cynamonu(nie olejku, tylko takiego sproszkowanego) i balsamu antycel. Wyszła paćka, ale najlepsze było jak to pachniało!!! no normalnie rewelacja. Mój balsam ma pomarańczowy zapach, dość intensywny wiec dlatego pewnie był taki efekt( Erisu). Generalnie musze przyznać,że kawa+cynamon+pomarańcze= bomba. A skóra mi jeszce długo tak pachniała, mimo ze sie umyłam dość porządnie po tym peelingu(oczywiście wzięłam naprzemienny prysznic, tzn zimna-ciepła woda) Dzisiaj dzień też zaczełam porządnie, bo byłam na siłowni. Co prawda tylko 40 min, bo zaspałam(wstawanie o 6 jeszce mi nie dokońca weszło w krew) ale czuję, że wykonałam swoją powinność :) Miłego dnia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki ja dziś nie w formie, zwijam się z bólu z wiadomych powodów i nie mam sił na nic, ale postaram się choć troszkę poruszać wieczorem. Dziś rano była kawa , 1 kromka chlebka Maca i plaster żółtego sera.Miałam wprawdzie nie jeść żadnego chleba ale raz na jakiś czas zjem Wase lub Mace, zwykłego nie ruszam :) \"Jędrne, szczuplejsze i pozbawione cellulitisu nogi - Wystarczy, że wybrane miejsca natrzesz mocno cytryną, a następnie ciasno owiniesz folią spożywczą i dodatkowo okryjesz ręcznikiem. Wytrzymaj tak przez godzinę. Efekt natychmiastowy.\" pozwolilam sobie skopiować ze stronki www.modeling.pl Co Wy na to? Może któraś z Was próbowała? Ja pierwszy raz o tym słyszę ale chyba spróbuje :) I pytanko do Was - jakich kremów lub balsamów antycellulitowych używacie i z którego jesteście najbardziej zadowolone? Ja używam wyszczuplającego kremu antycellulitowego z Avonu ale powoli mi sie kończy a chciałabym wypróbować coś nowego. Księżniczko- jak sie sprawuje pomarańczowy balsam firmy Eris?:) ja też uwielbiam ten zapach ;) jak i wszystkich innych cytrusowych :D Buziaki 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) no,więc spróbuję w skrócie streścić moją sytuację. Ogólnie jestem szczupła,ważę 52 kg przy wzroście 169 cm. Nóg też nie mam grubych. W jeansach,nawet tych obcisłych wyglądam super...Ale po prostu nigdy nie mogę się przełamać,żeby bez skrępowania wyjść na plażę w bikini już nie wspominając o krótkich spódniczkach latem :( po prostu nie podoba mi się ogólny wygląd moich nóg. Gdzieś od kolana w górę jest z lekka brzydka,pofałdowana skóra...Po prostu nago moje nogi mi się nie podobają :( i chciałabym to zmienić :) więc właśnie niedługo spróbuję tego peelingu kawowego, OD DZIŚ zaczynam codziennie wieczorem 8 minut abs i 50 minut stepperka,latem będę biegać i jeździć na rowerze, ograniczę słodycze tylko do weekendów, będę stosować serum Evelinie bo już kiedyś mi pomogło :) no i chciałabym chodzić na pilates,ale to raczej w kwietniu :) no i może wypróbuję tego nacieranie cytryną... Aha no i szorstka rękawica... Tylko jak jej używać i jak często? Na sucho? ;) dziękuję za przyjęcie mnie do waszej grupy 🌼 pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plumciaaa
Hej hej :) Ja mam za sobą na razie tylko energiczny marsz na uczelnie ;) ale wieczorkiem jak zwykle troche się poruszam Wczoraj chyba przesadziłam - dzisiaj mięśniuszki tak mnie bolą, że nie mogę nawet głębiej oddychać, ale mimo to bardzo się ciesze, że coś zaczyna się zmieniać w moim ciałeczku :) Zrobiłam wczoraj po raz pierwszy ten peeling kawowy i jestem zachwycona!!! Cudo po prostu! Może niezbyt przyjemnie wygląda ale jaki efekt! Co do jedzonka to... chyba musze zacząć jeść troche więcej, bo mój Misio strasznie się martwi, że wpadnę w anoreksje... I