Mamy siedzące w domu z dziecmi

strasznie dzis wieje :O

u mnie takiego wiatru to nie ma ale za to ciemno jest :o wstałam o 8 i myślałam ze jest 6 hihihi a teraz się zastanawiam czy światła nie zapalic :o Olinka się obudziła więc mykam poszaleć :P

Nareszcie chwilka na kafe:D Wczoraj była moja mama i było trochę zamieszania,JUlka szczęśliwa z powodu przyjazdu babci,razem poszliśmy na przyjęcie organizowane w zerówce,babcia była bardzo wzruszona prezentami. JUlka ma bardzo dobry kontakt z moją mamuśką pomimo ,że rzadko się widują,Bartuś podchodzi do babci z dystansem i widzę ,że babci trochę przykro ,że jedyny wnusiu traktuje ją z rezerwą:( ZA to teściowa miejscowa babka i nie mają żadnego kontaktu:( Ważne że moją mamcię kochają U mnie też wiatrzysko ,ale ciepło. Za tydzień dzieci mają ferie i nie wiem czy zdejmę sanki ze strychu:(

Nie było mnie bardzo długo poniewaz najpierw babcia mi zachorowała i lezała w szpitalu problemy z krążeniem. A wczoraj wyszłam ze szpitala z Olą miała wreszcie usunięty ten guzek języka wynik biopsji za dwa lub trzy tygodnie mam nadzieje że bedzie ok. Musze przyznać, że jestem z niej bardzo dumna dzielnie poddawała sie wszystkim badaniom. W przedszkolu Oli jutro obchodzą dzien Babci POZDROWIENIA DLA WSZYSTKICH

Cześć dziewczynki.Ale się za wami stęskniłam.Z naszą kartą to był przebój,facet chciał nam wmówić,że to my ją zepsuliśmy.Miesiąc kłótni,ale w końcu wszystko zostało wyjaśnione.Właśnie skończyłam czytać zaległości.Najpierw zaczełam od tego. Witam nowe mamy. Co u mnie.Kuba zrobił się nie dobry.podobno w przedszkolu chłopcy zaczeli rozrabiać i nawet pani nie daje sobie z mini rady.Podobno taki wiek.W tamtym półroczu były nie grzeczne dziewczynki teraz chłopcy.Od tygodnia śpi w swoim własnym pokoju.Kupiliśmy mu też nowe łóżko.Jesteśmy w szoku z mężem,bo nie budzi się w nocy i nie płacze za nami.Jesteśmy dumni.Widocznie nic na siłę musiał do tego dojrzeć.Ja toczę się jak baryłka.Brzuch już opada jestem częściej zmęczona.Opuchły mi żylaki i to bardzo.Lekarz nie za bardzo wie co ma mi przepisać.Mam jeszcze wysokie ciśnienie jak coś zrobię.Więc prawdę mówiąc nic nie robię tylko leżę z nogami do góry.Mężuś wszystko za mnie robi i spełnia moje zachcianki.Swięta spędziłam bardzo rodzinnie i przytyłam 2 kg.Niczego sobie nie odmawiałam.Sylwestra w Krakowie u znajomych.Mieli ze mnie ubaw gdy tańczyłam.Kiedy muzyka była skoczna nie raz musiałam trzymać brzuszek a jak tańczyłam w parze z kimś mała zaczynała kopać i panowie pytali się tylko czy ja nie zacznę rodzić.A w środę byłam z Kubą na zakupach.Wybierał dla małej ciuszki,ale przy tym miał zabawę.U nas zaczeły się ferie,ale Kuba chodzi do przedszkola.Ale co to za ferie jak ciągle pada.Ta pogoda mnie dobija.Będę kończyć,bo muszę dokończyć drugie danie.Teraz będę pisać co dziennie.Miłego dnia

Witaj Luiza :) Właśnie się zastanawiałam co u Ciebie :) Widzę, że nadal jesteś 2 w 1 ;) Trzymaj się ciepło!!!

Witaj Luiza!!!! dziewczyny, zrobiłam ta zapiekkankę, pychaaaaaaaaa!!!! zuzia dzieki za przepis jak masz jeszcze jakis na takie pysznosci to poprosze! najgorsze jest to za zaraz przyjedzie mąz i chciałam go uraczyc tym przepysznym daniem, a tu niewiele zostało, bo tak mi smakowało ze zjadłam połowe:d , nawet mój nikus niejadek zjadł trioche.no i troche dałam mamie na spróbe:-) wiec dla mężusia została tylko porrcja...:d hi hi.. polecam, pysznosci!!

Jestem :) I żeby nie było żadnych insynuacji, że nasz topik upada!!!!

Monika, co do fajnych przepisów to znalazło by się jeszcze kilka ;) Ty chyba robiłaś tą zapiekankę makaronową, ja robię jeszcze coś podobnego z ryżu, tylko w niej konieczne są groszek zielony i ogórek konserwowy... Moim ulubionym daniem są też kotlety drobiowe, jak chcesz napiszę jeszcze raz przepis...Jak mi się coś jeszcze przypomni to napiszę :)

Moje dzieci nie chcą spać :( buuu mąz baluje z córcia a teraz ja odpoczywam-po całym dniu latania za nimi mi się należy :P A odnośnie jedzenia to polecam zwykłe kotleny mielone a w srodek włóżcie np kawałek sera żółtego albo pieczarki -pychotka ;) Miłego wieczorka tj nocki

hej. zuzia, jasne ze chce, napisz jak to sie robi:D miłego wieczoru!!

Cholerka,jak tu zajsc w ciaze jak mezu caly czas nocki robi !! Dni plodne,,,a ja sama w lozku leze :p i tak to sie kreci non stop :( Maly nie chce spac,a mi sie piwka chce:(,,kurcze ale mam zly humor Zuzia30 dawaj te przepisy,,ja tez z checia cos odgapie,bo czasem trzeba urozmaicic ten moj jadlospis,,;) Kolorowych wszystkim

Ale cisza. Czyżby wszystkim prąd wysiadł? A u nas nawet nie wiało za mocno:-) Nawet słabiej niż kilka dni temu:-) Pozdrawiam mamuśki

Witaaaaaaaaaaaaaaaam :) Ups....ale powiało, o mało mnie nie wywiało z domu ;) Zielna, jak byś zgadła...u nas wczoraj drzewo zwaliło się na przewody i prądu nie było cały wieczór... Co do przepisów...Kala, ja robię kotlety mielone z pieczarkami, ale nie wkładam ich w środek, ale dodaję normalnie do mięsa do całości. A kotleciki drobiowe robię tak: pierś z kurczaka pokrojona w kostkę, 2 jajka, 2 łyżki majonezu, 2 łyżki maki ziemniaczanej, 2 łyżki startego żółtego sera, sól, pieprz.Wszystko razem dobrze wymieszać i nakładać na patelnię po łyżce, tak jak placki ziemniaczane, smażyć z obu stron na złoty kolor. Smacznego!!!! Ja je uwielbiam zarówno na ciepło, jak i na zimno. Izunia...dla Ciebie malutka rada...ja my staraliśmy się o Paulinkę to nie przeszkadzały nam nocki męża...w dzień też można się fajnie \"pobawić\" ;) Miłęgo dnia

A u mnie wieczorkiem wczoraj cały czas światło mrugało i się wpóźniej też komp wyłączył więc ja strachliwa baba już go nie ruszałam i poszłam spać :P Dziś u nas też wichura więc siedzenie w domku nas czeka cały dzień, na dodatek mąż w domu bo dziś nie dało się pracować na dworzu więc uroczy dzień już mi humor zepsuł od rana

Nareszcie!!!!!!!!!!!!!!!! Prąd mi wczoraj zabrali:(:(:( ŁO matko jaka burza była,szok!!!

Dzien dobry :) A u nas piekne slonko i bezwietrznie, do Was poszlo... :p U nas 3 osoby w zeszly weekend zginely przez przygnieccione drzewo :( Izuniaz - do roboty o poranku hahaha :) Martusiu, co u Ciebie? Jak Kamilek, jak z jego mowa? Robi jakies postepy? Gumijagodka, dzis mama jest u prawnika, bo moja mecenaska miala zdarzenie losowe i jest na 2 miesiecznym zwolnieniu. Mam nadzieje ze ten prwnik tez przekaze dobre wiesci. Dam znac na gadu :) A Zuzia juz lepiej, ale ten kaszel, co prawda juz nie taki suchy ale mokry sie zrobil to stodal jej podaje. Mam nadzieje ze pomoze :)

A co tam na gadu!!! Tu sie pochwale: Mecenas powiedzial ze NIE MAM SIE CZYM ABSOLUTNIE MARTWIC!!!! Boze jestem taka szczesliwa, ze az sie poplakalam !!!

Mamo Zuzi. Nie czytałam przez ostatnie dni i nie jestem w temacie. Jakieś problemy? Ale widzę, że zmierzają w dobrym kierunku. Trzymam kciuki:-)

Zielna, dzieki!!! Dostalam wiadomosc ze moj byly maz moze mi \"skoczyc\" za przeproszeniem i dlatego taka happy jestem :)

Hej dziewczyny ja za miesiąc zostanę szczęśliwą mamuśką :) pół ciąży przesiedziałam w domu i strasznie się wynudziłam. Pewnie jak będzie mała na świecie jeszcze zatęsknię za ta nudą :( Pozdrawiam pracujące w domu! :)

Kasiu:D:D:D a nie mówiłam ,że będzie dobrze:) SUPER!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

LUiza fajnie ,że wróciłaś:) Zielna Ty nasz pracusiu Zuzia i Kala M.skolimska witaj i ciesz się spokojem póki możesz:) MOnika pozdrawiam.

Cześć dziewczyny.U nas teraz pochmurnie.Rano wiało,w południe było ładnie.Jak zaprowadziłam Kubę do przedszkola,zjadłam śniadanie i poszłam spać.Ostatnio potrzebuję tego coraz bardziej.Dobrze,że obiad gotowała dzisiaj mama.Rodzice popołudniu jadą na 3 dniową wycieczkę do Zakopanego.Bardzo się cieszę,bo ostatnio działają mi na nerwy.Niby jest dobrze,ale czepiają sie.Kiedy my w końcu skończymy ten remont domu?Bardzo chciałabym być na swoim.Będę kończyć bo zgłodniałam.Miłego dnia.

A ja właśnie wróciłam z zakupów....jestem szczęśliwa, bo znów kupiłam parę \"drobiazgów\" dla Paulinki :) A jak mała się obudzi to jedziemy na imieniny do kolegi :) Mamo Zuzi cieszę się razem z Tobą Dla pozostałych mamuś wielki buziak

Mama_zuzi,,ciesze sie strasznie mocno!! Trzymalam kciuki za powodzenie Twojej sparawy i ciesze sie,ze sie oplacalo ;)

Mama_zuzi,,ciesze sie strasznie mocno!! Trzymalam kciuki za powodzenie Twojej sparawy i ciesze sie,ze sie oplacalo ;)

Dzieki Izunia W ogole dziewczyny kochane jestescie

Mamo zuzi trzymam kciuki Dziewczyny miałam dzisiaj okropny dzień. Przyjechała do nas teściowa po przedstawieniu w przedszkolu( z okazji dnia babci) piła cherbate z Marcinem na kolanach i wszystko sie na niego wylało szybko wsadziłam go pod zimną wode i na szczęście było tylko malutkie zaczerwienienie. I jeszcze dzieciaki w swoim pokoju oglądali telewizor, który stoi na komodzie z szufladami ( znowu) Marcin otworzył szufladę wlazł do niej i wszystko przewróciło sie na niego jak wbiegłam do pokoju był przygnieciony telewizorem i na szczęscie nic mu nie jest. A po nocnych wiatrach nie działają nam telefony