Akolor 0 Napisano Marzec 6, 2009 witam!!! Makijaz permanentny jest do podkreslenia oka, ksztaltowania brwi lub ust. Do skorygowania niedoskonalosci skory stosujemy odpowiednie korektory i podklady z tzw. kosmetyki kolorowej. Permanenty makijaz a codzienny to dwie rozne sprawy. Przy pomocy makijazu permanentego mozemy udoskonalic, podkreslic urode, ale pudry i podklady Panie rowniez uzywaja po zrobieniu perm. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ochtonda 0 Napisano Marzec 6, 2009 no coz widze ze ktos atakuje moja osobke bez podstawnie dla pani BEZ NAZWY DOSLOWNIE!!!!!!!!ochtonda a akolor to calkiem inne osoby.nastepnym razem musimy MYSLEC chos troszke bez bez teo ani rusz..... i polecam w dalszym ciagu akolor. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość martuniawawa Napisano Marzec 7, 2009 moja koleżanka robiła usta u akolor i wygląda jak wulgarna dresiara. myślę, że różowym prostym dresiarkom taki makijaż może się podobać. kobietom z innych kręgów niekoniecznie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość martuniawawa Napisano Marzec 7, 2009 moja koleżanka robiła usta u akolor i wygląda jak wulgarna dresiara. myślę, że różowym prostym dresiarkom taki makijaż może się podobać. kobietom z innych kręgów niekoniecznie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ochtonda 0 Napisano Marzec 7, 2009 szczerze mowiac mam wspanialy kolor(badz co badz nie ROZOWY HEHEHE) i rewelacyjny kontur to samo z oczetami ....skoro kolezanka lubi rozowy czemu nie ... a o kregah to moze porozmaiamy na innym forum z calym szcunkiem .....!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ochtonda 0 Napisano Marzec 7, 2009 szczerze mowiac mam wspanialy kolor(badz co badz nie ROZOWY HEHEHE) i rewelacyjny kontur to samo z oczetami ....skoro kolezanka lubi rozowy czemu nie ... a o kregah to moze porozmaiamy na innym forum z calym szcunkiem .....!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tusia999 0 Napisano Marzec 8, 2009 Ludzie.. aż włos się jeży!! Forum nie jest do wypisywania wulgaryzmów... Pani która tak rzuca mięsem na Akolor chyba ma problemy emocjonalne bo forum jest na szczęście do czego innego. Kobieto więcej klasy!! bo kultureęsię ma nabytą albo wrodzoną a u tej Pani już niestety za późno na cokolwiek!!! porażka.. ale przypuszczam że to jest konkurencja Akolor i dlatego takie głupoty wygaduje.. i szczerze?? zapiszę się do Akolor i napiszę czy warto.. to będzie prawdziwa opinia... pozdrawiam wszystkie NORMALNE forumowiczki ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tusia999 0 Napisano Marzec 8, 2009 Ludzie.. aż włos się jeży!! Forum nie jest do wypisywania wulgaryzmów... Pani która tak rzuca mięsem na Akolor chyba ma problemy emocjonalne bo forum jest na szczęście do czego innego. Kobieto więcej klasy!! bo kultureęsię ma nabytą albo wrodzoną a u tej Pani już niestety za późno na cokolwiek!!! porażka.. ale przypuszczam że to jest konkurencja Akolor i dlatego takie głupoty wygaduje.. i szczerze?? zapiszę się do Akolor i napiszę czy warto.. to będzie prawdziwa opinia... pozdrawiam wszystkie NORMALNE forumowiczki ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
