nie chce spać !!!

Witam. Mam problem z moją córcią. Otóż w sobotę wyszłyśmy ze szpitala do domku. Radosna chwila ale i początek problemów. Otóż nasza córcia nie chce spać w łóżeczku ani też sama. Jak tylko ją odkładam z rąk do łóżeczka albo do łóżka to od razu sie budzi z płaczem. W nocy śpi ze mną więc mnie czuje i jest w sumie ok, ale kłopoty sa z dniami. Nie mogę nic w domu zrobic bo ona cały czas płacze no i musze ją brac na ręce. Nie mam nawet kiedy zjeść na dobrą sprawę. Prosze Was MAMY pomóżcie. Mała ma 11 dni, może mogłabym brać jakieś ziółka albo już nie wiem co. Może znacie jakieś sposoby na to żeby mała spała nie koniecznie tylko w moich ramionach.

dziadku drogi dziadku nie chcemy jeszcze spac

tak juz jest - sa dzieci , ktore sie w ogole nie dra i sa takie , co sie dra od samego poczatku

nie martw się - moja córka pierwszą noc całą przespała jak miała prawie 2 lata - jej dzieciństwo to był dla mnie koszmar - teraz ma 12 lat i też lubi się przytulić..... najgorsze dla mnie jest "przyzwyczajanie" dzieci do spania w samotności - one naprawdę się boją - a szczególnie takie maleństwa - one potrzebują dotyku, intuicyjnie wyczuwają obecność... przecież tak naprawdę nie iwemy co one czują?...... moim zdaniem, nie ma sensu robić niczego na siłę - zdyscyplinowac dziecko - owszem - i mieć oddzielić strach od wymuszonego płaczu....ale to chyba każda matka potrafi....pozdrawiam

Rzeczywiście, trudna sprawa... Mój syn też tak miał... Wyobraż sobie 3miesięcznego bobasa śpiącego u mamy na klatce piersiowej - wypisz wymaluj, ja i mój Bąbelek... Oki, do rzeczy... Spróbuj owijać małaą do snu, tak jak robiono to w szpitalu... W kocyk lub rożek jesli taki masz... przez poręcz łóżeczka przewieś swoją koszulkę lub apaszkę. Mój syn uwielbia do tej pory ubierać się w moje ciuchy... I co najważniejsze, NIE PANIKUJ...Małe dzieci tak mają...Mama jest dla nich najważniejsza...

kochana, to nie latwa sprawa, sama to przeszlam. ale zaklinaczka dzieci kiedys pokazaywal sposob, trzeba dziecko dobrze owinac w jakis rozek, tak zeby czulo sie bezpiecznie, zeby nie moglo wykonywac zbyt gwatlownych ruchow. bo takie dziecko boi sie wsztskiego. wytrwalosci. moj synek nadal spi ze mna. w dzien oczywiscie juz sam, ale trzeba z nim polezec az zasnie....

takie male dziecko instynktownie wie, ze nie przezylo by bez ciebie dlatego caly czas cie wola :) my z mezem na poczatku robilismy "zmiany" przy naszej male, a ile nocy przespala na na naszych klatkach piersiowych czy rekach ojoj...z czasem oboje przyzwyczaicie sie do nowego otoczenia i bedzie lepiej.. do tego czasu daj jej uczucie bezpieczenstwa i badz na kazde zawolanie.. maly trik: sprobuj miejsce, w ktrym pozniej polozysz mala nagrzac termoforem.. moze zimne poloze ja irytuje.. POWODZENIA!

a i siedzonko-lezaczek sobei kup i ja ucz w nim siedziec, bo pozneij dzieci jeszcze mniej spia!

duzo dziewczynek nie chce spac w dzien.. moja spala tylko od 17 do 8 rano, a teraz spi o 18.30 do 6.00 i czasem 2 h w ciagu dnia plus w wozeczku na spacerze badz w samochodzie..

atrida, wiesz, to urocze, ze syn lubi sie ubierac w twoje ubania, byle mu tak nie zostalo :| a ile chlopiec ma lat? mam nadzieje, ze wiecej niz 10?

nieraz noice nie sa takie łatwe.Poprzestawi się jej to z czasem.Mój mały do miesiąca spał cały prawie dzień a w nocy to dopiero był koszmar,potem kiedy skończył mieisąc do chwili obecnej czyli prawie do 7 miesiąca nigdy nie przespał całej nocy,przez ten czxas spał może 3 razy w łóżeczku ,budzi się 3-4 razy.Ja tam wierze że u mojego dziecko z czasem to minie w końcu kiedys prześpi cała noc

HEHEHE!!! :D Tak, prawda, oby mu nie zostało... Ale nie stresuję się za bardzo, bo zakłada tylko moje koszulki, zabiera skarpetki po praniu i też się w nie ubiera... Ma 16miesięcy i lubi bawić się w chowanego i to też jest pewna forma tej zabawy... Dziękuję za przestrogę... :D