Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cebulkaaa

maseczka z cebuli na trądzik. Kto stosował?

Polecane posty

Gość RoseRoseRoseeee
po 1 wymaz ze skory i antybiogram ludzie!!!!!! jesli wasz lekarz tego na samym poczatku nie zrobil a laduje wam masci i leki eksperymentujac to zmiencie lekarza. wymaz ze skory to podstawa przed rozpoczeciem jakiegokolwiek leczenia czegokolwiek na twarzy, mozecie go zrobic sami bez skierowania prywatnie w laboratorium kosztuje to ok 20 zl plus antybiogram 10 ( u mnie w miescie) nie jest to jakas strasznie wielka suma wiec mysle ze warto to zrobic raz i wiedziec co i jak raz na zawsze. Po co leczyc tradzik jesli 70% z was go nie ma!!! Zwlaszcza osoby po 20, 25 roku zycia! Wiec najpierw wymaz ze skory. Co do CEBULI jesli macie zdiagonozowanego np. gronkowca na skorze a uwierzcie mi ma go mnostwo osob ( wyglada jak tradzik dlatego pisze o tym wymazie zeby miec pewnosc, gronkowiec skory to - plamy pryszcze gulki na szyji, zuchwie i z boku twarzy czasem przy uszach, czolo poliki nos zazwyczaj sa ok ale nie zawsze) jesli to gronkowiec to CEBULA pomaga i to bardzo szybko juz po kilku zastosowaniach widac poprawe. Skora sie wygladza oczyszcza i rozjasnia, znikaja gule i plamy. Ja to robie tak - gotowana cebula razem z lupina, w wodzie po tym myjemy twarz- stosujemy tylko papierowe reczniki jednorazowe! Cebule zostawiamy do ostygniecia mielimy robimy papke zawijamy sie bandazem albo poprostu lezymy z tym 20 minut, ja to robie codziennie. Rano przed umyciem twarzy wcieramy juz nie gotowana surowa cebule zostawiamy to na 10 minut i myjemy twarz w wywarze przygotowanym z gotowanej cebuli w lupinach. Moim zdaniem to pomaga znacznie na prawde.W przypadku strasznego jednego wielgachnego pryszcza bierzemy jeden platek cebuli na patelnie i podsmazamy go lekko gnieciemy widelcem zeby \"podziabac\" jak ostygnie kladziemy na noc na pryszcza zaklejami plastrem. Zycze wam powodzenia w walce ze wszystkimi swinstwami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elamilka
To zdumiewające, ale mi cebula pomogła ;-)Smaruję raz, albo 2 razy dziennie, połówką cebuli. Do tego piling enymatyczny codziennie i puder w kamieniu (dobrej marki). Jestem w szoku, szczerze powiedziawszy... mam zaskórniaki i przetłuszczającą się skórę twarzy już 11 lat. ;-) A teraz, po tygodniu cebuli, widzę dużą różnicę ;-) Polecam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Membrana
Co do tej cebuli, nie wiem czy juz ktos o tym wspominal, ale nie wolno jej przypalic gdy sie rozgotowuje!! Wtedy nabiera jakichs innych wlasciwosci i jest do wyrzucenia. Wiec kobietki mieszajcie, mieszajcie :) Ja tez zaczynam cebulowa terapie bo mam dosc tych syfow :[

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pralinkas
No to ja tez sie dołącze... Moze dzisiaj od parowki rumiankowej. Od 3 dni smaruje pilingiem enzymatycznym zeby sie pozbyc starego naskorka i za chwile sie wybiore na ową rumianowa terapie. Na buzi koszmar. Takie grudeczki..i czolo tez porazka zwlaszcza jk okresik sie pojawia troche podziubie, strupki zagoi sie odpadnie i nie zdazy mi zbednac a juz nowy okres i znowu wywala. Zaczne od surowej cebulki moze i ciekawia mnie te maseczki wieloskladnikowe z drozdzami. I cholesol tez kupilam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pralinkas
No to tak, po pilingu, i parowce rumiankowej posmarowalam cebula. Nastepnego dnia zrobilam maseczke z kwiatu nagietka, a wieczorem maseczke z drozdzy kwiatu nagietka i troszke miodu. Na noc posmarowalam tym nagietkiem, i poprawaaa :) Pije tez owy nagietek i betasol. Pryszcze 3 wyskoczyly duze ale to sie goi juz ladnie.. Bardzo sie ciesze;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skinoren do nieczego
wybierzcie się do ginekologa, bo masakrowanie cery nic nie pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda_cebulowa
Przyłączam się do dyskusji. O cebuli przeczytałam na innym forum, na którym ludzie polecali nacieranie surową cebulą. Tak zrobiłam, przez 2-3 dni było lepiej, ale potem nastąpiła totalna katastrofa, jeden z najgorszych wysypów w moim życiu, z domu nie wychodziłam przez kilka dni. Potem znalazłam to forum i zaczęłam stosować maseczkę z cebuli gotowanej, po 4 użyciach jest dużo lepiej! Wszystko się goi, dziś pojawił się tylko 1 nowy pryszcz, a kiedy nacierałam cebulą surową potrafiło pojawić się ich nawet 8! Poza tym zauważyłam, że surowa cebula bardzo podrażnia skórę, a gotowana działa na stany zapalne gojąco. Wiem, że wielu osobom surowa cebula pomogła, ale to pewnie kwestia indywidualna, mnie bardzo podrażniła. Dzisiaj idę do apteki po zioła do picia i zobaczę jakie będą efekty za jakiś czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadziejemam
Ja dziś pierwszy raz zastosowałam ta maseczke. Zrobiłam tak jak trzeba, na koniec przemyłam rumianem :) Jutro zakupie wszystkie potrzebne zioła do picia i zobaczę jak to będzie. Boje się tylko żeby mnie strasznie nie wysyfiło, bo teraz to nawet spoko mam twarz, ale idealna to ona nie jest. Piszcie dziewczynki co i jak, czy wam pomogło i co teraz stosujecie bo widzę że coś się zacieło :P kisses:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bryczka
co mnie opętało z tą cebula przeklęta to ja nie wiem...juz zaleczyłam sobie buzie( oczywiscie sposobami z kafeterii) i chciałam żeby bylo jeszcze lepiej, bez przebarwien,pozostalosci po tradziku i rozszerzonych porow...2 razy posmarowałam buzke surowa cebula i raz zrobilam sobie maske- tez z surowizny...wywalilo mi 4 paskudne syfole na policzku i pelno malych grudek na czole, czego nigdy wczesniej nie mialam- nawet za "najlepszych czasow" (jedynie czolo mialam gladkie :) )...niby to dobrze jak wysyfia, ze tam skora sie oczyszcza,ale ja dziekuje za taki uklad:))))ile tak orientacyjnie trwa doprowadzanie sie do ładu dziewczynki drogie?bo chyba zwariuje.naprawde dawno prycholi nie mialam.szybko sie czlowiek odzwyczaja od sajgonu na twarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki. Wiecie co, jak czytam te wzystkie wasze wpisy, to mi szkoda Was.. ja tez przez 2 miesiace stosowałam kurację cebulową ale surową. Po prostu kroiłam cebulę na dwie połowki, i tym samym sokiem z niej się smarowałam. Powiem wam, ze po dwóch miesiącach, moja cera wygląda o wiele lepiej. Tez stosowałam toniki, maści, żele, peelingi ( np. Clean & Clear), tabletki.. wszystko, wszystko.. Wkurzyłam sie po bo tych wszystkich masciach miała straaasznie czerwoną skóre :( a po tej cebuli jest o wiele lepiej. Byłam u tych pseudo dermatologów i nic nie pomagało.. PO tej cebuli efekt na drugio był mały ale był. Cera nie była