Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Larsa

Zmniejszenie piersi

Polecane posty

Gość Pichna
Oj chyba się skuszę na tą Łódź;) Jak jest Natal jakaś szansa na Twoje fotki to przesyłam maila :biedronka77@interia.pl Bardzo jestem ciekawa efektów Niestety w związku z prywatnymi zawirowaniami w moim życiu zdarzyło mi się ostatnio przytyć.Chyba najlepiej by było abym najpierw doprowadziła wagę do ładu a dopiero potem operacja piersi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pichna
Czy któraś z dziewczyn która się poddała operacji miała może też rozstępy na piersiach?Ja oczywiście mam, i to takie wieloletnie.Wiem, że ich nie da się usunąć ale zastanawiam się czy po operacji poprawia się chociaż ich widok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mazalia
Byłam operowana w prywatnej klinice we Wrocławiu przez dr Jacka Jarlińskiego.Jestem mega zadowolona . Doktor przeprowadził ,wcześniej ,mnóstwo operacji na NFZ w Szpitalu Kolejowym we Wrocławiu,zajmował się również rekonstrukcją piersi.Mój wybór padł na tego doktora z racji na niesamowite doświadczenie oraz operowanie przypadków- olbrzymich piersi,dodatkowo specjalizacja piersi .Chociaż to dopiero 12 dzień po operacji ,czuję się dobrze.Kilka razy myłam już sobie głowę,oczywiście staram się oszczędzać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mazalia
Nie wiem dlaczego dużo z tego co napisałam nie wydrukowało się w tej mojej wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolorko
Mazalia, Jak cudowne ze znalazlam twoj wpis. Ja wlasnie mysle znowu o tymdoktorze. Jakies5 lat temubylam u niego na konsultacji i wtedy powedzial ze najpierw powinnm urodzic i wykarmic dzieci a potem operacja. I tka zrobilam. Biudt przez ten okres sie tylko powikszyl. Teraz mysle o tym bardzo powaznie ale boje sie jak kazdy i ewentualnych komplikacji. Ile rozmiarow zmniejszylas? Czy mglabym sie z toba jakos skontaktowac na priva? Pkzdrawiam goraco i zycze zeby wszystko szybciutko sie zagoilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie Wszystkie Panie i te przed i te po :) Jestem po operacji juz przewie 6 tygodni Pytanie moje kieruje do Pań ktore miały powikłanie po operacji. Mój problem jest taki ze z jednej piersi wypływa żołta wydzielina która przemywam 5% solą fiz i smaruje mascia , ale dużej poprawy nie widzę. Jestem w stalym kontakcie z lekarzem, ale mmoże któraś z Was miła tak i mi cos podpowie Bede wdzięczna Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mazalia
Do Jorolko Bardzo chętnie odpowiem na wszystkie twoje pytania.Podaj maila do siebie. Piersi zmniejszyłam z H na C-D.Nie masz na co czekać .Lekarz jest profesjonalistą.Ja śledziłam forum rok,myślę, że warto .Dużo się dowiedziałam a wpisy Dzwonki,Vitaminy,Pięknisi,Natali z Łodzi,40-dziestki przekonały mnie do operacji.Dzięki Wam moje kochane należę do tych szczęśliwych mołobiuściastych. Nikt tak jak Wy nie był dla mnie bardziej wiarygodny.Śledziłam Wasze historie,przeżywając z Wami Wasze radości i ładowałam baterie. Decyzję podjęłam 26 września,operację miałam 13 listopadaDla mnie okazała się szczęśliwą.Dzisiaj zdjęto mi ostatnie szwy,mam smarować maścią linomag i masować zarówno blizny jak i same piersi.Plastry silikonowe dopiero po odpadnięciu strupków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pichna
Mazalia a ile płaciłaś za operację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mazalia gratulacje!!! zobaczysz jakie życie jest piękne 3miesiące po operacji:D oczywiście od razu jest piękniejsze ale te 3miesiące po to już inny świat:) Moja mama jak mnie zobaczyła na pierwszym spacerku z synkiem (3 dnia po operacji) to mówiła że wręcz frunęłam nad ziemią tak wysoko miałam głowę:) nie musiałam się zakrywać torebką żebym się nie rzucała w oczy, nie musiałam się martwić że ktoś znowu na mnie spojrzy zszokowany... Pichna ja mam takie rozstępy z czasów dojrzewania- wyglądają teraz o wiele lepiej, sporo z nich wycięto z niepotrzebną skórą a te co zostały jakoś się przestały rzucać w oczy, może dzięki mniejszej objętości:) chciałam tylko dodać - w piątek operacja, w sobotę rano do domku (czułam się troszku słabo po narkozie ale bez tragedii) a w niedzielę byłam już na spacerze z dziećmi, 5 dnia byłam na zakupach samochodem, w zasadzie mogłabym już w poniedziałek iść na imprezkę:) Ból dla mnie żaden, w sobotę rano się kąpałam (lekarz zalecił żeby się tego nie bać), myłam sobie sama głowę bez bólu. we wtorek rano obudzilam się w pozycji na brzuchu! I spoczko, nic się nie stało i od tamtej pory spałam już na boku czy jak mi było wygodnie. 3tygodnie po nosiłam już normalne staniki, byłam na wakacjach, miałam normalny kostium kąpielowy, kąpałam się i w końcu żyłam:) Pichna http://klinikachirurgiiplastycznej.pl/Galeria/Pomniejszanie-biustu-piersi.html luknij na tą galierię, ja miałam takie jak ta Pani 4 od góry tylko sporo większe. Miałam taki kształt ale ona ma chyba F/G max a ja miałam I/J a teraz mam jak ta Pani po operacji, w zasadzie identyczne:) nie mam tak widocznych blizn na około brodawki, są jakby wtopione w tło:) i nie widać mi blizn pionowych, a tak to mam bardzo podobne, no może już nie takie pełne i sterczące. Takie to są po operacji gdzieś do 3 miesięcy a potem...no cóż robią się naturalne:) naładuje aparat i cyknę jutro fotki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mazalia
Pełen koszt myślę ,że to sprawa indywidualna.Ja zapłaciłam 13 tys w cenie 1 dniowy pobyt oraz opatrunki i wizyty po operacji,stanik,wyżywienie podczas pobytu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja płaciłam 12700zł ze wszystkim, bez żadnych dodatkowych opłat za stanik, jedzenie, pobyt, wizyty kontrolne itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja płaciłam 12700zł ze wszystkim, bez żadnych dodatkowych opłat za stanik, jedzenie, pobyt, wizyty kontrolne itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karmellkowa
zadowolona jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 40-stka
kubulka ja rozerwałam sobie jeden szew, przy otoczce, na dole i to miejsce też mi sie troche paprało, dla mnie rewelacyjnie zadziałam opatrunek ze srebrem: atrauman ag. Pięknie goił, nie przyklejał się, nie zrywał tego co się zabliźniło, dla mnie na prawdę fajna rzecz. Nie pamiętam ile kosztował ale nie był drogi tyle, że w mojej aptece na zamówienie tzn. czekałam 1 dzień. Ja polecam. Z resztą warto zapamiętać nazwę, bo jakby kiedyś zdarzyła się jakaś rana czy oparzenie to to działa rewelacyjnie. Miałam też aquagel, ale nie zdązyłam go zużyć, więc działania nie znam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolorko
Mazalia, bardzo dziekuje za to ze dzielisz sie informacjami. Tak bardzo zalezy mi na kontakcie z toba bo robilas u lekarza o ktorym mysle chociaz bylam juz kiedys u innego w Polanicy ale mieszkam pod wroclawiem wiec tu byloby latwiej. Mam malutkie dzieci i to tez powod dla ktorego chcialabym nie podrozowac czesto i dlugo. Bardzo prosze napisz do mnie na maila jvaneijck@gmail.com. kontakt z toba moze bardzo mi pomoc w podjeciu decyzji. Mam tyle pytan i watpliwosci. Dziewczyny mam pytanie do tych co po: co pomoglo wam w podjeciu ostatecznej decyzji. Jak ma sie sprawa w takich prywatnych klinikach z dostepem do krwi, Pytam bo mam bardzo rzadka grupe i nie wiem jak to jest rozwiazane w miejscach innyh niz szpital. Aha i jeszcze pytnie do tych co po, czy nalezy zrzucic wage. Czy jesli kedys zrzucimy po operacji to zmieni to wyglad nowych piersi? Dziekuje i pozdrawiam wszystkie cieplutko, Jolorko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mazalia
Do Jolorko Faktycznie lepiej pozbyć się nadmiaru kilogramów przed operacją,ponieważ przy znacznej redukcji ,po schudnięciu, piersi mogą okazać się za malutkie. Przed operacją udało mi się zrzucić 5 kg,Sama operacja i proces gojenia sprawił ,że ubylo mi dodatkowe 4 kg. Przed operacją rozmawiałam z lekarzem na temat mojej nadwagi i tego,że nie udało mi się cłkowicie schudnąć,powiedział że trzeba zostawić je nieco większe abym miala z czego zrzucić. Stanik pooperacyjny jaki dostałam to 85 C.Wielkość piersi C-D,są jeszcze obrzęknięte,obrzęk jest jeszcze pod pachami ale z każdym dniem widzę ,że maleje.Od jutra zaczynam smarować blizny linomagiem,będę omijała miejsca jeszcze całkowicie nie zaschnięte,czyli te w miejscu łączenia się szwu pionowego z poziomym. W Polanicy okres oczekiwania jest znacznie dłuższy i ceny też. Leżałam w klinice z dziewczyną,której siostra parę lat wstecz poddała się operacji powiększenia piersi w Polanicy.Jest zadowolona ale jej siostra poddała się operacji u doktora Jarlińskiego we Wrocławiu.Drugą moją współspaczką w klinice była osoba z okolic Polanicy ,również i ona zdecydowała się na Wrocław,znała kilka osób potwierdzających profesjonalizm Jarlińskiego.Ona robiła sobie plastykę brzucha.Wiem ,że jest również bardzo zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczyny,kusi mnie strasznie ta operacja juz od paru lat,sporo czytalam na ten temat.Troche tez tutaj wasze forum.Z tego co wiem infekcje po redukcji biustu sa dosyc czeste,czy wasi lekarze jakos was uswiadamiali jak sie ich ustrzec?Czy bylybyscie w stanie wrocic do pracy po 1o dniach/praca za biurkiem/? Dziekuje za wszelkie informacje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolorko
Do Mazalii, napisz do mnie prosze na maila: tak zebym miala twoj adres email bo chcialam sie skontaktowac na prive'a. Dzieki, jolorko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karmelkowa ja jestem zadowolona bardzo, chociaż bardzo to chyba mało powiedziane. jolorko mnie pomogło to forum:) poczytałam relacje z operacji i okresu gojenia, poczytałam opis aliali i senzy- czyli dziewczyn które się operowały u tych lekarzy u których ja chciałam, potem zdjęcia ze strony kliniki gdzie się operowałam pokazały że piersi mogą być bardzo ładne mimo operacji. To mnie przekonało do zapisania się na konsultacje. Natomiast ostateczną decyzję podjęłam na samej konsultacji kiedy mi wyjaśniono że błędnie myślałam o strasznym bólu, bo po tej operacji praktycznie nic nie boli- dzięki krótkiemu znieczuleniu (1,5h) i nienaruszaniu mięśni. Powiedziano mi że jak wezmę 2 razy pyralginę to będzie max. że niektóre kobitki po operacji same wracają samochodem do domu, to że będę mogła od razu zajmować się dziećmi, mówiłam że mam rocznego synka i muszę go dźwigać- powiedziano mi że nie będę miała z tym problemów. Potem rozmiawialiśmy o powikłaniach, więc owszem mogą się zdarzyć ale im nie zdarzyły się ani razu jeszcze ponoć, spytałam ile % pacjentek ma takie piersi jak w galerii na stronie- powiedzieli że praktycznie każda. Wszystkie te informacje przekonały mnie że muszę to zrobić i poza pieniędzmi nie będzie mnie to zbyt wiele kosztowało- czasu gojenia czy bólu. co do krwi to z tego co wiem każda klinika wykonująca operacje musi mieć na stanie określoną ilość krwi. Jeśli chodzi o wagę i wygląd piersi to mogę powiedzieć że lepiej zrzucić wcześniej, nie żeby efekt się popsuł ale nowe piersi reagują jak takie naturalne czyli im bardziej chudniesz tym więcej tracisz tkanki tłuszczowej w piersiach (chociaż sporo wycinają) i tym bardziej piersi się robią puste. co nie znaczy że sa jakieś okropne i że psuje to efekt operacji, to się tyczy każdych piersi. jak więcej się waży to piersi są pełniejsze a jak chudniesz to one też spadAją na wadze:) Serena moi lekarze powiedzieli że w publicznych szpitalach groźna infekcji to około 20%, związane jest to też z długim okresem narkozy (5-6h) natomiast u moich lekarzy jeszcze się to nie zdarzyło. Powikłań w zasadzie nie mają no ale zawsze o nich informują. Nie wiem od czego to zależy? od umiejętności lekarzy? predyspozycji pacjentek? no ale przy takiej ilości pacjentek i braku powikłań? Mnie poinformowano o groźbie martwicy bo jestem palaczem, miałam ograniczyć jak tylko się da- ograniczyłam do 5 dziennie (przy stresie przedoperacyjnym nie dałam rady rzucić całkiem) ale powiedzieli że operują też palaczki i martwicy jeszcze nie mieli. 5h przed operacją nie wolno jeść ani pić. Poza tym po operacji opatrunki mają być suche, szybki prysznic zaraz po powrocie do domu z kliniki czyli jakieś 12h po operacji. Normalnie kazano mi myć mydłem, byleby nie moczyć w wannie rany. Niczym nie smarować, zmieniać opatrunki po każdym prysznicu i zakłądać ich coraz mniej aż po 2tygodniach jest tylko cienka gaza. Spać na plecahc ale ja 3 dnia obudziłam się na brzuchu. A tak to działać normalnie, jak codzień:) co do powrotu do pracy to ja byłabym w stanie wrócić do pracy za biurkiem w poniedziałek, no może we wtorek (operację miałam w piątek o 17tej). W poniedziałek byłam na 1 spacerze z dziećmi a we wtorek zostałam z dwójką (3,5roczku i 10mc) sama już w domu. Dźwigałam z łóżeczka i do łóżeczku, nosiłam, bawiłam, gotowałam, sprzątałam- luzik:) po 10dniach spokojnie można wracać do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolorko
Do NatalLodz, wielkie dzieki za takie super info bo mam wlasnie duzo takich watpliwosci i juz latami mysle o tym ale kazdy slyszac to z boku z rodziny czy znajomych mi odradza. W zasadzie kiedys chodzilo tez o karmienie piersia ale teraz mam juz dwojke maluchow i nie musze sie martiwc. No chyba ze by 3 cie wpadlo nieplanowane:) ale z zrzuceniem wagi to mam problem i ciezko mi zastosowac jakas diete. A nie chcialabym zeby przez to przestawiac termin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mazalia
Do Jolorko Napisałam do ciebie na maila ,który mi podałaś.podałam również swój adres mailowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jolorko powiem ci tak, zawsze myślałam głównie o mojej rodzinie, o dzieciach, o rodzicach, o mężu więc jeśli chodzi o operację piersi to stwierdziłam że teraz pomyślę o sobie i tylko o sobie. Nikt nie miał wpływu na moję operację, nikogo się nie radziłam- chociaż mama i siostra były jak najbardziej za. zrobiłam to dla siebie i jak poczytasz to w zasadzie każda kobitka (nawet taka któa miała jakieś powikłania) mówią że jedyne czego żałują to tego że nie zrobiły operacji wcześniej. pomijając problemy zdrowotne: mnie badali ortopedzi i wysyłali mnie na rehabilitację, basen, masaże itd. Mówili że kręgosłup nie boli mnie od piersi... po operacji bolał mnie nadal tak samo kręgosłup (czyli non stop, czasem mniej a czasem bardziej ale zawsze w jakimś stopniu bolał), bolał nadal bo spałam non stop na plecach a to nie moja ukochana pozycja:) 3 dnia obudziłam się na brzuchu i zaczęłam spać na boku i od tamtego dnia kręgosłup nie bolał mnie nigdy! ani po całym dniu chodzenia czy dźwigania, ani po noszeniu cały dzień obcasów, nie boli mnie wcale:) to niech mi nie gadają że to nie było od piersi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolorko
Tak to dla mnie tez jeden z glownych powodow dyskopatie kregoslupa i silne bole. Teraz zwlaszcza jak podjelam po dlugiej przerwie prace biurowa. Cwicze ale to tak bardzo nie pomaga. Kupuje super staniki i nadal boli. Ale wtedy powinni refundowac prawda? Pozdrawiam goraco z Wroclawia, Jolorko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam operacje w wtorek, w nastepny poniedziałek byłam juz w pracy i to w intensywnym okresie. Spokojnie mozna pracować. Jeździłam sama samochodem na 3-4 dzień - gorsza była jazda taksówką - jak sie trzymnasz kierownicy mniej odczuwasz dziury w drodze ;) Nie ma sie co zastanawiać - szkoda tracić czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolorko
Mazalia, Nie wiem dlaczego ale nie dostalam twojego maila. mam trudne nazwisko wiec moze cos poszlo nie tak. Podam adres jeszcze raz: jvaneijck@gmail.com Prosze wyslij mi swojego maila jeszcze raz. Dziekuje, jolorko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, jak już wcześniej pisałam, dzięki wam podjęłam ostateczną decyzję co do wykonania redukcji piersi. Obecnie chcę się pochwalić, że jestem już po konsultacji na Wołoskiej w W-wie i zostałam zakwalifikowana na operację na NFZ na 2013r. Dokładnego terminu jeszcze nie znam bo czekają na nowe limity, ale doktorek zapewnił mnie, że będzie to w pierwszej połowie roku. Jestem bardzo szczęśliwa, że mi się udało i że skończą się moje męczarnie. Mam do Was pytanie: jak to jest z rozmiarem po operacji? czy można zmniejszyć do jakiego rozmiaru się chce czy np.: nie więcej niż...? Mnie zależy na dużej redukcji a w stresie przy wizycie nie zapytałam o to doktorka. Mam 75J a chciałabym C - myślicie, że to możliwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie powiedzieli że jak chce to można całkiem amputować więc każdy rozmiar wchodzi w grę choć wiem że niektórzy lekarze zmniejszają tylko o 3 rozmiary. Ja miałam rozmiar na życzenie. Miałam 70I/J a poprosiłam o C/D i dostałam ...C/D :) miałam na myśli że albo C albo D a mam duże C małe D czyli w niektórych stanikach C a w niektórych D :) Gratulacje szybkiego zalatwienia na NFZ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pichna
Dzisiaj zrobiłam pierwszy krok ku operacji i zadzwoniłam do kliniki w Łodzi spytać się o termin konsultacji.Być może uda mi się pojechać tam 8.12.12.Natalia który lekarz Cie operował?Bo muszę się do jakoegoś konkretnego zapisać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalia,gratuluje podejscia i optymizmu do tego wszystkiego.Jestes bardzo pozytywna osoba .Do tego mialas szczescie trafic na lekarzy ,ktorzy wiedza jak wlasciwie zmotywowac do zabiegu.Moja pani doktor na konsultacji nawet w przyblizeniu nie potrafila mi odpowiedziec jaki rozmiar mialabym po ,ani jaki widzialaby dla mnie odpowiedni/jej odpowiedzi to;Tego nie potrafie teraz okreslic/,tyle mi powiedziala ze zrobi wszystko zebym miala biust proporcjonalny do swojej budowy.I jeszcze na koniec powiedziala mi ze jest to operacja ,ktorej nie musze miec.Wszystko bardzo chlodno i na szybko.Widocznie nie kazdy lekarz jest dobrym psychologiem a dla mnie to wazne.Zycze wszystkim szybkich decyzji i szybkiego gojenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do 40-tka Wielkie dzieki za odpowiedz na moje pytanie :) w moim przypadku to raczej nie pomoże gdyz mam rozległa duza rane i ten żołty wyciek :( ale byłam wczoraj u mojego lekarza, u mnie potrzeba wiecej czasu na wygojenie ...ale mimo komplikacji, dzieki fachowej opiece Pana Doktora i pomocy Pani A..... która poznałam na tym forum nie żałuje podjętej decyzji pomniejszenia piersi z E/ F na B. Serdecznie pozdrawiam wszystkie panie te przed i te po ....a szczególnie moja kochana panią A.... i Pania 40-tke :P):):):):):))::):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×