Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cacharelll

Mamy siedzące w domu z dziecmi

Polecane posty

Izunia, dzieki 🌻 A marteczka i Zuzia wyjatkowo rozmowne dzis jestescie hihihi 🌻 Dziewczyny a powiedzcie , czy ktoras ma moze krew z oddzynnikiem Rh- ? Ja mam i zastanawiam sie tylko czy w polsce na pewno przy porodzie wszystkim minusowym kobietom podaja immunoglobuline D? pamietam ze na lozku porodowym cos mi wstrzykiwali w zyle ale co to bylo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Mamo Zuzi moja kuzynka ma taką grupę krwi jak Ty,jej mąż miał rh+,więc przez całą ciąże zażywała jakiś lek.Wiem tylko tyle. A ja jestem chora.Chrypa,katar,wykończę się.Zarazili mnie moi mężczyzni .Zażywam ascorutin, już kiedyś go brałam.Przepisał mi go lekarz,mam nadzieję,że i tym razem pomoże.Będę kończyć,bo boli mnie jeszcze głowa.Muszę tą chorobę wyleżeć.Ja chcę iść rodzić zdrowa.Więć życzę wszystkim miłego dnia i zdrówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama_zuzi,,ja mam rh- Ale ciaze przechodzilam w POlsce,tutaj bylam ostatnie 3 miesiace w ciazy,dostalam tylko przeciwciala,,,,ale co do drugiej ciazy to Ci nie pomoge,bo jescze tego tu nie przechodzilam,;) Dziewczyny 🖐️ Milego dzionka kochaniutkie!! A tak w ogole jaki mialam sen,,:O Najpierw zgubilam telefon komorkowy,potem jechalam na gape w autobusie,,,,,a na koniec znalazlam sie w tramwaju i jechalam do domu,,,tylko ,ze u nas nie ma szyn i tramwajow,,:O A na koniec jak przyjechalam do domu,to okazalo sie ,ze nas okradli,,:O To najbardziej pechowy sen jaki mialam,,od samego poczatku do konca pech za pechem,,;) Ok,,pozdrawiam Was,,PA!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hihihi, Izunia, pociesz sie ze podobno w snach jest wszystko odwrotnie :) Luiza, dzieki. Ja wiem ze przy pierwszej ciazy zawsze jest wszystko oki, nawet jak babka ma rh- a facet rh+ . Przy Zuzi tak bylo i jak widac wszystko bylo w porzadku. Mi chodzi o druga ciaze. Szkoda ze nie mamy jakies poloznej tutaj zeby sie spytac czy oni standartowo te antyimmunoglobuline podaja czy nie... heh... zobaczymy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamo zuzi moja kuzynka rodziła 5 razy i tak miała przy każdej ciąży.Dobra kończę.Wstąpiłam na chwilę bo sprawdzałam tacie coś na internecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciłam właśnie z tej rozmowy kwalifikacyjnej..... Tak się zestresowałam, że zapomniałam, jak się Worda obsługuje :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Ja tu przygotowana na całą strone czytania a sie okazało że niewiele i na dodatek już myslałam że topic nasz zniknał bo go znależć nie mogłam normalnie szok :P Z nerwów kupiłam dzis...... wieszak na przedpokój hihihi Dzieciaczki śpia a ja robie sobie warzywa z patelni Baby gdzie sie podziewacie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny.Ja już prawię nie mówię.Znowu krtań a nie mogę brać mocnego antybiotyku więc się męczę.Wczoraj Kuba stwierdził,że jak nie ma taty to on się mną zaopiekuje.Byłam w szoku.Pozwolił mi się wyspać,przykrywał mnie kocem,podawał picie.Szok.Jak mu powiedziałam,że jestem z niego dumna,to trzeba było widzieć jak się cieszył.Dzisiaj idę na usg.Mam nadzieję,że powie lekarz coś konkretnego.Jutro wizyta u lekarza prowadzącego ciąże.Powiem wam szczerze,że po 5 lutym chciałabym już urodzić.To będzie 38 tydzień więc jak najbardziej.Będę kończyć,bo chcę umyć włosy i posprzątać jeszcze.Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Izunia to prawdziwy mężczyzna z niego ;) super masz 🌻 mąz na chorobowym i mnie już szlag trafia bo teraz muszę 2 razy więcej robić-teraz mam troje dzieci :P U nas wszystko sie roztapia buuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No coście się tak kobiety rozpisały, aż przeczytać nie mogę? :P Do mnie ostatnio wciąż przychodzą goście, już jestem trochę zmęczona.... Dziś ponadto byłam w jury na konkursie kolęd i pastorałek :) No i pomimo wczorajszej \"wpadki\" dostałam jednak tę pracę i już za kilka dni nie będę mamą siedzącą w domu z dzieckiem :( ale jeśli pozwolicie zostaję na tym topiku... ;) A jutro Paulinka idzie pierwszy dzień do żłobka...oczywiście ja jestem bardziej przerażona niż ona 😭 Dobranoc i napiszcie coś wreszcie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuziu30 trzymam mocno kciuki zeby Paulince sie spodobalo!!! Zobaczysz wszystko bedzie dobrze i po jakims czasie sie przyzwyczai. Choc rozumiem ze Cie doskonale ze sreducho Cie boli... Ja zaraz do szkoly, mamy test, wiec brrrrr...... A rano tak mnie Zuzia wkurzyla ze glupia wymyslilam ze za kare ze schizowala pojdzie bez maskotki do przedszkola. Boziu co sie dzialo. No ale nie moglam sie juz wycofac... wiec moje kochane dziecko w drzwiach przedszkola pytalo. Skoro mnie kochasz to dlaczego nie pozwolilas mi wziasc maskotki??? Buuuu, 😭 ale mam moralniaka...😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo Zuzi, chętnie bym Cię pocieszyła, ale ... sama jestem w nastroju do 😭. Paulinka już w żłobku, a ja siedzę w domciu, dziwne trochę uczucie, nigdy nie byłam w domu, jak jej nie było, no i słyszałam, jak płakała, gdy odchodziłam 😭 Ale skoro jeszcze za mną nie dzwonią, znaczy, że nie jest tak źle ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kachna116
witam wszystkich weszłam na tę strone przez przypadek i już z godzine siedze i czytam o czym gadacie!Ja jestem mamą niespełna dwóletniego synka jestem na wychowawczym po macierzyńskim wróciłam do pracy prawie na rok ale nie dałam rady bo było mi za mało czasu z moim synkiem!teraz od października siedze z moim szkrabem w domku zaczął pięknie mówić bawić sie i śmieje siena okrągło niestey od października mój mąż pracuje za granicą i mieszkam sama z teściami czekam na mieszkanie z tbs'ów i szlak mnie trafia bo w jednym pokoiku mam swój pokój dziecka kuchnie i łazienke!!!!!!!!Bardzo bym chciała żeby filiś miał rodzeństwo ale w tych warunkach to nie realne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj kachna116:) Jak poszłam po Paulinkę do żłobka to pani wyprowadziła mi takie zapłakane biedactwo w cudzych śpiochach, które rzuciło mi się w ramiona i tuliło, tuliło, tuliło... :( Okazało się, że mała nawet fajnie bawiła się z dziećmi, ale jak zmoczyła ubranko to nie dała się przebrać i cały czas płakała :( Ale w domu nie dała się rozebrać, tylko kazała się wieźć do żłobka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny!! Kala ,,ty sie nie smiej z mojego chlopa :p Ciesz sie,ze Ty tak nie masz,,;):p Zapewniam cie,ze jest 100% facetem,,;) :p Kachna witaj!! A ja juz spakowana,,heh,,jeszcze 3 dni mi zostalo do wyjazdu,a juz na walizkach siedze ;) Ale wiecie,,smutno mi troszke jechac do Polski,,lubie tam byc,,ale zawsze mo tam smutno,,bo jak urodzil sie Alex,to moj tata byl taki szczesliwy,pierwszy jego wnuk,byl tak nim zahwycony,ze szok (pewnie jak kazdy dziadzius ;) ) Urodzilam go tutaj,wiec nie bylo dane mojemu tacie zobaczyc malego. Mielismy jechac do Polski w styczniu,zrobic malemu chrzciny,wykupilismy bilety na 28 stycznia,,,,a 8 grudnia zmarl moj tata 😭 Tak czekal na niego,ciag;le posylalismy zdjecia,nosil jego malutkie zdjecie paszportowe w portfelu,jak szedl na piwo do kumpli to zawsze je mial i zawsze pokazywal jakiego ma slicznego wnusia,,,,i nie bylo mu dane wziasc go ani razu na rece 😭 Zmarl z dnia na dzien,,mial problemy ze sercem,czekal na przeszczep,ale akurat wtedy gdy zmarl to dzien wczesniej czul sie bardzo dobrze,nic go nie bolalo,a w nocy zlapal go atak,,,😭 Zawsze jak teraz jestesmy w Polsce,to pierwsza mysl jaka sie nasuwa jak wchodzimy do domu,to,znow wnuk do niego przylecial ,a jemu nie jest dane z nim sie przywitac,,😭 Ehh,,dosyc tych smutkow,,:( Taka wlasnie jest cena zycia na obczyznie,,nic dodac nic ujac,,:( Pozdrawiam,,:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie ZACHWYCONY,,nie zahwycony,,,to z pospiechu ;) przepraszam za literowki,,:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny. Znowu miałam odwyk od netu:( Dzisiaj mam nerwa bo poszłam do przychodni,a na miejscu okazalo się,że nasza ulubiona pediatra juz nie pracuje w naszym ośrodku:( I teraz musze spośród trójki lekarzy wybrać \"najmniejsze zło\". Z tamtą lekarką dobrze się dogadywałyśmy,Julka ją lubiła, a teraz czeka jąś znowu zmiana. Szlag by to trafił Oczywiście pozdrawiam wszystkie wirtualne koleżanki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gorgonaa
Nie bede sie udzielać na tym topiku ponieważ mam ciutke inne poglady na zycie, ale chcialam bardzo serdecznie podziekowac za przepis na placuszki o smaku pizzy:) nie wiem czy autorka topiku jeszcze sie tu udziela czy nie - tak czy siak chcialam napisac ze sie w tych placuszkach zakochalam:) pozdrawiam i jeszcze raz dziekuje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gumijagoda 🌻 🌻 🌻 To na powitanie :) i nie opuszczaj nas tak często :( Izunia, współczuję:( A na jak długo przyjeżdżacie do Polski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izunia ale ja się nie śmiałam tylko ci zazrdoszczę :( A ja połamana mąż juz się prawie wyleczył a za to mnie wzieło mam gorączkę i wszystko mnie boli nawet miałam problem Kubie dziś cukierka odwinąć, ręce mam jak z waty :( Pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kala bidulko moja odbij sobie teraz to i niech mąż o Ciebie dba,jak o księżniczkę:) Zdrówka❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Izunia, wziela mnie ta twoja opowiesc i sie poryczalam.. Czyzby hormonki dawaly o sobie znac??? Ehhhh....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kala, zdrówka życzę i powtórzę za Gumijagodą...wykorzystaj chłopa, ile wlezie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuziu nie czytałam ostatnio, a tu się dowiaduję, że Ty do pracy. Możesz napisać coś więcej? zupełnie nie mam czasu czytać zaległości. Iza, przykro, że przyjazd do Polski wiąże się z tak smutnymi okolicznościami. Ale czas leczy rany. Tym razem na pewno będzie wesoło. Kala, zdrówka!!! Gumijagoda, współczuję trudnego wyboru. Też nienawidzę zmieniać lekarzy. Jak moja dentystka ponad rok temu wyjechała do Szkocji, do dziś nie mogę się zdecydować na nowego dentystę, choć już dawno powinnam. Wszystkie mamuśki!!! Pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wszystkim:D A co to za spanie o tej porze???? Wstawać śpiochy:) !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gumijagoda, zdziwisz się, ale ja teraz pewnie wstaję wcześniej od Ciebie ;) Dziś jestem jeszcze bardziej przerażona niż wczoraj, bo Paulinka bardziej płakała jak ją zostawiałam w żłobku:( Wiem, że to minie, ale póki co cały czas boli mnie głowa i ...serducho! Zielna, ja będę pracować w czymś, czego Ty nie lubisz, tzn. w administracji :P Będzie to prowadzenie sekretariatu, kadr i księgowości jednocześnie...Trochę się boję, ale ja lubię tę całą \"papierkową robotę\", więc myślę, że będzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuziu, nie twierdzę, że tego nie lubię, ale jakoś zazdrość mnie zżera, jak patrzę na moich kolegów mających swoje firmy, a do tego zarabiających w ciągu miesiąca tyle, co ja w ciągu pół roku:-) A z Paulinką musisz się nastawić na długą udrękę. Może być z nią jak z moją Alą. Ona po miesiącu jak rano widzi opiekunkę w drzwiach (pomimo, że ją lubi i przez cały dzień jest ok) zaczyna strasznie płakać i chwytać się mojej nogawki. Muszę zanieść ją do pokoju, zająć zabawą i dopiero wtedy niepostrzeżenie mogę wyjść. Powodzenia w pracy;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie!! Mama-zuzi,,oj nie placz!! Az mi sie lezka zakrecila,jak przeczytalam,ze Tobie lezki polecialy,😭 Dzieki dziewczyny za slowa otuchy,,napewno juz teraz bedzie inaczej ,bo to juz 3 raz tam z malym lecimy,,,no ale i tak pewnie smutek bedzie czesto goscil ,,:( Zuzia 30, jade na 2 tyg. Powodzenia w nowej pracy! Tez uwielbiam papierkowa robote,grzebanina w tych wszystkich papierach,,,hmm,,lubie to,, A paulinka,cyba musi sie przyzwyczaic,tak mi sie wydaje,,Nie smuc sie,mam nadziej,ze minie jej ta niechec,i bedziecie obie spokojne 🌻 Ok,,juz musze zmykac,,maly juz marudzi,moze jeszcze pozniej wpadne na sekundke,, Pa!! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kalusia,,a ty kochana kuruj sie!! Zycze Ci szybkiego powrotu do zdrowia,,Teraz ta pogoda taka paskudna,i lapiemy wszystko co sie da,zaziebienia,wirusy,goraczki,,,Eh,,Mam nadzieje,ze szybko dojdziesz do siebie!!🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×