Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hm hmmm

Yasmin a plamienia

Polecane posty

Gość hm hmmm

Czy któraś z Was podczas brania 1. opakowania Yasmin cały czas krwawiła? Ja już się zbliżam ku końcowi 1. opakowania, ale non stop plamię i to dość obficie. Wiem, że tam może być, ale czy aż tak długo? Proszę o odp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to dziwne
plami się raczej przy pigułkach z mała dawką hormonów a jasmin do nich nie należy. myśle że powinnas się zgłasić do ginekologa jak najszybciej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm hmmm
Jeszcze sie wstrzymam. Moze to minie po 7dniowej przerwie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzyndzelek
Plamić możesz przez 3 miesiące, jak są dłużej wtedy do lekarza (ulotka strona 58). Lepiej przeczytaj dokładnie ulotkę, bo już ktoś powyżej trochę nietrafnie Ci doradził :O PS:Ja właśnie skończyłam 1. opakowanie, też plamiłam, parę dni temu byłam u lekarza i to jest NORMALNE!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm hmmm
No ale ja wkladke z 5 razy dziennie musze zmieniac :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gggina
przy 3 opakowaniu plamienia zniknęły! cierpliwości!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki, ja jestem w połowie pierwszego opakowania, a plamienia już denerwują i mnie, i mojego mężczyznę... No nic, jakoś to trzeba wytrzymac, słyszałam, że po pierwszym opakowaniu też się czasem reguluje... Cierpliwość nie jest moją mocną stroną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×