Zmniejszenie piersi

Kochane, jadę do Łęcznej w poniedziałek. Trzymajcie proszę kciuki żeby wszystko poszło ok i umówili mnie na lipiec na operacje. Leem Jak się umawiałam na wizytę to od razu zapytałam się co mam ze sobą zabrać. Pani powiedziała, że skierowanie i jak mam jakieś dodatkowe papiery to mogę zabrać ze sobą ale nie są one konieczne. Ja mam skierowanie od neurologa i pani powiedziała,że wystarczy. Jadę z tym skierowaniem i dobrymi myślami,że wszystko się uda. Byłam z takim samym skierowaniem w Poznaniu i powiedzieli,że skierowanie wystarczy tylko nie zdecydowali się na operacje bo im się nie opłaca. Emilia A co u Ciebie? Monia kielczanka Pozdrawiam :-)

je też słyszałam ten tekst że się nie opłaca a nam się opłaca płacić składki i guzik z tego mieć? dentysta jest ale jak chcesz dobrą plombę dopłać i jeszcze czekaj na termin najlepiej przed południem więc zwolnij się z pracy, ginekolog musisz mieć fuksa trafić na kogoś normalnego w przychodni, ortopeda terminy za 2 miesiące nie wspomnę o endokrynologu to dopiero porażka idt..... w naszym kraju niewiele się opłaca, uczciwie płacić pracownikowi się nie opłaca więc jemu nie opłaca się pracować i tak kółeczko się zamyka. UFFFFF; ale jestem nabuzowana :(

cześć dziewczyny tak sei składa, że pracuje w służbie zdrowia i codzienne mam styczność z NFZ. tak to już jest że za każdą procedurę ustaliło stawkę i tego sie trzymaja do tego dochodza limity na dany oddział i pod koniec roku najczęściej kończą sie kontrakty i wyrabia sie nadwykonania a NFZ zapłaci albo nie. Dlatego kosztochłonne zabiegi nie opłaca sie robić bo kasa za zabieg duża a płacą tak sobie. Ale dla nich nie ma limitów i wszędzie sie leczą i dlatego szlag mnie trafia bo nie dla wszystkich ludzi jest wszystko dostępne. szpitale kliniczne i dofinansowane z min. zdrowia mają więcej kasy dlatego w Łęćznej sie opłaca bo mają dofinansowanie i jest super dla nas. :)

karolcia76 dziękuję Kochana,zapisałam Twój adres...jak coś to odezwę się ;) chyba za bardzo cieszyłam się wczoraj i dziś już pojawił się problem bo mąż nie bardzo chce wziąć urlop a mamy ze względu na stan zdrowia nie chcę fatygować do opieki nad dziećmi...łeb mi pęka...Muszę to jakoś ułożyć bo chciałabym mieć wolną od problemów głowę kładąc się do szpitala a czasu coraz mniej. DZiś czekają mnie zakupy,piżamka,pantofle i kilka potrzebnych rzeczy..normalnie płakać mi się chce na sama myśl...troszkę z radości a odrobinkę ze smutku,że mąż nie zdaje sobie sprawy jakie to dla mnie ważne. Kobietki,tak jak kiedyś pisałam,ja idąc na wizytę do poradni chirurgii plastycznej miałam tylko skierowanie i zdjęcia...zero opisu od ortopedy itp Dobry lekarz wie jakią krzywdę robi olbrzymi biust... Buziaki Kochane :*

Monia!!!!!!! Gdzie Cię wcięło Kobieto??? Co u Ciebie?? Pisz mi tu szybko!!!!

dziewczyny, ja miałam skierowanie do poradni chirurgii plastycznej od lekarza internisty z nfz i to jest najważniejsze. Zabrałam ze sobą opis rtg i rezonansu, opinię neurologa i ortopedy z pruwatnej placówki. W Łęcznej dr Sergiej tylko kazał mi podnieść bluzkę i biustonosz do góry, spojrzał, pomierzył coś palcami i wyznaczył mi termin. Teczki z papierami nawet nie otwierałam. Nie chcę mówić, że tak jest zawsze, bo dr Mądry, albo dr Korzeniowski, albo dr Magda mogą chcieć widzieć wszystko. Ale nie stresujcie się niepotrzebnie, tylko zadzwońcie i zapytajcie. Ci lekarze naprawdę chętnie udzielają odpowiedzi. Skierowanie do poradni z nfz musi być z nfz i tyle na pewno. Resztę dzwońcie i pytajcie, bo tylko u źródła dowiecie się czegoś na 2000% :) pozdrawiam i do dzieła, laseczki! :)

Co do mężowskiego wsparcia - niestety większość panów nie rozumie takich problemów ba nawet kobiety nie rozumieją moja p.doktor kochana tez mi powiedziała że jej to trudno zrozumieć bo sama ma problem w odwrotną stronę. Mój mąż na razie jest zaangażowany ale wiem ze to kwestia jego ostatnich poczynań i teraz musi się zrehabilitować więc z usmiechem znosi moje stresy i ogólną szajbę która mnie opanowała. Musimy się trzymać razem i tyle. Całuję was wszystkie mocno W kupie siła :) Dzisiaj lecę na usg. i do przodu!!!

Dziewczyny wszystkie przed zabiegiem , trzymam za was mocno kciuki ! Obyście pozbyły się tego balastu jak najszybciej , ja tak strasznie żałuję mimo bólu jaki przeszłam , że nie zrobiłam tego duuużo wcześniej . Teraz po wielkich obdojach pozostał mi garb na plecach .... 10 tydziń po operacji , jest super choć przed wczoraj się trochę przeforsowałam i wczoraj mnie bolały nowe bimbałki :) ale za to dziś wpakowałam się w prawdziwy cyckonosz !!! ale super ! choć lekarz powiedział że mogę zakładać biustonosz na fiszbinie na wyjście do teatru , uśmiałam się, bo do teatru chodzę raz na rok :) więc dziś w pracy - jestem w teatrze :) Proszę dziewczyny po , napiszcie kiedy zaczełyście chodzić na co dzień w normalnym biustonoszu , MONIA zależy mi na twojej wypowiedzi bo ty robiłaś operacje tydzień przede mną i jestem ciekawa czy już się przyodziewasz w piękne małe cyckonosze :)

Czy ten lekarz, który Was kwalifikuje do operacji, później Was operuje? Jak wygląda oddział? Ile osób jest na sali, czy jest TV, czy w pokojach-salach jest łazienka? Czy jest dostęp do internetu itp.?

Hej. Bylam na 1 wizycie/konsultacji i chyba polece zeby juz na 1 konsultacji miec ze soba ; zaswiadczenie od ortopedy ze macie zwyrodnienie kregoslupa oraz mammografie piersi. zaoszczedzi to jednej jazdy/wizyty czyli czasu i pieniedzy. Pan dr. przemily;))

Witajcie Byłam dzisiaj u ortopedy nie dość że czekałam tylko 3 dni od skierowania do wizyty to jeszcze dostałam zaświadczenie .Jestem szczęśliwa . Pan doktor na początku był zdziwiony bo mimo jego wieku pierwszy raz spotkał się z czymś takim :-) żeby ktoś chciał skierowanie .Najpierw mówił , że on tak nie może bez papierków .. na to ja ze mam płytkę tylko on nie miał gdzie jej zobaczyć .To zapytał czy mam opis zdjęcia na szczęście miałam dostęp do opisu i pokazałam doktorowi . Okazało się jeszcze że zna lekarza który będzie mnie operował i kazał go pozdrowić ;-))) czyli całe szczęście że zrobiłam rtg Mam jeszcze wizytę u tej neurolog wiec pojde jak mi nie da zaświadczenia to najważniejsze i tak już mam . 28 kwiecień konsultacja już nie mogę się doczekac

DTA a u kogo byłaś????

a i czy na zaświadczeniu miałaś napisane że wskazana jest operacja czy tylko ze masz skrzywiony kręgosłup>>>????

Witam a czy któraś z was miała zmniejszenie piersi przed ciążą?? Czy możliwy jest powrót do pracy po 2 tyg od zabiegu?

Jestem 10 dni po zabiegu, po 4 wróciłam do pracy

Babciu a jaka to praca??? Ja też bym chciała szybko wrócić, ale nie do każdej pracy się da!!!??????

Do Kama 69 u jakiego lekarza robiłaś biust i czy za poprawkę placiłaś.

Karolcia76 Być może u innych to wyglądało inaczej, ale szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie powrotu do pracy po 4 dniach od zabiegu, mimo, że nie pracuję fizycznie. Nawet szwy jeszcze nie są zdjęte. Przez pierwsze dwa tygodnie byłam bardzo słaba, potem z dnia na dzień coraz lepiej. Pełny powrót do formy po około miesiącu. gość zabieg robiłam prywatnie - doktor Muraszko-Kuźma, możesz sprawdzić w necie opinie. Za poprawkę (która była mało estetycznym bzdetem) nie płaciłam nic. Monia gdzie jesteś? Forum zamarło bez Ciebie :) tęsknimy :)

Szkoda,że tylko za Monią tęsknicie,bo inne dziewczyny też Was wspierają i pomagają.

Kama dzięki z odpowiedź, to samo sobie myślałam , że się po prostu nie da, albo się sam człowiek naraża . Miałam wycinany woreczek żółciowy(laparoskopem) i 2 tyg dochodziłam do siebie, a po trzech wróciłam do pracy,a te nasze cycki to poważna operacja!!!!!. No trudno powiedziałam w pracy 2 miesiące i już(oby nie dłużej). GOGUSIA napisz coś jeszcze przed trzymam kciuki!!!!!!!!!!!!!!

Babciu , ale tobie też nie chcę się narazić hihihi, może rzeczywiście ty dasz radę, może masz bardzo lekką pracę??? Każdy przypadek jest inny Serdecznie pozdrawiam i zazdroszczę, bo tak wrócić to super, ale nie do mojej pracy!!!!!

Macie racje dziewczyny nei ma się co spieszyć ja wlasnei wrocilam do pracy po 2 miesiącach w sumie mogłam jeszcze ciagnac zwolnienie ale w domu swira dostawałam zawsze mogę jeszcze isc;) nie ma się co forsować chociaż ja tez siedze za biurkiem

dziewczyny czy miała któraś z was jakieś zmiany w piersiach ja mam 2 łagodne zmiany i widzę że są dwie szkoły jedni karzą wycinać przed drudzy robią to podczas redukcji czy macie jakieś doświadczenia????

Leemm przed zabiegiem robiłam mammografię i usg, też mi wyszły jakieś guzki i lekarka powiedziała, że akurat mi to wytną podczas operacji i że nie ma żadnych przeciwwskazań do zmniejszania biustu. Doktor na konsultacji przeczytał wynik z usg i nawet nie skomentował tylko wyznaczył termin.

pytałam o ten powrót do pracy ze względu że mam nie długo zabieg i chciałabym wykonać go w ramach dwutygodniowego urlopu. W moim mieście zabieg pomniejszenia wykonują najpierw na jednej piersi a po kilku miesiącach na drugiej i chyba na tą drugą pierś będę zmuszona wziąć L4, choć się trochę zastanawiam nad pierwszym zabiegiem bo w pracy ostatnio stresor ze łzami więc nie wiem czy będę wstanie wrócić ale też nie chciałabym aby L4 odebrane było jako złośliwość.

A i jeszcze jest tu jakaś Pani która miała robiony zabieg pomniejszenia przed ciąża? Co mówią wtedy lekarze....???

Do karolcia76 Zarządzam sporą firmą, w srodę mialam operację w poniedziałek wrociłam donpracy , usunęli mi po 700 gram z każdej piersi, jeżdżę już samochodem, szwy jeszcze mam

hej dziewczyny czy któraś z was ma jakiś kontakt z monią kielczanką? ja pisałam do niej sms-a ale nie odpowiada na forum też jej długo niema mam nadzieję że u niej wszystko ok

leemm Ja miałam dość duże guzy w prawej piersi ale lekarz zapewnił mnie że są niegroźne i że nie przeszkadzają w operacji . Zresztą lekarka która robiła mi USG tez powiedziała że nie są groźne . Nie wiem bo zapomniałam zapytać czy je usunął , czy są nadal ... będę musiała spytać , ale pewnie wszystko wyjdzie na USG , tylko nie wiem kiedy się przemogę żeby zrobić to badanie , bo na razie jeszcze bym się bała że będzie mnie bolało .Taka się wrażliwa zrobiłam po tej operacji . ryba33 no niepokojąca sprawa z monią , mam nadzieję że u niej ok ... nie podobne że tyle się nie odzywa

do gość dzięki że napisałaś moje też są podobno niegroźne i mam je od lat teraz mam nadzieje je wyciąć przy okazji bo tak specjalnie to nie mogłam się zebrać zwłaszcza że nigdy lekarz mi nie powiedział że muszę to zrobić a gdzie się operowałaś??? Co do Moni K faktycznie długo jej nie ma i to dziwone że nic się nie odzywa jesli ma dostęp do internetu. monia też cię wzywam!!!!! napisz chociaż że żyjesz!!!!!:)