Gość Elessi Napisano Lipiec 5, 2012 Anda100 Mam teraz 75C/70D to zalezy jaki stanik kupie ale u mnie jest wlasnie tak dziwnie bo w staniku te piersi sa identyczne ale jak sciagne to jest lipa bo ta operowana zostaje w miejscu a ta druga opada i wyglada przez to na wieksza tak jakby mi poprostu ja za bardzo podwiesil :( ale zyje nadzieja za ona poprostu opadnie... a co do twoich blizn to sie nie przejmuj ja mialam taka masakre ze nie moglam w to uwiezyc nie spodziewalam sie ze to bedzie az tak strasznie wygladac szczegolnie ta blizna w zdloz ale teraz juz jest super uzywam na zmiany plaster na dzien i masc na noc plastry powoduja ze nie powstaja ci bliznowce a masc wybiela blizne zeby nie byla czerwona i masuje codziennie przzed spaniem i naprawde jest mega poprawa a w lutym planuje isc na laser juz bylam na konsultacji i dr... powiedzial ze takie blizny mozna usunac bez problemu wiec o to to sie nie martw :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ewunia33 0 Napisano Lipiec 6, 2012 jestem załamana. Rodzina się ode mnie odwróciła. Tak sie cieszyłam, a teraz mam same problemy. Nikt nie chce mi sie zaopiekować dzieckiem. Szkoda gadać. Jakoś dam radę. Muszę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anda100 0 Napisano Lipiec 6, 2012 Elessi Oby,zapytam sie dzis co mozna zrobic z ta blizna bo moze trzeba bedzie wyciac ten kawałek kolo brodawki,bo z kolei na drugiej piersi jest super wogole prawie nie widac blizny naokoło. Ale blizny bliznami a mi sie nadal chce ryczec bo nie dos ze wielkosc to jeszcze troche asymetria mnie drażni..cale zycie sie z tą asymetria meczyłam ze juz bym wolala zeby tam wieksza była mniejsza od tej mniejszej:P a nadal ta wieksza jest wieksza tylko troche mniej:( Ogolnie kształtem są ładne i brodawki są na równi..ale jakby były mniejsze to byloby juz cud,miód..:( a teraz nie wiadomo ile czekania:(juz nie wspomne o pieniądzach których nie mam. Dzisiaj widze sie z lekarzem,zapytam o to wszystko,choc juz czuje ze nie bedzie dobrze.. Elessi to dawaj znać na bieżąco..czy są zmiany i jak sie czujesz:) Niewiem skąd u Ciebie ta dziura,bo chyba nie z tego ze wyciął Ci w nieodpowiednim miesjcu.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 40-stka Napisano Lipiec 6, 2012 ewunia33 bardzo Ci współczuję, tak mi przykro, że nie masz wsparcia wśród bliskich, trzymam kciuki, żeby wszystko się udało, to tylko kilka dni, może ktoś ze znajomych zajmie się Twoim dzieckiem, byłoby bardzo szkoda, żeby minął Ci ten termin, bo następny nie wiadomo kiedy, nie poddawaj się, ktoś musi Ci pomóc, myślami jestem z Tobą ja 3 tygodnie po, dziś mi zdjęto wszystkie szwy, mogę wreszcie wziąć porządny prysznic, pan dr nie pozwolił mi tylko się długo moczyć, krótko mówiąc pranie bez namaczania :), brodawki i otoczki smarować linomagiem, pytałam o wyjazd wakacyjny w sierpniu - też nie widział przeciwwskazań nawet co do kąpieli w słonej wodzie, oczywiście mam obserwować cały czas czy coś się nie dzieje i zachować rozsądek, blizn i brodawek nie opalać (nie zamierzałam); gapa jestem bo nie zapytałam co lekarz poleca do smarowania blizn, jednym słowem wszystko jest ok. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mimimimimimi Napisano Lipiec 6, 2012 40 stka....super. Ty wiesz, moim daniem, Ty nawet inaczej piszesz po tej operacji. Jestes bardziej otwarta i wylewna w słowach co jest bardzo miłe... Super, że wakacje już bedziesz miała normalne. Dzwonki wszystko na dobrej drodze z ranką, jest pod kontrolą ;) Wszystko pozostałe zagojone i bledziutkie. Mam plastry silikonowe i mnie nie uczulają, zakładam na noc. Smaruję w ciagu dnia oliwką i musze ten cebularz Twój wykorzystać :D Fajnie, że u Ciebie wszystko tak pieknie...ciesz się cycuniami bo są perfekcyjne...widziałm więc wiem co mówię ;) Duża buźlka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 40-stka Napisano Lipiec 6, 2012 Mimimimimimi hehehe ; a wiesz, że mnie tez też się tak wydaje, ale ja chyba wiem skąd to się bierze, przed operacja ja miałam strasznego stracha, że ona nie dojdzie do skutku, że mnie nie przyjmą do szpitala, przesuną termin, albo Bóg wie co jeszcze. Ja zupełnie nie bałam się samej operacji tylko tych kwestii "techniczno-organizacyjnych". I to chyba jakoś tak działało. Teraz wróciło wszystko do normy, bo generalnie to ja gaduła jestem :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mimimimimimi Napisano Lipiec 7, 2012 40stka :D:D:D:D :P:P:P:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość martenka87 Napisano Lipiec 7, 2012 Hej dziewczyny!!! Jestem 4 dobę PO:))) Dziś wróciłam do domku, w środę wracam na ściąganie szwów (czy to boli?). Było rewelacyjnie. Dzięki temu, że musiałam się spakować w kilka godzin nie miałam za dużo stresu, byłam wręcz spokojna. Szpital jak hotel, czysto, ładnie, miły personel, byłam zaskoczona. Operacja trwała 6 h, narkozę zniosłam świetnie. Najgorzej było z kręgosłupem, bo nienawidzę spać na plecach, no ale przeżyłam, dziś nawet lekko na boczku spałam:) Ja miałam rozmiar 65J (brytyjskie) lub 65L (polskie), chciałam żeby zmniejszyli mi na E. Moje piersi są śliczne, sterczące, praktycznie pod gardłem:P dekolt mam wypasiony, tylko problem jest taki, że chyba za mało mi zmniejszyli. Porównywałam się z moją siostrą która ma E no i miałam od niej sporo większe:( to mnie martwi trochę, bo boję się że znowu będę musiała nosić staniki na grubych ramiączkach i nie będę miała wyboru... Co prawda narazie są obrzęknięte i rozmiar mam zobaczyć po 2 miesiącach około. Robili mi jakąś specjalną metodą, tak jakby pół-kotwica. Pod piersią mam krótką bliznę w kierunku pachy. Generalnie jestem zadowolina ale martrwi mnie ten rozmiar... Za to mój chłopak jest bardzo szczęśliwy bo jego dziewczyna ma wciąż spory sterczący biust, wyglądający jak z silikonem:) Pozdrawiam kochane! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ewunia33 0 Napisano Lipiec 7, 2012 Hej dziewczynki, Martenka - gratulacje!!! witaj w biustach lipcowych (ja też się na nie załapię) ja właśnie spakowana, jutro ruszam do kliniki z ranka. Zrobiłam dziś zakup mikrostanika - rozmiar 75 d. Ciekawe jak oni mi nawet te zmniejszone cycki upchną w taki malutki staniczek. Oby, oby... Z ciekawosci zaszłam do h&m-u popatrzeć na rozmiary, ale sie uśmiałam... Tylko żeby mi nie wyszło takie pożądne "E". Cycki dziś obfotagrofowałam na pamiątkę, co prawda tylko telefonem, ale zawsze to bedzie co powspominać. Na razie stresu nie mam, ciekawe co bedzie jutro. Trzymajcie kciuki dziewczynki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
NatalLodz 0 Napisano Lipiec 7, 2012 Hej laseczki! widzę że coraz więcej się dzieje:) ile tutaj nowych małobiuściastych albo niebawem małobiuściastych lub zdecydowanych. To na serio fajne, bo nie chowamy się już, nie żyjemy całe życie z tymi balonami bo tak musi być, bo wstyd zoperować bo co ludzie powiedzą, że se cycki zrobiłyśmy. Brawo! A lato faktycznie piękne, ja też co róz nad wodą:) I nie robię za sensację:D Poza osobami którymi powiedziałam że zmnijeszyłam piersi nikt nie zauważył hmm teraz myślę że mogłam zrobić C zamiast D ale co tam, i tak są super:) Dziewczyny ja wiem że każdej sytuacja jest różna. Jak opisujecie teksty i przejścia z lekarzami to serio uważam że dobrze zrobiłam machając na to ręką. Wprawdzie byłam u ortopedy, ginekologa