Mamy siedzące w domu z dziecmi

No i zajrzalam po dluzszej nieobecnosci.Bylam z mala na szczepieniu,a pozniej poszlismy w trojke na kawe. Asmana-nie przejmuj sie.Ja po ochrzanieniu swojej tesciowej czuje sie lekko i blogo jak nigdy dotad.Dodam,ze ona nie jest zla kobieta,ma odchyly,ale do tej pory przymykalam oko.Tym razem niezle przegiela i sie jej dostalo.Ale 20 wrzesnia wyjezdza do Aten do pracy i narazie spokoj.Wazne jest jak w tej sytuacji zachowa sie Twoj maz,moj spisal sie na medal. Gumijagoda-no i jak spedzilas rocznice slubu? Mamo Zuzi-a Tobie jak zyje sie na obczyznie.Karta platnicza to nie kredytowa,choc wiekszosc sklepow internetowych traktuje je tak samo.Widocznie te linie lotnicze wymagaja tylko karty kredytowej. Pozdrawiam tez inne dziewczyny i wszystkim starajacym sie zycze szybkiego dzidziusia.My zamierzamy poprzestac na jednym.

Cypryjskie sloneczko- poprosilam brata i on zrobil te rezerwacje :)) Mam przyjezdza 17 wrzesnia i juz nie moge sie doczekac :D Bedzie u nas az miesiac :) A zyje sie nam dobrze, tylko tesknie strasznie :( Jak dlugo mieszkasz w Grecji? I kiedy tesknota stala sie znosna?

My mieszkamy i w Grecji i na Cyprze-ciagle przeprowadzki.Obecnie jestesmy w Limassol.W Grecji jestem od 1995 roku z przerwami(musialam skonczyc studia w Polsce).Ja sie od razu zaadoptowalam,owszem tesknie,ale mozna sie przyzwyczaic.A Ty ile czasu jestes na obczyznie?Dodam,ze wole Grecje,bo mamy znajomych i jest taniej...

Ja dopiero od marca tego roku... Nie znam tu nikogo, ma ma kuzynostwo ale wiadomo ciezko sie gdzies wyrwac jak sie ma dziecko a oni mlodzi sa i raczej sie bawia...

Moje dwa słoneczka już spią a ja zwalczyłam ponad połowe mojego stosu prasowania...a jaka jestem z siebie zadowolona:) Za wszystkie mamusie starające sie o dzieciaczki trzymam kciuki...bo wiem co to znaczy prognąc mocno miec dziecko....(...)

Cypryjskie sloneczko, czy jak wyjezdzalas znalas jezyk? Ja zaczynam niedlugo szkole i moze wtedy bedzie lepiej. Poki co - angielski. Napisz jak Wam sie zyje w Grecji... Wiesz zazdroszcz e ci tamtego klimatu i ciepla,.... U nas jak to w Skandynawii, zmiennie i wietrznie... ale poki co tez cieplo. Zobaczymy jak to bedzie jesienia. Wszystkim mamusiom dzis dobranoc. Handzius napisz cos wiecej o sobie :) Dobrej nocki:) pa

Dobranoc!!!

jejku znowu tak późno usiadłam do kompa i nie mam z kim pogadać,cały czas kuzyn mnie wywołuje na gg ale nie chce mi się z nim gadac bo to dzieciuch jeszcze. E.w.k.a. powiem to co juz inne dziewczyny =następnym razem może se uda,życże ci z całego serca ,ja też pare miesięcy starałam się o Bartosza Cypryjskie Słoneczko pytałaś mnie jak spędziłam naszą rocznicę,otóż wybraliśmy sie na pizzę ,wracając strasznie zmokliśmy,synuś darł się wniebogłosy bo nie lubi folii na wózku a final wieczoru był taki że usnęliśmy osobno usypiając dzieci :) ach jeszcze z tej okazji mężuś wypolerował swoją obrączkę że lśni jak przed pięciu laty :) Mamka dla ciebie moc ciepłych i serdecznych fluidków ,wybacz że zapytam czy przed narodzinami Alanka między wami układało się lepie niż teraz? pozdrawiam cię serdecznie kolorowych snów dla wszystkich mamuś i dzieciaczków z naszewgo topiku

Asmana to dla ciebie z okazji urodzin

Monika a ty ucałuj swojego Nikodemka z okazji urodzinek i Miłoszka z okazji chrztu . życzę udanej imprezy. swoją drogą bardzo szybko chrzcisz. pozdrawiam.

Witam wszystkie dziewczyny.Dzisiaj mam wielkie sprzatanie w domu,wiec moze zajrze tu wieczorem. Mamo Zuzi-jak przyjechalam pierwszy raz do Grecji to w ogole nie znalam greckiego,ale kompletnie mi to nie przeszkadzalo,bo pracowalam w brytyjskiej sieci hoteli.Pozniej poznalam meza i to glownie dlatego musialam nauczyc sie jezyka-nowi znajomi nie zawsze znali angielski,a jego rodzina zupelnie-poza siostra.Teraz umiem i mowic i czytac,troche gorzej z pisownia.Pozdrawiam.

hej hej Z tego wszystkiego zapomniałam wczoraj Wam podziękować za wsparcie duchowe robię to dziś u nas dziś słonko od rana,ale w nocy tak trzaskało,że bałam się spać,nawet Paweł przywędrował ze swojego łóżeczka do nas(zresztą wędruje co noc:)i mało co spałam. Całuski dla Nikusia i Miłoszka(mój Pawełek był 5 dni starszy jak był chrzczony:) Mamka-dużo zdrowia dla taty! Oby ci się to wszystko jakoś poukładałopowodzenia,trzymam kciuki. Zuziu30-fajnie,że Ci się wakacje udały,sama pojechałabym gdzieś ....mój mąż niedługo ma urlop,więc może choć na 1 dzień uda nam się gdzieś wyskoczyć.... Gumijagoda-jak Ty to robisz,że Twój mąż chodzi w obrączce:)mój nie chce,bo się boi,że zgubi i takie tam....a mi by było tak miło.... Wszystkim życzę słońca i buziaki dla dzieciaczków:)

Ja tylko wpadlam sie przywitac.Moje stosunki z tesciowa sa bardzo dobre bo to wspaniala kobieta.Ale z tego co widze to malo takich....wspolczuje takich wrednych bab asmanko.

Dzien Dobry wszystkim :) U nas dzis piekna pogoda, wczoraj pazdziernik a dzis sierpien :) Zuzia dala mi dzis w nocy niezly wycisk. Darla sie w nieboglosy a ja nie wiedzialam czy ona spi czy to juz na jawie... Niczym jej nie moglam uspokoic... Ide zjesc wreszcie jakies sniadanko... :)

a ja już po wstępnym obiedzie,rosołek zjedzony... u mnie znowu listopadowo :(

Tyle roboty w domu a mi sie nic nie chce... Chyba sobie poki co odpuszcze wszystko... no, oprocz robienia obiadu oczywiscie.... W Polsce dzis swieto, czy Wasi mezowie w pracy? Jakie plany na dzisiaj?

witaj . u nas święto i były plany na popołudnie-grilowanie na ogrodzie a że znowu listopad to nic z tego. przyjdą znajomi na kawę,pogadać i pożegnać się bo za tydzień wylatują do Anglii i jakoś zleci ten ponury dzień. mój mąż ma wyjatkowo długi weekend,a jutro do pracy.kiedy on jest w domu to wybija mnie to z rytmu,zanim wskocze w dawny rytm to znowu sobota będzie...

A wiesz ze ja mam tak samo? Jak jestem calymi dniami sama, to wszystko mam porobione, jeszcze czas dla Zuzi i dla siebie znajde. Jak moj maz jest w domu to jakos cala koncepcje szlag trafia ;) A jak jeszcze mezus mi pomaga to juz w ogole.. Po tej jego \"pomocy\" mam wiecej sprzatania niz bez niej :D ;)

Witam! Ja tylko na chwilkę - moje maleństwo się rozchorowało. To tzw. grypa jelitowa; od wczoraj walczę z jej wymiotami. Teraz dostała zastrzyk i śpi, potem jeszcze porcja leków nawadniających, a jak ich nie przyjmie to szpital... :( Pa pa...

Wspolczuje zuziu30. moja Zuzia miala 10 miesiecy jak walczyla ponad 3 tyg. z grypa jelitowa w szpitalu. To byl koszmar. Po chorobie mala byla tak oslabiona ze siedziec nie chciala i od nowa uczyla sie stania na nozkach. Czy probowalas jej podac Diphergan w syropie?

Hej mamo zuzi! A od czego konkretnie ten syrop? Bo ja dziś dostałam antybiotyk w zastrzyku, kropelki na wymioty, syrop antybakteryjny i herbatkę przeciw odwodnieniu.

Moja zuzia miala przepisywany ten syrop jak wymiotowala. On generalnie dziala uspokajajaco na uklad nerwowy i pokarmowy. mozna go tez podawac dziecku jak ma chorobe lokomocyjna. ale skoro mala ma kropelki na wymioty to tego chyba juz nie trzeba. Zuzia jak byla wtedy chora dostawala:antybiotyk, nifuroksazyd, Diphergan (doraznie), Lakcid. I kazala mi lekarka odstawic wszelkie witaminy, lacznie z D. No i wiadomo pic, pic, pic wode albo herbatke (zadnych sokow). Mam nadzieje ze w twoim przypadku obejdzie sie bez szpitala!!!!

Dziękuję! Też mam taką nadzieję!!! Teraz śpi już ponad godzinę, znaczy, że krople przeciwymiotne się przyjęły. Mam przygotowaną tą herbatkę, ale ma tak ohydny smak, iż wątpię, czy mała zechce to pić.

Mysle Zuziu ze bedzie dobrze, skoro tyle ladnie malutka spi. Moja zuzia wymiotowala po 10 razy na dobe a przy tym biegunka wiec szpital (kroplowki) i leki dozylne byly jedyna deska ratunku. Zanim trafilysmy do szpitala poilam ja zakraplaczem jak spala....Przyznam ze wtedy mialam czarne scenariusze. Ciekawa jestem co za herbatke masz, bo jak moja Zuzia byla mala takich wynalazkow nie bylo.? A dajesz jej cos jesc.? Bo ja wtedy mialam zakaz.

Zuziu-bardzo Ci współczuję i Twojej córci,ja już tu pisałam,że my przez to przechodzimy srednio 2 razy w roku.Ostatnim razem wszyscy troje na raz,a jeszcze lekarka na pogotowiu miała pretensje,że późno przyjechaliśmy,że ja z dzieckiem w szpitalu nie mogę zostać,bo pozarażam wszystkich i takie tam...ale po badaniu zmieniła ton,bo Pawełek nie był odwodniony i obyło się bez szpitala(oj mam niemiłe doświadczenia z pogotowiem)Pawełek też brał te leki co pisała mama Zuzi.zdrówka życzę i znikam,bo już kolejka do komputera:)

Gumijagoda dziękuję za życzenia :)

Asmanka.. dolaczam sie do zyczen :)

Cześć. Asmana wszystkiego najlepszego. Zuzia30 życzę małej szybkiego powrotu do zdrowia. U nas brzydko,ale nie pada,więc wybraliśmy sie na grila.Pojechalismy nad wodę ze znajomymi i bardzo miło czas nam zleciał.Kuba wrócił od teściów i usłyszałam,że moje przypuszczenia co do jego choroby sie zgadzają.Coraz bardziej zaczyna kaszleć.Muszę się z nim wybrać do lekarza.Muszę kończyć,bo zaczyna marudzić. Dobrej nocki

Moja Iza rok temu mia ła wirusa rota i wylądowaliśmy w szpitalu bo zaczynała się odwadniać wymiotowała nawet płynami a to jest najważniejsze , podawać pić po troszku non stop, najlepiej spisywać ile mil. wypija dziecko. Pozdrawiam chore dzieciaczki i mamą dużo wytrwałości. Przy spięciach z teściowym bardzo ważna jest postawa męża , niestety przy pierwszej sprzeczce mój się niewykazał, ale chyba tego już nigdy nie zrobi bo mu pokazałam czym to grozi. Iza od września też idzie do przeczkola ala jaką frekfencję będzie miała to nie wiem bo jak wiecie moje pociechy są chorowite, muszę porozmawiać z przedszkolanką w sprawie spacerów odbywających się w towarzystwie psa i księdzem ktury odprawia msze w szkole ze swoim pupilem (pies) bo Iza ma uczulenie na naskurek psa. asmana, viki wszystkiego naj z okazji urodzin Gratulacje również dla dziewczyn obchodzących 5 rocznicę ślubu. Dla NIKODMA Moniki 100 lat dużo:) :) udanego chrztu życzę Miłoszowi, oby całą mszę przespał:) W sobote idziemy na wesele małe będą ubrane po Krakowsku sukienki na przebrznie też mają przygotowane biegam bezprzerwy i coś dokupuje rajtuzki , wianki korale itd. na 30.09 terz dostaliśmy zaproszenie zapomniałam dodać że na 19.08 mieliśmy 2 zaproszenia takrze urodzajny rok na śluby. ps.dziewczynką założyłam kolczyki, narazie mają te co wybraliśmy do przebicia bo ponoć mają być 6 tyg. mamo_zuzi a to alveo to żeczywiście takie dobre? Spacerowaliśmy dziś po lesie tynieckim , obiedliśmysię osrężnicami, było miło. Posdrawiam

Przepraszam ja nie w temacie, a poza tym teraz przejęta chorobą, ale wszystkim dziewczynom, które coś świętują życzę wszystkiego najlepszego A ja już zaczęłam pakować torbę do szpitala, bo Paulinka jak się obudziła była nie do życia i kompletnie nie chciała nic pić. Ale później troszkę wypiła i nawet zjadła; karmię ją gotowaną marchewką, kartofelkami i kisielkiem (zalecenie doktorki). A teraz kiedy gorączka spadła sama domaga się jedzenia i więcej pije, niestety tej nieszczęsnej herbatki nie chce. Mamo_zuzi ta herbatka nazywa się Gastrolit i ma pomagać przy odwodnieniach. Narazie zmykam ją nakarmić i sama się wreszcie najeść.