Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Larsa

Zmniejszenie piersi

Polecane posty

He he ja też dzisiaj do niego dzwoniłam tzn. on oddzwonił do mnie chciałam się upewnić z tym antybiotykiem i tą wizytą w środę czy nie będzie za długo, powiedział że jak się nic nie będzie działo to ok.a antybiotyk jedno opakowanie powinno wystarczyć.Pozdrowionka!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mam pytanie czy któraś z was pytała lekarza kiedy po operacji można zacząć spać na boku? Bo ja zapomniałam a już nie wytrzymam długo na plecach!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze, ze to wątek dla mnie :). Tylko zastanawiam sie co tu robią dziewczyny z miseczką D. To rozmiar spory, ale normalny. Ja mam 75 I i żyje z tym od 40 lat. Od zawsze marzyłam o zmniejszeniu ale jak wiadomo jest wiele przeciwwskazań, które wszystkie doskonale znacie. Nareszcie mam na to kase i w lipcu zapisałam się na operacje, która ma odbyć się w styczniu 2014r. Zrobiłam juz kompleks badań i szczepienia, nie mogę sie doczekać. Cena u mnie to 8,000. Jestem z Kielc i chciałam zapytać może któraś z Was jest z Kielc lub okolic i korzystała z usług SELMEDIC na Chęcińskiej? Co do karmienia piersią, to nie jest tak jak pisała koleżanka wyżej. Oczywiście że mogą być problemy z karmieniem piersią dlatego lekarze raczej odradzają operację gdy planuje się potomstwo. Chodzi o to, że podczas zabiegu może zostać uszkodzony kanalik lub gruczoł mleczny w szczególności jeśli jest duża redukcja piersi. Bywa, ze lekarze operują pod kierunkiem przyszłego karmienia i wycinają wszystko poza gruczołami mlecznymi omijając z wielką precyzją wszelkie kanaliki, ale wtedy operacja jest bardziej skomplikowana i droższa a i tak ryzyko istnieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałam dodać, że u mnie redukcja jest możliwa co najwyżej do rozmiaru E lub dużego D bo z tak ogromnego biustu nie da sie inaczej. Wyglądałoby to bardzo nieproporcjonalnie gdyż figura przystosowała sie do noszenia ciężkiego biustu i jej kształt zwyczajnie nie będzie pasował do małego biustu. No ale dla mnie to i tak bardzo dużo bo redukcja o połowę, dlatego dziwią mnie rozpacze posiadaczek rozmiaru E lub D. Ja generalnie będę zadowolona myśle z takiego rozmiaru bo lubię większe biuściki u kobiet....gdyby tylko one tyle nie ważyły... Pozdrawiam wszystkie biuściaste kobitki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia68
Aguska, ja jeszcze nie spię na boku. Męczę się na plecach, bo nawet leżąc lekko na boku, mam uczucie ciągnięcia w piersiach. Jakoś przezyje i poczekam, aż ciało samo będzie wiedziało. Mnie natomiast bardzo boli w czasie snu prawe ramię, w noc po operacji miałam źle ułożoną rękę, nie umiałam się sama poprawić i jakoś tak to się ciągnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monia, można zmniejszyć i do A. Tylko wtedy nie robi się na szypule :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do "GOŚĆ". Przecież nie o tym mowa, bo wiadomo, ze można wszystko tylko nie wszystko ma sens i o tym mowa, Można i całkiem pierś usunąć tylko jak by to wyglądało - prawda? Mówię o efekcie wizualnym i psychicznym. Nie powinno się drastycznie zmniejszać biustu mam oczywiście na myśli do rozmiaru A i B z wielkości G, H czy I.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aguska65h Mi lekarz powiedział, że jak będę w stanie położyć się na boku, żeby nie bolało. Troszkę to trwało, ale robiłam to stopniowo;) gość Niby czemu nie? ja mam z H polskiego J, na C, D zmniejszony i jakoś nie płakałabym jakbym miała o miseczkę mniejszy. Wszystko zależy tylko od osoby do której piersi należą, jak bardzo chce je zredukować i od chęci lekarza;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do HEXE, to bardzo dużo Ci usunęli, ale może masz inną budowę niż ja. Ja mam dość szerokie ramiona i umięśnione plecy bo pływam dość intensywnie. Do mnie po prostu by nie pasowały małe piersi. Może się źle wyraziłam wcześniej. Ale Ty masz takie C/D więc to takie w sam raz, powiedziałabym idealne. Nie wiem czemu twierdzisz, że jeszcze miseczka B też by Ci pasowała. Przecież to już prawie jak zanik biustu wygląda. Ja tam myśle, że nie można w niczym przesadzać a Twój rozmiar do obwodu jest idealny bo wnioskuje że jesteś bardzo szczupłą osobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudiagates
Witajcie dziewczyny :) Pozwolę sobie tak się do Was zwrócić. Mam również problem z rozmiarem moich piersi. Czy któraś z Pań miała operację na NFZ? Jeśli tak czy mogłabym zadać kilka pytan ? Od czego zacząć? Jak napisać owe pismo do NFZ , które placówki podejmują się tego zabiegu na NFZ i które polecacie... Mam 21 lat i mój rozmiar piersi to 80J. Jestem załamana, dlatego tak bardzo liczę na Waszą pomoc. Pozdrawiam, Klaudia!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia68
Klaudia, operacja na nfz jest jak najbardziej mozliwa. Poczytaj 20-30 stron wstecz (lub więcej) i będziesz wszystko wiedziała: co, gdzie, jak i kiedy. Jakby coś jeszce nie było potem jasne, to pytaj, na pewno pomogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Moni z wieczną depresją Piszesz, że dziwisz się, że osoby z miseczką E są niezadowolone. To ja Ci powiem, że własnie z 75H (angielskiego) mam zmniejszone do 75E i jestem bardzo niezadowolona. Dlaczego? Owszem, piersi są proporcjonalne może do mojej budowy, mam w piersiach teraz tyle samo w obwodzie, co w biodrach, czyli jakieś 98 cm, ale to, co było moją zmorą dalej nią pozostało: nadal są spore, ciężkie, ból kręgosłupa nie minął i dalej przeszkadzają mi w skakaniu, bieganiu etc. Nie widzę różnicy w samopoczucie z przed i po, oprócz tego, że zamiast wisieć, to sterczą i dalej z zazdrością patrzę na właścicielki miseczki C. Mam 45 lat, od 30 męczyłam się z wielkimi piersiami i marzyłam o malutkich, niestety nie dane mi było :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia z wieczną depresją Jeśli do Ciebie małe nie pasują to ok;) Każda z nas jest inna i lubi co innego, szczupła nie jestem i obecnie mam budowę gruszki, ale mi to odpowiada. Lubię małe piersi, bo właśnie można z nimi biegać i skakać i robić co się chce, a nawet piersi z miseczką B nie są aż tak małe;) Zaraz po operacji miałam 75C, obecnie to 70D, ale liczę, że miseczka troszkę spadnie jak trochę pobiegam i tłuszczyk wypocę;) Po tylu latach walki z wielkimi cycami, zależy mi tylko, żeby cokolwiek wystawało z przodu i żeby było widać, że jakieś piersi tam są;) zdesperowana68 Ponownie - strasznie mocno Cię przytulam! Żałuję, że nie umiem Cię pocieszyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maddiee
Glupoty piszecie, sama mam D75 i piersi to moja najwieksza duma. Problem ze stanikiem? O czym Wy mowicie.. Nigdy mnie o nie dotknelo, cena taka sama. Dla chcacego nic trudnego. Nie rozumiem jak mozna uwazac, ze piersi za duze, pod warunkiem, ze nasza waga jest nienaganna. Jestem szczupla, waze 50kg przy wzroscie 170cm i z biustem D75 czuje sie wspaniale. Chodze na silownie, staram sie je umiesniac, a poza tym kupilam wkladki pod ramiaczka w internecie, ktore rozkladaja obciazenie z lopatek i nic mnie juz nie boli, nie garbie sie. Trzeba sie pokochac, a inny tez Was wtey pokochaja. Moj partner kocha moj biust.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia68
maddiee, jak będziesz miała 75 J/K, to wtedy się wypowiadaj, ok? bo przy miseczce 75 D, która jest standardem, to nic nie wiesz o dużych piersiach, bolących plecach, kompleksach itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maddiee
@gosia68 Zwracam sie do kobiet, ktore sie tu wypowiadaly mowiac o miseczce C75-D75, bo takich tu najwiecej.. A jak masz tak duza, po moze po prostu zrzuc mase :)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia68
I jeszcze jedno sprostowanie: piersi nie da się "umięśnić" jak piszesz, ponieważ zbudowane są z gruczołów i tkanki tłuszczowej. Można natomiast dbać o mięśnie podtrzymujące biust. A teraz idź się cieszyć swoim 75 D i nie mów mi, że "piszę głupoty". Nie znasz mnie, nie masz prawa tak się wypowiadać i ja sobie nie życzę, byś pod moim adresem wypowiadała - zupełnie nieuprawniona - takie uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maddiee
'Uderz w stol, a nozyce sie odezwa'.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maddiee, Gosia68 ma rację. Jeśli masz 75D od zawsze i nigdy nie miałaś większych, nie możesz się wypowiadać na temat dużych piersi, bo takowych nie posiadasz. Druga sprawa, to co oznacza Twój tekst o zrzucaniu masy? Gdyby tak łatwo było "zrzucić" masę z biustu nikt by się nie poddawał operacji, wystarczyłaby dieta. Gdybyś miała pojęcie o budowie piersi nie pisałabyś głupot, bo oprócz tłuszczu znajdują się tak liczne gruczoły, które poprzerastane raczej nie wytopią się podczas ćwiczeń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedy czytam takie bzdury, jak te, które wypisuje maddie itp. osoby czuje jak mi adrenalina rośnie. Albo te głupoty o źle dobranych stanikach, które tez co jakiś czas ktoś tu wypisuje. maddie wierz mi, gdybym mogła mieć biust w rozmiarze D bez zabiegu byłabym przeszczęśliwa. Miałam taki w wieku 12-13 lat. Tyle, że niestety nie przestał mi wtedy rosnąć. Dziś szczuplutka nie jestem, ale zdarzało mi się w życiu zrzucać zbędne kilogramy i wtedy wyglądałam jakbym się składała z samych cycków. Mogłam chudnąć w obwodzie, ale rozmiar miseczki w zasadzie się nie zmieniał. Mówimy tu o ginekomastii. Jeśli pojęcie jest ci obce, wujek google ci podpowie co to takiego. Wniosek jest prosty- nie masz pojęcia o czym piszesz! Do tego jesteś niegrzeczna dla forumowiczek. To na tyle, złośc mi przeszła. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I w zacietrzewieniu zamiast gigantomastia napisałam ginekomastia. Przepraszam wszystkich facetów. Mam nadzieję, że żaden nie musi się borykać z takim biustem jak mój :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DO ZDESPEROWANA Jesteśmy w podobnym wieku jak Ty, ja mam prawie 41 i wiem co to udręka z dużym cycem, mam to od 16 -tego roku życia. Jeżeli ta miseczka E jest za duża nadal to może zrobisz jeszcze jedna operacje jeżeli to możliwe. Przecież najważniejsze jest Twoje samopoczucie i zdrowie. Ja wiem, ze z miseczki D czy E będę zadowolona, ale wiadomo że każdy ma swoje upodobania. Popytaj może jest szansa żebyś była zadowolona? Kurcze ściskam Cie mocno, bo wiem co czujesz, strasznie Ci współczuje. DO DZIEWCZYN Z MISECZKĄ D I TYCH CO PISZĄ ŻEBY TŁUSZCZYK ZRZUCIĆ widać, ze nie macie pojecia o czym piszecie. Po co w ogóle tu wchodzicie i zatruwacie krew osobom, które próbują rozwiązać swój problem i przy okazji wesprzeć innych. Czy wiesz co to znaczy mieć wieczny ból kręgosłupa? Czy wiesz co to znaczy mieć odgniecione ramiona od ramiączek biustonosza tak ze są w nich doły? Co do odchudzania,,,,,,,,a z czego ja niby miałam się odchudzać? Jak przy wzroście 170 cm ważyłam 51 kg, raz nawet schudłam po porodzie z 57 do 50kg i CO? NIc, cycki jakie były takie zostały czyli rozmiar od G do J w zależności od firmy, a w obwodzie 65-70cm, byłam wręcz chuda. Teraz jak przytyłam do 68kg (obecnie jestem na głodówce) cyc jeszcze się powiększył ale nieznacznie ( zakładam te same biustonosze, przy obwodzie 75 cm). Więc nie mów o gubieniu tłuszczyku. Najgorzej jak wypowiada sie osoba, która nie ma bladego pojęcia o problemie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maddiee
Odpowiadam tylko paniom z poprzednich stron, ktore plakaly nad miseczkami D75.. Czytanie ze zrozumieniem nie boli. Poza tym wszystko zalezy od rozmiarowki, tez moglabym miec E czy F z mniejszym obwodem, wiec sugerowanie sie samym rozmiarem nic tu tak naprawde nie mowi. Zobaczcie sobie artykul, w ktorym porownuja miseczki, a gdzie widac E60 i B75 nie roznia sie prawie wcale. Poza tym ktos sie jednak przyznal, ze tluszczyk ma, wiec moze trzeba pomyslec i o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RudaPa
maddiee, czy nie widzisz, że na rozmiar D narzekają kobiety które mają za sobą zabieg już? Czy gdybyś przeszła taką katorgę jaką jest operacja zmniejszenia piersi i po wszystkim nie dostała tego czego oczekiwałaś, czyli małego biustu i końca problemów zdrowotnych, to nie byłabyś zła? Znajdź w sobie trochę rozumu i godności. Nie wypowiadaj się na temat na który nie masz pojęcia. Poczytaj sobie kilkadziesiąt stron do tyłu a dopiero potem udawaj eksperta. Bo tylko wprowadzasz niepotrzebny zamęt i kwasy. Idź cieszyć się swoim idealnym biustem gdzie indziej, a ten temat zostaw dla kobiet, których on dotyczy. Pozdrawiam, RudaPa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniu z wieczną depresją, teraz mogę już sobie zrobić ponowne zmniejszenie jedynie prywatnie, a nie stać mnie na to, bo w zasadzie nie mam już podstaw do ubiegania się o operację z NFZ, bo piersi już nie są obwisłe ani przerośnięte. Tym bardziej jestem rozgoryczona, bo nie dość, że nie zrobiono mi tego, czego oczekiwałam, to jeszcze zamknięto mi drogę do ubiegania się o operację z NFZ. Poza tym już drugi raz nie chciałabym znosić tego cierpienia, bo ja akurat znosiłam zabieg dość źle, aż siedem tygodni nie mogłam spać na boku, a podczas spania na plecach potwornie bolał mnie kręgosłup i drętwiały mi ręce i nogi. Zdawałam sobie sprawę z wielu komplikacji, które mogą się wydarzyć, godziłam się na wielkie blizny, krzywo przyszyte brodawki, nawet martwicę ale za rozmiar C byłam gotowa to wszystko zaakceptować ale do głowy by mi nie przyszło, że zostawią mi tak duże piersi, zwłaszcza, że lekarz obiecywał, że połowę to minimum mi usunie, tymczasem usunął po 350 gram, czy to jest połowa, skoro zostawił mi chyba jeszcze po dobrym kilogramie, a może i więcej? A tym bardziej jestem rozgoryczona, bo wiem, z jak fajnymi małymi piersiami wychodziły inne dziewczyny, z pod ręki tego samego chirurga, nawet przy początkowym biuście większym sporo od mojego. Do dziś nie mogę zrozumieć, na czym to wszystko polega, skoro temu samemu chirurgowi za każdym razem wychodzi inny rozmiar? hexe_.... dzięki za przytulanki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia68
Jestem niestety w takiej samej sytuacji, jak Zdesperowana - piersi miały być małe, a są dalej duże. Oczywiście nie takie jak były, ale też nie takie, jak miały być. A tak marzyłam o malutkich, zgrabych piersiach. Co do maddie - może lepiej przestać karmić trolla? Dziewczyna po prostu chce się pochwalić, że taka wspaniała, szczupła i wysportowana. Tylko fora jej się pomyliły:-) Niech dalej pracuje na umięśnieniem piersi.Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edytkkka
Moja koleżanka wiem ze robiła taki zabieg w Klinice Wiatroszak we Wrocławiu. Na pewno jesli tylko własnie sie zdecydujesz na tego typu zabieg, to warto jest go wykonac w sprawdzonym miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DO ZDESPEROWANA Kurcze, no to rzeczywiście problem. Aż cholera człowieka bierze na to? a gdyby tak go zaskarżyć albo coś w tym rodzaju? Przecież musiał być mowa o tym ile ma być wycięte? Idź do adwokata dowiedz sie jak to wygląda bo być może Ci sie uda cos wywalczyć. Tylko nie wiem czy Cie stać na to? Bo porada u adwokata to też koszt od 50-200 zł. Ja bym chyba próbowała, przynajmniej tak mi sie wydaje. A tak poza tematem. Jak uzyskałaś dofinansowanie z NFZ? Opiszesz mi to? Ile to trwało i jak przebiegało itd? Ja próbowałam sie starać ale jak zaczęłam to zrezygnowałam tyle wymagań i biurokracji i jeszcze nie w pełni miało być zrefundowane. Dlatego dopiero teraz robie bo teraz mam na to odłożone pieniądze. 8000 bo tyle mi powiedział lekarz u mnie w Kielcach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiol2013
zeby nie bylo,ze jestem wredna (choc jestem :P ) wiec: klaudiagates skoro jest mozliwosc zrobienia tego za darmo, to mozna sie poswiecic i przecytac forum od poczatku,zeby miec jakiekolwiek pojecie i w miedzyczasie zadawac pytania dodatkowe, bo wiekszosc z nas z checia pomoze i udzieli odpowiedzi ale samemu tez trzeba cos zrobic (przeczytac!!!) Monia z wieczna depresja - zdesperowana68,dobrze napisala, kazdy z nas jest inny i kazdemu cos innego sie podoba, wiec jak ktos ma miseczke E i jest dla niego za duza, to trzeba to zrozumiec(ja mialam 75K-teraz 80F).ja z mojego jestem zadowolona,ale ja nie nalez do drobnych osob, moja sasiadka ma 70D i wyglada jakby byla matka karmiaca (wazy 55kg-170cm), wiec kazdy ma prawo byc niezadowolonym z wlasnego wygladu.mnie samej nawet by do glowy nie przyszlo zmniejszyc na B czy C bo jak dla mnie to maly biust,ale u innej kobitki moze on wygladac w sam raz. maddie (ta dziwna) cieszy mnie bardzo,ze twoje 75D tak cie podnieca i jest twoja duma, ale skoro nie chcesz sobie zmniejszyc biustu to co tu kur...a robisz??? bardzo nas interesuja twoje wkladki pod ramiona, dzieki temu ja i pewnie wiekszosc dziewczyn z tego forum mamy lepsza sobote.a niedziele umili mi komentarz,ze twoj partner kocha twoj biust. poszukaj teraz forum dla siebie, a co do twojego komentarzu,ze gosia68 ma zrzucic mase, to na jakiej podstawie uwazasz,ze jest jej to potrzebne??? pewnie dlatego,ze na silowni na ktora chodzisz na biezni upadlas i uderzylas sie w glowe :P do normalnych dermatix u mnie dziala, blizny sie ujednolicaja z cialem, nie sa juz tak odstajace, ale na mojej bialej skorze te czerwone slady wygladaja jak pociete nozem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×