Makijaż permanentny - doświadczenia

Hej dziewczyny. Byłam ostatnio na makijażu permanentnym brwi, kresek na oczach górnych i dolnych. Efekt jest rewelacyjny. Polcema Wam. Na początku makijaż jest bardzo wyraźny ale po 4-5 dniach super naturalny efekt. ja robiłam w Wawie na Mokotowie Studio Kleopatra u super Pani Marzeny, pozdrawiem. jestem super zadowolona :)oko wyglada super :):)

naturalny makijaz permanentny to taki którego prawie nie widac widziałam taki tylko u jednej osoby usta były zrobione bardzo jasnym barwnikiem delikatnie zarysowane nie wiem jak czarne kreski na oczach mogą wyglądac naturalnie ? nikt z natury nie ma czarnych kresek na powiekach :D

Przypadkowo zupełnie wpadł mi własnie w oko ten film: http://www.youtube.com/watch?v=0L9awEnoH6Q&feature=g-vrec&context=G22b0db3RVAAAAAAAAAA jakaś masakra....

Salon ol-an EBC. Makijaż pernamentny zrobiłam tam na początku lipca 2011r., potem oczywiśćie płatna korekta, bo efekt był naprawwde kiepski, a dziś praktycznie nie widać makijażu. Podejrzewam, że kosmetyczka używa jakichś feralnych pigmentów. Podkreślę, że stosowałam się do wszystkich zaleceń aby makijaż jak najdłużej się utrzymał!!! I co uważam za największe świństwo to fakt, że podsuwają pod nos do podpisania papierek, że salon nie bierze za wykonany zabieg odpowiedzialności! Jak by byli rzetelni to nie obawiali by się fali reklamujących zabieg klientów!!! Jestem zła, bo kasa poszła w błoto i to podwójnie-za zabieg i korektę :/. Musiałam pogodzić się z eyelinerem :/ P.S. kosmetyczka/dr (bo tak się tytułuje)chdzi naburmuszona, a jak się o coś pytasz to z wielką łaską odburkuje zła na cały świat. NIE POLECAM!!!

jestem "po" ;-) dolna warga poprawiona tzn uzupełniony środek (była to jakby korekta po korekcie po 2 miesiącach i nic za nią nie zapłaciłam) i te brwi...hmmm są ciemne póki co, ale nie narzekam bo na efekt będę musiała poczekać do wygojenia. Póki co wydaje mi się, że są symetryczne, więc jest Ok

jestem "po" ;-) dolna warga poprawiona tzn uzupełniony środek (była to jakby korekta po korekcie po 2 miesiącach i nic za nią nie zapłaciłam) i te brwi...hmmm są ciemne póki co, ale nie narzekam bo na efekt będę musiała poczekać do wygojenia. Póki co wydaje mi się, że są symetryczne, więc jest Ok

jestem "po" - poprawka dolnej wargi, tzn uzupełnienie środka ( była to jakby poprawka po poprawce po 2 miechach za którą nie zapłaciłam ani złotówki) a brwi hmmmm no cóż są póki co ciemne, ale całe szczęście są symetryczne i kształt tez mi się podoba. Teraz poczekam aż się wygoją ;-)

A dla mnie najzabawniejsze (najsmutniejsze zarazem) jest to, że zadowolonym klientkom mp czasem schodzi do roku (tak jak przedmówczyni) a niezadowolonym siedzi i siedzi... ;)

a jeszcze śmieszniejsze jest to oświadczenie "firma nie ponosi odpowiedzialności za efekt zabiegu" kurcze... czy to normalne?? To może ja w mojej pracy w banku zaczne podsuwać klientom oświadczenia "ze bank nie ponosi odpowiedzialności za pieniądze na kontach" nie do wiary:D

dziwne to podpisywanie jakieś :/ ta moja babeczka jak do niej zadzwoniłam w zeszłym tygodniu że coś mi ta dolna warga nie pasi to nawet mnie nie chciała widzieć tylko odrazu zapisała na poprawkę, powiedziała "to Pani ma być zadowolona"

I to jest profesjonalne podejście. Mam nadzieję, że z brwi jesteś zadowolona zwłaszcza z kształtu, bo usta miałam okazję widzieć przed korektą , jeśli się nie mylę?;)

tak tak to ja od ust ;-) jak znajdę chwilkę to pstryknę fotkę

Ja na swoją poprawkę/uzupełnienie idę po 2 miesiącach i też nie ma problemu - zobaczymy jaki będzie efekt po drugin razie - teraz idealna jest połowa górnej wargi - reszta do dopracowania - ale należy pamiętać, że to praca na bliznach i odbarwieniach po "wpadce" Sharleya.

Ja na poprawce byłam po prawie 4 tygodniach, ale teraz po 2 miesiącach stwierdziłam, że czegoś tam brakuje ;-) i ani za pierwszą ani za drugą nie płaciłam ;-)

My tu o kasie gadamy ;-) a najważniejsze jest to abyśmy były zadowolone czy to z MP czy z innych zabiegów kosmetycznych, które mają nam uprzyjemniać życie a nie je uprzykrzać

Witam, mam mały(albo i duży) problem. Po około 2-3 tygodniach od korekty brwi, brwi zaczęły mnie swędzieć, a w niektórych miejscach powstają malutkie pęcherzyki. Wokół nie ma żadnego zaczerwienienia. Czy to jakieś uczulenie? Proszę o pomoc.

mi tak się zaczęło uczulenie właśnie :-(

I co z tym zrobiłaś?

hej wiecie co, nie przypuszczałam,że tak dużo dziewczyn jest niezadowolonych ze swojego makijażu permanentnego, a wchodziłam na wiele stron.Najgorsze że większość linergistek nie zdaje sobie sprawy jak można zniszczyć komuś życie takim nieudanym makijażem. Niestety wiem co mówię, bo sama mam schrzaniony make up permanentny brwi. A poddałam się ponoć doświadczonej linergistce z wieloletnim stażem. To co mam na twarzy doprowadza mnie do łez. Półtora roku temu zrobiłam sobie make up brwi metodą kreskową kolorem oliwkowym i wyszły ładnie i tak było przez pół roku. Niestety schodziły mi w brąz, i to nierównomiernie dlatego nie warto robić metodą włoskową (zawsze istnieje to ryzyko).Miałam jeszcze dwa zabiegi uzupełniania koloru brwi w przeciągu pół roku. Niestety ten brąz jest pomimo że nałożono mi inny kolor, żeby zniwelować tamten kolor, i to okropnie bo mam dwa kolory na brwiach(na szczescie jasne) A i kształt jest skorygowany, w wyniku czego mam dwie nierówne, krzywe brwi, nie wiem na jaką cholerę wydłużyła mi je do nasady nosa, co wygląda okropnie.Idę na laserowe usuwanie bo już nie mogę na to patrzeć.Często płaczę, poza praca unikam spotkań towarzyskich. Zamiast ułatwić sobie życie to tylko utrudniłam. Gdyby nie fakt,że na skutek henny zniszczyłam sobie brwi to na pewno nie zrobiłabym sobie takiego makijazu:(mam nadzieję że was nie zanudziłam,ale musiałam się komuś wyżalić:)dziewczyny jak już czujecie że musicie sobie zrobić taki makijaż to naprawdę dobrze poszukajcie, dużo poczytajcie o danej linergistce i najlepiej jakby udało wam się zobaczyć efekty jej pracy. Pozdrawiam

To współczuję, sama wiem, jak to jest mieć spieprzony mp, a laser boli i kosztuje też nie mało. Nie rozumiem tylko, jak henną można zniszczyć brwi? Jest to przecież produkt naturalny, jedynie rozrabiany wodą utlenioną, więc mogą się po prostu rozjaśnić...? :/ Pozdrawiam :)

Co do dziewczyny ze swędzącymi pęcherzykami , obawiam się , że to może być reakcja uczuleniowa. Może jednorazowa bo nałożyło się kilka czynników. Jeśli po kilku dniach odstępu, będzie nawrót i znowu po kilku dniach nawrót lub tygodniach , to niestety będzie to raczej reakcja uczuleniowa. Pytanie czy na barwnik, czy nałożyła się do tego inna alergia w twoim organizmie. Jak masz ochotę to możesz napisać na maila edycjaj@op.pl teraz mam mało czasu muszę pędzić, a jeszcze chciałam odpisać na innego posta. Chciałabym też aby napisała do mnie dziewczyna od oliwkowych brwi;) Anusz Widelec co do henny, to powiem ci szczerze już dawno nie ma tej naturalnej o , której ty piszesz;))), teraz jest już tylko chemia...nawet ta proszkowa, nie jest już tą co kiedyś, ale i tak ją wolę od tej w kremie. Niestety proszkowa jest tylko czarna, bo brąz to jest bardzo podobny do czerni, a grafitu proszkowej nie ma ;)

Do Lilka00000 kazdy moze wyrazic swoje zdanie.Ja pisze co myśle i jestem bardzo zadowolona,to ze jednej osobie się nie spodobało to nie znaczy ze ta pani robi zle. Kolejne moje znajome były u Pani Justyna H i są bardzo zadowolone !

Edyta,jest grafitowa proszkowa,właśnie dostałam do przetestowania z zaprzyjażnionej hurtowni.

MAKIJAŻ PERMANENTNY W WARSZAWIE TYLKO U PANI ANI W AKOLOR !!! JESTEM ZACHWYCONA TĄ WSPANIAŁĄ KOBIETĄ ! PROFESJONALISTKA, A PRZY TYM NIEZWYKLE UPRZEJMA, MIŁA I DO TEGO BARDZO POMOCNA! PO NIEUDANYCH -3 - PRÓBACH W MONALISA MARTY OSTAŁOWSKIEJ BYŁAM ZAŁAMANA, WYSTRASZONA PRZED BLIZNAMI, BO PRZECIEŻ NIE MOŻNA SIĘ W NIESKOŃCZONOŚĆ NAKŁUWAĆ A MAKIJAŻU JAK NIE BYŁO TAK NIE BYŁO! NA MOJE SZCZĘŚCIE DOSTAŁAM KONTAKT DO PANI ANI :) PORATOWAŁA MNIE W KAŻDYM TEGO SŁOWA ZNACZENIU ! - PANI ANIU - D Z I Ę K U J Ę !

ACH , JESZCZE DODAM, ŻE KRESKI DOLNE I GÓRNE WYGLĄDAJ CUDNIE ! TEN MAKIJAŻ UŁATWIA MI ŻYCIE :) TERAZ, MALUJĘ TYLKO BRWI I JUŻ:) KONIEC Z ROZMAZUJĄCYMI SIĘ KRESKAMI...:) WSPANIAŁY EFEKT :) POLECAM ! :)

No właśnie można sobie zniszczyć henną brwi, kiedy robi się samemu taką henną, w której niestety jest chemia( w końcu ta ,,farbka musi się jakoś trzymać") i to na dodatek baaaardzo często. Jak sobie o tym pomyślę, że zamiast chodzić do kosmetyczki na taki zabieg i wykonywać go raz na jakiś czas to mnie szlag trafia,że byłam taka głupia. No ale cóż na głupotę nie ma rady!!!!!!!!!dużo mi powypadało, ciężko było je zamalować, wyglądały b.źle (bardzo to odbiło się na mojej psychice:(,dlatego postanowiłam zrobić sobie ten makijaż perm, z którego byłam zadowolona tylko przez pół roku:(dziś byłam na pierwszym zabiegu laserowym, najbardziej martwi mnie to,że są prawie białe, ale podobno ściemnieją mi do tamtej barwy, choć będą już jaśniejsze, maja strupki odpaść, na razie wyglądam jak Babcia MRÓZ:)pozdrawiam:)

Witam! Henna 'psuje' makijaż brwi gdyż woda utleniona złuszcza naskórek w który pigment jest wprowadzany. Wiem, bo sama go sobie tak zepsułam, chociaż w sumie nie żałuję, że mi szybciej zszedł bo nie byłam z niego zadowolona. Przekopałam wszystkie fora i strony internetowe salonów, które wykonują makijaż w warszawie i najbardziej podobały mi się prace p. Świeckiej, która pracuje w swoim gabinecie na żoliborzu. Po pierwszym nieudanym zabiegu byłam bardzo ostrożna, ale w tym wypadku juz niepotrzebnie. Z zabiegu jestem bardzo zadowolona. Brwi po wytarciu się nadmiaru farby są bardzo naturalne i rzeczywiście mają piękny kształt i kolor. Zbladły bardzo bo na poczatku były strasznie ciemne i bałam się, że nie zblakną. Polecam wszystkim tą Panią. Piszę tego posta, by osoby niezdecydowane wiedziały, iż jest ona godna polecenia, bo bardzo dużo naczytałam się na forach o źle wykonanych makijażach, krzywych brwiach czy krwawiących ranach po zabiegu, a pewna jestem, że ta Pani jest godna zaufania. Dla ciekawskich mogę na maila wysłać zdjęcia aktualnie wyglądającego makijażu. Pozdrawiam!

rybka 007 to odezwij się jak przetestujesz i podziel się info czy wychodzi grafit czy za przeproszeniem kupa;)

a robił ktoś w 3 city ink w Gdyni?

jajaja, co do 3 city to proszę ;) https://www.facebook.com/media/set/?set=a.150499878377508.33545.104689592958537&type=3 :D Co do gruponów to już było tyle pisane i mówione, że hmm...