Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cacharelll

Mamy siedzące w domu z dziecmi

Polecane posty

Czesc Gumijagoda :) czytalam ze siostra znowu podniosla Ci adrenalinke??? :P Ahhh, te rodzenstwo ;) Ciekawa jestem co u Mamki, bo u niej widze tez niezle sie namieszalo... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam w miedzyczasie robię obiad i spoglądam na kafe. Mamo Zuzi ta moja siostra niby dorosła kobieta a czasami zachowuje się jak nastolatka,brak mi słow. najbardziej martwię się o moją mamę bo ona wszystko to strasznie przeżywa,jak kiedyś będzie miała kłopoty z sercem to napewno przez moją siostrę. ach ................ też się zastanawiam co u mamki,chyba na jakiś wakacjach jest. pozdrawiam obiadowo.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez obiadowo, gotuje pomidorowke... Stesknilam sie za takimi domowymi obiadkami... z wczoraj zostal mi kurczaczek wiec bedzie dzis obrzarstwo mniam mniam... ;) Powoli wydostaje sie ze stosu prania jakie przywiozlam po ostatnim dwutygodniowym pobycie na polu namiotowym... Nie chcialam bawic sie w reczne pranie na wakacjach to teraz mam.... :P Zostanie jeszcze prasowanie :( ale wycwanilam sie juz i nie prasuje jak kiedys wszystkiego jak leci... To co mozna pieknie rozwieszam wiec schnie w niezachowanej formie i wtedy tylko ciach w kosteczke i na polke.... Wyleczylam sie tez z prasowania dzinsow meza... bo on i tak po jednym dniu zostawia je w formie zwinietej gdziej po drodze do lozka... Ja chodze i zbieram... Brak slow, ale chyba sie tego juz nie wykorzeni... \"Czym skorka za mlodu...itp\" hehehe Dzisiaj jestem zadowolona bo przyznano mi wreszcie jakies pieniadze jako niepracujacej kobiecie siedzacej w domu z dzieckiem... Placa calkiem niezle tylko musialam zaliczyc jakies 5 wizyt w urzedach i wypelnianie papierow... Dzieki bogu ze mam 1 znajoma ktora mowi po szwedzku na tyle ze rozumialam co wypelniam :) Moze wreszcie za te kase umeblujemy nasz salon, ktory od miesiecy wytapetowany czeka.... Poki co nasze zycie toczy sie w sypialni, kuchni i pokoju malej... Nie narzekam, ale nawet nie mam gdzie posadzic kogos kto na kawe wpada, nie mowiac o obiedzie itp... Gumijagoda, zastanawiam sie gdzie sie podziewa Cacharell, w koncu to ona zainicjowala ten topic i nagle znikla. wiesz cos moze??? A gdzie inne dziewczyny? Wszystkie na wakacjach? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo Zuzi fajnie że masz dobry humor. jutro mam5 rocznicę ślubu i zastanawiam sie jak małym kosztem umilić ten dzień. o założycielce topiku nie wiem nic bo jak ja tu zaczęłam się udzielac to jej już nie spotykałam tutaj. pa.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Mamuśki.Ja mam dziś urwanie głowy więc tylko na chwilkę.wczoraj nadrabiałam zaległości z czytania-i co Wam powiem-jesteście super kobietki! A ja mam do Was taką sprawę,od jakiegoś czasu przychodzi do mojego Pawełka kolega 1.5 roku starszy.fajne dziecko,tylko bardzo mało mówi i w 90%przekręca wyrazy,moje ma lekką mowę,i generalnie już mówi bardzo dużo.ale widzę,że podłapuje słowa tamtego i też zaczyna przekręcać.no i co ja mam o tym myśleć-nie przejmować się?czas zrobi swoje?tamten dzieciak jest w porządku i chciałabym,by dalej się bawili.tłumaczyć mojemu,by mówił poprawnie?czy nie zwracać uwagi? A tak poza tym to u mnie gorąc więc pewnie znowu popada... Mamo Zuzi-ja też zbieram ubrania mojego męża po pokoju,ale już sobie odpuściłam narzekanie,bo w moim przypadku to i tak bez sensu.... i u mnie też obiadowo..... pozdrawiam Was słonecznie na razie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz po obiadku... ehhh, i po co ja sie tak najadlam????Znowu wyrzuty sumienia :P Ewcia... na Twoim miejscu nie zwracalabym na to uwagi. Zwracaj natomiast uwage na to jak powie cos poprawnie: pochwal, poglaszcz i powiedz, ze lubisz jak mowi \"jak duzy chlopczyk\". Nie mow nic na temat kolegi, bo przeciez dzieci powinno sie uczuc tolerancji, a wsrod nas zyje duzo ludzi z wada wymowy i nie powinno sie tego wartosciowac. A malemu sie znudzi wkrotce nasladowanie kolegi, bo wydaje mi sie ze robi to dla zabawy :) Zaraz zrzucam zdjecia do kompa i wtedy zaprosze was na stronke Zuzi do obejrzenia :) pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Mamo Zuzi,chyba rzeczywiście,poprostu dam sobie z tym spokój,przecież w sumie moje dziecko najwięcej czasu spędza ze mną,więc może mu się znudzi...zobaczymy. No to tyle się napisałam,bo mąż właśnie wrócił z pracy i obiad by chętnie zjadł.... cześć acha Gumijagoda-ja na naszą rocznicę zawsze piekę torcik jakiś,niedrogo wychodzi i jakoś tak szybko....a mój mąż uwielbia placki pa🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gumijagoda.. z ta rocznica to nie wiem w sumie... Zalezy od charakteru... ja mojemu mezowi pewnie niespodzianke zrobie i jakas prowokacyjna bielizne wskocze, jakies koreczki i lampka wina w lozku gdy Zuzia spi... no cos takiego... a torcik do tego czemu nie :P zawsze mozna go zjesc razem, tak na wstepie... hihihi.... Boziu ale glupotki pisze... przepraszam :P A tak powaznie, to w rocznice slubu nawet romantyczny spacerek we dwoje, juz wieczorkiem jest cudowny... Na chwile zatrzymac sie i powspominac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cypryjskie sloneczko
Gumijagoda!Wszystkiego najlepszego z okazji jutrzejszej rocznicy slubu.To pierwsze dziecko urodzilas jeszcze przed?Jestem tu nowa i nie bardzo sie orientuje.A ja jestem 8 lat po slubie i mam 7 miesieczna dzidzie,ciekawi mnie jak to jest miec dziecko od razu na poczatku stazu malzenskiego.Obylo sie bez kryzysow?Napisz cos o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A my w tydzień temu, w naszą rocznicę pojechaliśmy do Pucka do knajpki na obiadek, później do Jastrzębiej Góry na kawkę i myśleliśmy, że jak wrócimy i położymy dzieci spać, to też będzie miiiiło.;-) No i po powrocie ja usypiałam Alę, mąż Gosię w jej pokoju, no i oboje zasnęliśmy, każde ze \"swoim\" dzieckiem:-( Rano śmialiśmy się z naszej \"romantycznej\" nocy, choć i żal nam było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cypryjskie Słoneczko, z tego co pamiętam, to Gumijagoda ma piątą rocznicę ślubu:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cypryjskie sloneczko
My obchodzimy nasze rocznice bez zadnych ekstrawagancji-jakis mily obiadek i robie ulubione ciasto .Na poczatku gdzies wychodzilismy,ale po 8 latach to jakos tak wszystko spowszednialo,troche zal tamtych szalenstw...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale Wam fajnie miec taki staz...i nadal sie kochac. Zazdroszcze i zycze sobie czegos takiego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm. A co ma się zmienić za trzy lata? Mam nadzieję, że jeżeli wytrwaliśmy pięć, to i kolejne trzy jakoś zdzierżymy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz racje zielna :) Jak tak patrze na te Wasze bobaski to tak mi sie chce dzidziusia :) Przypomnijcie mi wszystkie negatywne rzeczy zwiazane z posiadaniem dziecka to moze mi sie odechce ;) A moze nie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Witam serdecznie Wszystkie Panie a szczególnie \"te nowe\"!🌻 My we wrzesniu mamy 4rocznicę slubu:)Nie mamy ustalonego rytuału ich obchodzenia-no może z wyjątkiem tego,że mąż kupuje mi kwiaty:) Jeśli chodzi i teściowe to ja niestety już nie mam...czeko baaardzo żałuję bo to była wspaniała kobieta... I nie mam nikogo do pomocy przy dzieciach(oczywiście oprócz męża-jak jest)bo moji rodzice mieszkają 200km od nas.. Ale choć czasem(tak jak dziś)jest ciążko to zawsze daję sobie radę....bo moje dzieciaczki to \"mój kawałek nieba tu na ziemi\".....i te lata z nimi spędzone w domu to będą pewnie najpiękniejszymi w moim życiu...więc czasem żałuję,że czas tak szybko leci...bo wszystko jeszcze zdąże w zyciu zrobić...a syneczki już nigdy nie bedą tacy mali... A tak a propo...ja po studiach zrobiłam roczny staż urzędowy..i kończąć go akutat urodziłam Kamilka..więc jestem już w domu prawie 3lata(jak to zleciało!!!)..Kamilek od września idzie do przedszkola...a ja na dzień dzisiejszy chciałabym zostac w domu jeszcze 2 latka-do czasu gdy Damianek nie pójdzie do przedszkola...zamierzam go posłac w wieku 2,5l.Aleczas pokaże jak to wszystko się ułoży...:)A jak sytuacja wygląda u Was???? E.w.k.a.-między Twoim Pawełkiem a moim Kamilkiem jest 8dni róznicy:)No i bardzo zazdroszczę Ci tego gadulstwa u twojego smyka..bo jak już pisałam wcześniej na forum mój synek prawie nie mówi...liczę na to,że w pzredszkolu sie coś ruszy..bo martwię się tym trochę:(A twój synek codzi do przedszkola? Monika-Nikoś i Kamilek to też rówieśnicy:) Mamka,Viki,Asmana-nasze młodsze dzieciaczki są z tego samego miesiąca i roku:)Ciekawa jestem ile ważą waszepociechy?Mój Damianek ważył już mesiac temu 6750g a dziś konczy 4 m-ce!!! Jeśli chodzi o wagę to pzrytyłam na garnuszku u mamy 2kg-więc mam 5kg nadwagi do stanu sprzed ciaży...:(a apetyk kooooońńńssskkiii:) Muszę lecieć dać danonki Kamilkowi na kolację-miłego wieczoru!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zielna.33/Małgosia-31.05.2002-4 l., Ala--09.11.2005-7 ms./pomorskie Gumijagoda.29/Julka-5.12.2000 5,5roku.,Bartuś-15.09.2005.11m-cy/Dolny Śląsk Luiza....28.../Jakub-17.05.2002-4 lata....................../Krakowskie Monika....../Nikodem--15.08.2003............................./małopolska Brylka.29 /Ola-20.06.2001, Marcin i Przemek 25.11.2002......./ Elbląg VIKI2...28/ Wiktoria--25. 04.2004..,Oliwia--01.05.2006......../Krosno MARGARET777..26/ Iza 01.08.2003-3l, Ola 02.02.05-16ms./małopolskie Zuzia 30/Paulinka 23.03.2005....................................../lubelskie Asmana.26...Natalia30.09.2002,Iza29.04.2006................../Olsztyn Marteczka77.28../Kamilek-16.09.2003- i Damianek-10.04.2006-/Lublin Patipaula-/Patrysia i Paulinka 22.04.2000........................./Gdańsk Mama_zuzi-26/ zuzia- 07.05.2002 - 4 l........................./ Göteborg Mamka/Magda 26/mama Alanka - 06.04.2006................./Warszawa E.w.k.a-Pawełek 08.09.2003 ............................./okolice Krakowa Paula24 - Patryk 01.06.2006 ......................................../ Poznań mamusia_23/ Ewa 10.11.04i Justynka 30.01.06............./Poznań Cypryjskie słoneczko/Weronika 06.01.06................./Limassol Wklejam jeszcze tabelkę-musiałam zaktualizować swoje dane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha-przepraszam za literówki ale się śpieszyłam-Damianek śpi na balkonie...i wykorzystuje wolną chwilkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem na momencik,hej Marteczka77,mój Pawełek rzeczywiście dużo mówi,jest teraz na etapie 100pytań do...a powiem Ci,że bardzo martwiłam się jak będzie z jego rozwojem,bo urodził się miesiąc przed terminem,nie bardzo umiał ssać,za 2 dni stracił na wadze 30dag,w domu też nie chciał mi jeść.miał ponad miesiąc jak zaczął porządnie jeść.na dodatek musieliśmy jechać na przetykanie kanalików ,z siadaniem to też jak miał jakieś 9miesięcy,roczku nie przedeptał.Myślałam,że z mową też będzie ciężko a tu niespodzianka.znajomi mówią,że dziewczynki łatwiej mówią niż chłopcy, w takim wieku jak nasi malcy to nie ma się czym martwić,jeszcze Twój Kamilek się nagada.Mój właśnie ma pretensje,że grysik ma na talerzu a nie w butelce.A jak jest z apetytem u Twojego?pawełek nie chce żadnych kiełbas[jak już to tylko z grila]chlebka mało,mięska mało,jedyne co to grysik mu pasuje zawsze.... ładny mi momencik,ale się rozpisałam.pozdrawiam i znikam cześć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewcznki!!!!!!!!!!!!! Ja tylko na chwile - czeka mnie jeszcze pakowanie :) My znikamy na kilka dni. Jedziemy do Kołobrzegu na wakacje - odpocząć trochę od tego wszystkiego!!!!!! Odezwiemy się jak wrócimy. Trzymajcie kciuki za pogodę. Żeby tylko nie padalo!!!!!!!! 🖐️🖐️🖐️ papatki!!!!! buziaczki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja już jestem jedną nogą w łóżku,ale jeszcze zerknęłam.... Paulka mam nadzieję,że wypoczniesz,czego Ci serdecznie życzę.udanej zabawy. Marteczka zapomniałam Ci napisać,że mój Pawełek nie chodzi do przedszkola,staramy się dla niego o rodzeństwo,więc jakoś tak nie widzę sensu Gumijagódka,życzę Ci wszystkiego najlepszego(już dziś,póki pamiętam,bo u mnie to różnie)oby szczęście zawsze Wam towarzyszyło! Dobrej nocy Wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny i maluchy:) buziaki no i nowe mamusie Jeszcze nie nadrobiłam zaległości, troszke podczytałam ale niewiele:(. Postaram sie nadrobić:) jutro. Zamłym byłam u lekarz wszystko jest dobrze. Mały podnosi głowke. Pediatra powiedziała że nie wygląda na wcześniaczka:). Waży 6 kg i jest długi na 59 cm. Ciesze się ze obyło się bez rehabilitacji. Zaczynamy wprowadzać kaszki/ U mnie w zasadzie nic nowego nie wchodziłam do was bo nieszczególne mam w domu ostatnio nastoje a nie bede wam dzień w dzień nudzic bo też macie swoje problemy-no i nie byłam dobrym kompanem do rozmowy. Jakos sobie radze:). Ciesze sie że o mnie pamietacie:). Asmana**** slicznie córcia wyglda w tych kolczykach. I sliczna córeczk przede wszystkim. mamo_zuzi***miło znowu ciebie widzieć:) gumijagódko ****niestety nie byłam na wakacja tylko w domciu non stop w dodatku windy przez burze mam nieczynne i nie moge wyjśc na spacerek. Miłej nocki dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nareszcie chwila dla siebie i komputera;) dzieci śpią a mężuś chyba czeka na żoneczkę:P najpierw pozdrawiam szczególnie Mamkę,przykro że nadal żle się u ciebie dzieje w związku,dobrze że synnek jest zdrowy i obyło się bez rehabilitacji. Paula tobie życzę prawdziwego wypoczynku E.w..k.a dziękuję za życzenia,mam nadzieję że czeka nas jeszcze wiele dobrego Zielna ale mnie ubawiłaś opisem świętowania waszej rocznicy[wam też życzę conajmniej złotych godów],my nieraz też usypiamy swoje dzieci żeby potem mieć czas tylko dla siebie i zasypiamy............. Mamo -Zuzi z tą bielizną to nietrafiony pomysł u mnie bo lepiej żeby mąż mnie nie widział ,jeszcze by mu się odechciało :o Cypryjskie Słoneczko u mnie to było tak że córcia była wcześniakiem,urodziła się 8m-cy przed ślubem;),pytałaś jak to jest startować z dzieckiem w zwiążku małżeńskim od razu-chciałam żebyśmy mieli dzieci a nie mam aspiracji i perspektyw na studia więc wybrałam taki sposób na życie i nie narzekam. jesteśmy ze sobą pare ładnych lat i nigdy nie mieliśmy poważniejszego kryzysu,tylko drobne niedopowiedzenia. Uważam swoje małżeństwo za udane. jeszcze raz dziękuję wszystkim dziewczynom za życzenia,to bardz miłe. przepraszam jeżeli kogoś pominęłam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słoneczko! Niezły z ciebie matematyk:-D A ja myślałam, że coś źle zrozumiałaś z tą rocznicą Gumijagody:-D Gumijagoda, do której Ty sypiasz rano, że zwykle pisujesz tak późno? Ja już o tej porze padam na twarz, a Ty zwykle piszesz jeszcze dużo później. A życzonka złożę Ci jutro;-) Niestety dziś i ja posiedzę nieco dłużej, bo mam robotę przy kompie, więc może jeszcze coś skrobnę później. A póki co, miłej nocy:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj Zielna :) ja zazwyczaj siadam do komputera około 22,wtedy nikt mi nie przeszkadza i czasami posiedzę do 1. wczoraj była pełnia i nie mogłam spać więc co tu robić-powoli się uzależniam ;) a rano śpię ostatnio do 9!!! oczywiście z przerwami na karmienie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To masz zdrowie:-) Fakt, że ja sypiam zwykle do szóstej (z przerwami na karmienie:-) ), jak dobrze pójdzie to do siódmej najdłużej:-( Marzy mi się przespana noc bez przerwy i do dziewiątej. Ale na to muszę poczekać chyba jeszcze ładnych parę lat. Gosia do dziś nie spała nigdy dłużej niż do ósmej i to było święto. A przecież mam jeszcze Alę, też rannego ptaszka:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale z tym spaniem do 9 to sporadyczne przypadki teraz na wakacjach,przedtem wstawałam 6.30 teraz chyba się położe bo męża ostatnio zaniedbuję, od czasu do czasu trzeba spełnic obowiązek małżeński:P, głupoty już wypisuję ,więc zmykam. tobie Zielna miłej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×