S_A_M_A_N_T_A 0 Napisano Marzec 8, 2009 tusia - warto :) ale to trzeba samemu empirycznie sprawdzić :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tusia999 0 Napisano Marzec 8, 2009 no i proszę jak ślicznie... to juz teraz wiemy o co chodzi tej pieniaczce.. est zazdrosna bo pewnie sama dzierga coś w piwnicy hehe ... super i pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tusia999 0 Napisano Marzec 8, 2009 no i proszę jak ślicznie... to juz teraz wiemy o co chodzi tej pieniaczce.. jest zazdrosna bo pewnie sama dzierga coś w piwnicy hehe ... super i pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tusia999 0 Napisano Marzec 8, 2009 no i proszę jak ślicznie... to juz teraz wiemy o co chodzi tej pieniaczce.. est zazdrosna bo pewnie sama dzierga coś w piwnicy hehe ... super i pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tusia999 0 Napisano Marzec 8, 2009 no i proszę jak ślicznie... to juz teraz wiemy o co chodzi tej pieniaczce.. est zazdrosna bo pewnie sama dzierga coś w piwnicy hehe ... super i pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tusia999 0 Napisano Marzec 8, 2009 no i proszę jak ślicznie... to juz teraz wiemy o co chodzi tej pieniaczce.. jest zazdrosna bo pewnie sama dzierga coś w piwnicy hehe ... super i pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mysza84 Napisano Marzec 8, 2009 Dziewczyny, znacie może jakiś bardzo dobry salon w Poznaniu? Oczywiście ceny mogą być wyższe, ale żeby byl pełen profesjonalizm. Myślę o kreskach górnych i dolnych, tak, żeby uniknąć codziennego malowania oczu. Mam jeszcze jeden dylemat, otóż mam 25 lat, nie myślicie, że to zbyt młody wiek na taki makijaż? Jesteście pewne, jak taki makijaż będzie wyglądał powiedzmy za dwa lata?Czy będzie zanikał równomiernie, czy aby na pewno nie będzie trzeba domalowywać części kreski, bo reszta wyblaknie?Troszkę boję się tego, poza tym za kilka lat mogę nie mieć ochoty na taki makijaż oczu i chciałabym być pewna, że kiedyś barwnik całkowicie wyblaknie (oczywiście równomiernie:) ). Gdzieś przeczytałam też, że przyszłej pannie młodej po wykonaniu takiego makijażu wypadły rzęsy!! Myślicie, że to może być prawda?Moje rzęsy są delikatne, zrobić makijaż i nie musieć zawsze ich malować, a nie dodatkowo je takim makijażem osłabić. Dziękuję z góry za poradę!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mysza84 Napisano Marzec 8, 2009 Dziewczyny, znacie może jakiś bardzo dobry salon w Poznaniu? Oczywiście ceny mogą być wyższe, ale żeby byl pełen profesjonalizm. Myślę o kreskach górnych i dolnych, tak, żeby uniknąć codziennego malowania oczu. Mam jeszcze jeden dylemat, otóż mam 25 lat, nie myślicie, że to zbyt młody wiek na taki makijaż? Jesteście pewne, jak taki makijaż będzie wyglądał powiedzmy za dwa lata?Czy będzie zanikał równomiernie, czy aby na pewno nie będzie trzeba domalowywać części kreski, bo reszta wyblaknie?Troszkę boję się tego, poza tym za kilka lat mogę nie mieć ochoty na taki makijaż oczu i chciałabym być pewna, że kiedyś barwnik całkowicie wyblaknie (oczywiście równomiernie:) ). Gdzieś przeczytałam też, że przyszłej pannie młodej po wykonaniu takiego makijażu wypadły rzęsy!! Myślicie, że to może być prawda?Moje rzęsy są delikatne, zrobić makijaż i nie musieć zawsze ich malować, a nie dodatkowo je takim makijażem osłabić. Dziękuję z góry za poradę!