Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość the first love

Czy pierwsza miłość trwa wiecznie??

Polecane posty

Gość the first love

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zalezy ile trwa ta wiecznosc
Jedno jest pewne - PIERWSZA MIŁOŚĆ NAPEWNO TRWA AŻ DO DRUGIEJ:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rose...rose....
moja trwa juz 5 lat...a On wyjechał i juz nie wróci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawiarniany filiozof
Są różne rodzaje miłości. Miłość rodziców do dziecka, Miłość dziecka do rodziców, Miłość kobiety do mężczyzny, Miłość mężczyzny do kobiety, Miłość kochanka do kochanki, Miłość kochanki do kochanak, Miłść nastolatki do dojrzałego faceta, Miłość nastolatka do dojrzałej kobiety, itp......... o jakiej miłości mówisz? To że pierwszej to już wiem, ale o jakiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yrk
pierwsza miłośc nie trwa wiecznie, druga miłość natomiast też nie trwa wiecznie, ale trzecia miłość za to wiecznie również nie trwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie trwa wiecznie... ale z pewnością na zawsze pozostaje w pamieci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adra
Trwa wiecznie!!!!!!!!!! Może nieco w zmienionej postaci, ale zawsze się do niej wraca. Ja ciągle o niej pamietam mimo, że minęło już wiele lat. ohhhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie ze trwa...
...tylko czasem zmienia kierunek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zakochałam się w mojej pierwszej miłości, gdy miałam 14 lat. Nawet przez krótki czas chodziliśmy ze sobą (gdy miałam 16 do 18 lat). Rozstaliśmy się w roku 1992, czyli 14 lat temu. Nadal Go kocham i chyba nigdy nie przestanę. To nie oznacza, że rujnuję sobie życie. Mam kochającego męża, którego też bardzo kocham, mamy 10 letnią córkę. Jestem szczęśliwa, spełniona, właściwie niczego mi w życiu nie brakuje (również finansowo nie mogę narzekać). Ale jest takie miejsce w moim sercu, które już chyba na zawsze będzie zarezerwowane tylko dla niego. Muszę dodać, że właściwie Go nie widuję - mieszkamy w jednym mieście, ale jest ono na tyle duże, że widuję Go przypadkiem raz na kilka lat. Każdorazowo jednak takie zobaczenie Go powoduje, że dostaję gęsiej skórki i kręci mi się w głowie - autentycznie. Raz na parę miesięcy śni mi się i wtedy chodzę cały dzień, a nawet kilka dni zakręcona, wyciągam stare zdjęcia i listy. Jest to z pewnością jakaś choroba, ale mniej uciążliwa niż cukrzyca czy alergia. Da się z tym żyć. Ale czasami nie da się wyleczyć z PIERWSZEJ MIŁOŚCI. ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agus32: masz coś z głową chyba, to nie jest normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja sie czesciowo zgadzam z agus32, pierwsza milosc (w moim przypadku z ostatnich lat podstawowki :) wiec ponad 10 lat temu) to juz nie milosc, bo nie mozna kogos kochac nie widzac go, ale moze taki sentyment... czasem lubie wracac do tamtych wspomnien, o pierwszej milosc wg nie sie nie zapomina :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anitka1
czy pierwsza milosc to osoba do ktorej pierwszy raz poczulas ale nigdy nie bylas z nia czy pierwsza milosc to osoba ktora pokochalas i bylas w zwiazku .. Ja np pierwszy raz zauroczylam sie w majac14 lat mijalalam go codziennie na ulicy ale nigdy nic nie bylo czy to jest pierwsza milosc jesli teraz jestem w stanie sobie odtorzyc to , ze kiedys tam podobla mi sie jeden chlopak czy ta pierwsza milosc to osoba z ktora bylam poraz pierwszy czyli moj pierwszy chlopak ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana na zawsze
Ja też kocham juz długo...to moja pierwsza miłość. Ja mam teraz faceta,jestem w ciąży niedługo ślub. Jestem szczęśliwa ale...no właśnie w moim sercu jest zawsze miejsce dla niego...gdy go widze(łączą nas interesy) wtedy ręce mi się trzesą,jestem zdenerwowana...i choć wiem że nigdy nie będziemy już razem nadal go kocham...myślę że ja jemu też nie jestem obojetna....ale cóź....może kiedyś, gdy będe już stara i siwa może wtedy spotkam się z nim i powiem, że nadal go kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana na zawsze
jak widać ja też mam z głową tak jak aguś ale dobrze mi z tym a ten kto tegio nie rozumie nigdy tak naprawde nie kochał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oicfar
Nidy nie zapomni sie pierwszej milosci a zwlasza jak jest to pare ladnych lat ... milosc zyje w nas ... ale wyzie kieruje nas tak ze neiraz czeba sie rozejsc zeby miec wyksztalcenie prace w przyszlosci ... i sie zaczyna jebac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana na zawsze
pierwsa miłość.......och...jaka ja byłam szczęśliwa wtedy...i przyznam że 2 smsy mam jeszcze na pamiatke w telefonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zakochana na zawsze - w pełni się z Tobą zgadzam - być może mam coś z głową, ale dobrze mi z tym - prawie zawsze. Kto nie przeżył czegoś takiego, co zostaje na całe życie, ten jest pokrzywdzony przez los. Taką miłość warto przeżyć, nawet jeśli w końcu z tym kimś nie jesteśmy, bo życie przecież różnie się układa. Ale zawsze zostaje coś super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejej
no wlasnie a ja mam 17 lat i jestem ze swoja pierwsza miloscia juz trzy lata.myslicie ze to moze naprawde przetrwc do kocna zycia? oboje sie bardzo kochamy. on i ja chcemy byc juz zawsze razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to jest miłość
? Nie ma przecież czegoś takiego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma dotknąć
jest ja znam takich sami mowia gydby nie zbyszek to jak teraz patrze nie byłoby nikogo godnego jego, mezatka z 3 stazem, a trzeba doliczyc czas chodzenia 2 lata:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SKRZYDLA 87
Prawdziwa milosc to jets najpiekniejsza rzecz jak moze nas w zyciu spotkac wiec ja ciagle na nia czekam ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SKRZYDLA 87
a pierwsz milosc zostaje w nas na zawsze jako sentyment jako wspomnienie albo lezy obok nas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieprawda
trwa tylko do nastepnej wielkiej miłości :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ochy i achy
pierwsza miłość bywa często punktem odniesienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość się narobiło
milość- coś wielkiego, a zarazem najbardziej skoromnego. Hmm nie da sie zdefiniować tego pojęcia. Jedno jest pewne, każdy z nas dąży by kochać i by być kochanym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdołowanaEVA
nie trwa wiecznie ale pozostaje do konca życia w pamięci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rudy222
Czy prawdziwa miłość trwa wiecznie w nas samych w pamięci na pewno tak ale czy do konca zycia bedzie sie razem z ta drugą osoba tego nikt nie wie. Moj związek rozleciał się po 4 latach.Rozstalismy się po roku czasu nawiazalismy katakt zaczelismy sie spotykac przez jakis czas ale nic z tego nie wyszło. Ciężko jest powiedziec czy kiedyś bedziemy razem kocham ja i to bardzo nie mam teraz partnerki tylko dla tego ze za bardzo kocham swoja była i nie potrafie bynajmniej jak na razie pokochac innej kobiety. Starałem sie a bysmy byli razem ale nie wyszło codziennie mysle o niej ale co z tego jak nic to nie daje i tylko tesknie za nia. Jest to trudne ale jakos trzeba dalej zyc chociaż nie jest to łatwe. Jak na dzien dzisiejszy na pewno nie bedziemy razem a reszta jest kwestia czasu ale trzeba zyc swoim zyciem i nie ma co sie zadreczac bo to nic nie daje. Pisałem do niej starałm sie i nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×