Gość kasiol2013 Napisano Październik 24, 2013 zabka gratulacje, mam nadzieje,ze czujesz sie dobrze i jestes zadowolona aguska tobie zycze powodzenia i zeby juz nic nie wypadloi cie w koncu pocieli :D madzik77 gdzie planujesz operacje? nowa C z twoich okolic robil w warszawie w orlowskim jak ja. jezeli masz rtg i opinie od ortopedy to obijetnie czy leczna czy wawa i tak masz juz wszystko zeby cie zakwalifikowali, teraz rozchodzi sie tylko o to czy masz duzy,obwisly biust i bez problemu powinni sie zgodzic. musisz teraz od lekarza rodzinnego zalatwic skieowanie do poradni chirurgii plastycznej, zadzwonic tam i umowic sie na termin, pozostanie ci juz tylko czekanie na wizyte powodzenia, postaraj sie o operacje bo jest warto :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madzik77 0 Napisano Październik 24, 2013 Kasiol2013 - bardzo dziękuje Ci za szybką odpowiedź, jutro wezmę skierowanie tj. mi napisałaś :) mój biust to teraz chyba 80i, troszkę schudłam i na szczęście jedna miseczka w dół, ale nie zanosi się na więcej, no i grawitacja już u mnie dawno pociągnęła je w dół, więc mam nadzieje, że się zakwalifikuje. Powiedz mi jeszcze proszę czy te dwa szpitale są najlepsze, bo w ogóle nie jestem zorientowana w temacie, czy polecisz mi jakiegoś lekarza, bo pewnie zdecyduje się na Warszawę, bo tam mam się gdzie zatrzymać. Jeszcze raz dziękuje za pomoc :) no i Gratuluje nowego biustu, czy możesz w skrócie napisać mi jak się czułaś po operacji, czy długo bolało? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasiol2013 Napisano Październik 24, 2013 madzik77 hej, przebieg mojej operacji jest na 311stronielub 312, cofnij sie, opisalam szczegolowo co i jak, pmietaj tylko ze ja naleze do tych ok 30% na forum dobrze znoszacych bol, wiec radze poczytac tez inne wypowiedzi (ja jak trafilam na forum to przez tydz przeczytalam cale forum i kazdemu to doradzam) ja mialam 75K :( a teraz 80F i jestem mega sczesliwa :D czy sa najlepsze (szpitale) tego nie wiem, wiem ze to sa szpitale ktore maja refundacje,a o to nam chodzi, warszawa byla/jest bardzo oblegana bo najbardziej popularna,a leczna z powodu bardzo szybkich terminow, czasem niecale 2 m-ce czeka sie od konsultacji do operacji, ja w wawie mialam 3,5m-ca, mialalam mozliwosc 2 tyg szybciej ale z powodow prywatnych nie dalabym rady.wiec oba szpitale sa chyba na tym samym poziomie, i tu i tu moze zdarzyc sie fuszerka, a nawet jak sie nie zdarzy, to komplikacje pooperqacyjne nie zaleza od szpitala tylko od naszego organizmu, jak sie szybko goi. ja w orlowskim mialam dr marcina nowaka, i jestem zadowolona, pozdrawiam, jak bedzie cos co cie zainteresuje to pisz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
natka80kl 0 Napisano Październik 24, 2013 Madzik, Zaświadczenie od ortopedy na pewno wystarczy. Ja jestem po konsultacji w orlowskim i czekam na operację. Ja na konsultacje czekalam miesiac a od konsultacji do operacji minie 5, 5 miesięca czyli jak na nfz całkiem szybko. Na konsultacji lekarz mierzy biust i patrzy też jak bardzo jest opadniety Powodzenia Na listopadowe spotkanie mam nadzieje uda mi sie przyjsc. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hexe_asuu 0 Napisano Październik 24, 2013 zabka681968 Gratuluje i czekam na wieści;) Aguska65h Mam nadzieję, że Ty już też po;) natka80kl Zapraszamy na spotkanko jak najbardziej:D Dla tych, które są nowe i/lub jeszcze nie wiedzą : Spotkanie Biuściastych! 16 listopada, godz. 14:30, BB Butik Bielizny, Al. Niepodległości 153/155 (niedaleko Metra Pole Mokotowskie). Zapraszam WSZYSTKIE dziewczyny z forum;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madzik77 0 Napisano Październik 25, 2013 Natka8okl - dziękuję Natka, dziś wezmę skierowanie i z tego co pisałyście mam dzwonić i umawiać się na konsultacje czy ten numer do szpitala orłowskiego jest dobry? Tel.: 22-58-41-191, a podałybyście mi nazwisko jakiegoś lekarza ;) trzymam kciuki za operację, napisz jak już będziesz po ;) Hexe_asuu - chętnie spotkała bym się z Wami, ale nie będę w W-wie w najbliższym czasie, bawcie się dobrze ;) Przyszło mi do głowy jeszcze jedno pytanie, jak bardzo można zmniejszyć biust, bo słyszałam, że tylko dwa rozmiary, ale to chyba nie jest tak.. ja bym chciała tak do D, dużego C tylko czy się da? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madzik77 0 Napisano Październik 25, 2013 jeszcze taki numer znalazłam na stronie szpitala do poradni chirurgii plastycznej tel: (22) 58-41-237 w godz 9-13 ??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madzik77 0 Napisano Październik 25, 2013 Kasiol2013 Kasiu dopiero przeczytałam Twój wpis, dziękuje ;) zaraz cofnę się do opisu Twojej operacji miłego dnia ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hexe_asuu 0 Napisano Październik 25, 2013 madzik77 Ja miałam polskie 75J, angielskie 34H. Teraz mam polskie 70DD lub 75C. Biust zmniejsza się, tyle ile się da. To lekarz ocenia ile da się zmniejszyć i jak będzie bezpiecznie, także podczas operacji okazuje się, na ile lekarz może sobie pozwolić, żeby to wyglądało ładnie;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kama69 0 Napisano Październik 25, 2013 Cześć dziewczyny! Wiem, że to mało popularne na forum, ale zdecydowałam się na zmniejszenie biustu prywatnie , w Gdańsku. Mam termin na 18 listopada. I wierzcie mi stresuję się tak samo mocno jak pozostałe babki. Czy mógłby mnie ktoś powspierać, że operacja to nie żadna tragedia? Bo mnie nerwy zżerają. madzik77 Ja mam ang. 85K, a lekarz zaproponował mi miseczkę polską C/D więc wynika z tego, że można zmniejszać dowolnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madzik77 0 Napisano Październik 25, 2013 KAMA69 ja mieszkam w Gdańsku :) będę mocno trzymać za Ciebie kciuki, będzie dobrze, zobaczysz, a kręgosłup będzie Ci za to wdzięczny. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zdesperowana68 0 Napisano Październik 25, 2013 rozmawiałam telefonicznie z zabką, straciła po kilogramie z każdej piersi, już czuje się dobrze, dziś umyła sama włosy, wychodzi w poniedziałek, dziękuje za pozdrowienia i nas wszystkie serdecznie pozdrawia :) Aguska65H bardzo źle zniosła operację, cały czas jeszcze leży, bierze silne środki przeciwbólowe, prosiłam zabkę o przekazanie pozdrowień od nas, bo nie leżą razem na sali, każda ma pokój jednoosobowy, a nie chciałąm jej nękać telefonami, skoro się źle czuje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
karima234 0 Napisano Październik 25, 2013 Hej Dziewczyny! mam Duuuużą motywację do zabiegu - 80 K-L z polskiej rozmiarówki - szczególnie jak poczytałam forum. Szukam lekarza, kliniki na Śląsku, może być Opole ewentualnie Łódź - jestem z okolic Cze-wy. Możecie kogoś polecić? Nie mam siły uganiać się za refundacją, zdecyduję się prywatnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aguska65h 0 Napisano Październik 26, 2013 Powracam do żywych .Dziękuję wam wszystkim za wsparcie i kciuki nareszcie się dzisiaj zwlleklam z tego pieprzonego wyra .Wczoraj było bardzo źle a dzisiaj już wstalam wyjęli mi cewnik ,umylam się i co najlepsze nie fiknelam przy zmianie opatrunkow nawet się odważylam spojrzeć na nowe bimbalki dziwne uczucie takie malutkie i sterczace jak nie moje (miseczka c) chociaż wydają się mniejsze .Chociaż źle znioslam ta operację i bardzo się nacierpialam to i tak było warto.Zabka tu bardzo mnie wspiera i dziękuję jej za to bardzo prawdopodobnie w poniedziałek wyjdziemy do domu chociaż nie wiem jak będę zmieniać te opatrunki jak ja na sama myśl mdleje ale dałam radę do tej pory to może jakoś to będzie.Pozdrawiam was wszystkie odezwę się już z domu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kama69 0 Napisano Październik 26, 2013 No i przeczytałam to, co napisała Aguska i teraz to mnie już w ogóle z nerwów zemdliło. Z jednej strony Ci zazdroszczę , a z drugiej jestem przerażona. Wracaj do zdrowia szybko. Madzik77 dzięki za dobre słowo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zdesperowana68 0 Napisano Październik 26, 2013 super Aguska, że już lepiej się czujesz, teraz już tylko będzie lepiej, a zmienianie opatrunków nie jest takie straszne, w najgorszym wypadku wrobisz w to męża :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aguska65h 0 Napisano Październik 26, 2013 Kama 69 to że ja to tak źle znioslam to nie znaczy że ty też musisz każdy organizm jest inny i inaczej to znosi .Zabka która miała operację we wtorek śmiga już rundy do okoła szpitala także nie sugeruj się moim przypadkiem.Zdesperowana mój mąż zadeklarował że będzie mi zmieniał opatrunki ale i tak się boję.Boję się tych okazów dotknąć jakby nie były moje wcześniej jak spojrzałam w dol to takie dwa worki wisiały a teraz sutkami mogę numer telefoniczny wykręcić, trzeba się będzie przyzwyczaić he he Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aguska65h 0 Napisano Październik 26, 2013 Czy wy też miałyście taki zaj....ty ból pleców jak tak to jak sobie radziłyście bo kur...y można dostać, już te cycki tak nie bolą jak plecy? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zurfilda 0 Napisano Październik 26, 2013 Aguska Mnie też bolały plecy jak diabli. W pewnym momencie zaczęłam się zastanawiać czy to tylko wina ciągłego leżenia na nich czy może jakieś zapalenie płuc się kroi, bo właśnie na wysokości płuc ból był najgorszy. Osłuchiwała mnie lekarka i okazało się oczywiście, że czysto. Także nie przejmuj się - za kilka dni zacznie przechodzić (pewnie jak się przyzwyczaisz do spania na plecach). We wtorek u mnie miną 4 tyg od operacji - nadal śpię na plecach - jestem w szoku, że się przyzwyczaiłam, bo przed operacją nie byłam w stanie sobie tego wyobrazić. Po 2,5 tygodnia ale przyzwyczaić się udało. Teraz ćwiczę w nocy "półboczki" ale do spania całkiem na boku zdaje się, że jeszcze daleka droga. Prawa pierś jeszcze w opłakanym stanie - nie wiem czy doktorek nie będzie musiał uskutecznić jakiejś poprawki (mam na myśli przeszczep skóry z innego miejsca), Mam dużą ranę (około 5x5cm) obecnie w postaci strupka ale coś mi się zdaje, że jak odpadnie to będzie paskudna blizna. Chociaż i tak wolę bliznę niż te potwory sprzed operacji. Generalnie też trochę psycha tak działa, że boję się na bokach kłaść. Pozdrawiam i gratuluję maleńkiego biuściku. Ja mam nadzieję, że mój jeszcze ciut się zmniejszy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zdesperowana68 0 Napisano Październik 26, 2013 zurfilda, ja dopiero po 7 tygodniach zaczęłam spać na boku, pewnie po części dlatego, że moje piersi są dość duże (miseczka E) i jednak jak się kładłam na bok, to je sobie gniotłam i bolały :) Aguska mi kręgosłup od spania na plecach pękał, a nogi i ręce do tej pory mi drętwieją, jak się na wznak położę, chyba mi się skrzywił :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zdesperowana68 0 Napisano Październik 26, 2013 a wiesz Aguska, że ja też ich na początku bałam się dotykać, traktowałam, jak ciało obce, nawet jak brałam prysznic, to tak delikatnie ich dotykałam, jakby mi miały zaraz odpaść :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hexe_asuu 0 Napisano Październik 27, 2013 Aguska65h Ja to aż płakałam z bólu, ale to też z powodu wpijającego się metalowego stelaża w kręgosłup. W domu było lepiej, ale chyba właśnie to jest najgorsze w całej operacji, przyzwyczaić się do takiego spania. Ja tak naprawdę się skręcałam jak mogłam, czyli kładłam się na plecach, ale nogi i tyłek przekręcałam w bok i mi to trochę pomagało, mimo że pogięta byłam niesamowicie. Tak przetrwałam dość długo;) Gratuluję nowych piersi:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madzik77 0 Napisano Październik 28, 2013 Aguska65h GRATULUJE nowego biustu!! przykro mi, że tak źle to zniosłaś, ale masz już to za sobą ;) tylko się cieszyć, że teraz takie fajniutkie i jędrne ;) pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madzik77 0 Napisano Październik 28, 2013 dziewczyny Kasiola;) podajcie mi proszę numer kontaktowy do Warszawy, bu umówić się na konsultacje, skierowanie już mam ;) czy ten numer jest właściwy? znalazłam na stronie szpitala "W ramach oddziału działa Poradnia Chirurgii Plastycznej, zapisy na wizytę pod numerem telefonu: tel: (22) 58-41-237 w godz 9-13". Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
danio1906 0 Napisano Październik 28, 2013 Mam pytanie do "dziewczyn z orłowskiego". Czy cały czas trzeba być w piżamie? Chodzi mi o dzień przed i 2-3 po operacji. Znalazłam tylko jedną piżamę rozpinaną( do tego niezbyt piękną) a mam parę bluzek na krótki rękaw zapinanych z przodu na suwak i np. legginsy do tego. Co Wy o tym myślicie? Zabieg mam w marcu ale już dziś nie mogę o niczym innym myśleć :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasiol2013 Napisano Październik 28, 2013 madzik77 numeru nie mam, poza tym ja nie moglam sie tam dodzwnic, a przez 10dni dzwonilam caly czas i ani razu nikt nie odebral, ciagle zajete lub nikomu sie nie chcialo podniesc sluchawki i wtedy jedna z dziewczyn ktora jechala (chyba) na kontrole zaproponowala,ze moze mnie zapisac i sie udalo :) popros moze kogos z forum,moze bedzie w najblizszych kilku dniach w warszawie w szpitalu to cie zapisze,a jak nie to dalej musisz probowac. danio1906 przy zapisie na dole, kaza sie przebrac i ja tak zrobilam i wygladalam jak rozowy prosiaczek (to jeyna pizama jaka znalazlam rozpinana), ale sporo osob przebieralo sie dopiero u gory.pomojajac czas na pooperacyjnej, gdzie masz na sobie tylko bandaz, to pozniej ja mialam dol od pizamy i gora to bluzka na ramiaczkach-ja nie mialam problemu z podnoszeniem rak do gory, bylo wtedy bardzo cieplo i ja czulam sie super.jak najbardziej bluza na suwak i legginsy moga byc. teraz czas do swiat szybko minie, a pozniej odliczanie do marca tez zleci tzn, mnie zleci, a tobie moze wolniej, dla mnie 3m-ce szybko przelecialy, a ostatnie 2 tyg bardzo sie wlekly, dziewczyny na forum musialy jakos przezyc moje codzienne wpisy: jeszcze 11 dni, jeszcze 10dni itd :P ale warto - pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gosiaczekbusko Napisano Październik 28, 2013 madzik 77 tak nr telefonu jest ten co napisałam ja tam dzowniłam zawsze okolo południa i dlugo trzymalam zeby ktos odebral al powinnas sie dodzwonic bez problemu. Ja juz zaczynam miec stresa na 7 lutego ten zabieg mam i cały czas mysle jak to bedzie narazie musze isc jeszcze do lekarza zeby mi wypisal skierowania na te badania wszystkie bo tam mi nie dali bo skierowanie wazne miesiac i musialabym przyjechac specjalnie do wawy po skierowanie wiec bede probowala u swojego rodzinnego lub ortopedy tego co mnei kierowal na operacje. Mam nadzieje ze załatwie a jak nei to czesc prywatnie choc zastanawiam sie nad grupa krwi bo robilam jak bylam w ciazy i moze by to chonorowali czy robic nowa. teraz biorę nadal tabsy anty zeby ten okres wyregulowac przed operacja. Chyba bede brala do samego zabiegu. Ciagle sie zastanawiam na tym lekarzem bo chyab zadna z WAs nie miala przez niego robionej. W sumei to nie wiem nawet o il mi zmniejszy i jeszcze ten nieszczesny guzek musi wyciac:( dr.Pietrasik...Pozdrawiam serdecznie i zycze powrotu do zdrowka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 28, 2013 W temacie mody i urody, uczuć i seksu wypowiedz się, oraz sprawdź co myślą inni na Podane.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia68 Napisano Październik 28, 2013 Karima234, ja jestem z Katowic, a operację miałam na nfz w Łęcznej. Z tego, co się orientuję to w Katowicach operacje robi dr Wilgus - byłam u niego na 1 wizycie i raczej nie zrobił na mnie dobrego wrażenia. W Bielsku przyjmuje dr Sirek. Opinie podobno mają obaj dobrą. Mnie nie stać na prywatny zabieg, wiec szukałam na nfz. Powodzenia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasiol2013 Napisano Październik 28, 2013 gosiaczekbusko nie wiem jak to bedzie u ciebie,ale ja nie wzielam siekierowan na badania z orlowskiego, wiec poszlam do swoejgo lekarza rodzinnego, pani doktor powiedziala mi,ze ona nie moze mi dac tych skierowan, ze albo orlowski albo prywatnie, jedyne co to ktg dostalam darmo, rtg mialam wczesniej zrobione, i jest wazne 2 lata, a reszta czyli mocz,potas, itd nie przekroczylo z tego co pamietam 90zl, cos mi sie kojarzy,ze to bylo pomiedzy70zl-90zl. wiecej kasy mi poszlo po operacji na te wszytskie gaziki,bactigrasy i octanisepty :) ale i tak powtarzam, WARTO, !!! teraz zycie jest zupelnie inne,a tak w ogole to pomijajac czas gdy sie przebieram i widze blizny to w ciagu dnia w ogole nie pamietam juz duzego biustu :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach