Makijaż permanentny - doświadczenia

Halo jest tu ktos??Wie ktos moze dlaczego brwi nie farbuja mi jednakowo?Nie wiem czy dac sobie spokoj i usujac jakims laserem te koncowki czy chodzic i robic do skutku:(

witam czy może mi ktoś polecić gdzie zrobie ładne brwi w kujawsko - pomorskiem, ewentualnie w Poznaniu?? z góry dziękuje

Kara, zerknij na to miejsce http://www.izabelacytrowska.pl/ Amazonka miała coś tu działać z sobą. Jak tu jeszcze jest, niech się odezwie ;)

Dokładnie chodzi mi o Amazonkę49. Czy już robiłas tę pigmemntację medyczną? Pamiętam, że umówiona bylaś na marzec? czy zadowolona jesteś z efektu?

czesc dziewczyny, jestem tu nowa więc mam troszkę pytań:) chciałabym zrobić sobie makijaż permanentny ust z wypełnieniem. Robiła sobie może któraś taki zabieg;)? Boli to? Czy zabieg trzeba powtarzać? jak długo utrzymują się efekty? za odpowiedz będę bardzo wdzięczna.Pozdrawiam

agusia256 przeczytaj może kilka stron wstecz albo kilkanaście - znajdziesz na temat ust wiele informacji. A jak zadasz sobie trud przeczytania wszystkiego to już bedziesz prawie profesjonalistką :-)

Z pytaniem czy usta bolą czy nie, to nie ma mądrej recepty. Wczoraj miałam klientkę na korekcie i miała kiepski dzień, a wcześniej na zabiegu leżała i nic ;( wiele czynników działa na receptory nie tylko znieczulenie

witam. jestem tutaj nowa. czy ktoś może mi powiedzieć na temat Instytut Urody Noblesse ul. Kutrzeby w Poznaniu. chciałam tam zrobić sobie makijaż permanentny.

Do: nie wiem co ze mna jest nie tak, a gdzie robiłaś makijaż permanentny? To jest ważna informacja, dla kobitek, które szukają dobrych lingeristek. Mam koleżankę, którą spotkało to samo. Miała trzy poprawki i już miało być idelanie, po czym wszystko złazi i zostaję końcówki

Dziewczyny, a mogłaby któraś może polecić mi dobrą lingeristkę z Lublina? Bardzo chciałabym zrobić sobie kreskę na górnej powiece. Słyszałyście może o jakichś skutkach ubocznych makijażu permanentnego?

Wioletka, najczęściej występujący skutek uboczny to spartaczony makijaż:D

endorfinkaa, to akurat wiem :-D Dlatego też chcę dokonać rozsądnego wyboru i mam nadzieję, że ktoś poleci mi jakąś panią z Lublina. Myślałam bardziej o jakichś skutkach typu niegojące się rany czy coś takiego.

Przepraszam, to było do fanty :)

Myślę, że jedyne czego możesz się obawiać to niekompetencji linergistki...

Dzięki. Tylko skąd tu wziąć dobrą linergistkę we wschodniej Polsce... ehhh

w północnej tez nie znajdziesz :(

fanta, a słyszałaś może żeby ktoś dostał jakiegoś uczulenia od makijażu permanentnego oczu? Bo o ustach słyszałam, że nieraz się to zdarza. A czy wiesz może, czy przed zabiegiem linergistka maluje na próbę kreskę eyelinerem?

wiesz, nie jestem linergistka więc to pytanie raczej do nich ale z moich doświadczeń "czytaniowych" myślę, że co do uczulenia to może uczulić w każdym miejscu ale to rzadkość, czytałam o rozlaniach barwnika pod skórą wlaśnie przy oczach. No a rysunek musi być zawsze!

fanta a czy ty na maila możesz mi napisać u kogo konkretnie robiłaś swój mp czy raczej wolisz zostawić to do swojej wiadomości?

:-*

Zdecydowanie odradzam pania Beate Bronny na Jana Pawła, mam brwi pieczatki, jedna jest troche wyzej i zdecydowanie za ciemne! Pani bardzo miła ale niestety musze to napisac.

Cześć, mam pytanie. Makijaż pernamentny oczu (górna kreska) robiłam we wrześniu 2011, teraz zdecydowałam się na operację plastyczną nosa. I w związku z tym mam pytanie - po operacji okolice oczu są mocno zasiniałe. Czy te zasinienia (wylana podskórnie krew) może wpłynąć na wygląd kreseczek? Np. je "rozlać" podskórnie? Nie wiem czy nie pisze bzdur, ale coś takiego przyszło mi do głowy i wolę się upewnić czy może się to zdarzyć. Będę wdzięczna za odpowiedź.

Znam dziewczynę, która miała makijaż permanentny i zrobiła operację nosa. Nic jej się z makijażem nie stało.

pieczatka, i zamierzasz coś z tym robić? Będziesz jakoś poprawiała? Kurcze, chciałabym zrobić sobie tę kreskę na górnej powiece, ale boję się żeby mi jakaś początkująca linergistka nie spartaczyła jej.

TerefereFikumiku, a jeśli można wiedzieć, to u kogo robisz nosek?

miałam całkiem świeże kreski górne i usta (miały ok.m-ca) i nic się z nimi nie stało.Zostały dokładnie na swoim miejscu :-) Także bez obaw

Witam i błagam o pomoc. Właśnie dzisiaj byłam na poprawce makijarzu pernamentnego, pierwszy zrobiłam pod koniec lipca zeszłęgo roku. Na górnej powiece lewego oka ma wielką niebiesko-czarną plamę. Stało się to w trakcie zabiegu, nagle, kosmetyczka jak sma zauważyła nie widziała jeszcze czegoś takiego (podobno robi to od 5 lat). Ona była przerażona, ja jeszcz bardziej. Nagle powieka zaczęła czernieć i puchnąć. Zadzwiniła do jakiejś kobiety po czym mi oświadczyła, że rozlał się pigment. Na moje pytania, co dalej, kazała czekać trzy tygodnie, że może się wchłonąć. Prosze mi napisać, czy jest taka szansa, a jak nie to gdzie szukać ratunku.

przepraszam za literówkę (makijaż) ale to ze zdenerwowania

Pesti szczerze mi ciebie żal dziewczyno ;( ;( ;(spotkało cię duże nieszczęście. Najprawdopodobniej igłą przebito naczynko krwionośne, które pękło i pochłonęło pigment do środka. Nie mam dobrych rokowań dla Ciebie. Smutno mi jak czytam o takich rzeczach i innych nieszczęściach. Jeśli chcesz pogadać napisz na maila edycjaj@op.pl

Pest7, bardzo Ci współczuję. Słyszałam, że w to miejsce można wstrzyknąć barwnik koloru skóry lub usuwać coś takiego laserem. A gdzie robiłaś makijaż? To jakiś "sprawdzony" salon?