cukrzyca,a cesarka....makrosomia płodu..

Witam,chciałam spytac czy moze któras z was mając cukrzyce ciązową rodziła przez cc,oraz czy cukrzyca faktycznie w duzym stopniu moze zle wpływac na poród i dziecko.Pytam poniewaz lada moment mam rodzic(jesli nie urodze sama do terminu to przez wywołanie z powodu cukrzycy)i bardzo się tym martwie.Jak to jest naprawde,czy dzieci mam chorych na cukrzyce ciązową faktycznie najczesciej rodza się przez CC,moze któras z was miała taka sytuacje...

mam cukrzyce

leczoną tą cukrzyce? bo u mnie jest podejrzenie i jak narazie mam tylko diete i glikometr 4xdziennie badam krew.

nie przesadzaj....nieleczona cukrzyca tak robi... ja stosuję dite i badam sie glukometrem...i akurat tak sie sklada ,ze dziecko mam nieduże...jakis tydzien do tyłu

sa prawidłowe wyniki badań glukometrem??? to znaczy jakie sa normy na czczo i godzine po jedzeniu, bo ja tez sie badam ale wizyte mam dopiero 6 kwietnia u lekarza i nie wiem czy sa ok, czy nie bardzo...

ja rodze lada moment,co do uposledzen,owszem wiem,ze się zdarzają,ale u mnie ze wszystkich dotychczasowych badan wynika,ze dzidzia jest zdrowa,bardziej chodzi mi o fakt jakie szanse mam na poród naturalny,a jakie na cc,bo wiem ze wskazanie jako takie jakby co juz mam(cukrzyca).Szkoda,ze ktos,kto wpisał się jako cukrzyca się nie podpisał,szczerze współczuje tej osobie lekarza,jesli naopowiadał bzdur,ze dzieci,których matki choryja na cukrzycę rodzą się"po prostu uposledzone"..przeciez to jakas paranoja.

cukrzyca ciązowa leczona bezinsulinowo raczej nie jest wystarczajacym wskazaniem do cesarki...zapytaj się lekarza...bo sama jestem ciekawa. W sumie dobirze by było...bo wolałabym cesarkę a norma w godzine po posiłku to 120...no z bieda do 140.

Dwa dni temu miałam badania w szpitalu.min usg,jak narazie wynika,ze Niunia jest duuza,ale nie jest to jeszcze makrosomia,wynika,ze mała w wieku 38,3 dni ma ponad 3,5 kg,czyli moze jeszcze przytyc podobno koło 400 gram,jesli nie urodze sama do 4.04 będą mi wywoływac poród i kładą mnie na patologię.Co do cdesarki nie ma u mnie slisłego wskazania,ale moja waga i wzrost(przed ciązą 43 kg,wzrost 160 cm,a teraz 12 kg więcej)moga przemawiac za tym,ze nie dam rady urodzic sama w przypadku trudnego porodu,czy komplikacji.Z badania usg wynika tez ze z Maleńką wszystko ok,teraz musze codzien liczyc po kilka razy ruchy,oraz prowadzic zapisy poziomu glukozy,przez cukrzycę musze tez robic co kilka dni ktg,które od przyszłego tyg chyba będe miec juz codziennie,no i niestety kazda kontrolna w szpitalu to znak zapytania,czy mnie wypuszcza,czy tez juz tam zostanę.Trzymam kciuki za wszystkie wystraszone cukrzycą Mamy i wierzę,ze będzie dobrze.

Witam Ajajaj...ja 10 dni temu urodziłam zdrową dziewczynkę mając cukrzycę ciążową. Niestety było cc ale nie spowodowane cukrzycą tylko ułożeniem, mała była ułożona pośladkowo. Wagą z usg tak bardzo bym się nie sugereowała, zwykle jest dość duży błąd pomiaru. u mnie w szpitalu cukrzyca nie była absolutnie wskazaniem do cc chyba że faktycznie z badań wyszłaby makrosomia płodu. Nie czytaj głupot o upośledzonych dzieciach to dotyczy kobiet zupełnie nie leczonych z bardzo wysokimi stężeniami glukozy. jeżeli diabetyk poprzestał na diecie to widać wystarczy i nie są takie znów straszne te stężenia. A w innym wątku pytasz o jedzenie po 18 itp., ja sugerowałam się wskazaniami glukometru, zwykle na czczo miałam zbyt wysoki cukier a lekarz na to kazał mi jeśc ok 21-22, myśąlałam że to bez sensu bo skoro jem o 18 i rano za wysoki to jak zjem o 21 to będzie wyższy ale miał rację, jak zjadłam późnym wieczorem to cukry rano były ok.

Słonko-Bardzo Ci dziękuje..Co do wagi to nie sugeruje się tym bardzo,gdyz sama wiem jak to jest z ta dokładnoscią,mojej znajomej powiedzieli ze synek wazy 3,700 a wazył 5,200...W kazdym razie nie chce szkodzic Maleńkiej,więc staram sie przestrzegac diety,tyle tylko,ze jesli o nią chodzi boleje nad tym,ze nie ma na niej konkretnych przykładowych jadłospisów...Moze ktos wie,gdzie moge takie znalezc,jesli tak,bardzo prosze o informacje.pozdrawiam

jem kiedy mam na to ochotę....byle cukier byl w porządku....nawet w nocy...

ajajaja jakiego uzywasz glukometru ? i czy badając krew z róznych palcow w odstępie chwili ,masz rózne wyniki ?

hej jestem mamą 8 miesięcznej córeczki. Też miałam cukrzycę ciązową. W związku z tym byłam pod opieką diabetologa, moim zdaniem super specjalistę. Otóż w leczeniu NAJWAŻNIEJSZA jest dieta cukrzycowa. Też robiłam pomiary glukometrem, a pod koniec ciązy aplikowałam sobie insulinę domięśniowo.Niestety to prawda wady rozwojowe (może nie tak strasze jak piszecie) spowodowane sa nieleczoną cukrzycą ciązową. Córka urodziła się z wagą 4040( a wg USG miało być 4400) poprzez cc. Pozdrawiam,życze zdrowia.

matylde,bardzo Ci dziękuje. Jesli mozesz napisz prosze czy od razu skierowano Cię na cc w szpitalu,czy wperw zachęcano Cię do porodu drogami natury?Ja tez spodziewam się sporej córci i 4 kwietnia idę na wywołanie,a wiem,ze moze to byc cc,waga małej na początku 37 to ponad 3,5 kg,tak więc takze moze wazyc mniej więcej jak Twoja córcia..Barsdzo interesuje mnie czy od razu miałas cc oraz po jakim czasie wtyszłas ze spzitala i czy nie była zadnych powikłan u Maleńkiej,ani u Ciebie.Pozdrawiam i z góry dziękuje

hej w zasadzie planowana byłam do porodu naturalnego, dopiero po USG zdecydowali się na cc (waga dziecka). Nie wiem czy nie miało znaczenia to, że byłam po amniopunkcji genetycznej i jak wpadłam na rozmowę do ordynatora, to miałam (przeczulona na punkcie zdrowia dziecka :D) reklamówkę róznych wyników i on trochę się wystraszył, że gdyby poszło coś źle,to byłby straszny \"dym\". Tymbardziej, że przed moim porodem był smutny \"wypadek\" związany z porodem naturalnym kobiety która miała cukrzycę ciązową . Ale powiem Ci,że każdy szpital rządzi się własnymi prawami. Dobrze, żebyś zrobiła taki mały wywiadzik w tym temacie. Sama cesarka była ok, ale zbyt wysoko oceniłam swoją tolerancję na ból, i powiem krótko cierpiałam okrutnie, ale moja ocena nie jest wymierną, bo są dziewczyny, które bardzo szybko dochodzą do siebie- i jest ich większość. Dalej wszystko było ok., wyszłam 1 dzień wcześnie przed tradycyjnym po cc. Oczywiście dziecko i ja po cc.byliśmy przebadani w kierunku cukrzycy. A... nawet podczas porodu i zaraz po, miałam podaną glukozę i co chwila badany poziom cukru. Pozdrawiam serdecznie i nie martw się wszystko bedzie ok, stosuj zalecenia diabetologa i trzymaj dietę

Co do diety, to przede wszystkim urozmaicenie! i nie głodzxenie się !, ostatni posiłek na godz. przed zaśnięciem!. Podstawowa zasada! nie może być jednorodne! i w duzych ilościach np. pierogi ze śmietaną, owoce też nie, ale jako deser tak,. np. śniadanie: chleb pełnoziarnist lub żytni, wedlina chuda, koniecznie warzywo, odrobina tłuszczu margaryna, jogurt i na deser owoc- warunek wszystkiego po trochę, Obiad mięsko, ziemniaki warzywa i owoc, zrezygnuj z cukru (ewentualnie słodzik dla diabetyków, ale też do konca nie wiadomo), słodycze wykluczone. Jedz czesto, ale nie dużo. Pozdrawiam.

matylde,po raz kolejny ogromnie Ci dziękuje,mam juz naprawde sporego cykora przed porodem,bólem a przede wszystkim przed tym,ze z Maleńką moze byc cos nie tak..Juz sama niewiem,czy lepiej zebym do 4.04 zaczęla rodzic sama,czy tez zebymw ttym teminie zgłosiła sie do szpitala na to całe wywołanie,lub cc.Soro piszesz,ze Twoja Niunia z taka wagą przyszła na swiat przez cc to pewnie jest i spora szanasa na to,ze i moja tak własnie się urodzi..Cóz,zobaczymy..

hej Zgłosisz się do szpitala i lekarze sami ocenią czy kwalifikujesz się do cc, czy do pn. Nie masz co rozmyslać, a tym samym denerwować się. Trzeba mysleć pozytywnie i tego sie trzymać, ze musi być dobrze i nie może być inaczej. Pomyśl, że na świeta już bedziesz z maleńką..... Pozdrawiam

mysle o tym i juz nie oge się doczekac...Choc strach ogarnia mnie z jednej strony,zniecierpliwienie i radosc sa z drugiej i wygrywają,chocby z największym cykorem..Pozdrawiam i raz jeszcze dzięki

Witam was drogie Panie! Mam cukrzyce juz od paru lat(oczywiscie jest insulinozalezna) i obecnie jestem w ciazy. Moge Was zapewnic, ze waszym malenstwom nic nie bedzie, pod warunkiem, ze bedzicie sie pilnowac. Jestem w 22 tyg. i wszystko jest w porzadku i naprawde nie ma regoly na wady i choroby naszych malenstw, poniewaz kobiety 100% zdrowe czesciej rodza chore dzieci niz my z tego wzgledu, ze mniej od nas dbaja o siebie i swoje pociechy! Uzywam od zawsze GLUKOMETRU ACC-CHEK POLECAM naprawde dobry. Jesli ktos bedzie mial pytania dotyczace cukrow i wogole prowadzenia sie i wszelkich na tenm temat, moze napisac do mnie maila. Pozdrawiam Panie i zapewniam, ze nie ma powodow do paniki:)