szczerze powiem, że może mieć racje, bo dla mnie rezygnacja z jedzenia to żaden problem :( Taka juz ze mnie sadomasochistka - uwielbiam jeść, ale kiedy trzeba to potrafie sobie odmówić wszystkiego Oki, zmykam do moich notateczek :( Pozdrawiam cieplutko wszystkie dziewczynki ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak tam, żyjecie?:) bo nikt się nie odzywa . Ja całe popołudnie spędziłam z moim Skarbem więc dopiero teraz pisze. Apetyt dziś mały więc jestem zadowolona, ale te ćwiczenia .. przebieram się i trochę jeszcze dziś poćwiczę :) Chcę już wiosnę!!! słoneczko,zieleń i to rześkie powietrze 🌻 ale póki co to mamy epokę lodowcową ;) i trzeba jakoś żyć :) Do juterka..mam nadzieję, że przeczytam tu jutro jak Wam idzie :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskafeczka
jestem nowa na tym forum, ale chyba nikt się nie pogniewa jak napisze?..:) moja dietka idzie względnie pozytywnie, tzn. nie wskakuję powyżej 1000 kcal, ale też waga bez najdrobniejszych zmian - 68,5 kg przy wzroscie 1,68m. Trochę dołujące, ale cóż, przecież schudnę:) Dodam tylko, że kończy się czwarty dzień mojego zdrowego i niskokalorycznego odżywiania i jestem superzadowolona - nie mam zimnych rąk, nie jest mi słabo, wszystko idzie gładko i nie ma pokus w stylu CZEKOLADA albo PIZZA.. jak juz mam ochote to jem np. groszek z jogurtem naturalnym i solą:) Mniam:D tylko ta waga.. może za 2-3 tygodnie jakoś drgnie? ehh..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam ze dopiero pisze, ale nagle na głowe zwaliło mi sie pełno pilnych spraw, wiec nie mialam czasu usiasc do kompa...W zwiazku z tym nie mialam czasu na cwiczenia a przyokazji wrzucałam w siebie co popadło, bo potrzebowalam duzo energii...Jednak uwazam, ze jak sie dzieje cos waznego w zyciu, to dieta schodzi na dalszy plan i nie mam specjalnie wyrzutów sumienia..mialabym gdybym przez dietowanie cos zawaliła. Teraz siedze przed kompem, bousze troche jeszce popracowac, ale jak skoncze to lece na silownie :) nawet nie wiecie jaka mam na to ochote. Uwielbiam weekendy..Nie trzeba sie spieszyc-zwykla spedzam wtedy godzine na siłowni i godzine w szatni-sauna + dlugie prysznice :)można sobie naprawde swietnie podładoać akumulatorki :) Jesli chodzi o jedzonko, to narazie wypiłam pyszną kawusie i mi wystarczy póki co, bo o 1 jeszce wsuwałam...(nie umiem na głodniaka sie koncentrować, a czekolada niestety świetnie dodaje energii ...) W każdym wciąz z wami walcze o jędrną pupcie ;) Może po tej siłowni walne sobie ten peeling z kawy...kusi, kusi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy mi się tylko wydaje,czy naprawdę żadna z Was nie zauważyła,że do Was dołączyłam ;( 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to jestem :) od razu się przyznaję -zjadłam dziś 1 Corna (bez czekolady oczywiście ;P) bo brakuje mi energii (troszkę mi się tęskni za słodyczami ;) ) ale ogólnie to malutko dziś zjadłam , na śniadanko 1kromka suchej Wasy,obiad- troszke makaronu z warzywami ,kolacja-serek Danio i banan ćwiczenia na brzuszek i nóżki zaliczone :) a jak Wy sie trzymacie? truskafeczka- witamy !:D z Nami waga musi drgnąć ;) a jak u Ciebie z ćwiczeniami?:) trzymamy kciuki księżniczka- doskonale Cię rozumiem - brak energii,wtedy ma się największą ochotę na coś słodkiego wrrrr jak tam Twoje akumulatorki po siłowni, naładowane?:) miłka - pewnie że zauważyłyśmy że do Nas dołączyłaś :) pisz jak efekty, wypróbowałaś już nacieranie cytrynką i rękawicę? Ja dziś robię peeling kawowy :) i znów pupcia będzie gładka jak u niemowlaka :D Buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie po długiej nieobecności...małe zawirowania z netem :/ ale juz ok ..oczywiscie cwicze intensywnie, ale zdarzyły mi sie tez małe grzeszki tzn. wczoraj rano mały batonik milky way a na kolacje zjadłam pizze, chociaz chciałabym przy tym zaznaczyc ze byla ona domowej roboty tzn bez tych wszystkich niepotrzebnych kalorii :D i do tego 2 piwka .. widze ze przybywa tez coraz wiecej osób i bardzooo dobrze :) pozdrawiam i tymczasem...a własnie ide zjesc sniadanko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich!!!:)Fajny ten topik.Z tego co widzę nie macie poważnych problemów z nadwagą i pewnie perfekcjonistki z Was;) Ja z kolei zamierzam troszkę zrzucić.Mimo,że ćwiczę i nie objadam się wieczorami,to waga stoi od dwóch tygodni w miejscu,albo nawet zwiększyła się:( Nogi i brzuch zostały ujędrnione,cellulit znacznie się zmniejszył.Natomiast najbardziej denerwują mnie \"poduchy\"po wewnętrznej stronie ud.Zamierzam się ich pozbyć.Zaczęły mnie też wkurzać biodra,które są za szerokie,jak na mój gust.Wcześniej się tym nie przejmowałam,ale widzę,że dla dobrego samopoczucia warto coś z tym zrobić.W końcu nadchodzi wiosna.Niedługo nie będzie czasu,żeby się zastanawiać... Obecnie mam 171 cm wzrostu,63 wagi,biodra:97cm:/,talia-65cm.Najważniejsze,żeby nie \"zrzucić\"biustu:D Chciałabym mieć w biodrach-93-94,w talii-62.. Napiszcie mi jak możecie,jak mierzycie obwód uda?,bo ktos mi napisał,że nalezy mierzyć w najszerszym miejscu,tylko,że u mnie najszersze msc.to \"poducha\"i razem z tą poduchą mierzy się równiez krągłe biodro.Napiszcie jak Wy to robicie.thx from advance:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nieszczęsna niedziela , nieszczęsny niedzielny obiad :P ale zjadłam mniej niż jadłam do tej pory, co i tak mnie nie pociesza ;) renikaa- cieszę się, że nadal jesteś z Nami, skoro cały czas ćwiczysz to nie przejmuj się tymi małymi grzeszkami ;) Witaj Mandylionona :)większych problemów to chyba nie mamy ale wiesz jak jest :) Ja też mam wrażenie , że moja waga stoi w miejscu ale nie mam w domu wagi więc nie wiem dokładnie.\"Poduchy\" fajna nazwa ;) też z tym walczę bo zimą trochę tłuszczyku się tam odłożyło a bioderka chyba zostawię w spokoju - 90cm (ponoć idealne) ;) Obwód uda mierzy się rzeczywiście w najszerszym miejscu - niestety ;) A jakie wykonujesz ćwiczonka na te poduchy ?:) Wiosnaaaaaa .. już się nie mogę doczekać :) bieganie,rolki,rower ..wtedy waga musi się ruszyć ..w dół oczywiście :D Trzymajcie się słońca :)🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale przyjemny chłodzik czuje na udach :) peeling i kremik chyba działają :D a dziś czeka jeszcze na mnie pomarańczka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cytrusowa-na uda wykonuje na stojąco wymachy nóg w bok,stretching,a także mam taki specjalny przyrząd,wkłada się pomiędzy uda:D i dociska:D,motylek na to mówią, czuję,że mięśnie pracują...,a ćwiczę na tym od niedawna.. Peeling stosuję raz w tygodniu,niestety nie mogę częściej,bo mam strasznie suchą skóre na nogach.Mieszam oliwe spożywczą z fusami kawy ..od dwóch dni kończe prysznic strumieniem zimnej wody,a pózniej masuję ciało oliwką. Poza tym codziennie rano ćwicze joge.Musze zacząć chodzić wcześniej spać,bo może od tego,że chodze po 24 waga nie chce pójśc w dół.Żadnych specjalnych diet nie stosuję,piję tylko zieloną herbate i duzo wody mineralnej z cytryną.Ćwiczenia zajmują mi(w przeciągu tygodnia)7 godzin(nie wliczam w to porannej jogi).Zastanowię się w końcu nad tą dietą...może z czegoś trzeba będzie zrezygnować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janguluuunia
Kochane polecam codzienna jazde na rowerku stacjonarnym z racji ze jest jeszcze zimno codziennie po 45 min na malym obciazeniu brzuszki 100 razy i na wewnetrzne strone ud jest taki przyrzad tzw.motylek i picie czerwonej cherbaty 3 razy dziennie naprawde pomaga mam juz swietna figure .Polecam i pozdrawiam no i oczywiscie zero slodyczy przynajmniej ograniczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co się z Wami kobietki dzieje?:) raz raz..Proszę o meldunki co u Was,jak dietka i ćwiczenia :) 🌻 Mandylionona- chyba będę się musiała zaopatrzyć w tego motylka, widziałam kiedyś na allegro :) fajna sprawa janguluuunia- rowerek mam ale taki \"drogowy\" i czekam aż zrobi się troszkę cieplej ;) na stacjonarny nie mam narazie kaski czerwona herbatka niezbyt mi podchodzi,ale czasem (głównie po obiadku) piję Miłego dnia i dużo sił Wam życzę :)🌻 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem zła,zjadłam pół tabliczki białej czekolady:[.No cóż.., cytrusowa-tak ten przyrząd jest świetny i stosunkowo tani,bo można na nim ćwiczyć różne partie mięśni.Ja stosuję ćwiczenia na mięśnie klatki piersiowej dodatkowo:) Tu są ćwiczenia callanetics(opisane): http://www.wizaz.pl/callanetics/index.php

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem i ja..co prawda jeszcze nic sie nie ruszałam, ale zaraz to zrobie tzn musze najpierw odpoczac po kolacji ;) słyszałam o fajnym cwiczeniu na nogi: kładziecie sie na plecach, nogi podnosicie do gory i rozchylacie je szeroko na boki, tzn robicie cos w kształcie litery V oki ja spadowkam ..tymczasem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja zjadłam małe Prince Polo :P,co tam do tej pory jadłam słodycze prawie codziennie więc raz na jakiś czas mogę sobie pozwolić nie?;) Mandylionona - wielkie dzięki za ćwiczenia , narazie nie ćwiczyłam więc z chęcią wypróbuje jeszcze dziś :) renikaa - to ćwiczonko faktycznie jest dobre, ćwiczę je codziennie :) Trzymacie się ,ja lecę poćwiczyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plumciaaa
Melduje się :) Byłam na weekend u rodziców więc nie mogłam pisać Jeeeeeeeeju ale mnie tam gnębiono "no zjedz kawałek ciasta", "nie smakują Ci gołąbki" Ale nie dałam się! :) Tylko z ćwiczonkami jestem troche do tyłu... :( Nio ale cio tam zaraz to nadrobie - zrobię sobie absik na udka i brzuszek, a potem peeling kawowy :) Miłego wieczorku Słoneczka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _ksieżniczka_
Cześć slicznotki :) Ja mam ostatnio naprawde kiepski okres i dlatego tak mało pisze...W zwiazku z tym jem co mam pod reka(ja tak odreagowywuje stres) i juz jeden kg do przodu...ale jako ze przynajmniej staram sie regularnie cwiczyc, to licze na to ze jak sie skonczy ten zwariowany okres, to moj organizm sobie bez problemu poradzi z tym 1 kg czy 1 cm :) Ale z drugiej strony nie mozna tak olewac diety, wiec postanowiłam, ze jezeli nie ograniczam sie z jedzeniem ilosciowo, to przynajmniej spróbuje jakosciowo i od dzis KONIEC ze slodyczami !!! oooo.Licze na to zejak przez tydzien nie wezme nic slodkiego do ust, to troche mi przejdzie ta ochota na czekolade....tzn wiem ze to działa, wyprobowalam juz pare razy :) No wiec trzymajcie sie i miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×