Mamy siedzące w domu z dziecmi

mmmmmmmmmmmmmmmm.Julka pycha:D mniam:Dja sie skusiłam:P

dziewczynki:) Pyska kawki nie wypilam,bo nie moge jej pic:P:Djak juz cos chcesz mi postawic,to soczek;):D:D:D Julka ja sie czuje roznie:Ozawroty glowy mi dokuczaja i mdlosci,a tak wogole ,to nie jest tak zle;) Pozdrawiam Was bardzo serdecznieu mnie wsio ok;)tylko czasu brak na pisanie:(Dzieci zdrowe i wszystko jest ok:) Zycze Wszystkim milego dnia Fluidki sle potrzebujacym...................... ))):)

a ja stawiam kawe z rana dla chętnych,.....c... A dla sylwi i izabeli soczek z czarnej porzeczki :) domowy;)....... Pozdrawiam i uciekam.PA

Cześć dziewczyny-a ja wypiłam i kawke i soczek:P U mnie też po staremu,dzisiaj mam wiecej czasu bo mój maz je zpoza domem-szef stawia bo robią daleko od domu:Pzjemy szybko cos z chłopakami i obiadek z głowy :P Wiecie co ale bym pojadła sobie pierożków:Dmoze któraś z was zrobi:PZ chęcia wpadnę:P Dziewczyny za miesiąc bede miała w domu biszkopcikowego labradorka:Dmam nadzieję że tez będziemy się z niego cieszyli jak teraz-oby duzo nie naszkodził w domu:P Dobra lece teraz układac przepis na torcik dla mojego synka-za pare dni bedzie miał 7 lat-oj jak ten czas szybko leci:(...........no ale najważniejsze że wszystko ok:) na razie

Cześć A ja mam w domu szpital.Mąż był dzisiaj u lekarza bo ma bóle kręgosłupa,ledwo chodzi nie mówiąc już o siedzeniu.Dostał końską dawkę lekarstwa jak nie przejdzie do piątku to zastrzyki.Z Julką mam przyjść do kontroli w poniedziałek,ale poprawy nie ma.Kuba był dziś na bilansie 6 latka i nie jest tak żle.W domu mam sajgon,wszyscy krzyczą albo coś chcą o de mnie.Latam od jednego do drugiego,dobrze ze popołudniu idę do koleżanki tam trochę odpocznę,,mąż powiedział,że Julką się zajmie. Pyśka nie mam pierogów ale zrobiłam dziś fasolkę po bretońsku,zapraszam. Dobra muszę kończyć bo dzieciaki się kłócą. Miłego dnia

Luiza no to masz zeczywiście sajgon :( jeszcze maz ma taką dawke to żeczywiście musi go boleć...a to duzy ból:( NO ale leć do kolezanki i odpocznij,wypijesz kawkę ,poplotkujecie i na pewno wrócisz do domu gotowa na wszystko:P-krzyki i wrzaski:) :P,mam nadzieję że wszystko szybko minie:) Ja lece zaraz robic rogaliki krucho-drozdzowe z marmolada-mam nadieje że wyjda pyszne :P

mam nadzieję,że się załapię na rogaliki i proszę o przepis

hej:) luiza duuuzo zdrowia dla twojej rodziny, czemu te chorubska tak was dopadają:(........... Pyśka podeślij przepis na twoje rogaliki, ja robie albo z kruchego albo drożdzowego ciasta, ale takiego połaczenia jeszcze nie jadłam ;) musi być przepyszny :) Mam pytanie jakie witaminy dajecie swoim dzieciom ? bo chce podawać teraz Jagodzie multi sanostol słyszałam ze podobno troche uodparnia, ale sama niewiem, doradzcie cos. zycze miłych snow.papa

:) Luiza mega fluidki dla calej Twojej rodzinki.............................. Zycze milego dnia)))Pozdrawiam oczywiscie Wszystkie mamcie z topiku:) Fluidki sle chorowitkom...................... )))

Cześć dziewczyny! Ale się wkurzyłam ,pisałam przepis na rogaliki a tu nagle wyłaczyli światło,miałam juz cały przepis...... Dobra pisze jeszcze raz..wyszły pyszne!!Dzisiaj zostało tylko pare i właśnie kończymy je jeśc z chłopakami:P Po południu robimy znowu.... Rogaliki krucho-drozdzowe -50 dag maki -2 paczki drozdzy9u mnie mie ma takich w paczkach i dodałąm w kostce-kupiłam z 60g) -łyzeczka proszku do pieczenia -kostka masła lub margaryny(ja dodałam masło) -2 jajka -5 łyżek mleka -2 cukry waniliowe(dodałam aromat pomarańczowy bo nie miałam cukru waniliowego) -ok pół szkl cukru-może byc mniej jak ktoś nie lubi słodkiego Mąkę wymieszać z drożdzami(rozkruszyc na mące i wymieszać)i proszkiem do pieczenia.Dodać margaryne,dobrze posiekac. Dodać pozostałe składniki-zagnieść ciasto w razie czego posypać jeszcze mąka-ja podsypałam bo ciasto za bardzo kleiło się do rak. Przykryć ściereczka i odstawic na 2 godz do lodówki. Po 2 godz wyjąc,podzielic ciasto na 4 części.Każdą częśc rozwałkować na cienki placek-kształt koła. Kółko podzielić na 8 częsaci,nakładać po łyżeczce marmolady i zawijać rogaliki. Przed włózeniem do piekarnika posmarować roztrzepanym białkiem jajka. Piekłam w piekarniku z terobiegiem-150* -jakieś 15 min Patrzyłam od spodu rogalika jak był zarumieniony to wyjmowałam. Posypać cukrem pudrem. Wiecie co nie ma dużo roboty a sa przepyszne!:D

Hej Pyśka dzięki za przepis na pewno zrobię jak będę mieć czas. Sylwia dla Ciebie Ja już posprzątałam i zupa ugotowana,drugie danie robi mama,więc mam trochę czasu dla siebie.Mężuś śpi-po tych lekach to tylko to robi a ból i tak nie przechodzi,nie wiem czy nie skończy się na zastrzykach.Julce przebiła się trójka u góry,więc wiem dlaczego ma ten katar,ale kaszel nie przechodzi.W poniedziałek idę z nią do lekarza- kontrola,i już wiem że wieczorem będę stawiać bańki.U nas dziś zimno.Kuba chwilę był na polu i wrócił bo zmarzły mu ręce.Teraz ogląda bajkę.Muszę kończyć bo czas na Julki drzemkę. Miłego dnia

dziewczynyprosze Was przesylajcie mi fluidki dla mojego malenstwa w brzuszkudostalam jakis sluz z krwia i boli mnie brzuch dolemsiedze i rycze strasznie sie bojeczekam na M i jade do szpitala 3majcie kciuki prosze bradzo

Sylwia ślę fluidki dla Ciebie i maleństwa,wszystko będzie dobrze masz tak myśleć.Jedz szybko do szpitala i daj znać jak wrócisz.Całym sercem i myślami jestem z Tobą i maleństwem.

Dziewczyny wrocilam wlasnie do domi i dalej nic nie wiemwiem tylko tyle,ze to jest 6 tydz.zrobila mi dokt.usg dopo.i powiedziala,ze nic nie moze mi powiedziec co sie dzieje,bo ciezko cokolwiek zobaczycPobrala mi krew i kazala we wtorek zglosic sie do szpitala.I co jeszcze co powiedziala,to to ze albo poronilamalbo,to jest ciaza pozamac.jestem zalamana i nie wiem co mam myslec o tym wszystkimAaa i powiedziala,ze jak zaczne mocno krwawic i bede miala ostre bole mam szybko przyjechac do szpitalaI to wszystko co Wam moge narazie powiedziec:(Ide sie polozyc)))

Luiza

BOże sylwus trzymaj sie mocno!..no nie wiem co ci mam napisać...oby wszystko było dobrzekochana odpoczywaj jak najwiecej...napisz jak bedziesz coś wiedziała buziaki dla ciebie i fluidki...:( MOże się myla...ja jak byłam w ciązy z pierwszym dzieckiem jak poszłam sikać sikałam z krwią-to było zagrożenie ale skończyło sie ok ,buziaki

Sylwia odpoczywaj,nie dopuszczaj do siebie złych myśli,będzie dobrze,co ja piszę musi być dobrze.Cały dzień o Tobie myślałam,nawet teściowa zauważyła,że myślami jestem gdzieś indziej.Dobrze że jest u Ciebie mama to wesprze Cię i zajmie chłopcami.Dla Ciebie

Sylwuś kochana myślami jestem z tobą i wierze, że bedzie dobrze. Pomodle sie dzisiaj w waszei intencji, odpoczywaj i niezamartwij sie, stres niejest dobry

hej Sylwia mam nadzieję że wszystko w porządku My właśnie przygotowujemy się do wyjścia.Kuba idzie do szkoły do zerówki.widzę że się trochę denerwuje ale wiem że będzie dobrze.Kończę.O de zwę się póżniej A gdzie reszta dziewczyn?

Daje znak,ze zyje:( U mnie bez zmian:(jutro ide na wizyte do szpiatala i potem Wam opisze co i jak:( Dziekuje bardzo dziewczynki za slowa otuchy i za wsparcie Zycze udanego tygodnia))) Dziekuje bardzo za fluidki

Cześć dziewczyny! Sylwus kochana trzymaj się mocno,mam nadzieję że będzie wszystko dobrze luiza jak ci dobrze,moje chłopaki ida dopiero 15 do szkoły:O......... Własnie siedze i obliczam rachunki za telefon...:Ona razie

hej a ja własnie wrociłam z pracy, pije kawe i za obiad by sie zabrać jakiś, Sylwuś trzymaj sie tam jakoś Przytulam cie mocno......jak to dobrze, ze masz teraz przy sobie mame luiza jak po rozpoczeciu roku, Kuba chetnie poszedl do szkoły? To teraz bedziesz miec troche luzu w domu;) Pyska a twoje dzieci tak pozno rok szkolny zaczynają? to chyba sie im tez pozniej konczy. No własnie gdzie reszta dziewczyn...? brylka to pewnie tez dzisiaj dzieci do szkoły naszykowała. Monika pomachaj chociaż Kasbak a ty wracaj szybko z tych wczasow bo tu sie naprawde pusto zrobiło. Zycze udanego popołudnia.PA

witam wszystkie mamy widze ze macie tu zwarte grono chcialabym dolaczyc i tez troszke wam pomarudzic moja corcia tez dzis miala rozpoczecie 2klasa mam jeszcze synka za miesiac skonczy 2 latka wlasnie musze go nakarmic pozdrawiam i buziaki dla pociech

cześć supermama:D napisz z kąd jesteś i cos o sobie:) :P

Hej Witam nową mamę Wczoraj nie miałam czasu na nic.Popołudniu pojechaliśmy na zakupy.Kupowaliśmy jeszcze brakujące rzeczy dla Kuby.Co do szkoły to chce chodzić,ale....To ale jest związane z tym,że on się obawia że sobie nie poradzi z czytaniem i pisaniem.Ze on nie umie czytać,więc mu tłumaczę że po to chodzi się do zerówki aby się tego nauczyć.Plusem jeszcze jest to że jego grupa to wszystkie dzieci z przedszkola które z nim chodziły,więc wszyscy się znają.Dziś pomachał mi i uśmiechnięty poszedł z panią.Gorzej z Julką.Idę z nią do lekarza bo nic jej nie przechodzi.Dziś na pewno teściowa postawi jej bańki,dalej zobaczymy. Sylwia jak się czujesz?Jak wrócisz z badań to napisz . Muszę kończyć.Miłego dnia

hejka wszystkim ja jestem z malej wioski kolo slupska na pomorzu mam 29 lat i jak juz pisalam wczesniej dwoje wspanialych dzieciaczkow osmioletnia darie i dwuletniego kubusia jeszcze przez pol roku bede na wychowawczym a potem o ile synek poradzi sobie w przedszkolu wracam do pracy(i jezeli po tak dlogiej nieobecnosci szef sie mnie odrazu nie pozbedzie)ale o to bede sie martwic potem A co do szkoly to moja daria wczoraj byla taka podekscytowana ze nie mogla zasnąć ale wstala z ochota .A ja z synkiem właśnie wybieram sie na spacer teraz sam bez siostry troche sie nudzi odezwe sie wieczorkiem

:( Czuje sie fatalnie i bez chceci na nic:(Ciagle leze oczywiscie jak tylko moge:(Teraz jem sniadanie,a potem bede sie szykowala do szpitala:(Nie wiem czy bede miala ja sie odezwac dzisbo nie wiem czy mnie w szpitalu nie zostawiaboje sie strasznieeeeeeeeeeeeeee Dziewczynki 3majcie kciuki o 16.30 waszego czesu:( Dziekuje wam wszystkim za te wszystkie cieple slowa Pozdrawiam serdecznie Wszystkie mamcie z topiku Do poczytania kiedys

cześć mamusie:) Sylwuś kochanie:(trzymaj się mocno,trzymamy kciuki,mam nadzieję że wrócisz z dobrymi wieściami a jak nawet miała byś zostać w szpitalu to zostań ,oby tylko wszystko było dobrze:) Napisz jak będziesz mogła. supermama teraz jak jedno dziecko jest w szkole to masz wiecej czasu na spacerki:Pmoje chłopaki ida 15 do szkoły-juz ne mogę się doczekać:Ptrzy miesiace juz sa w domu-sami powiedzieli ze chcą już iść do szkoły :) Luiza super że KUba poszedł taki usmiechniety:)jak chodza z nim koledzy to nap pewno bedzie zadowolony:)A niech się nie martwi ze sobie nie poradzi :)na pewno będzie dobrze:) Napisz co powiedział lekarz Julki,biedna dalej ją tak trzyma:( No ja lece robię dzisiaj gołąbki-kupe mam roboty...na razie

sylwuś chyba zostawili cię w szpitalu:(,mam nadzieję że jest dobrze.... samej chce mi się płakać-------------------->

widzę,że pustki. Sylwia dla ciebie i maleństwamyslami jestem z Tobą. Pyśka to jak chłopcy pójdą do szkoły to odpoczniesz i będziesz mieć więcej czasu dla siebie. Ja dziś z Julką byłam u lekarza.Osuchowo dobrze,gardło czyste tylko ten kaszel,więc nie obyło się bez baniek.Popołudniu przyjechała teściowa i Jej postawiła.Trzymaliśmy ją z mężem we dwoje i ciężko ją było utrzymać,krzyczała nie że bańki a to że nie może się ruszyć.Wieczorem zauważyłam poprawę bo już katar z nosa mniej leciał.Kuba ze szkoły zadowolony.Jak wracaliśmy do domu to buzia mu sie nie zamykała ,tyle miał do opowiadania.Mąż zaczyna mnie wkurzać.Wiem że chory,ale....Łaże koło niego,wszystko łącznie z obiadkami ma pod nos,śpi ile chce a jeszcze ma do mnie pretensje że dziecmi się nie zajmuję.Normalnie.....oberwało mu się.Od ką jest w domu nie mam czasu na nic,wieczorem padam zmęczona,jeszcze się okazało że Julce przebiły się dwie trójki,dlatego też taka płaczliwa jest.Jutro powiedziałam mu że popołudniu idę do sąsiadki to zrobił obrażoną minę.No jak on chory i musi z dziećmi zostać.Od czwartku zaczynam chodzić na aerobik,muszę zrzucić troszkę sadełka.Dobra kończę,bo muszę popędzić Kubę do kąpieli i spania bo rano wczas wstaje. Miłego wieczoru