świecowanie uszów- słyszeliście o czymś takim?!

napiszcie jeśłi wiecie gdzie można to zrobić i czy można to tez w domu sameemu zrobic?!

ja swiecuje sobie uszy co jakis czas. para swieczek jest po ok 7 zl czasem drozej.robi sie to cyklicznie. np 3 raz w odstepach kliku dnoiwych nawet tygodniowych a pozniej dluga przerwa. trzy razy dlatego ze za kolejnym razem wiecej wychodzi woskowiny z uszu. potrzebna jest do tego 2 osoba ktora trzyma swieczke.nic nie boli tylko takie dziwne uczucie jest jak wychodza wieksze kawalki:) pozdrawiam

po co to się robi???

na czym to polega???

aha, USZU, pisze sie 'uszu'

na czym to polega??????????????

uszu....no faktycznie:) jak pisałam to mi cos nie pasowalo:) dzieki:) florciaa -----> gdzie świece mozna dostac?? apteka?!?

w polsce to jedynie an targach od wahadelka do gwiazd (w gdansku) lub innych z medycyna naturalną...ponioc swietne na zatoki i uszy...a juz na pewno lepsze nzi antybiotyki...

Pewnie ze słyszałyśmy.

a nawet sama robilam cos takiego. Te swiece to nazywaja sie koncze, sa z woksu pszczelego i oczyszczaja zatoki, wyrownuja cisnienie w uszach. Mozna je kupic w sklepach z naturalna zywnoscia lub zielarskich.

Wreszcie mnie przestalo ucho bolec a meczylam sie od roku.

metoda archaiczna choć ponoć skuteczna. Głupotą jest brakiem higieny dopuścić do zalegania woskowiny. Nowsza metoda: kroplami otinum rozmiękczyć woskowinę i iść do laryngologa by odpowiednią strzykawką z wodą wypłukał tę woskowinę.

Nie radziłbym używania plukania strzykawka z woda,znam przypadki uszkodzenia ucha środkowego,zastosuj świecowanie to bezpieczniejsza metoda,mozesz tez powtórzyc na drugi dzień,wspaniale też relaksuje i znosi napięcia,bóle głowy ,migreny,szumy,nieżyty nosa,przeziębienia,polecam!!!

Hej! Tez robilam i z perspektywy czasu moge stwierdzic, ze moje bole migrenowe sa jak zwykle bole glowy i bardzo rzadki (twu twu! ) Co wazne! Na rynku jest pelno podrobek! Oryginalne swiece nazywaja sie HOPI ( jak plemie Indian, od ktorych pochodza), sa wykonane z wosku pszczelego, zakonczone sa ustnikiem (w wew.) Polecam i zycze zdrowia!

Piesek- to wlasnie nadmierna higiene w tym przypadku moze byc szkodliwa - zyszczac uszy patyczkami wpycha sie woskowine do srodka, chcac niechcac.