taka czerwona i w ogóle. z tygodnia na tydzien plamy po wyciskaniu były coraz mniejsze. I tak do tej pory mam tradzik, ale teraz to juz super. Ja dodatkowo po cebuli uzywam na noc TORMENTIOL. On kostuje chyba z 5 zł ale stosuje go na noc w okrsie letnim bo on powoduje ze skóra sie nie opali, a na noc w sam raz. Ewentualnie jak ktos baardzo chce to moze go uzywac, ale mówie zeby nie zaduzo, wystarczy cienka warstwa tej maści. I ona jest bez recepty ;) ja juz mam trrądzik od 7 lat i nie mogę go wyleczyc a mam juz 16 latek :) pozdrwuiaam gorąco :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki. Wiecie co, jak czytam te wzystkie wasze wpisy, to mi szkoda Was.. ja tez przez 2 miesiace stosowałam kurację cebulową ale surową. Po prostu kroiłam cebulę na dwie połowki, i tym samym sokiem z niej się smarowałam. Powiem wam, ze po dwóch miesiącach, moja cera wygląda o wiele lepiej. Tez stosowałam toniki, maści, żele, peelingi ( np. Clean & Clear), tabletki.. wszystko, wszystko.. Wkurzyłam sie po bo tych wszystkich masciach miała straaasznie czerwoną skóre :( a po tej cebuli jest o wiele lepiej. Byłam u tych pseudo dermatologów i nic nie pomagało.. PO tej cebuli efekt na drugio był mały ale był. Cera nie była taka czerwona i w ogóle. z tygodnia na tydzien plamy po wyciskaniu były coraz mniejsze. I tak do tej pory mam tradzik, ale teraz to juz super. Ja dodatkowo po cebuli uzywam na noc TORMENTIOL. On kostuje chyba z 5 zł ale stosuje go na noc w okrsie letnim bo on powoduje ze skóra sie nie opali, a na noc w sam raz. Ewentualnie jak ktos baardzo chce to moze go uzywac, ale mówie zeby nie zaduzo, wystarczy cienka warstwa tej maści. I ona jest bez recepty ;) ja juz mam trrądzik od 7 lat i nie mogę go wyleczyc a mam juz 16 latek :) pozdrwuiaam gorąco :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ponawiamuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 22 latka
Ludzie Wy chyba nie wiecie jak wygląda poważny trądzik! Tylko IZOTEK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakadgsg
tylko IDIOTki stosuja antybiotyki. Kazde gowno zapisane przez dermy niszczy buzie a nie pomaga!!! /Testowane na sobie i 4 roznych dermatologach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja od tygodnia stosuję cebulę. Początkowo maseczka z gotowanej (40 min, mycie rumiankiem), przez ostatnie dwa dni już tą metodą wg Górnickiej, ale do tego smarowałam twarz surową cebulą. Pojawiły się ze dwa pryszcze, ale w miejsce starych (które nie do końca zniknęły), ale wierzę, że po prostu wszystko ma wyjść na wierzch, więc jestem dobrej myśli. Twarz wygląda całkiem dobrze, ale boję się, że mnie jeszcze wysypię, bo wydaje mi się, że coś za mało tego... Chociaż może to dlatego, że dwa tygodnie przed rozpoczęciem kuracji cebulowej robiłam co trzy dni maseczkę z glinki zielonej i już ona mi co nieco wyciągnęła... Byle by poprawiło mi się, bo za tydzień już początek roku szkolnego i trzeba się jakoś pokazać...;p Ktoś ostatnio stosował jeszcze tę cebulę? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość addiction
już miałam przygotowaną cebulę, ale kiedy zobaczyłam, że napisałyście o tym, że wyciąga wszyscy na zewnątrz przestraszyłam się ... jak ja będę wyglądać jak wszystko wyjdzie ? o_O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ... :D....