i internisty i to już mi wystarczyło żeby więcej z nimi nie rozmawiać na ten temat. Wprawdzie jestem prawie 13tys w plecy ale stwierdziłam że połowa ludzi tyle bierze w kredycie na remont, druga połowa na samochód a ja nie mogę na lepsze wygodne i komfortowe życie? Trudno, będę spłacała 5lat i to nie są większe kwoty niż rata za aparat:P Szkoda tylko że lekarze nie są po to by tej naszej trudnej drogi ułatwiać a empatię to oni zostawili w zeszytach studenckich chyba. Ehh kochana takich dziadków na swojej drodze miałam sporo- stare zbereźniki! a przechodząc koło grupy ludzi, wszystko jedno czy młodych czy starych czy dziewczyn czy chłopaków, wystarczyli że sobie siedzieli i gadali to już chowałam się za dużą torbą, poza dużymi ciuchami oczywiście żeby nie było widać co noszę przed sobą. A w autobusie?! na wybojach jak skakałam i cały autobus ludzi się gapił jak mi wszystko podskakuje?! teraz zauważyłam że się starzeje bo mi skóra twarzy skacze, naszczęście już nie piersi:) Elessi a ile jesteś po operacji? ja jestem 7 tygodni od operacji i troszkę trwało zanim piersi naturalnie opadły a tak to sterczały jak sylikony nienaturalnie..aczkolwiek fajowsko:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Elessi Napisano Lipiec 7, 2012 NatalLudz Ja już jestem praktycznie 3 miesiące jestem z tych kwietniowych ale widzę ze z dnia na dzien jest coraz lepiej tylko boje sie ze teraz jak mam C to już tak szybko nie opadnie hehe bo to już inny ciężar poza tym ja 1,5 roku karmiłam piersią miałam piersi większe od głowy :) jakby ktoś mi włożył dwie piłki ;) więc tamta jednak jest po przejściach ;) ale ostatnio rozkminilam ze mogłabym wywołać laktacje tak na rok zeby to na bank ta operacyjna opadnie i bedą równe bo powiem szczerze ze nie chciałabym kolejnej operacji znowu tego stresu.... Już wole przez rok bawić sie laktatorem hehe zeby ja rozciągnąć :))) ale tak jak dr... Powiedział poczekam do przyszłego roku kto wie może i w ciążę zajde nigdy nic nie wiadomo... ;))) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mimimimimimi Napisano Lipiec 7, 2012 Martenka...super wieści :):) Gratuluję! Ja tez miałam kilka dni na przemyślenie, a raczej na banie się...;) Super jest mieć mały, normalny biuścik...co nie? Ewunia33 jesteś siła spokoju, tak trzymaj. Do zobaczenia w innej rzeczywistości ;) Będzie piękniejsza, zobaczysz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 40-stka Napisano Lipiec 7, 2012 martenka rachu ciachu i po strachu :) Gratulacje. Ja też nie mam wcale poziomych cieć w fałdzie podpiersiowej, mam tylko szwy wokół otoczek i pionowe. Dlatego pan dr powiedział mi, że w zasadzie od razu mogę zakładać staniki z fiszbinami. Zalecił też uważać jakie staniki się kupuję na początku, żeby nie były spłaszczające biust. ewunia trzymaj się, zobaczysz jak to szybko wszystko przeleci, odezwij się po powrocie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 40-stka Napisano Lipiec 8, 2012 RudaBC jak poszło, odezwij się, chyba wszystko doszło do skutku, daj znać, bo tak się bałaś, że ciekawa jestem jak poszło smerfetkawawa jak się goisz? byłaś na kontrolach? ogólnie co słychać? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzuzanna 0 Napisano Lipiec 8, 2012 40-stka czy Twoje ciecia byly zrobione tylko pionowe i wokol otoczek z jakiegos konkretnego powodu, czy tak sie robi w Orlowskim? Mowili Ci cos lekarze na ten temat? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 40-stka Napisano Lipiec 8, 2012 Pan dr powiedział tylko, że spróbuje tak zrobić, ale czy to wyjdzie, to okaże się już na sali operacyjnej. Widział, że jestem zdziwiona, ale nic więcej nie tłumaczył. Udało się. Tak zrobił i chyba to było trochę dziwne, bo pielęgniarki na zmianie opatrunków mocno oglądały efekt i komentowały. Ale jest to chyba kwestia konkretnego lekarza, a nie samego szpitala. Leżała ze mną kobieta, która miała operacje dzień przede mną metoda tradycyjną. Mojemu lekarzowi po prostu się chciało postarać, pomyśleć. Nie wiem czy tak jest, ale ja to tak odbieram. Z drugiej strony jakby nie mógł tak zrobić, to by nie robił, po co mu dodatkowy kłopot. W każdym razie znowu okazało się, że z niewiadomych powodów miałam medycznego farta, po prostu szczęście. A moja wdzięczność do pana dr nie ma końca. Może ta metoda będzie się rozpowszechniać i za kilka miesięcy wszędzie tak będą robić. Tydzień po mnie miała operację smerfetkawawa, może się odezwie i powie jak ona miała. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Elessi Napisano Lipiec 8, 2012 40-stka Ale nie masz nic kompletnie blizny pod piersią? Bo ja mam tak ze 3 cm i tez powiedział ze postara sie zrobic bez cięcia pod ale pózniej powiedział ze musiał troszkę rozciać pod spodem.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzuzanna 0 Napisano Lipiec 8, 2012 40-stka, Elessi super, ze nie macie ciec pod piersiami! tez bede prosic o takie rozwiazanie :-) a przypomnijcie swoje rozmiary przed i po. oszacuje, czy mam szanse, moze to jest wazne przy wyborze metody ciecia :-) i wyslijcie mi swpje zdjecia, bede bardzo wdzieczna :-))) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość holy69 Napisano Lipiec 8, 2012 Dziewczyny...zazdroszczę...oczywiście pozytywnie, że nie macie cięć pod piersiami....ja mam pełną "kotwicę". Czy również mogłabym poprosić o fotki...zrewanżuję się jutro, bo jadę no wizytę kontrolna ( 6 m-cy po ) i poproszę doktora , żeby mi wydrukował zdjęcie SPRZED, a może przy oakzji zrobi teraz zdjęcie PO ? Plisss o fotki..fajnie będzie porównać ;) miłego wieczoru...prawda, że łatwiej znosić te upały z mniejszymi cycuszkami....hihi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 40-stka Napisano Lipiec 8, 2012 To prawda, że przy obecnych upałach jest ogromna różnica. Ale ogólnie to jest zupełnie inna jakość życia, druty pod piersiami nie cisną, ramiączka nie wrzynają się w barki, kark nie boli, teraz uczę się prosto chodzić, nie garbić, a to mi chyba zajmie trochę czasu. Nie mam tego cięcia, ale szew im bliżej dołu piersi, tym bardziej pomarszczony. Tzn. przy brodawce jest malutki i gładki, a im niżej tym trochę brzydziej wygląda, ale bez przesady. Ja startowałam z 75H/I teraz mam chyba C/D, na razie kupiłam takie sportowe staniki, a one maja inna rozmiarówkę (S,M,L) więc do końca nie wiem. Na pewno są jakieś wytyczne kiedy można, a kiedy nie, zastosować tę metodę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzuzanna 0 Napisano Lipiec 8, 2012 no nie bede Wam przypominac jak jest w upal z tymi bimbalami wielkimi... poprosze zdjecia: kinga_wod@wp.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dzwonki Napisano Lipiec 8, 2012 na te upały i na poprawę tak doskonałego humoru kupiłam pierwszy w życiu stanik bez ramiączek... jest cudny, wspaniale się trzyma... a wszystko to co moge ubrać na niego;-) hurra ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość martenka87 Napisano Lipiec 8, 2012 dzwonki ale Ci zazdroszczę! ja z niecierpliwością czekam aż miną mi te 2-3 miesiące i też taki sobie kupie;DDD no a tak poza tym to gorąco strasznie, ciągle się kąpię i myję jak mogę, szkoda mi moich nowych piersiaczków w tym staniku pooperacyjnym, męczą się i oddychać nie mogą. Kobiety a teraz powiedzcie jakie stanik bez fiszbin wg Was jest najlepszy? Macie dobre typy? I co na blizny jest rewelacyjne?:)))) Buziakii Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 40-stka Napisano Lipiec 8, 2012 Ja też sobie taki kupię. Pod koniec lipca idę na wesele, już mierzyłam kilka sukienek i podświadomie wybierałam z szerokimi ramiączkami albo rękawami, żeby stanika nie było widać :) Przyzwyczajenie to druga natura człowieka. Ale w końcu przyzwyczaimy się do wygody kupowania i noszenia czego się chce, prawda? No właśnie i co na blizny stosujecie, bo ja sierota nie zapytałam mojego lekarza? I kiedy to można zacząć stosować? Jak już strupki pospadają, prawda? Ja kupiłam na razie sportowy stanik w go sport /gatta activia/ i drugi w Tesco - taki co reklamują w tv - Belvia chyba się nazywa. Mam wrażenie, że ten drugi jest lepszy, jakiś taki bardziej dopasowany i obcisły. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana44 Napisano Lipiec 8, 2012 Dziewczyny! Mam 75K. Marzę od lat o operacji, w tym roku się zdecydowałam. Jestem z Poznania. Czy ktoś może mi polecić godnego zaufania, dobrego chirurga lub klinikę? Pilnie proszę o pomoc, bo chciałaby załatwić sprawę jak najszybciej, zanim spanikuję i odstąpię od pomysłu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Dzwonki Napisano Lipiec 8, 2012 Tak, tak droga 40stko... Taki dla innych drobiazg a dla nas tyle szczescia. Martenko - przejdziesz szybciutko przez gojenie i zaczniesz szalec. To juz niedlugo - w porownaniu do tego za toba!!! Polecam staniki triumpha sportowe. Mozna je kupic od 70 zl i maja rozne stopnie antyszokowe:-) im bardziej ekstremalny sport tym bardziej stabilizujace - wiec mozesz dopasowac do swoich potrzeb. Ja mialam taki mieciutki dobrze sie go nosi. Kupilam tanio na allegro - taki rozmiar jak ten szpitalny. Po 3 tygodniach dostalam detreomycyne na 2 tygodnie, potem wystartowalam z plastrami. Uczulaly mnie wiec przeszlam na "cebularze" czyli mascie z ekstraktem z cebuli: cepan(15zl) i contractubex(48zl). Doktor polecil mi tez no scar, ale jakos bardziej przekonany wydawal sie do 2 pierwszych.W moim przypadku smarowanie, plastrowanie i oliwkowanie z masazem zaczelo sie po 5 tyg. Dobrej nocy ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ares212 Napisano Lipiec 9, 2012 @zdesperowana44, Też mieszkam w Poznaniu, miałam zabieg w prywatnej klinice we wrześniu ub.r. Operował mnie dr Tomasz Dydymski- super lekarz:) Mogę go polecić z czystym sumieniem. Jeśli chciałabyś więcej inf to napisz do mnie na priv Mój mail to: dwamisie1516@wp.pl Pozdrawaiam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Apazja :) Napisano Lipiec 9, 2012 Witam, jestem gotowa na 100% aby zmniejszyć piersi. Problemy przy dużym biuście same wiecie jakie są więc nie piszę dlaczego. Zwlekałam z ta operacja już długo: czekałam jak dzieci będą starsze, ćwiczyłam itp. , jednak biust nie maleje. Dlatego czas na nowe życie min. w stroju kąpielowym 2 częściowym :) Mąż bardzo mnie wpiera, bo wie jak takim kobietą jak mi jest ciężko- chociażby na zakupach, same wiecie. Dlatego proszę pomóżcie mi znaleźć dobrego fachowca- Poznań lub Warszawa. apazja@interia.pl Z góry dziękuję za pomoc :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ewunia33 0 Napisano Lipiec 9, 2012 czesc dziewczynki. Ja juz po operacji. Czuje sie swietnie. Nic nie boli, mogesie normalnie poruszac. ale jestem szczesliwa!!!:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dzwonki Napisano Lipiec 9, 2012 Ewuniu z całego serca gratuluje i ściskam!!! odpoczywaj teraz i szanuj się, ale ciesz się swoim szczęściem....a bedzie jeszcze lepiej!!!! zaczynasz nowy rozdział w życiu ;-) wszystkiego najlepszego!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach