Mamy siedzące w domu z dziecmi

daje znak,ze zyje;) Pozdrawiam serdecznie Wsie Fluidki sle potrzebujacym.............. Zycze udanej soboty:)ja sama lece zbierac sie na impre:P:D:D U mnie wszystko po staremu;)prosze za mna az tak nie tesknic:P:P:P:D:D ))))

hej kobity:) Pyskaa wez mnie tez jak ja dawno nad morzem bylam:( sylwunia27 milej imprezy:)piszcie baby cos:)

przepis na korę podeślę jutro...tak po za ty narazie idę wykompac dzieciaki póżniej się odezwę

tala24- pale tylko na balkonie albo wychodze na klatke schodowa iwonka-pytalam czy jak maly Ci sie budzi o 5 czy Ty tez juz wstajesz i normalnie funkcjonujesz??? pyska-ja tez chce nad morze!!! milego wyjazdu! jest tu ktos?

a co myslicie o prawiczkach powyzej 20 roku zycia ?

mysle ze masz nierowno pod sufitem

hej nie miałam czasu wczoraj pisać ,wieczor był bardzo udany z mężusiem:)co do 5rano to szybko pije kawe i nie mam wyjscia musze jakos funkcjonowac:(przyzwyczaiłam się

Hej kobietki ja dziś wstałam o 7.30 oczywiście z popudką Sebusia,bo Kubuś leży i czeka kiedy mama się obudzi,leży gaworzy sobie a Sebuś zrywa się i krzyczy żebym go przebrała i dała mleko...Ale naszczęście o 5 nie muszę się zrywac,bo Sebek to nawet czasami potrafi spac do 9. Przepis na korę orzechową PLACKI 8 białek 1 niepełna szkl cukru 3 żółtka 1 szkl orzechów mielonych 1 szkl orzechów siekanych 3/4 szkl rodzynek 1 szkl wiórek kokosowych 1 łyżka mąki pszennej 1 łyżeczka proszku do pieczenia Białka ubic,dodac cukier,żółtka,resztę składników i wymięszac. Upiec z tego dwa placki ( ok 25-30 minut) Jeszcze potrzebne będą delicje dwie paczki pomarańczowe 2 galaretki brzoskwiniowe lub pomarańczowe KREM 1 puszka brzoskwiń 1,5 kostki masła Sok z brzoskwini zagotowac z 3 łyżkami cukru. 2 budynie śmietankowe( bez cukru) rozpuścic w niepełnej szklance wody zimnej z jedną łyżką mąki pszennej,wymięszac z 5 żółtkami ( które zostały od placków). Wlac na gotujący się sok z brzoskwini. Masło utrzec, dodac do wystudzonego kremu i dobrze rozwiercic. Krem podzielic na 3 części Układanie: placek 1 krem delicje krem placek 2 brzoskwinie pokrojone w paseczki i ułożone na kremie na całym placku zalac galaretkami rozpuszczonymi w 2,5 szkl wody SMACZNEGO

Czesc kobitki! Zycze Wam udanej niedzieli :):):):):):):):):):):)

cześc dziewczyny:) znam ten placek,tą korę i polecam wszystkim,bo jest przepyszny!!!robiłam go niedawno i wszyscy się zachwycali:D a my dziś jesteśmy padnięci po imprezce,bylismy wczoraj na wieczorku andrzejkowym:DImpreza była baaardzo udana,towarzystwo dopisało,bawiliśmy się świetnie:DNo i w losach wygrałam fajne nagrody:)Miedzy innymi szafę z Ikei do pokoju dla Nadii,będzie pasowała do łóżka,bo też biała:D Miłej niedzieli wszystkim życzę,a ja idę spróbować M wywalić z łóżka,bo biedak się tam męczy:P:DJak to bywa po imprezach....:P;)

milej i udanej niedzieli:)czekam na mężusia bo wróci z pracy......

ja tylko chwilke zeby sie przywitac i pochwalic ze mam meza w domu wiec same rozumiecie czasu brak na neta jestem przeszczesliwa ze w koncu sie moglismy spotkac ale niestety nie na dlugo bo juz jutro musi wracac :( ale dobre i 2 dni niestety dawno juz tu nie zagladalam i nie jestem w temacie ale napewno est pelno nowych mam wiec je serdecznie pozdrawiam i te starsze oczywiscie tez :) postaram sie niedlugo nadrobic zaleglosci i skrobnac cos wiecej co u mnie :) teraz spadam bo mezulo czeka :):):):):):):) nie zapominam i oczywiscie przesylam moc fluidkow zdrowotnych :)

supermama,ty tu nie pisz nam tylko zajmuj się swoim męzusiem:P :P:D:D,oj wiem co to znaczy,że musi zaraz jechać ale teraz nie myślo tym tylko wyściskaj go za te wszystkie dni co był sam:Dbuziaki:) dziewczyny byłam nad morzem,poszlismy z mezem na obiadzik ,było super,dzieci zostały w domu:P:P:Dszkoda tylko że nie moglismy zostać na noc:P:P:D:D:D>>......... Kasbak mogłas powiedziec wczesmiej o tej imprezce,moze któraś by z nas wpadła:P:Dale zabawa musiała byc naprawdę super:) Justysia wiesz chyba tez zrobie tego placka wyglada smakowicie z przepisu a co dopiero w jedzeniu:D Iwonka fluidki i to mega,tak wczesnie wstawać ,okropne:( sylwunia napisz jak tam po imprezce,chyba było super bo nawet dzisija do nas nie dotarłaś:P :P :P:D:D Dziewczyny lece jeszcze cos przekąsic ,buziaki dla wszystkich ,do jutra papa:)

hejka ja juz wstałam i siedze z mała ona konczy parówke zaraz jej zrobie jeszcze bułke z mlekiem a potem po 10 idzie nyny.Wczoraj w kinie bylismy z mezem nawet miło niedziele spedzilismy :P

Hej dziewczyny, Czy u Was tez taka beznadziejna pogoda? Zostalysmy z Agatka w domui liczylam na jakis spacer, a tu caly czas kropi i buro za oknem ;( Pyska ty mi nie pisz o morzu...tak Ci zazdroszcze. Juz nie pamietam kiedy bylam nad polskim. Musimy koniecznie wybrac sie w wakacje i pokazac malej. Dla mnie polskie morze ma swoj urok i bardzo mnie przyciaga :) Ja tez jestem dzisiaj ledwie zya. Co prawda na imprezie nie bylam ale wczoraj z mezusiem troche podrinkowalismy jak Agatka poszla spac, no i wstalam z bolem glowy... Ale bylo wesolo.. Odezwe sie pozniej bo teraz ide zrobic sniadanko dla nas.

Witam po krótkiej przerwie.Dziewczyny ale wypoczęłam.Mąż zabrał mnie do zakopanego.Pogoda miodzio.Było tak ciepło że chodziłam tylko w swetrze.Przez weekend zapomniałam o dzieciach,z mężem szaleliśmy jak dzieci.No ale wszystko kiedyś się kończy i trzeba wrócić do rzeczywistości.Dzieciaki też zadowolone,ale Julka od razu mi powiedziała-mamo nie wolno jechać daleko,zabraniam.Trzeba było widzieć jak mi groziła palcem :D Dziś u nas też brzydko.Ciepło ale deszcz pada.Muszę poprać ciuchy bo juz w koszu się nie mieszczą i idę robić obiad Przepis na ciasto na pewno odpiszę i zrobię. Miłego dnia

agakaa >> no to widze,ze ty równiez miło spedziłas niedziele :)

To widze, ze weekend nam wszystkim sie udal. Ja tez bardzo mile spedzilam te dni, ale tez pracowicie. W dzien sprzatalam, wieczorem leniuchowalam z mezem, a w sobote odwiedzili nas znajomi. Szkoda tylko, ze mala byla taka marudna, ale coz-dwojki jej wychodza. I to chyba wszyskie jednoczesnie. Dzis od rana bylam juz u stomatologa, mialam zeba leczonego kanalowo-masakra! A wczoraj dowiedzialam sie, ze moja szwagierka ma najprawdopodobniej swinska grype. Pierwsze badanie wykazalo A/H1N1, drugie natomiast zwykla sezonowke. Zrobili jej trzecie, ale nie czekajac na wynik wypuscili ja do domu. Co prawda nie mielismy z nia kontaktu, bo mieszka w Wawie, ale dzis wraca do domu i boje sie, zeby to do nas nie dotarlo. Dlatego tesciowa ma poki co zakaz odwiedzin u nas... Milego dnia dziewuszki :)

HEJ DOPIERO TERAZ MAM CHWILKĘ MALY DOPIERO CO USNĄŁ ,DZIŚ WSTAŁ O 7WIĘC TO W MIARE PRZYZWOITA GODZINA:)ROBIŁAM DZIŚ NA OBIAD TEN MAKARON Z PARÓWKAMI BARDZO DOBRE JEDZONKO,MĄŻ ZARAZ IDZIE DO PRACY NA 2ZMIANĘ A JA SAMA:(

makaron z parówkami ??moge prosic przepis:P? moja córa własnie wstała i zraza zabieram sie za obiad

Witajcie ja też wstałam dziś o 7. Byłam z Sebą u lekarza bo zaczął kaszlac ale to naszczęście tylko lekkie przeziębienie. Wczoraj była u mnie koleżanka więc trochę sobie pogawędziłyśmy,a wieczór spędziłam na telefonie pisząc esemesiki z mężusiem :) dobrze że chociaż telefony wymyślili :) ale już odliczam dni do przyjazdu :) A co do ciastka to tak jest bardzo dobre. A i wczoraj wziełam pierwszą tabletkę cerazette i po dwóch godzinach trochę kręciło mi się w głowie nie wiem czy to po niej czy nie. Dziś jest ok.

przepis mam od którejś z dziewczyn z naszego forum:)no to tak 4-6parówek 25dag pieczarek 2cebule papryka zielona i czerwona pół pęczka natki pietruszki;sol pieprz;makaron ugotowac w duzej ilosci wody pieczarki pokroic w kostke parowki w plasterki papryke w paski cebule w piórka natkę posiekać.stopic maslo na patelni dodać pieczarki przesmazyc dodac parówki paprykę i cebulę wymieszac przesmażyć;na końcu dodać makaron i natke wymiezac doprawic i podgrzac,smacznego

ooo to moze byc pyszne:) a jaki makaron?tzn swiderki??

sama też spróbuję, napewno jest dobre...

makaron rurki,naprawdę bardzo dobre moj mąż 3razy dokładał sobie:)przeczytałam ten przepis od naszej koleżanki z forum:)mą poszedł do pracy a ja sobie siedze sama mateusz śpi obiad gotowy a ja sie nudzę

luiza podpatrzyłam te przepisy na jedzonko i dziś zrobiłam ten makaron z parówkami -pyszne :)

hej:) Wróciłam własnie z pracy, a mąż pojechał rozminęliśmy sie dosłownie w drzwiach. super ze topik ruszył w końcu do przodu poczytam was wieczorkiem jak bedzie wiecej czasu a teraz w skrocie co u mnie. Jagoda w piatek dostala antybiotyk bo po grypie ma powiklania , zapalenie zatok i katar osiadal jej sie na oskrzela juz:( wiec sie kurujemy juz nie wiem który tydzien. Zakup dzialki stoi w miejscu, poprostu nie ma kiedy nawet sie wybrac i obejrzec, z m mijam sie w drzwiach a jak on jest to nie mam z kim malej zostawic a chorej jej nie wezme. Reszta u mnie po staremu, praca dom i tak w kołko. Pogoda do bani leje od rana, a no i sie dzis wkurzylam bo w naszym miescie chca zamknac szpital a moj m jest zarejestrowany na styczen na tomografie:( i znowu bedzie musial czekac miesiacami... jednak trzeba miec konskie zdrowie zeby chorowac:O Pozdrawiam wszystkie mamusie postaram sie wieczorem po odpisywac kazdej po trochu:)

ja też się nudzę...dzieci właśnie wstały ale są na tyle grzeczne że nawet z dwójką mogę wszystko zrobic...

mój maly to kiepski humor mial mąż się nim zajmował a on tylko mama i mama :)dalej śpi mam nadzieje że jak się wyśpi to lepszy humor będzie miał,dużo zdrówka dla Jagódki:)julka11

ja również życzę zdrówka dla Jagódki...taka ta pogoda teraz rozlapana jest że wkoło wszyscy chorują,może jakby zaczeło trochę mrozic to i wirusy by wymroziło