Zmniejszenie piersi

40-stka ja tez zawsze kupowalam staniki 75 G z Triumpha i u brafitterki tez 75G a w cm pod biustem mam 85cm. Moj lekarz kazal mi kupic stanik kompresyjny 85C i ten jest bardzo wygodny, nie uciska pod piersiami i podtrzymuje je w odpowiedniej pozycji. Nalezy pamietac, ze nosi sie go dzien i noc przez przynajmniej 6 tygodni. Jestem prawie dwa miesiace po operacji i dalej go nosze gdyz wetedy piersi mnie nie bola. Nie ma sie co czarowac, ale w naszym wieku rany goja sie troche wolniej niz u 20-to latek dlatego musialam wydac troche wiecej za stanik, bede go jednak pozniej uzywac jako sportowy :) Pozdrawiam

tak właśnie myślałam, z tymi ranami i centymetrami, dzięki, upewniłyście mnie co mam robić

Hej dziewczyny :) Chcialabym Was spytac o pare rzeczy. 1. Do jakiego lekarza trzeba sie na poczatek udac 2. Czy wszystkim przysluguje zmniejszenie piersi czy tylko w wybranych przypadkach? 3. Ile dni lezy sie w szpitalu po zabiegu? 4. Czy rowno Wam zrobili piersi czy moze sa jakies znieksztalcone? 5. Jesli jest martwica sutka to jest on do amputacji?

Mother_monster Najpierw do ogolnego. On ci da skierowanie dalej w zaleznosci od problemu przewaznie jest to ortopeda- z racji kregoslupa, musisz tez odwiedzic chirurga plastyka Nfz Niestety operacja nie przysluguje wszystkim. Dostajesz skierowanie przy gigantomastii, masz nadmierny przyrost gruczolu piersiowego i b.duzy rozmiar Mozesz byc skierowana na zabieg z powodu innych klopotow ze zdrowiem, ktore biust powoduje. Niestety roznie bywa z lekarzami, mozesz spotkach sie z ignorancja, bagatelizacja i niezrozumieniem - trzeba sie naszukac. A i mozesz trafic na kogos kto zrozumie... Ja mialam zaplanowany pobyt w szpitalu na 2-4 doby wyszlam po 2. Z tego co wiem jest z tym roznie i sa szpitale, ktore trzymaja tydzien. Wiele pewnie zalezy od indywidualnego gojenia sie Moje piersi ksztaltem sie nie roznia, nie sa znieksztalcone Nie jestem lekarzem, ale wiem, ze pojawianie sie martwicy troche trwa. Czytalam, ze sa rozne rodzaje. Moze powodowac zapalenie, ktore sie leczy. Moze powodowac wysuszenie i zainfekowane miejsce odpada. Jest opcja, ze tkanke martwicza trzeba usunac. Martwica pojawia sie czesciej u palacych. Moze inne dziewczyny ci blizej pomoga, ale jezeli cie to meczy, zapytaj najlepiej lekarza.

Aagnee, elessi Co u was slychac, jak sie goicie? Pozdr ;-)

Dzwonki U mnie już trochę lepiej ;) Wszystkie cięcia mam bardzo ładne i już powoli odpadają strupki. Nadal się męczę z tymi biednymi brodawkami ale lewa jest już naprawdę ładna, różowiótka i ogólnie w dobrej kondycji. Cały czas cierpi prawa ale jak robiłam przed chwilą opatrunek to zobaczyłam, że jest już trochę różowego i ten brzydki strup już powoli odłazi-mam go na 2/3 powierzchni. Myślałam, że to martwica bo jest czarny ale wokół jest różowe i tylko na środku jest strup więc jest dobrze. Najważniejsze, że strupek się odrywa i odsłania kolejne różowe miejsca ;) Dzisiaj mam wizytę i pewnie zdejmą mi kilka szwów. Przydałoby się bo jakaś partia z boku po prawej stronie cały czas mnie ciągnie. Trzymam kciuki za Wasze gojenie!

Aagnee U mnie to wyglada bardzo podobnie do Ciebie - nawet strony sie zgadzaja ;-) prawa strona bardziej problematyczna, ale wyglada coraz lepiej Co do naciec - maz twierdzi, ze sa po mistrzowsku zrobione Powodzenia dzis!!! :-) fajnie, ze i u Ciebie wszystko idzie w dobrym kierunku!!! A ja dzis zaszaleje i kupie MINI stanik sportowy. Ciesze sie jak nastolatka!!!

Dzwonki Ja też dzisiaj idę na zakupy ale potrzebuje kilka nowych bluzek bo wszystko na mnie wisi ;) Też się cieszę jak głupia!!

Super dziewczyny!! Idą wakacje i już te zaliczycie jako normalnie ucyckowione:) AliAli Senza jak u was? Ja cały czas myślę o tym paleniu:( staram się jak mogę, wczoraj wypaliłam 5 zamiast 20 sztuk ale na serio ciężka sprawa:( nie wiem jak dam radę cały dzień a miesiąc? ale staram się.. wiem, że rzucenie to super pomysł a to już dużo bo nigdy rzucać nie chciałam:) boje się, że mimo odstawienia i tak będę miała komplikacje:( a jak zapalę jednego po operacji to zaraz mi się martwica zrobi:( Będę się starała nie zapalić ale nałóg to nie jest sprawa głowy tylko ciała, organizm woła o nikotynę. Zastanawia mnie, skoro lekarze muszą informować o każdych możliwych powikłaniach, nawet takich co się u nich nie zdarzają a w ogóle zdarzają się rzadko...to dlaczego mnie powiedzieli że nie mam się czym martwić? powiedziałam że palę, że jestem w stanie ograniczyć do 10sztuk a może uda się do 5sztuk dziennie, postaram się rzucić ale nie wiem co z tego będzie to powiedzieli że 10sztuk to nie problem i mam się nie martwić... nie powinni mi powiedzieć jakie są zagrożenia przy paleniu i takiej operacji? czy może na serio uważają że 5 papierosów nie będzie aż takim problemem? eh sama siebie próbuje tłumaczyć i oszukiwać:( szkoda że wcześniej o tym nie wiedziałam to miałabym więcej czasu na uporanie się z problemem. Zostało mi równiutkie 14dni.

natallodz wiem jak ci trudno, ja też miałam wątpliwości co do każdej małej drobnostki. Zwłaszcza dlatego, że nie jestem do końca zdrowa i bałam sie komplikacji. Porażające też były dokumenty do podpisania: że mogą być komplikacje, że może wyjść niezgodnie z oczekiwaniami i jesteś tego świadoma, a lekarz za to nie odpowiada... Obawa jest no bo w sumie taki chirurg, czy to prywatnie czy na NFZ, dostaje za każdy zabieg pieniążki. Więc mozesz pomysleć, że za wszelką cenę chce cie namówić do tego zabiegu właśnie u siebie. Wśród lekarzy też są ludzie wyrachowani i nieuczciwi. Ja myslałam, że oszaleję jakprzyszło mi wybrać tego jednego. Trochę loteria - ale w końcu zdecydowałam się na tego z największym doświadczeniem i wzbudzającym największe zaufanie. Chciałabym jakoś ci pomóc, ale tu przydałaby się osobą z wiedzą medyczną, neutralna. Samemu jest ciężko, a ja nie chce sypać radami i linkami - bo przecież się w sumie nie znam i jeszcze niechcący wpędze cię w większe wątpliwości. Może jakiś dermatolog by potrafił ci bliżej powiedzieć jak to jest? w końcu chodzi o skórne rzeczy... trzymam kciuki za ciebie, uda się. Ograniczysz palenie, ładnie się zagoisz ;-)

Jak ja Wam zazdroszczę!!!!;( Zrobiło się ciepło i już mam krostki na piersiach, bo się pocą, muszę zmieniać stanik co 2 godziny, bo inaczej skóra mi się odparzy i zacznie śmierdzieć i mam już tego dosyć:( poza tym, trudno przy ludziach wytrzeć piersi:/ a przy opinającej bluzce widać, że się pocą.... bu;( Przy okazji, gratuluje pięknego gojenia piersi;) pamiętajcie, żeby dużo odpoczywać!!!!

w przyszłym tygodniu jestem umówiona w poradni w Łodzi, niestety mam tylko rtg kręgosłupa i opinię od ginekologa, boję się że mnie odeślą, że to za mało aby się załapać na nfz a nie mam pomysłu gdzie jeszcze się udać

Gieniak w Barlickim jak rozumiem na Narutowicza? przydałaby się jeszcze opinia neurologa. możesz jeszcze u dermatologa jeśli masz takie problemy jak hexe. taki komplet powinien wystarczyć. Hexe rozumiem cię doskonale:( mnie jeszcze dochodzi ból kręgosłupa. teraz jest lato więc więcej chodzę na spacery, łażę całe dnie z dziećmi i na serio o 15tej to już ledwo się prostuje, aż mi na żołądek promieniuje. Marzy mi się zrzucenie tego ciężaru żeby poczuć się lekka. Dzwonki dziękuje ci:)

NatalLodz Też znam ten ból... Dlatego od lat nie pracuję na pełny etat, bo w staniku wyrobić nie mogę:/ a w lato trudno ukryć, że się go np. zdjęło po pracy, albo rozpięło w trakcie. Mi idzie niestety w górę, a co za tym idzie ramiona automatycznie do uszu mi podchodzą i jak już mi ktoś rozmasuje ramiona wystarczy, że ramiączko od stanika nałożę i znowu mam to samo:( Jedyne pocieszenie dla mnie, że jeszcze dzieci nie mam, więc nikogo nie muszę podnosić, nawet sobie teraz nie wyobrażam opiekować się dzieckiem:(

Dzwonki U mnie ok w okol brodawki super ale ta blizna w dół wyglada nieciekawie :( tzn brzydka groba a ta na dola jak zaloze bikini to lipa jak podniose rękę to ja widać :( tak jakby mi za nisko zrobił a jak jest u ciebie? A i kupiłam dziś te plastry masakra 151zl za 5 plastrow zaplacilam zobaczymy na jak długo mi wystarcza dziś po kąpieli zaloze....

Kleo599 Daj znac co u Ciebie, twoj zabieg w poniedzialek? Trzymam kciuki, powodzenia!!!

Ellesi U mnie blizny sa cieniutkie, tylko ta jedna otoczka jeszcze dochodzi do siebie. Ta pod piersia wogole nie jest widoczna jak stoje przed lustrem. Nie wiem czy tak zostanie, bo blizny ponoc sie rozciagaja z czasem... Na ta chwile jest bardzo ladnie. Plastry zaczne uzywac za 2 tygodnie - polecam allegro opakowanie z przesylka 99zl. Napisz ile zuzylas plastra(plastrow) jednorazowo - jestem ciekawa na ile to starczy... Cena taka, ze mina rzednie...

Nalozylam pierwszy plaster zobaczymy jak bedzie sie trzymał ale te plastry mozna ciąć więc już to trochę lepiej bo u mnie wystarczy 1/4 plastra na piers super to nawet jakbym zmieniała co 3 dni to mi starczy na 2 miesiące :)))

Viprenia serdecznie dziekuje za słowa pociechy, są mi teraz bardzo potrzebne,cały tydzień miałam dużo pracy ,biegania po lekarzach a dodatkowo majówka z dziećmi na działce.W niedziele o 12 w nocy wyruszam do Wrocławia , także proszę dziewczyny trzymajcie za mnie kciuki opowiem jak było po powrocie do domu.A w domku zostawiam zestresowanego bardziej ode mnie męża który będzie musiał ogarnąć 5 latka przedszkole i 11 latka w szkole taka mała namiastka moich codziennych obowiązków plus oczywiście pełen etat.Jestem dobrej myśli mam nadzieje że wrócę do domu z małymi cycuszkami.

Kleo będziemy trzymać kciuki:) będzie super, wierze w to. co do maści i plastrów to faktycznie co szkoła to inna opinia. moi lekarze powiedzieli że po zdjęciu szwów mam się tylko i wyłącznie oliwkować a dopiero na kontroli tej po 3miesiącach lub jeśli coś by się wcześniej działo, będą brzydkie blizny to polecą mi maści czy inne specyfiki. A wy działacie na własną rękę?? z własnego doświadczenia wiem że cuda działa maść perłowa, mnie zlikwidowała w 99% sporą bliznę na dłoni, w dzieciństwie przewróciłam się na wbitego w ziemię tulipana z butelki. Mojej babci zlikwidowała bez śladu sporą bliznę na dłoni po poparzeniu. Pierwsze wpisy na tym forum są z 2006 roku i poważnie to gdybym przeczytała je w pierwszej kolejności to bym nigdy się tutaj nie zalogowała:) wpisy załamanych młodych dziewczyn błagających o operację z powodu rozmiaru 75D kontra kobiety przekonujące te pierwsze o tym, że takie piersi są super bo faceci się za nimi oglądają a chłopak docenia że są super. dyskusja na temat karmienia piersią że można karmić bo gruczoły mlekowe są do tego potrzebne a tego się nie wycina itd. Cieszy mnie jednak że 6lat później a kobiety są bardziej świadome siebie, niezależne, walczące o swoje własne ja i prawo do szczęścia:)

Natallodz Masz racje, sporo sie pozmienialo od wpisu nr1. Bylo troche sprzecznosci, ale tak to jest jak zdesperowane kobiety szukaly jakiejkolwiek informacji, podawaly dalej gdzies zaslyszane, czy zdobyte szczatkowe wiadomosci. Ja czytalam od poczatku i postanowilam sobie, ze napisze o wszystkim, gdy bede po. Nie dlatego, ze lubie mowic o swoich problemach(bo nie cierpie), ale zeby wrzucic rzetelna informacje, ktora sie komus przyda. Poza tym znalazlam zrozumienie, ktorego nie mam w najblizszym otoczeniu. Fajnie, ze sie wszystkie dokladamy do tego uswiadamiania :-) Co do plastrow - mam je zalecone od lekarza, po zakonczeniu 2 tygodniowej kuracji mascia antybiotykowa.

Kinga007 i do ogolnej wiadomosci,niestety jestem po trzecim zabiegu,lekarz zszyl mi tylko rane po wycieciu martwiczej skory z lewej piersi,okolic brobawki i czeka mnie nastepna operacja rekonstrukcji brodawki(lewa piers)Nie wiem czy teraz nie mogl od razu tego zrobic(wskazania medyczne)czy z pospiechu,bo bylam 4 na zabieg,a pan doktor wiadomo do prywatnej kliniki sie spieszyl ale zostalam bez brodawki:(((((ci mnie wkurza przeogromnie,bo tak nie moge zostac:(Mysla,ze nai przyjela sie wlasnie dlatego,ze odleglosc przeniesienia byla zbyt duza,nie wiem czy zrobil by leoiej za kase w klinice swojej,w kazdym badz razie jest tak,ze mam obie mniejsze rozmiar D,lewa troche wieksza,i lewa nie ma brodawki,to wynik zmniejszenia w szpitalu na NFZ!!!!

JOAŚKA:) Ja na twoim miejscu poszlabym prywatnie na konsultacje do jakiegoś lekarza niech ci powie czy to wina lekarza czy przypadek ja bym tego tak nie zostawiła!!! Konsultacja kosztuje 150zl nie mów kto ci robił bo oni sie kumpluja i kryją....

JOASKA:) Bardzo współczuje! Zgadzam się z Elessi, powinnaś iść prywatnie zasięgnąć opinii. Napisz tylko w jakim mieście miałaś operację. Trzymam kciuki, żeby wszystko zaczęło iść lepiej!

Dzieki za rade dziewczyny....a zabiegi mialam w szczecinie.Przyznam sie szczerze,ze nowe piersi i tak sa o niebo lepsze od starych:))))podobaja mi sie pomimo lekkiej asymetri i braku jednej brodawki,ale lekarz obiecal dokonczyc leczenie,wierze,ze tak bedzie:))))wiem rowniez,ze trudn bylo je zmniejszyc,poniewaz byly duze(rozmiarH/J)i siegaly niemal do pepka,wiec operacja napewno byla trudna,za dwa miesiace kontrola i dowiem sie co dalej!!!musze byc dobrej mysli:)pozdrawiam

JOASKA Trzymaj sie i nie odpuszczaj!!! Szukaj porady u innego lekarza, ale walcz z tym swoim - daj znac co u Ciebie!!!

Postaram sie na biezaco tutaj bywac,bardzo zaluje,ze tu wczesniej nie trafilam:((((oczywiscie bede pisac co i jak......chce przed wakacjami jeszcze pojsc na kontrole ale zobaczymy jak to bedzie....pa

JOAŚKA:) A kto cię operował? Ja tez zmniejszalam w Szczecinie...

JOASKA:) Koniecznie dawaj znać jak wszystko się układa;) Dobrze, że w sumie jesteś zadowolona, to jest najważniejsze;)

Elessi doktor D.na fundusz,wiec w dwoch etapach,ale przynajmiej moj kregoslup zostal odciazony,a juz mialm zawroty glowy,ktore uniemozliwialy normalne funkcjonowanie,wiec moge powiedziec,ze udalo mi sie rozwiazac dwa klopoty,ktore narastaly 20 lat:)))))