Mamy siedzące w domu z dziecmi

:DW:DI:DT:DA:DM:D

dzień dobry baboki pogoda pikna dzisiaj, będzie upałek i będziemy siedzieć nad jeziorem:D :D :D miłego dzionka kobitki

Niemam już siły, wczoraj sok z dwuch wiaderek porzeczek, reszte zborza do spichlerza, troche zbalowanej słomy , i gary itd. Rano 6.30 pobudka do Krakowa na testy skurne, byliśmy zdziwieni bo Izie wyszła alergia na roztocze:(, na badaniach z krwi jej niewychodziły, ale to było w Styczniu 2006r., Mukowiscydozy nie mają i chwała Bogu, prześwietlenie, mocz w pożądku, natomjast Ola ma morfologię do powtużenia bo nie zafajne wyniki -hemoglobina poniżej normy, hematokryt też, a leukocytów bardzo mało:( Wkażdym bądź razie urzędy załatwione, byłam jeszcze w ośrodku po skierowanie na badanie tej morfologi, i jutro jadę z nią rano na czczo. Pozatym zamówiliśmy parapety wewnetrzne, panowie tynkaże wreszcie się pojawili, i jadą zkoksem od środka:) Mańka przy takich upałach i niewyschło to wprost nieprawdopodobne:O wygląda nato, że będziesz miała problemy z tą piwnicą, będzie trzeba ją drenować(czy jak to tam się zwie) , ale jak dojdą do płyty i ona sobie wyschnie to przca pujdzie jak burza:) Gumijagoda jednak straciłam zaufanie i do twoich prognoz:P dzisiejsza jazda samochodem bez klimy była naprawdę ciężla, czerwoni jak buraki i zroszeni jak po sałnie:O

Puk puk

Jest za gorąco aby siedzieć w domu wszystkie są po za nim z dziećmi . I na topiku nie widać prawie nikogo.

KTO TAM??? :D:D:D

NIKOGO NIE MA GUMISIA

[czesc ] Gdzie jest KALA???????????????????????????????????Babo odezwij sie!!!!!!!! Kolejny dzień upałów:) Dzisiaj wybieram sie do koleżanki na dłuuuuugie ploty:),ale niestety jade ze swoimi ogonkami ,więc pewnie wróce niezbyt zrelaksowana:( Zazdroszczę wam kobitki ,tym ,które mogą komuś podrzucić swoje pociechy...ja do takich szczęśliwców nie należę:(

Te moje małe kobiety ciągle się kłucą, i wiecznie mają jakieś pretensje. Iza wczoraj podczas gdy Ola drzemała zkonsumowała jajko niespodziankę , z niewspodzianki była zachwycona. Ola wstała też rozbroiła jajo a niespodzianka była inna niż Izy, to moja pierworodna stwierdziła że tamto jest ładniejsze a jej nie żuciła na stół i zbulwersowana wyszła. Nawet przy myciu rąk nie są kontente, bo np. dlaczego Oli nakapałam więcej mydła:O ,a czemu ona w zupie ma 2 marchewki a ja jedną? , Ola ubóstwia obuwie siostry i w nim chciałaby chodzić, i tak ze wszystkim, widelczyki, szklanki. Gumijagoda, mańka, kamomila

Cześć. U nas upały więc cały czas przebywamy na polu lub nad wodą.Myślałam,że dzisiaj popada bo rano było pochmurnie a tu nagle słońce i upały. Julka zjadła dziś pierwszy raz mięsko w zupie i bardzo jej smakowało,zresztą apetyt to ona ma.Jak jadłam arbuza musiałam jej dać bo się darła,tak samo z jabłkiem, śliwką.Muszę kończyć bo mała płacze.Miłego dnia

U nas też grzeje a i tak wole lato w Polsce. Dziś Viki miała koleżanki do zabawy jak tylko poszły zaczeła płakac.Z tego goraca to nawet na podwórko nie można wyjść,więc bawią się w domu. Gumisia jeszcze tydzień i bedziemy się widzieć

- tyle się opisałam i wszystko mi skasowało Więc teraz już będzie w skrócie... Lubię ciepło, ale te upały mnie wykańczają - w pracy mam mnóstwo roboty z winy księgowej, której ciągle coś nowego się \"przypomina\", na dodatek nie pozwala mi otwierać okna, bo jest wrażliwa na przeciągi!!! A w domu już padam, siedzę tylko obok Pauli, gdy jest w baseniku lub piaskownicy, potem niezbędne minimum i lulu - wczoraj usnęłam o 21. Nie mam nawet czasu wgrać zdjęć z wakacji, aby Wam pokazać - zwłaszcza tego z Zielną. Ale może jutro się baaaaaaaaaaaardzo postaram i coś z tego będzie. Pozdrawiam Was serdecznie i muszę iść, bo normalnie mi już niedobrze, muszę się położyć. P.S. Ładny \"skrót\" mi wyszedł ;) Ale wcześniej było dwa razy tyle.

oooooooooo, widzę, że znów wszystkie wywiało...czy u Was też takie nocne wichury przechodzą? Wczoraj lataliśmy z mężem przez pół godziny i łapaliśmy wodę cieknącą z okien, na dodatek wyłączyli prąd, ale tak się błyskało,że cały czas widno było. Bałam się potwornie. Rano okazało się, że wicher złamał nam śliwę. Zamieniliśmy się dziś z mężem rolami - ja myłam samochód, a on siedzi w kuchni i przetwory robi :P Ale obiad to ja gotuję! Gumisia, jak ploteczki? Ja umówiłam się na dziś wieczór, też idę z \"ogonkiem\". Margaret, skąd Ty kobieto czerpiesz siły na tyle pracy? Kamomilla, pewnie się cieszysz z przyjazdu do Polski? Manika, zdjęcia jak zwykle super. Paula, jak zobaczyła Majkę to poleciała po gumeczki, bo też chce takie kucyki, jak dzidzia:) Luiza, fajnie, że Jula ma apetyt, gorszy problem, jak maluch nie chce jeść. Pozdrawiam Kalusię, gdziekolwiek teraz jest:) I wszystkie nieodzywające się ostatnio mamusie:) A gdzie jest Kasia? Czyżby na wakacjach w Polsce? Znikam odcedzać kluchy, ale może po obiadku pokażę Wam fotki.

Szkoda że cały rok nie jest tak obfity w owoce i warzywa jak teraz, mniam, mniam:) zajadam właśnie pomidorki od teściów niebo w gębie, ten smak takiego czerwoniutkiego ledwo zerwanego okrąglaczka, niedawno kupiłam w Tesco blee, zrobiłam leczo to moje kobiety brzuch bolał i miały biegunkę:( . Czekam na ostręrznice, jeszcze parę dni i jedziemy z soczkami i dżemikiem, zrobiłam parę z agrestu ale mi niepodchodzi. U taty się zkończyło, to u teściowej też się załapałam z grabiami do sianka:P Zuziu kochana pracujesz i dasz radę utrzymać z nami kontakt jesteś superwomen:) Kamomila to tak dyplomatycznie z nami rozmawia;) Robiłam wczoraj morfologię Olusi , konsultacja w tej sprawie z lekarką będzie w poniedziałek, ale z tego co ja się dopatrzyłam to te wyniki są lepsze niż 3 i pół tygodnia temu:) Wszystkim babkom życzę udanego w miare możliwości sexownego wieczoru;D

Ja dziś na chwilę i krótko. Miałam dzień do du..... Aż się poryczałam Jutro mnie nie będzie odezwę sie w poniedziałek. Może będzie lepiej

Przez cały tydzień miałam urwanie głowy nie wiem dlaczego jak owoce dojrzewają to wszystkie naraz i dość że trzeba je zebrać to jeszcze przetworzyć. Ale i tak lubię to robić tylko jestem padnięta. Moje dzieciaki uwielbiają jak chodzimy do mojego kuzyna (mieszka niedaleko) i ma duże gospodarstwo a oni mogą karmić świnki i krówki (dzisiaj rozkarmiły całego balota z sianem i wyglądały jak kocmołuchy). Manika Wasza Majka to piękna dziewczyna w przyszłości złamie nie jedno męskie serce. Juto planujemy popłynąć statkiem do Krynicy morskiej mam nadzieję ze pogoda dopisze.

Ja myślałam, że już przedpołudnie a tu jeszcze pobudki niebyło. No więc - POOOOOOOOOOOBUUUUUDKKKKKKKKKKKA!!!!!!!!!! Moje kobietki, jedzą śniadanie już ponad godzinę:O jak tak dalej będzie to będą spędzać pół dnia na konsumpcji posiłków.

Ciekawe ile jeszcze dni będziemy na tej samej stronie?:P

Właśnie Margarett ciekawe ile jeszcze??? Brylka życzę pogody:) U nas przeszłą burza nad ranem. Kamomila jeszcze pare dni:):):) Kala czy ty siena nas wypięłaś czy net fiksuje??? Zuziu Manika i Luiza

Ja mam teraz trochę problemów, ale nie będe Was dołować... Dzisiejszy dzień chcę przeznaczyć wreszcie na \"nicnierobienie\" i może wreszcie posiedzę nad zdjęciami, bo to przyjemność, a nie przymus, więc może wieczorem doczekacie się zdjęć :) Miłej niedzieli

łał!!! Wreszcie się ruszyło :D

O rany jak mojego chłopa jest ciężko wyciągnąć z domu, już mu nawet przygadałam że z nim życie jest bardzo nudne.

hejka laski u mnie beznadziejna niedziela:O leje od rana po burzy non stop, jedyna dobra strona tego, że nie muszę biegać na budowę i polewać fundamentów, bo się same podlewają;) a może już się nawet utopiły??? ale nie mogę nawet wyjść z domu:( małż pojechał na wieś a ja cały dzień sama z Majką:( żałuję, że z nim nie pojechałam, bo miałabym chociaż do kogo gębę otworzyć, a tak to zostało mi oglądanie filmów:(

No nareszcie mogę się pochwalić :) Paulinka idzie na wesele: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d1794651fbe0955b.html A tu szaleje na poprawinach: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f0defc5f0d49da32.html Tu na plaży: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/215be07e26c41d78.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8b261a9a76dc1ea4.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/baf002f42dc3ec73.html Podróż statkiem: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/654d21089666d520.html W gdańskim zoo: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d9b69e78ac5e007b.html Pogoda nie zawsze była tak piękna http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e62fc3ba9200a65e.html A to realne spotkanie wirtualnych koleżanek ;) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/42e54560bdda3323.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8396b144fdd1460f.html

:)

Hejka mamcie . Dziś mieliśmy cudowny dzień na plaży. Jak nigdy nawet mój męzulek się z nami wybrał , bawił się z Viki co przez całe tygodnie był zabiegany. Jesztem zadowolona bo ma dobry kontakt z małą . Zdjęcia nastepnym razem . miłego wieczorka mamcie

Widze że nikogo jeszcze nie ma,wszystkie śpią lub już w pracy . Dla wszystkich PPPOOOBBBBUUUUUDDDDKKKKAAAAA....... Ja po meczącej nocy której nie przespałam z gorąca , padam. Jeszcze bym pospała . Viki już nie śpi i tak skorzystam z okazji troche ogarne po wczorajszym morzu . Miłego dnia kobitki

Jestem i ja:D Martwi mnie Bartek bo obudził sięjakis taki niewyraźny i cieeplutki:(

czesc dziewczyny!!! ja ide spac :) a wam milego dnia zycze jak znajde troche czasu to wszystko przeczytam i napisze cos wiecej