Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hohihuhyhtr

FACET

Polecane posty

Gość hohihuhyhtr

opowiem Wam coś, a bylo tak: poznalam faceta, bosko całował... nie wyszlo nam, bo zanim do czegoś doszło okazalo sie, ze nie jest zupelnie sam a teraz będzie najlepsze: spotykam go a on mi proponuje kino a wiem, ze on nadal jest w swiązku...żesz no! napisal do mnie potem, wiec go pytam "po co on do mnie pisze?" a ten casanova ze "zawsze warto spróbować" czy to facet potrafi być tak bezczelny/glupi czy myśli, ze co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmęczona
Ma po prostu właśnie taki luźny stosunek do życia. Nie on jeden.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hohihuhyhtr
?:(... olał mnie kiedys a teraz ..idiota i drań:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajnie
ja tez postaram się zmienic swoj stosunek do zycia na luzniejszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmęczona
Nie chodzi o to, że każdy ma tak żyć. Ale trudno wymagać, żeby ktoś myślał tak, jak Ty. To absurd. Chyba ma prawo do takiego podejścia do siebie i do ludzi? Ty nie musisz na to przystawać, ale nie masz prawa tego zmieniać na siłę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hohihuhyhtr
..zmęczona--->ale tu jest sytuacja, ze on wiedzial wtedy, ze mialam duze klopoty a teraz kojarzy mi sie z z najgorszych okresow mojego zycia:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hohihuhyhtr
wiedzial i powiedzial"nie uzalaj się nad sobą"....ja nie mam zadnej osoby, ktora mnie wspiera moja matka jest psychicznie chora a rodzenstwo odizolowalo się wyprowadzajac sie z domu, tylko na manie spoczywa obowiazek kontaktu z mamą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmęczona
Więc daj sobie z nim spokój. W czym problem? Nie musisz się przeciez zgadzać na to kino czy inne propozycje. Nie musisz się z nim kontaktować. Czy musisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hohihuhyhtr
nic nie muszę, tylko zrozumialam to o wiele miesięcy za pozno - po tym jak się przed nim odslonilam mowiąc mu za duzo na swój temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmęczona
Jeśli niczego się nie wstydzisz i nie masz sobie niczego do zarzucenia to niczego nie żałuj. Do przodu! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hohihuhyhtr
nie - ja nie mogę sobie nic zarzucić...czuję się niekomfortowo i mam do niego uraz, ale oprócz tego wszystko ok ..nie jest gorszy niz ludzie, ktorych spotykam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hohihuhyhtr
czuje, ze bez lekow nie wyjde z depresji..przelezalam i przesiedalm przed komputerem wiele miesiecy ostatnio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmęczona
on wpędził Cię w taki stan?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hohihuhyhtr
on sie do tego przyczynil, ale chodzi glownie o stosunek mamy do mnei...to jest cala historia rodziny..on mnie tylko olal wtedy gdy wszyscy sie ode mnie odwrócili, nie wiem nawet czy on zdaje sobie sprawę, ze to jak sie zachowalam wynikalo raczej z mojego stanu psychicznego..zresztą on w koncu dowiedzial sie, ze przechodzxe zalamanie.. ile w koncu mozna byc dzielnym? kazdy czlowiek potrzebuje 1 osoby, ktora zaakceptuje to, ze nie jest we wszystkim najlepszy nawet jakbym chciala to teraz mam inne pilniejsze sprawy niz on, za ktore nie mamsily sie zabrac, bo rodzina ma do mnei uraz o spadek, ktory kiedys dostalam niewazne, ja chce brac odpowiedzialnosc za swoje zycie..a nie wyjdzie mi to samej a ten facet nadal jest w zwiazku i traktuje go jak znajomego a on vchyba mysli, ze" kazda jego"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hohihuhyhtr
gdybym tak nie tyrala w pracy ..wszystko mi sie skumuloalo, zmeczenie, przepracowanie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmęczona
Chyba za dużo od niego i od siebie wymagasz. Wiem, że to banalnie zabrzmi, ale skup się teraz na sprawach najważniejszych i na sobie. Jak Ty się wyprostujesz to życie też Ci się wyprostuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hohihuhyhtr
chyba tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GLOWA DO góry
postaw grubą krechę i zyj do przodu od nowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W.T.O
a bzykałas sie z nim ????? tylko odpowiec!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W.T.O
co to za problem????!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W.T.O
ty chyba nie wiesz co to problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W.T.O
aha i nie nazywaj mnie idjotom bo sam(a) nim(a)jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulina11
nie przejmuj sie tym idjotom naprawde niektózy tak maja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hohihuhyhtr
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oihhgcgh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hohihuhyhtr
nie umiem sobie poradzic ze schizofrenią, na ktora choruje moja matka dotad sie wszyscy nad nia znecali w domu:dziadkowie i ojciec, az stala się wyrachowanym zawistnym czlowiekiem, ktory nie docenia nawet teg, ze ojdciec drugi raz sie z nia ozenil, zeby nie zostala na stare lata bez grosza los sie dla niej odmienil na lepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo to byl
gnój nieodpowiedzialny :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ja też
mam mamę leczącą się na schizofrenię... hohihuhyhtr, chcesz o tym pogadać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hohihuhyhtr
heja no ja tez------>czy u Twojej may w domu dziadkowie tez robili jazdy z wywalaniem jej z mieszkania? ..zanim sie urodzialm bylam wymeldowana w nieznane z mama:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrraukici

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×