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mysza84 Napisano Marzec 8, 2009 Dodam jeszcze, że widziałam efekt pracy pani Krystyny Zych, słyszałam o niej też wiele dobrego, zastanawiałam się nad jej gabinetem.Makijaż był bardzo ładnie zrobiony. Z drugiej strony zadzwoniłam tam i chciałam zapytać o szczegóły i wyjaśnić swoje wątpliwości, niestety z panią Krystyną nie można nawet porozmawiać, odpowiada jej asystentka. Poza tym, jak zapytałam, czy mogę umówić się na wizytę i podczas niej zadecydować, czy będę miała kreski górne i dolne, czy tylko górne, to usłyszałam,że niestety nie, bo pani Krystyna musi wiedzieć wcześniej ile będzie trwała wizyta. Odstraszyło mnie to,myslę,że płacąc niemałe pieniądze i robiąc coś na kilka lat, powinnyśmy mieć zaufanie do osoby wykonującej makijaż i choć dodatkową chwilę czasu na to,żeby uzyskać poradę. Jeśli ktoś może z czytym sumieniem polecić gabinet w Poznaniu, taką kosmetyczkę, która będzie potrafiła mi dobrze doradzić, to proszę napiszcie. Pozdrawiam!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość malania Napisano Marzec 9, 2009 Witam . W sobotę zrobiłam sobie makijaż permanentny ust. Kolor truskawka. Jutro idę do pracy i mam problem, bo bardzo mocno mam zaznaczony kontur ust/ Czy jutro mogę już użyć szminki, żeby to trochę zamaskować. bo wyglądam mówiąc delikatnie " wyzywająco " :).Drugie pytanie to czy podczas korekty mogę zmienić kolor, bo mam truskawkę ( tak mi doradziła kosmetyczka ), a wydaje mi się że lepiej było by mi w kolorze wpadającym w róż. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość malania Napisano Marzec 9, 2009 Witam. W sobotę zrobiłam makijaż permanentny ust w kolorze truskawki . Taki kolor doradziła mi kosmetyczka.Jutro idę do pracy ,a kontur ust mam zbyt mocny i wyglądam mówiąc delikatnie " wyzywająco ". Czy juro mogę już pomalować usta szminką, żeby go trochę zamaskować ? I drugie pytanie- czy podczas korekty mogę zmienić kolor ust, bo wydaje mi się że w odcieniu różu było by mi lepiej. POzdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość malania Napisano Marzec 9, 2009 Witam. W sobotę zrobiłam makijaż permanentny ust w kolorze truskawki . Taki kolor doradziła mi kosmetyczka.Jutro idę do pracy ,a kontur ust mam zbyt mocny i wyglądam mówiąc delikatnie " wyzywająco ". Czy juro mogę już pomalować usta szminką, żeby go trochę zamaskować ? I drugie pytanie- czy podczas korekty mogę zmienić kolor ust, bo wydaje mi się że w odcieniu różu było by mi lepiej. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość malania Napisano Marzec 9, 2009 Witam. W sobotę zrobiłam makijaż permanentny ust w kolorze truskawki . Taki kolor doradziła mi kosmetyczka.Jutro idę do pracy ,a kontur ust mam zbyt mocny i wyglądam mówiąc delikatnie " wyzywająco ". Czy juro mogę już pomalować usta szminką, żeby go trochę zamaskować ? I drugie pytanie- czy podczas korekty mogę zmienić kolor ust, bo wydaje mi się że w odcieniu różu było by mi lepiej. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość malania Napisano Marzec 9, 2009 Witam. W sobotę zrobiłam makijaż permanentny ust w kolorze truskawki . Taki kolor doradziła mi kosmetyczka.Jutro idę do pracy ,a kontur ust mam zbyt mocny i wyglądam mówiąc delikatnie " wyzywająco ". Czy juro mogę już pomalować usta szminką, żeby go trochę zamaskować ? I drugie pytanie- czy podczas korekty mogę zmienić kolor ust, bo wydaje mi się że w odcieniu różu było by mi lepiej. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość malania Napisano Marzec 9, 2009 przepraszam za ilość postów, ale występują jakieś problemy :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Akolor 0 Napisano Marzec 9, 2009 malania!!! Spokojnie, kolor zblednie. Pozostanie poswiata koloru do korekty i moze nawet sie zdziwisz, ze po kilku dniach tak malo widac. Zalezy tez od barwnikow, ale zawsze po zabiegu kolor jest intensywny. Pamietaj, ze kolor przysloni naskorek, ktory teraz odradza sie. Napisz jak sie masz za kilka dni. ZYCZE USMIECHU. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość *zażenowana* Napisano Marzec 9, 2009 \"Tusia999 no i proszę jak ślicznie... to juz teraz wiemy o co chodzi tej pieniaczce.. est zazdrosna bo pewnie sama dzierga coś w piwnicy hehe ... super i pozdrawiam\" akolor, zapomniałaś dodać: \"idź do garów\" i \"życzę uśmiechu\" cha cha cha cha!!!! twój styl jest tutaj już tak rozpoznawalny, że możesz się nie silić na wymyślanie nowych ników. i tak wiadomo kto pisze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość malania Napisano Marzec 9, 2009 Akolor dziękuję za pocieszenie. Właśnie kawałek naskórka zszedł z konturu ust i teraz trochę śmiesznie wyglądam, bo jakbym miała przerwę. Jutro będę musiała uzupełnić konturówką i błyszczykiem. Myślę jednak, że później będzie ok. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
motyl we włosach 0 Napisano Marzec 9, 2009 witam -robiłam dzisiaj usta z wypełnieniem,brwi i powieki górną i dolną-bolało strasznie szczególnie dolna powieka -najmniej bolały usta .Wyyglądm sama nie wiem ślicznie ,inaczej sama nie wiem a usta mam strasznie wyzywajace czerwone kolor lolita .Pani która robiła makijaż przepisała mi antybiotyk Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Akolor 0 Napisano Marzec 9, 2009 nik jakim sie posluguje jest zaczerniony, co oznacza, ze mozna go sprawdzic i jest wiarygodny, a osoba Tusia tez widze, ze ma zaczerniony nik i tam widac imie inazwisko tej osoby. TO TYLE, a Tobie KTOSIU usmiechu nie zycze, bo jestes bezimienna i ukrywasz sie pod haslami, zeby nie ujawniac sie. Juz nic nie pozostalo CI........... Widocznie to sens twojego zycia nekanie innych, ale ja mam to w nosie hahahaha. Znam swoja wartosc. To proste. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tusia999 0 Napisano Marzec 9, 2009 zażenowana... to jestem ja.. i wiem że ktoś tu jest naprawdę nienormalny.. to przykre że ktoś nie dość że mi wkręca że ja to ktoś inny i teraz każdy komentarz będzie komentowany przez dziewuchę która ma niskie poczucie własnej wartości i próbuje każdemu dopiec.. laska ty się lecz bo forum jest do innych spraw...teraz jeszcze chętniej poznam Panią z Akolor... dziewczyny już się umówiłam na usta więc po sobocie dam znać co i jak czy serio jest taka jak tu pisze... a tak z innej beczki to nie wiem czy zrobić kontur z cieniowaniem czy całe zamalować bo boję się żeby nie było za mocno... na codzień mało się maluje...?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tusia999 0 Napisano Marzec 9, 2009 zażenowana... to jestem ja.. i wiem że ktoś tu jest naprawdę nienormalny.. to przykre że ktoś nie dość że mi wkręca że ja to ktoś inny i teraz każdy komentarz będzie komentowany przez dziewuchę która ma niskie poczucie własnej wartości i próbuje każdemu dopiec.. laska ty się lecz bo forum jest do innych spraw...teraz jeszcze chętniej poznam Panią z Akolor... dziewczyny już się umówiłam na usta więc po sobocie dam znać co i jak czy serio jest taka jak tu pisze... a tak z innej beczki to nie wiem czy zrobić kontur z cieniowaniem czy całe zamalować bo boję się żeby nie było za mocno... na codzień mało się maluje...?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach