Mamy siedzące w domu z dziecmi

Dzis idę na łatwiznę i robie sadzone na obiadek:p Jutro wolne w pracy wiec pewnie bede odsypiać przez pół dnia:p U nas strasznie zimno dziś, tzn rano na dworku było ciepło na słoneczku a teraz w domu aż sweter załozyłam:o znalazł by się jeszcze kawałeczek serniczka;):P

Zaliczyłam wesele, poprawiny i pobyt w szpitalu z dzieciakami na badaniach, do pobrania krwi Ize trzymały 4 pielęgniarki i mąż, na prześwietleniu facet ktury obsługuje te maszyny był tak zbulwersowany izy zachowaniem, że aż głową kręcił i pytał czy długo ją tak będzie trzymało zachowywała się ja wściekły dziki zwierz:( cały personel mimo masowego kontaktu z dziećmi chyba niespodkał się z takim typem:( niekturzy myśleli że pokuj pomyliłam i zamjast na neurologję z tym wyjcem to do nich przyszłam. Na ślubie musiałam z kościoła z Olą uciekać najpierw mnie dusiła, moją torebkę założyła na głowę, mamo choćmy juś, pić, sitać(czyt. sikać) wreszcie ostatni chwyt- wrzask i położyła się na podłodze, na weselu obydwie dawały w d*pę,mogłabym tak opisywać ale niema w tym nic pozytywnego to zakończę bo to w końcu moje dzieci... Luiza u mnie też była pielęgniarka. Julka fajnie wyszła na kucyku:) Mańka ta kalafa wyschła? wstrzeliście tę budowę? pozdrawiam was wszystkie

Hej:) Ja cały dzień w biegu, a i tak musiałam zabrać robotę do domu i cały weekend mam już zaplanowany...zwłaszcza, że właśnie przyjechali szwagrowie z córką :( Kaluś (i wszystkie inne łakomczuszki) specjalnie dla Was jeszcze wielki kawał serniczka. A sałatka bardzo prosta: duszony filet z kurczaka, gotowany brokuł, wyciśnięty czosnek (dużo) i majonez. Manika, mąż dziękuje za życzenia. Margaret, no właśnie to twoje dzieci...A my mamy duuuuużo wytrzymamy, więc trzymaj się kochana Gumisia Zmykam raporcik robić, pa pa...

No nie!!!!!!!!!!!!!!! Zebym ja w sobotę spać nie mogła

Zuziu i jak ??? Margarett to miałaś niezła jazdę:( Medal się należy . Trzymaj się jakoś i nie daj się zwariować swoim córeczkom. Manika i Kala baby kosiane. Brylka kiedy znowu pierogi?:)

Dzień doberek :) Basiu, fajnie było ;) Ale raporcik nietknięty, bo coś się dyskietka powaliła i nie mogłam wcale otworzyć Miłej soboty....zmykam do roboty...:(

8 lipca jedziemy nad jezioro do Sulęczyna, dzieciaki nie mogą sie juz doczekac bo chcą sie kąpac w dużym basenie (jeziro). Jedziemy ze szwagrem i jego rodzina bedzie fajnie. A pirogi mam zamiar zrobic w tygodniu tylko musze pojechać do miasta po jagody Margaret szkoda ,że nie mogłaś pójść na to wesele bez dzieci. A jak wyszły badania. Manika ja zazdroszcze Wam tej budowy my zaczynamy na wiosnę (jak dobrze pójdzie) u nas zaczeło padać mam nadzieje że ok godz 18 nie będzie bo idziemy z koleżanka zrobić bramę u nas we wsi wesele to trzeba skorzystać POZDRAWIAM

Zapraszam na popołudniową kawkę ,może Was lekko pobudzi:P

Mało aromatyczna ta kawa:(:(:(widocznie....

Ja poproszę podwójna kawkę Basieńko:D:D właśnie po obiadku napchana jestem po same brzegi:p Zaraz chyba na spacerek pójdziemy bo w domu to wrosnę dziś:p Miłego podwieczorka kosiane

Po badania i na testy mam jechać 19 lipca. Kala śniło mi się że się spodkałyśmy i okazałaś się okropną babą , która nieźle mnie użądziła, nie rozpiszę się bo mam żarciątko w piekarniku ale w skrucie to był horror:)

No to nieźle Margaret...A ja marzyłam o spotkaniu z Kalą :P Ja zapraszam na herbatkę :)

Ale na szczęście to tylko sen:) Można powiedzieć, że kolacja za nami pizza z przegrychą arbuza:) jeszcze spacer , kąpiel i bąble niech idą spać, bo ja chcę się spokojnie napić piwa i pogadać z mężem- chyba mam zbyt wygurowane życzenia:O Zuziu może za to weceendowe chłpnictwo to jakąś grubą premję dostaniesz:) Mańka mój ma urlop a dziś był za jakiegoś faceta robić bo go prosił, no to ja mu mówię to jak ty idziesz do pracy to ja na cmętaż -mąż- a dlaczego? w głowę ci się coś dzieje:O? -ja- nie po prostu inaczej sobie zaplanowałam tę noc, bo wiesz na cmętażu to chociaż strach mnie przeleci, bo w domu niema kto. -mąż-był bardzo zdziwiony także manieczko więcej kawałów, ja je na swój sposób wprowadzę w życie:D

Margarett ale mnie ubawiłaś tym snem:D

hejka baby margaret:D no to męża zaskoczyłaś:D :D :Da córeczki to ci dały popalić:D 21 lipca mam wesele i nie jadę, bo boję się z Majką jechać do Poznania:O długa podróż, wesele, nocleg w hotelu, mała by sie wściekała, a my zamiast się bawic to ciągle przy niej, wolę nie ryzykować;) kaluś, kosiana, ale Ty nie możesz byc \'okropną baba\" , no nie?;) bryłka:D nam ten plan budowy przesuwał się na wiosne od dwóch lat:D no ale teraz w końcu się ziści:D co dzień jest u nas ulewa i niestety wody w dole nie ubywa:( trzeba będzie wypompowywać:O a zapowiadają te deszcze jeszcze na tydzień, więc zaczną robic szalunki pod fundamenty i co dzień będzie zalane:O we wtorek ruszamy:) przed potopem wyglądało to tak: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9c738ca2b0a96a2e.html wyobrażacie sobie ten dół wypełniony do połowy wodą???? gumisiu, mnie to dziś by kawa niewskazana:D kacuś i ból żołądka mnie męczył cały dzień:P bom wczoraj popiła i szaszłyka pożarła:D festyn był na otwarcie sezonu, co roku takie otwarcie mamy, bo mamy jezioro i dużo wczasowiczów:D zawsze przyjeżdżają do nas jakieś mniejsze gwiazdy, a o północy są fajerwerki:D w tym roku była Giżowska, ale śpiewała z playbacku, moja mamusia piała z zachwytu;) no to chyba dobranoc powiem już wam moje kosiane babuchy

No nie!!!! Znów nie było pobudki.... Baby kochane, lipiec już mamy!!!!!!!!!!!!!! :D Ale ja niestety zasiadam zaraz do pisania, bo za 2 godzinki jedziemy do znajomych na grilla. Margaret, ja za to chałupnictwo niestety premii nie dostanę, a wręcz przeciwnie - jak nie zrobię do jutra, to na urlop nie pójdę

Mańka nie sugerój się zachowaniem moich dzieciaków, w zeszłym roku byłam na dwóch weselach, na pierwszym z dwujką to początek był niezwykle frasobliwy ale potem się wyklarowało, na drugim na weselu była Iza i było znośnie, na poprawinach Ola, trochę za ną pobiegaliśmy, ale jedno dziecko to zawsze można czymś zająć :) także pakój torby i do Poznania:) No to Zuzinko musisz się sprężyć Planowaliśmy całodniowy wypad, ale po przeczytaniu prognozy pogody niechcieliśmy ryzykować, a pewnie warto było:( bo jest ładna pogoda.. Narazie zaliczyliśmy pobliski las, a puźniej wyskoczymy na jakiś plac zabaw. Macham wszystkim

Margaret a czym te moje okropieńswo się objawiało?? :o Nie wiesz że sny się bierze na opak:P Mężu dziś dał mi sporo pospać to na dodatek zrobił obiadek Wczoraj były listy na przedszkolu i......Kuba nie przyjety i co ja bidulka teraz zrobie Miłego popołudnia i smacznego bo to pora obiadkowa:D

Poszlismy do lasu na spacer i znaleźlismy sporo kurek pyszna kolacyjka zaraz będzie. Wczorajsza brama weselna udała sie dzieciaki dostali cukierki (mordy im sie cieszyły jak by ich nigdy nie jedlli) a ja z kuzynka po flaszecce. P O Z D R A M

Pozdrawiam Kobitki. Dziś bolą mnie wszystkie mięśnie z nerwów. Znów choroba w domu (obie baby mocno chore, od ponad tygodnia siedzą w domu), chłop mnie wkurza wybitnie (dziś po raz kolejny w ciągu ostatnich kilku dni groziłam mu rozwodem), jestem przewrażliwiona na krytykę, znerwicowana. Może powinnam iść do psychologa, albo zmierzyć poziom hormonów tarczycy? Cholera wie. Nie jest w każdym bądź razie dobrze. Obrywa się dzieciom i mężowi. Do tego, jak już wreszcie w piątek ostatecznie uwolniłam się od mojego dotychczasowego pracodawcy, okazało się, że pieniądze na które liczyłam z urzędu pracy na założenie firmy już się skończyły:-( i się na nie nie załapię. Manika, byłam ciekawa tego Twojego basenu, ale nie ma zdjęcia:-(;-)

Trzymaj się Zielna, to już tylko tydzień i mam nadzieję, że choć na chwilkę poprawię Ci humor :D Zmykam dalej klikać w mój raport...

O kurcze !!!!!!!!!Zielna współczuję :( Jednocześnie życzę zdrówka dziewczynkom,a Tobie kochana spokoju...Koniecznie potrzebujesz urlopu:) Zuziu pamiętaj nie samą pracą człowiek żyje:P Kala dlaczego nie przyjęli twojego Jakuba do przedszkola??? Manika zazdroszczę Ci tego przyszłego domu ale teraz ....to jeszcze daleka droga:( Margarett pomimo wszystkiego bije z Twoich pstów jakies takie opanowanie...ciekawe jak ja bym sobie dała rade??? mnie za szybko łapią nerwy:(

hej hej śpiące królewny

hejka babeczki zielna kosiana, trzymaj się zdrówka dla dziewczyn, niech szybko zdrowieją, że też te choróbska są takie przyczepne:( przykro mi, że Ci sie nie powiodło z tymi pieniążkami:O w tej sytuacji masz prawo być rozdrażniona. Może przydałyby Ci się małe wczasy, dla relaksu i zregenerowania zszarganych nerwów??? mój basen pomału wysycha:) zaraz zaczynamy i wiem ,że do domu to jeszcze daleka droga, ale nie będę o tym myśleć, bo zabardzo bym sobie nerwy szarpała, wystarczy że mój ślubny chodzi w nerwach:D margaret na wesele nie jedziemy, to postanowione:( względy finansowe:( gumisiu kaluśpobudek juz robić nie będziesz, bo nocki odsypiasz???:D mamo zuzi luiza bryłka zuziu pozdrawiam Was wszystkie babki i zdrowia dla dzieciaczków życzę:D ja dziś mam stresa, bo wieczorem do dentysty, a tam będzie strasznie, bo po karmieniu piersią masakra w uzębieniu mi sie zrobiła:O

Cześć. Kilka dni mnie nie było,ale nadrabiam.Nie pisałam bo Julka zaczęła bardziej domagać się mojej obecności.Nie schodziła mi z rąk.A Kuba fuczał,że nie poświęcam mu czasu.W piątek na placu zabaw Julka była prze ze mnie huśtana,parę razy zjeżdżała na zjeżdżalni i rączki.W sobotę moi mężczyżni pojechali do Krakowa na rozgrywki meczu ragby.Ja z małą w domu.I wiecie co zauważyłam,że jak spędziłam z nią cały dzień to była prze słodka,nawet mogłam przy niej wyprasować pranie a ona patrzyła i gawędziła.Nie lubi się mną dzielić z Kubą.Pięknie.W niedzielę Kuba został u teściów na noc,bo dziś poszłam z Julką na szczepienie.Waży 6600 a mierzy 68cm.Nie żle.Z jedzeniem zupek,deserków i kaszek nie mam problemu.Teraz śpi więc odpoczywam.Mąż Kubę przywiezie dopiero wieczorem.Mam czas dla siebie. Zielna zdrówka dla dziewczynek Manika zazdroszczę Ci,my stoimy z budową bo nie możemy dogadać się z babcią. Miłego dnia

Kuba nie przyjety z powodu braku miejsc 3 dzieci sie nie załapało w tym mój Jakubek

Witam pragne dołączyc sie do super grona jakim jesteście Mam na imie Aśka i 5 letniego synka Cyprianka niestet dręczą nas probleby a mianowicie nózka mojego synka jest krótsza i poszukujemy szpitali lekarzy specjalistów od wydłużania nogi jeśli któraś z was coś wie na ten temat prosze e wszystkie info na ten temat.

Witam Asie na pokładzie,niestety nie jestem w stanie odpowiedzieć na Twoje pytanie:( Zaglądaj do nas Ps,Manika kosiana nasza Gabrysia ma nick BRYLKA a nie BRYŁKA:D

No wieeeecie cooooo?! O tej porze pustki?! POOOOOBUUUUUDKAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!