Ja75H 0 Napisano Wrzesień 20, 2016 Już jestem :) miałam zmianę kodu .... :( drzwi sie nie zamykały, duzo sie działo i lało ;p ale juz wracam i nadrabiam zaległości. Aggie ma watsAppa :) ale korzystam z niego tak żadko ze wstyd sie przyznać ale nawet nie wiem jak w nim wyszukiwać osoby :( a messenger??? Zamówiłam sobie kelo cote :) 15 G/149 pln wiec chyba nie jest tak źle ... Generalnie jest z nim u nas problem nie ma go w hurtowniach wiec pozostaje albo polować po aptekach stacjonarnych albo net zostaje. Znajoma dzisiaj prowadziła dochodzenie i powiedzieli jej ze wycofują z obrotu ten produkt ... :( ciekawe czemu - skoro jest taki rewelacyjny to moze co nowego, z nową recepturą wprowadzą :) agus a ty jak - to ze harujesz to pewne :( ale jak cycole doszły do siebie ??? Nie puchną juz ??? Z tym okresem i hormonami to niezła jazda jest ... Ja tez dostałam okresu trzy dni po operacji a powinnam dostać ze 2 tyg po. U mnie to jeszcze takie jaja były ze bez procha, przez ostatnie 1,5 roku ani rusz, a tu proszę jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki :) i kolejny tez dostałam :) zgodnie z kalendarzem MaggieK ale dowiedz sie bo moim zdaniem wystarczy zaświadczenie od jednego tj. Od ortopedy lub od neurologa lub od psychiatry. 70k ja pitole gdzie ty będziesz operowana ??? I w jakim wieku jesteś? Zestaw badań jak do przeszczepu serca co najmniej ;) no chyba ze masz duze problemy zdrowotne to zmienia postać rzeczy. Ja z badań musiałam miec tylko usg piersi LUB mamografia i nikt nie mówił ze ma byc aktualne wiec miałam takie sprzed roku. Judyta, Donia a co u Was???? Nic sie nie chwalicie :( Karmi a ty sobie sama te szwy wyciągałaś? Jutro jadę do Łęcznej na kontrole ??? Mam nadzieje usłyszeć tylko dobre nowiny, zostać oczyszczona z ciał obcych - trzymajcie kciukasy :) No jak nie pisałam to nie pisałam ale jak sie rozpisałam ;p Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Syla 80K Napisano Wrzesień 20, 2016 Dziewczyny...ja też dostałam okres po 3 tyg opóźnienia właśnie w dniu operacji ...i też użyłam tampon...powiedziałam że mam 3 dzień.ryzykowalam...to nie chodzi o problem pielęgnacyjny ale o zmianę krzepliwosci w czasie miesiączki..jest obniżona...i jeszcze dają zastrzyki przeciwzakrzepowe...byłam tak zdesperowana że skłamalam....ale wyniki miałam ok. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Donia841 0 Napisano Wrzesień 20, 2016 Ja 75h u mnie ok cycki rewelka goja sie super ja jade za tydz na sciagniecie szwow choc jak dla mnie juz by mogły być usunięte zaczynają sie robić strupki wyglądają super juz kupiłam kilka ciuchów super jestem megaaaaaa zadowolona polecam taka operacje z całego serca Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jagoda65K Napisano Wrzesień 20, 2016 Donia, a jaki masz rozmiar? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 20, 2016 Ja jestem po zmniejszeniu. Radzę cos rozbic z cyckami ale zamiast zmniejszac to podnosić biust. Po operacji, ja miałam na Mickiewicza w Warszawie robione, oklały mi i teraz żałuję. ze zmniejszałam. Trzeba podnosić biust,a nie zmnieszac. A poza tym uważajcie , bo lekarz nie ostrzega, że jak sie zmniejszy cycki to brzuszysko wydaje się gigantyczne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 65nn Napisano Wrzesień 20, 2016 Donia - jakie szwy Ci będą usuwali??? My wszystko chyba miałyśmy rozpuszczalne. U mnie jutro 4 tyg. Juz jest o.k. Bolesność w normie, zasinienie raczej wokół brodawek. Strupki zostały 4 na obu piersiach tj. Szwy reszta zniknęła. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Narrow_minded Napisano Wrzesień 20, 2016 65n przy pełnym przeszczepie brodawki są przyszyte szwami nylonowymi i jest ich w p.... Trzeba je zdjąć 2 tyg po zabiegu. Obkupilam się stanikami, każdy pasuje? dawno mnie tak zakupy nie cieszyły ;) A z brzuchem to fakt, wystaje i trzeba się za siebie wziąć. Pozdrowienia dla wszystkich!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 70K Napisano Wrzesień 20, 2016 a ja boję się tego, że nie będę miała czucia w brodawkach i otoczkach bo mam je także bardzo duże. Boli kręgosłup ale jak pomyślę, że nie będę już nigdy naturalnie karmić piersią to naprawdę jestem tym przerażona!! Myślę o tym!! Jak już naruszą biust podczas operacji to wytną nawet część przewodów mlecznych.Będzie mi łatwiej żyć na co dzień, ale...sama już nie wiem!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Donia841 0 Napisano Wrzesień 20, 2016 70k to napewno ja miałam całkowity przeszczep i czucia nie mam! Mi to nie przeszkadza osobiście wogle szwy jade wyciągnąć tak jak narrow napisała z otoczek brodawek i sutek a i mam jeszcze w tych miejscach gdzie były dreny to sa napewno zwykle bo wielkie i klują jak nic!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Donia841 0 Napisano Wrzesień 20, 2016 70k to napewno ja miałam całkowity przeszczep i czucia nie mam! Mi to nie przeszkadza osobiście wogle szwy jade wyciągnąć tak jak narrow napisała z otoczek brodawek i sutek a i mam jeszcze w tych miejscach gdzie były dreny to sa napewno zwykle bo wielkie i klują jak nic!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 70K Napisano Wrzesień 20, 2016 Doniu jak napisałaś ja bardzo boję się aby tak było po operacji. Jak teraz oglądam po kąpieli cały biust w dużym lustrze to obie są naprawdę olbrzymie. Ale są symetryczne,otoczki ciemne i szerokie na środku tych moich cycolów a brodawki mocno wystające i od razu reagujące na dotyk bądź zimno. Przyznam - ciężko mi ale mimo wszystko trochę jednak żal mi tracić tych moich prawdziwych cycoli. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 70K Napisano Wrzesień 20, 2016 Doniu jak napisałaś ja bardzo boję się aby tak było po operacji. Jak teraz oglądam po kąpieli cały biust w dużym lustrze to obie są naprawdę olbrzymie. Ale są symetryczne,otoczki ciemne i szerokie na środku tych moich cycolów a brodawki mocno wystające i od razu reagujące na dotyk bądź zimno. Przyznam - ciężko mi ale mimo wszystko trochę jednak żal mi tracić tych moich prawdziwych cycoli. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 20, 2016 Ja75H...Aga to jest numer do polskiego dystrybutora kelo-cote 600 41 75 85 60ml zel okolo 300 zl...:-) Kolezanka ma apteke w Polsce i wszystko mi obdzwonila,zlota dziewczyna. Tutaj bardziej popularny jest zel a w Polsce jest niedostepny.Sprobuj zelu a jak bedziesz chciala to Ci kupie tu spray i wysle Moj email agnieszka94@msn.com napisz do mnie to ci podam w emailu moj numer tel. i jak mnie znalezc na whatsap... Jestes super dziewczyna ,twoje wiadomosci zawsze pocieszaja mnie i mysle ze inne dziewczyny tez...buska ...Aggie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 21, 2016 65nn...u mnie tez jutro 4 tyg...mialas racje lioton1000 pomogl na opuchlizne i zaczynaja naprawde fajnie wygladac,czy ty tez masz dookola brodawek ciemniejszy kolor? Ja mialam calkowity przeszczep i jeszcze mam kilka malych strupkow ale szwy chyba mialam rozpuszczalne bo sa bardzo delikatne,gdzieniegdzie wystaja mi koncowki ... Aggie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 21, 2016 70K ....ja tez mialam duze brodawki i mialam przeszczep calkowity...w tej ktora byla zawsze bardziej wrazliwa czucie mialam od razu a w tej drugiej narazie tylko czuje brodawke :-) Nie martw sie o karmienie bo to co robisz to robisz dla zdrowia ,nie poprawy nastroju,nigdy nie wiadomo co moze sie zdazyc,maly procent kobiet nadal moze karmic po zabiegu a jesli nie to pomysl ze sa takie ktore nigdy nie mogly karmic nawet nie majac zabiegu.Glowa do gory ...Aggie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Donia841 0 Napisano Wrzesień 21, 2016 70k ja miałam naprawdę ogromny biust wycieli mi z każdego po 1200 więc był duży a pokarmu nie miałam wogle nic a nic wiec uważam ze nie warto sie męczyć ale kochana to twoja decyzja bo uwierz mi ze musisz byc w 100%przekonana ze tego chcesz bo inaczej depresja gwarantowana operacja to pikus teraz to dbanie o te piersi to jest wyczyn! Bynajmniej dla mnie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 21, 2016 Donia841...a jak myslisz jakie duze masz po operacji ? Zmiescisz jedna piers w dwie rece ? Bo ja nie...Aggie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 21, 2016 I masz 100% racji proces gojenia to jest wyczyn,wymaga tyle ciepliwosci i opanowania ze glowa boli....Aggie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Donia841 0 Napisano Wrzesień 21, 2016 Tak myślę że zmieszczę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Donia841 0 Napisano Wrzesień 21, 2016 Jestem w 100% zadowolona oby sie ładnie zagoiło i będzie super Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 65nn Napisano Wrzesień 21, 2016 70 K - ja mialam 65nn. biust bardzo duzy, ale brodawki nie byly tak rozciagniete, bo nie mialam duzych. Choc mnie kosztowala ta operacja duzo bolu to jestem szczesliwa, ze sie jej poddalam. Ani razu nie bolam mnie kregoslup. Wszystkie moje koszulowe bluzki, ktorych juz nie zakladalam kupe czasu sa dobre i mam nawet luzy :) .Piersi coraz ladniejsze, opuchlizna schodzi i powoli cycki wygladaja naturalniej, bo na poczatku to jak po powiekszaniu silikonem cale okragle a na srodku brodawka Aggie fajnie, ze tez Ci sie goja :) . Ja mialam na szypule i dlatego moje brodawki nie byly wcale ciemne. Od poczatku takie rozowe. Ciut sie roznia rozmiarem, no i w tej wiekszej na razie nie mam czucia choc....jakies swiatelko w tunelu sie pojawilo, bo cos tam delikatnie jakbym zaczela odczuwac, jak sobie myje czy smaruje. Moze cialo mam wrazliwsze, albo sie ekipa mnie operujaca mocniej przylozyla do scisniecia bandazem po operacji ale do dzis (rowno 4 tyg po) bola mnie zebra - jakbym miala pekniete, troche jeszcze mostek. Zreszta w tym pancerzu wytrzymalam 1,5 dnia i jedna noc, (zreszta mi brakowalo powietrza i spadala mi saturacja). Nie bylam jeszcze na kontroli - ciagle mi cos wypada ale moze jutro sie wybiore, bo mam wrazenie, ze szwy po drenach sa nierozpuszczalne i trzeba je wyjac. Na razie miejsca zagojone po szwach smaruje i masuje przy okazji alantanem plus. Moze tez sie skusze na ten zel na blizny . W zaleceniach ze szpitala mam napisane, ze moge juz zdjac stanik na noc, ale ja dlugo jeszcze sie na to nie zdecyduje. Jakos nawet jak zakladam ten stanik to piersi zabezpieczam gazami (bo od tego alantanu i liotonu to sie skora lepi) W ogole mi sie wydaje, ze zadnego materialu bezposrednio na cycki .....jakas fobia chyba ;) tylko te gazy i dopiero potem stanik. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Donia841 0 Napisano Wrzesień 21, 2016 75nn ja tez sobie nie wyobrażam byc bez stanika nawet jak chwile je wietrze to 5min i juz chce mieć ubrany jakoś dziwnie się czuje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 21, 2016 To chyba naturalne...boimy sie zeby cos sie nie stalo...ja nie wiem jak wy ale mnie jeszcze boli jak dluzej zostane bez stanika....Bede nosila jeszcze przez jakis czas dopoki wszystko sie ladnie nie wygoi,jeszcze mi wystaja szwy a to juz 4 tyg....Aggie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 65nn Napisano Wrzesień 21, 2016 Aggie a Ty mialas napewno calkowity przeszczep? bo przy przeszczepie to nie ma czucia i zmiejszaja cycki dowoli :) . Moje dzis mnie swedza ze hej. Jutro juz umowilam sie na wizyte u chirurga (on w naszym miescie cieszy sie dobra opinia, jest chirurgiem onkologiem, ale tez powieksza piersi i jakies tam estetyczne zabiegi tez robi). Zobaczymy co mi powie. Napisze jutro. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Donia841 0 Napisano Wrzesień 21, 2016 Mnie tez tak swedza dzis mija dwa tyg ładnie sie goi oby tak dalej to będzie superrrr Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Donia841 0 Napisano Wrzesień 21, 2016 Mnie tak swędzi pod cyckami te szycia normalnie masakra☺ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 65nn Napisano Wrzesień 21, 2016 Donia to sie super goisz :) . Ja sie cackam z moimi cyckami. 3-4 razy dziennie smaruje i masuje - takie zabiegi daja mi bardzo duza ulge. Od dzis lece po bliznach bio-oilem. Z doswiadczenia wiem, ze zmiekcza bardzo ladnie. Smaruje glownie pod biustem bo tam wydaje mi sie, ze mam masakre - takie grube i bolesne krechy. Jak smaruje po tych swiezych bliznach to w kilku miejscach czuje takie ostre cieniutkie i bardzo krotkie niteczki. Ze dwie udalo mi sie usunac - one nie sa gleboko i sa bardzo kruche. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Donia841 0 Napisano Wrzesień 21, 2016 65nn wiesz co niewiem od czego to zależy ja mam pięknie zszyte ale tez robię opatrunki raz dziennie mi Wasilewska powiedziałam ze tak starczy i ze nie ma co tych ran za dużo moczyć i natłuszczać może cos w tym jest Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jagoda65K Napisano Wrzesień 21, 2016 Jeszce 11 dni.... Czytam i czytam o Waszej pielęgnacji i staram się coś zapamiętać ale chyba stres wypala mi mózg;) Czy któraś z Was będzie 03-07. 10 w Łęcznej? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 22, 2016 65nn...tak mialam calkowity przeszczep i naprawde mam czucie w brodawce od pierwszego dnia,nie chcialam zeby mi zrobil bardzo malutkie bo nie jestem szczupla blondyna na wybieg dla modelek ha ha Wiec prosilam zeby mi zrobil do mojej figury No i mam dosc spore,a te niteczki to mi tez wystaja i pod spodem mam czerwone,wogole dookola brodawek sa szwy,wczoraj jeden wyciaglam i teraz wystaja niteczki,tak jak w rozprutych majtach i nie wiem co robic powyciagac je czy czekac...Aggie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach