Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość WANJA

NADMIERNA WYLEWNOSC U PRZYJACIOLKI

Polecane posty

Gość wanja
sorry za bledy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milla_21 -----> wiem, ze nie ma sie nad czym rozwodzic, ale ta osoba do dzis wywoluje we mnie takie rozgoryczenie, ze moglabym gadac i gadac. zlazla mi za skore po prostu, sprawila mi wiele przykrosci. a o tych jej popisac to mozna by ksiazke napisac - tyle tego bylo. temat rzeka wanja ---> widze, ze dobrze mnie rozumiesz, niestety.... acha, jeszcze jeden hit z jej zachowania: chodzenie po domu w bieliznie, np w stringach przy znajomych, bo musi przebrac spodnie - ale po co wyjsc do innego pokoju czy lazienki, jak mozna sie zaprezentowac....eeeeeh a co do dekoltow - to czasem ma bluzki ktore sie po prostu rozchodza na boki i widac pol stanika (oczywiscie koronkowego push-up\'a). po prostu jej wszysto wychodzi. a ona? co jakis czas wstaje i przy wszystkich bez skrepowania to poprawia, kwitujac przeslodkim piskliwych glosikiem \"zwonu mi k***wa stanik wyszedl, hihihi\" a propos \"ku**a\" to jej ulubione slowo, ktorego naduzywa. po prostu z wierzchu wystrojona, a w srodku taki burak. \"kto rodzi sie prostakiem, prostakiem przemija. chocby sloma w butach i ze zlota byla\" narazie. papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coż ta moja tez wyrzadzila mi wiele krzywdy, staram sobie tego nie przypomonac ale to troche boli, zwlaszcza jak przypomne sobie jej zachowanie na moim weselu...Gra wielka dame, stroi sie i \"bywa\" na salonach ale tak naprawde to nic soba nie reprezentuje! Zaznaczam ze zyje z pieniedzy ze stypendium: socjalnego, unijnego i naukowego takze ma najnizsza krajowa:) a chelpi sie ta swoja kasa jakby byla nie wiadomo kim! W tamtym roku nie chodzila na obiady bo nie miala kasy (jeszcze nie miala stypendium naukowego) a teraz potrafi kupic jogurt, otworzyc go, powachac i stwierdza ze smierdzi i oma nie bedzie go jadla, pyta sie czy ktos chce, a jak nikt nie chce to idzie do kosza i wyrzuca!! Mądre to??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wanja
moja kolezaneczka to w ogole zapomnialam dodac przyjela taki styl "nieporadny" ona "nie umie" np: wyjechac tylem autem z parkingu i oczywiscie prosi np: mojego chlopaka zeby jej wyjechal. Od zawsze odkad pamietam grala osobe ktorej trzeba pomoc, oczywiscie to wszystko z czystego lenistwa i checi zrocenia na siebie uwagi zeby facet za nia robil i latal.Wiadomo facet przy takiej moze sie dowartosciowac pokazac jaki to on troskliwy i opiekunczy. Czasem smiac mi sie chcialo bo ona "nie umiem" slodki naiwny smiech a mi np; nie bylo trudno i ciezko cos tak zrobic. A szkoda slow....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Glupia jestem?? Nie obrazaj mnie bo nie znasz sytuacji!! wiesz co tak naprawde to mam gdzies jej stypendia i wszystko inne, chcialam wam tylko pokazac jaka jest pusta, sorry ale wyrzucic jogurt tylko dlatego ze nie spodobal jej sie zapach cappucino?? a jeszcze w zeszlym roku pozyczala kase na jedzenie!! POza tym stypendium ma za sciaganie bo no coz sciagac to ona potrafi!!Ale nie czepiam sie tego bo sama sciagam:) A na ocenach jej zalezy jak cholera, jak jej jeden wykladowca nie chcial dac 5 to siedziala z nim az do 21 zeby tylko miec upragniona ocene i go \"czarowala\"!! Potem sie podniecala ze facet ja odprowadzil na przystanek hehe:) Moze trudno w to uwierzyc ale nie przemawia przeze mnie zazdrosc, dziwie sie tylko jak moglam sie tak przejechac na jednej z blizszych mi osob:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykre ze sa takie osoby....
a autorce topiku szczerze radze- wakacje TYLKO z facetem albo z inna para...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykre ze sa takie osoby....
a tobie milla szczerez wspolczuje, bo tez znam zagrania ---jak te z jogurtem.....jakbym widziala jedna z kolezanek- ale nie przyjacilke - bron boze- ja umialam sobie dobrac fajne przyjaciolki..... a ta twoja- glupie to jak but!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poprzedniczko! dzieki za zrozumienie, widac nie tylko ja mam takie doswiadczenia z takimi porypanymi laskami!! A nie napisalam wam najwazniejszego bowiem sposobu w jaki traktuje facetow a oni ją! Chwalila sie ta moja \"gwiazda\" ze jak byla na imprezie w w-wie to poznala swietnego goscia: przystojny bogaty swietna posadka itd. Wyszla z nim z imprezy i pojechali prosto do jego \"apartamentu\"-jak to okreslila. Pomijam juz fakt ze na te impre poszla z zupelnie innym gosciem, ale ze spotkala tamtego to olala biedaka i po sprawie. I zaczela sie wielka love story, jej wzdychania jaki to on wspaniely cudowny jaka jej daje sile do zycia..Aż nadszedl sadny dzien, poznalam tego gostka, bo byl osoba towarzyszaca tej \"gwiazdy\" na moim weselu. W życiu nie widzialam takiego pustaka, taki typowy warszawiak-nie obrazajac mieszkancow stolicy:) panienka w ogole nie zajmowala sie nim na weselu i szalala na parkiecie a ten bęcwał pil, mimo iz jechal samochodem. A ta pinda to widziala i nawet nic mu nie powiedziala!!!cdn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jej powiedzialam ze ma z nim nie wsiadac do samochodu tylko zeby sobie zarezerwowala pokoj (bo wesele mielismy w takim niby hotelu), ona do mnie ze dobrze dobrze, wrocilismy z mezem do domu kladziemy sie do lozka a tu telefon dzwoni: kochanie jestesmy pod twoim domem mozemy przenocowac?? az mi sie wlos zjezyl, sama nie wiem jak on dojechal bo byl zalany w trupa! na poprawinach taka sama sytuacja: znowu sie upil a ona na to nic! a jak moj tata jej zwrocil na to uwage to wyjechala do niego z tekstem: pan to musi miec strasznie ciezkie zycie skoro pan sie tak wszystkim przejmuje? myslalam ze ja rozerwe!! ale moj ojciec to madry czlowiek i zalatwil im transport do nas do domu zeby tylko ten pijany debil nie prowadzil! na nastepny dzien po poprawinach powiedzial tata im zeby kupili flache temu facetowi co ich przywiozl z poprawin a oni na to nic i o prostu sobie odjechali:) i co teraz powiecie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo zabawne
"W życiu nie widzialam takiego pustaka, taki typowy warszawiak-nie obrazajac mieszkancow stolicy" :O może Tobie też przydałoby się trochę popracować nad "elegancją"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czep sie rzepie! mialam co innego na mysli ale oczywiscie jak zwykle znajdzie sie jakas wielce urazona!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koronkowa24
mila 21, chyba sporo masz wspolnego z ta kolezanka. "czep sie rzepie"? co to za powiedzenie? a bylas ty kiedys w Warszawie? czy warszawiaka w TV widzialas, ze tak dobrze wiesz, kto wyglada na typowego warszawiaka? zalosna jestes, taka sama z ciebie zawistna pinda, jak i z tamtej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wybacz ale facet zrobil tylko klopot mlodej parze, to byl moj dzien i nie powinnam przejmowac sie tym jak moja kumpela i jej facet wroca do domu!! pomysl jak bym sie czula gdyby wtedy doszlo do jakiejs tragedii?? ja nie pietnuje pochodzenia tego goscia tylko jego zachowanie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo zabawne
a co miałaś na myśli w takim razie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koronkowa24
milla, ale uzylas okreslenia "typowy warszawiak", to jet obrazliwe! ja nie twierdze, ze on sie dobrze zachowal, ale po co od razu rzucac takim stereotypami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra powiem tak:znam troche osob wlasnie z w-wy i o zadnej z nich nie mam dobrego zdania, nie bede wam cytowac wypowiedzi co poniektorych z nich bo to nie ma sensu, dziewczyny ja nie chce generalizowac ale mowie to co znam z wlasnych obserwacji! Poza tym moja kumpela tez byla inna dopoki nie uderzylo jej do glowy \"wielkie miasto\"!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koronkowa24
dobra a ja uwazam, ze wszystkie dziewczyny ktore wyprawiaja wesele to prownicjonalne gesi i wiesniary, bo tylko na prowincji jest taki zwyczaj, w duzych miastach wyprawia sie eleganckie przyjecia weselne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakbys chciala wiedziec to wlasnie takie mielismy!! i kto tu kogo obraża??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja......
ale się kłocicie teraz... bez sensu autorce topicu radze zeby jednak zmieniła plany wakacyjne bo moze się tam posunąć do wszystkiego. Cholernie wkurzają mnie takie laski. A zdrugiej strony: dlaczego facetów nie wkurzają? dlaczego faceci na to lecą? dlaczego martwimy się ze on poleci na nią? Nie rozumiem tego bo na przykład też się zdarzają Panowei podobnie zachowujący się. Czyli tacy podrywacze, amanci, casanowi, którzy kręcą sie na imprezie za laskami, nie ważne czy wolna czy zajęta. I jakoś nigdy by mi nie przyszło do głowy żeby polecieć na takie gościa bo jest po prostu obleśny. Nawet gdybym była sama i zdesperowana. A faceci nawet przy swoich kobietach leca na takie zdziry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koronkowa24
chyba jednak nie mialas przyjecia weselnego, bo tam nie pije sie wodki, tylko eleganckie biale lub czerowne wino.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najpierw o tych stypendiach -----> stypendium naukowe wcale nie czyni czlowieka inteligentnym. mialam na studiach osoby ze srednimi po 4,8 ktore byly puste jak but. jezeli temat na zajeciach za bardzo odchodzil od tego co w ksiazce czy w zeszycie, to juz z takimi nie pogadalas... znam tez osoby ktorym brakuje sporo do stypendium naukowego, a sa to ludzie madrzy, inteligentni, tylko po prostu nie zalezy im;) tak wiec, wypowiedz kolezanki \" no głupia jest\" jest naprawde glupia. milla_21 ----> nie uwierzysz, ale ta moja tez przewaznie grosza nie ma przy dupie, ale za to jak dostaje swoj zasilek to rżnie wielka bogaczke. komentowanie na glos jedzenia, ze niedobre, fuj, smierdzi - standard. wchodzi do sklepu z ciuchami i na caly glos drze ryje \"nic tu nie ma, same szmaty\". a dobrze pamietam, jak nie tak dawno chodzila w ciuchach po siostrze. albo ogladajac zwykly top na ramiaczkach za ok. 90 zl wydaje pisk \"o Boze, jak tanio!!!\" w takich sytuacjach bylo mi normalnie wstyd!!! zreszta wiele razy mi bylo za nia wstyd. poza tym okazala sie byc dwulicowym fałszywcem - dowiedzialam sie o tym niestety za pozno. przykro mi ze taka fladra zepsula ci tak wazny dzien jakim jest slub.... a ja...... ------> bo facet jak dobaczy kawalek cycka, a do tego laska sie na nim poklada, robi slodkie oczka i rzuca podtekstami, to przestaje racjonalnie myslec. taka prawda. kobieta nie poleci na takiego idiote, bo zeby w ogole kobieta poleciala na faceta, to musi ja cos przyciagnac do niego - musi miec to cos. facetowi wystarczy kawalek cycka i juz go przyciaga.... a pani \"koronkowa24\" jest chyba typem wlasnie takiej laleczki, jezeli tak ja rozdraznil ten topic i wypowiedzi. prawda niestety czasem potrafi zabolec:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do woman in flashlight: dzięki za zrozumienie, naprawde wiesz o co chodzi w tym temacie:) zupelnie jakbys czytala w moich myslach! rzeczywiscie mialam przez ta moja troche przykrosci ale teraz staram sie o tym nie myslec..wiesz najbardziej boli to ze nawet mnie nie przeprosila za te jazdy na weselu:( ona jest typem kobiety ktora w zyciu nie przyzna sie do swojego bledu chocby nie wiadomo jak zranil druga osobę. Pisz czesciej! pozdrawiam cie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koronkowa24
iluz ciekawych rzeczy mozna sie o sobie dowiedziec od wszechwiedzacych ludzi z forum. nie podoba mi sie stwierdzenie "W życiu nie widzialam takiego pustaka, taki typowy warszawiak". Jak mozna krytykowac pusta kolezanke, jednoczensnie samemu podpierajac sie takimi stereotypami? typowy przyklad uprzedzenia, wynikajacy, jak sadze, z kompleksow osoby, ktora z Warszawa nie ma nic wspolnego,a bardzo by chciala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koronkowa24 ----> ale sie uczepilas.... niestety, taka prawda ze czesc ludzi z miast idiotycznie sie zachowuje. szczegolnie przy ludziach z mniejszych miejscowosci - za wszelka cene musza przykozaczyc bo \"jestem z miasta\", a tak naprawde to niezle buraczą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koronkowa24
woman in flashlights, moim zdaniem potrzeba udowodnienia otoczeniu swojej wyzszosci nie ma wiele wspolnego z miejscem zamieszkania, raczej z typem mentalnosci. Przykladem jest milli21, ktora nazywajac kogos "typowym pustakiem-warszawiakiem" probuje leczyc wlasne kompleksy, wyniakajace jak sadze z prowincjonalnego pochodzenia. A tak zupelnie na marginesie, ja mam nieco inne doswiadczenia. Czesto spotykam osoby z malych miast, ktore w Warszawie probuja sie wylansowac, chodza po klubach, od stop do glow obwieszaja sie metkami i staraja sie byc bardziej warszawscy od samych mieszkancow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koronkowa24---> swoja droga, troche sie zagalopowalas z tym \" bardzo by chciala miec cos wspolnego w wawą\". uwazasz ze marzeniem kazdego polaka jest wawa? naprawde tak myslisz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koronkowa24
uwazam, ze ludzie tworza stereotypowy obraz "warszawiaka", co jest bardzo krzywdzace. Buractwo mozna spotkac wszedzie, w warszawie, w pcimiu, w rzeszowie, w strupczewie, w wolce dolnej i hameryce :P a to, ze milli przypeila sie akurat do warszawy, a nie np do wroclawia sugeruje, ze ta warszawa budzi w niej jakies niezdrowe emocje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja otwarcie sie przyznaje - nie jestem z wawy i nie mam z tego powodu kompleksow. ale do dzis pamietam jak kiedys bylam na obozie, ludzie z calej polski, gadka szmatka o tym kto skad jest i te teksty \" ja jestem z warszawy\" wypowiedziane w taki sposob jakby to byl conajmniej Nowy Jork. zreszta, nie wazne, w koncu to nie jest temat, prawda???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koronkowa24
o matko, jak wypowiedziane? wy chyba naprawde macie kompleksy? to tak jak wmawianie sobie, ze kolezanka na mnie krzywo spojrzala, na pewno czuje sie lepsza ode mnie. Ludzie!! doszukiwanie sie ukrytch znaczen w intonacji, spojrzeniu, to przejaw co najmniej kompleksow, zakrawajacyh na obsesje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do stereotypow to moze i sa krzywdzace, ale nie wziely sie z nikad. owszem, sa tez takie calkowicie bezpodstawne, ale na wiekszosc jakas tam czesc grupy ktorej dotyczy stereotyp musiala na niego zapracowac. np. cyganie - moze kogos obraze, bo wiem ze nie mozna wszystkich mierzyc jedna miara, ale kiedys u mnie w miescie na rynku okradla mnie wlasnie cyganka!!! i jak tu nie wierzyc w stereotypy????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×