Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekawska mary

Czy sprawdzacie telefony swoich mężów,facetów etc...???

Polecane posty

a dlaczego swój telefon chowasz?Bo pewnie chcesz mieć odrobinę prywatności,prawda?A jak myślisz?Inni ludzie tak nie mają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawska mary
moroszka,denerwuja,ale mowie ze to jakby kobieca natura wiec czasami nie mozna sie powstrzymac,czy ze wszystkim dajesz rade?az taka z ciebie cyborg kobieta?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak akurat
Sprawdzanie telefonów nc nie daje jesli ktoś naprawdę ma coś do ukrycia. Sms mozna skasować zaraz po przeczytaniu. Tak samo listę wybieranych i otrzymanych połączeń. Nie mam nic do ukrycia ale gdybym się dowiedziała że ktoś wtyka mi nos w komórkę to zmienilabym o nim zdanie od razu. NIkt nie lubi być podstępnie inwigilowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ,nie jestem cyborg kobietą ale czułabym do siebie niesmak gdybym przetrzepywała rzeczy kogoś kogo kocham,to znaczyłoby że coś jest nie tak ze mną,ze związkiem albo z facetem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a my mamy wspólne GG
>tak akurat ej tam od razu kit koleś poderwał klientele... karta mu się skończyła... pożyczył tel od mojego męża, bo się akurat spodkali... ona pomyślała, że dzwoni od siebie i odpisała... wszyscy razem pracujemy... poznałam tą klientkę później... z mężem przebywam praktycznie 24/h bo mamy wspólną firmę i ten koleś też z nami pracuje... więc nie szukaj dziury w całym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawska mary
moroszka raz jeszcze! chowam moj telefon czasami,bo jak mi kolega napisze ladniejszego smsa,to mialabym tysiac oskarzen o zdrade i z 4 ciche dni.wole unikac takich sytuacji. ps.mam kolege ktory notabene jest gejem,jakby moj facet przeczytal smsa od niego bylby koniec,bo takie kochane smsy potrafi mi slac,ja wiec ze to jak do siostry niestety moj facety tego by nie zaakceptowal!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
zaufanie tak ale nigdy nie 100% Kolega pozyczył telefon a nie mogł kupic karty sa juz od 10zł Podkreslam zyłam z mezem 10 lat i było jak u was 1005 zufanie i to mnie zgubiło ale nigdy nie mialam podstaw do braku zaufania i sprawdzania telefonu. Juz w trakcie rozwodu jak przjechał do mnie i krecil o powrocie i chcial zebysmy spali razem nie zgodzilam sie .wstalam w nocy i sprawdzilam jego koórke zeby wiedziec na czym stoje czy faktycznie chce ratowac nasz zwiazek, i dobrze , ze to zrobiłam bo z przyzwyczajenia jej nie schował nie zmienił nadal kodu wiec odczytałam jak oszukuje i ja i mnie. ona byla pewna , ze on pojechał na robote a on chcial poprostu odgrzacna noc jeszcze one. To podtrzymało moja decyzje. Teraz on chce wracac i nie jest to próba odgrzania bo jest daleko ode mnie i wysyła mi wiadomosci o tym jak kocha i teskni . Dotarło po dlugim czasie co stracił, mineło zauroczenie nowym obiektem. Tylko ,ze zabił te miłosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
ja tez jestem informatykiem ale nie przyszło mi do głowy , ze moze wywinac taki numer . W koncu mielismy wspolne gg, maile i nie chowalismy telefonów!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie telefon nie jest rzecza prywatna. Jesli ktos kogo kocham chce sobie pogrzebac w telefonie to nie mam nic przeciwko,nie mam nic do ukrycia, on tez nie wiec nie widze problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale twój facet też może mieć takie sytuacje,które ty mozesz źle interpretować,zawsze wychodzę z założenia ,że odrobuna empatii w życiu przydaje się poza tym \"nie czyń drugiemu co tobie niemiłe\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawska mary
do xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx popieram gorąco!!! FACETOM NIE NALEZY WIERZYC NA 100%! chocby byl nie wiem jak kochany,zakochany itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawska mary
moroszka moj facet o ile wiem,nie ma kolezanek lesbijek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a my mamy wspólne GG
oj ale wy przesadzacie... chciał szybko zadzwonić... bo akurat zobaczył tę laskę jak przejeżdżała samochodem obok... bomyślał, że to dobry podryw... taki zbieg okoliczności... ale nie miał kasy na karcie... z resztą niby kiedy miałby mnie zdradzać... jak dzień i noc jestśmy razem... z malutkimi przerwami... do tego swietnie nam się układa... seks uprawiamy codziennie... takie rzeczy jak zdrada wyczuwa się... przynajmniej taki mi się wydaje... a my czytamy w swoich myslach... z resztą długo by pisać... po prostu się kochamy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawska mary
o rany powtarzam poraz setny! ;) z kobiecej ciekawosci i zapobiegliwosci! przeczytaj wypowiedz od xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx i skomentuj ja prosze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
nie mowie ,ze przeglądanie jest dobre i pożyteczne. Nigdy tego nie robiłam ale uchroniło mnie to przed wielkim błedem. jak bym sie czuła gdybym uwierzryła ,przespala sie z nim w koncu był jeszcze moim męzem i wiedzial ,ze go kocham.Jak spojrzałabym sobie w twarz gdyby na drugi dzien wyjechał do niej tak jak to zrobił!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Tylko ,ze ja mu pokazałam drzwi a tak on poprostu zrobiłby ze mnie .................. I tak juz zniszczył moja psychike sama zdrada a potem miałby mnie jeszcze wykorystac? Są rózne sytucje ale czasami przejzenie telefonu jest moim zdaniem suprawiedliwone właszcza jezeli ma sie podstawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nigdy nie sprawdzam sms męża, ponieważ nie odczuwam takiej potrzeby, mam pełne zaufanie. On też tego nie robi. Gdybym go przyłapała z moim tel. to bym się zdziwiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bez grzebania w czyichś rzeczach takie sprawy wychodzą,prędzej czy później ale to nie zmienia faktu że ludzie mają prawo do prywatności i już,szału bym dostała jak facet grzebalby w moim telefonie itp ,a w druga stronę też mogę sobie wyobrazić jak to działa,co z tego ze jestem kobietą,czy to ma usprawiedliwiać mnie?wole inne metody zapobiegliwości-jak to nazwałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
i jeszcze jedno czy ty myslisz ,ze mój maz nie spał ze mna w domu. nie spedzał dni i nocy razem ze mna własnie to co napisałas" z małymi przerwami" Nie przeszkadzało mu to wstawac w nocy jak spałam i gadac na gg. Pod pretekstem spotkania z klientka ......................... w ciągu dnia mozna wszystko. I nigdy nie było tak ,ze wracał po nocach lub nie wracał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
prwada jest taka nigdy nie mów nigdy bo nie wiesz co cie czeka i do czego mozesz sie posunac to tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie to obrzydliwe
nigdy w zyciu nie sprawdzalam meza, a jestem wiele lat po slubie. Nigdy nie czytam cudzej korespondencji, pamietnikow swoich dzieci itd. Takie zasady byly w mojej rodzinie od zawsze. I moze dlatego maz mnie nie zdradza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czy szpiegowanie,grzebanie w rzeczach faceta uchroni przed takimi zachowaniami?wątpie ,więc po co to robić?lepiej zachowac trochę szacunku do siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
ja tez mam takie zasady zrobiłam to raz i mam nadziej, ze nigdy juz nie bede musiala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a my mamy wspólne GG
jak mam ją skomentować? po prostu trafiła na nieodpowiedniego faceta i tyle... i dobrze że go zostawiła... ja też oszustów nie toleruję... też zostawiłabym bez zmrużenia oka... choć serce by bolało... ja nie mam bezgranicznego zaufania... do nikogo... nawet do siebie samej... ale uważam, że jak jest się z kimś tak na prawdę blisko... to wyczuje się próbę oszustwa... tak jak wyczuwam, że np mąż ma zły humor... że źle się czuje... że ma ochotę na pomidorową... albo na spacer w danym momencie... jak się z kimś pokłóci to też od razu wiem... nie muszę nawet pytać... przecież jak jest się zaabsorbowanym inną osobą... to trzeba być chociaż przez chwilę niobecnym... czasami myśleć o niej... itp.. no i plany, poświęcanie czasu... u nas ciągle się zmieniają... jakby np miał zaplanowane spodkanie z kimś... to przecież nie gadziłby się za każdym razem, np jechać razem ze mną... powiedzmy na zakupy- a nie sam... a takie zmiany planów u nas to codzienność... no i każdą chwilę poświęcamy sobie... nie ma spóźnień... samotnych wyjść... bo nie mamy takich potrzeb... cięzko to opisać... ale ja na 100% wiem, że mnie NIE ZDRADZA...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawska mary
czytam i nie wierze! Kobieta pisze o zdradzie o tym jak maz ja skrzywidzil,a ktos tam wyrzuca ze sa inne metody zapobiegania...? tak jakie?chodzenie krok w krok za mezem? budzenie sie w nocy i sprawdzanie co robi? lubie opanujcie sie,ja uwazam ze nie nalezy ufac mezczyznom do konca,bo inaczej mozna sie na tym rowno przejechac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to po co jestes z kimś komu nie ufasz,nie rozumiem tego absolutnie,ale widocznie tak jest jak ludzie kieruja się stereotypami albo może jesteś z wyjątkowym babiarzem bo naprawdę ciężko zrozumieć taki sposób myślenia w stosunku do kogoś z kim jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
ale ja ci nie wmawiam , ze on ciezdradza Tylko naswietlam ci ze tez mozna zyc w takim stanie i niczego nie widziec. tez znałamkazdy stan męża. czy masz dzieci chyba nie bo wtedy troche musisz podzielic uwage. nie mialm podstaw jak kazda zdradzona nie sprawdzałam nie szpiegowałam . Ufałam. Moze po tym co przeszłam jestem spaczona ale nigdy nie odwaze ie juz powiedziec ze ufam na 100%. i jeszcze jedno teraz wiem na 100% ze przez 9 lat mnienie zdradzał , zdazylo sie to jeden jedyny i ostani raz. Ale sie zdarzyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co wychodzisz za maz
jak nie ufasz facetowi? Kup sobie psa, to bedziesz miala pewnosc,ze ci jest wierny. Ludzie, jakie sprawdzanie! Przeciez to chorobliwe! Jabym byla twoim mezem, to bym wiała, a chocby zdradzala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawska mary
nie jestem z babiarzem,ale...tak naprawde wiele,bardzo duzo zalezy od kobiety,bo to my kobiety nie zwracamy uwagi na to czy facet jest zajety czy nie.nam jest to w sumie obojetne,jak zwroci na nas uwage czujemy sie wyjatkowe. dlatego tez,czasami warto byc troszke czujnym,bo nawet najbardziej opornego inna kobieta moze zaciagnac do lozka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie,jeśli nie ufasz to znaczy że są powody a wtedy żadne podglądanie,szpiegowanie i co tam jeszcze nie pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×