Ja polecam ugotowac cebulę, rozgnieść ją na papkę i dodać łyżkę mąki ziemniaczanej. Zamieszać i na 40 minut nałożyć na twarz, a później spłukać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makna
mialam przez wiele lat problem z ropnym, podkskornym, bolacym tradzikiem. Po wielu wizytach u dermatologa i srodkach-bezskutecznych-zastosowalam maseczke z cebuli. Tez przepis z Apteki Natury Gornickiej. Pomoglo! Ale uwaga! trzeba cierpliwosci. W moim przypadku to zajelo 5 miesiecy regularnych maseczek (2-3 x w tygodniu po min 2 godziny). NIe mowie, ze wyleczylam w 100% ale teraz to kwestia pojedynczych wypryskow od czasu do czasu raczej niz np caly zainfekowany policzek. Maseczka musi byc dosc ciepla jednak ale nie moze poparzyc skory, mialam wrazenie ze wtedy wlasnie najlepiej dziala (prawdopodobnie otwierajac pory y wszelkie skladniki cebuli wnikaja glebiej; trzeba trzymac ja tak dlugo, poniewaz chodzi o to, zeby przeniknela pod skore i jej celem jest zabicie bakterii tam sie znajdujacych). Dziala na podobnej zasadzie co maseczki z alg, tyle ze za te trzeba duzo wiecej placic u kosmetyczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, niedawno moja siostra nakłoniła mnie do tego.Początkowo nie chciałem tego smarować w twarz bo używałem już różnych "cud-kremów" i nic nie pogadało więc pomyślałem, że i to nie pomoże ale od 3 dni robię tak: Codziennie wieczorem obieram czosnek kroje na 3-4 kawałki (zależy od wielkości) wrzucam do czystego kieliszka żeby nic nie zabrudziło tego czosnku i wcześniej przemytą twarz przecieram nim tam gdzie jest problem.Lub też przykładam do syfa i czekam aż mnie będzie niemiłosiernie piec i wtedy puszczam i jade na następnego syfola:) Po tej kuracji z czosnkiem kroję już wcześniej obraną cebulę na 3 plasterki takie nie za chude. I teraz tak jeden plasterek jem na surowo, oczywiście zatykam nos i zamykam oczy ale nie dlatego zatykam że śmierdzi ale żeby nie czuć aż tak bardzo tego smaku w buzi a kolejne 2 wcieram w twarz i koniec kuracji:) Efekty?? : Syfy są mniej czerwone niż wcześniej, Skóra jest taka jakby gładsza (nawet w miejscach gdzie są syfy) Moje czoło jest prawie gładkie :) hehe Pewnie ktoś pomyśli i zwątpi w to że od 3 dni mam tą kurację cebulowo-czosnkową i już są efekty a no są mam nadzieję że dalej będzie coraz lepiej aż w końcu koniec:) pozdrawiam będę się odzywał w tym temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stosuje już ponad 2 tyg codziennie ;) na początku przyznam ,że troszke ich wyskoczyło ,ale to przez to ,że twarz się oczyszczała;) teraz jak juz mi cos wychodzi to takie bardzo bardzo malutkie syfki pojedyńcze;) naprawdę polecam :) Mój sposób to : cebulke ścieram na tarce i mieszam z Perfecta 3 w1 :) (dax cosmetics) na twarzy trzymam tyle ile mam czasu czasami z 20 min czasami godzinę ;) czasami robię 2 razy dziennie czasami raz ;) zmywam to szarym mydłem i smaruje kremem bambino ! bardzo mi wysuszyło skórę. dodam ,że używam fluidów ;) i nic mi się nie dzieje ;) dodam,że pory są mniejsze ;) POLECAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanka cebuli;)
no wiec dołączając sie do dyskusji stwierdzam, ze ... cebula działa cuda... mam 30 lat i problem z trądzikiem od niepamiętnych czasów, nie jest to bardzo zaawansowana postać, ale zawsze coś mi wyskakuje. Przerobiłam wszystkie możliwe środki, toniki, kremy, byłam u niejednego dermatologa (i jak teraz czytam te "świetne " rady IDŹ DO DERMATOLOGA to mnie trzęsie) Od ponad 2 miesięcy męczyłam się z ropnymi bąblami na szyi, normalnie tragedia, bolące wulkany, które przenosiły się coraz bardziej. Nic, normalnie nic nie pomagało, miałam wrażenie że nie da się tego zwalczyć, aż przypadkiem gdzieś w tv mówili o bakteriobójczych właściwościach cebuli, no i spróbowałam. Najpierw oczyściłam buzie a później smarowałam ją przeciętą cebulą... i doznałam szoku, na drugi dzień bąble praktycznie zniknęły, po dwóch dniach wybiły się dwa (ale chyba wyszło to co było pod skórą) a teraz mam małe czerwone plamki, które z dnia na dzień robią się mniejsze. Nie chce zapeszać, ale jak narazie BOMBA!!! nawet zapach mi nie przeszkadza. Spróbujcie naprawdę zapach w porównaniu z efektami to Pikuś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagodqa
szczerze mowiac , te domowe sposoby pomagaja moze jednorazowo. Ja tradziku jakiegos zaawansowanego nie mam , tylko punktowy , i kilka lat sie z tym mecze. Wiekszosc lekow jakie uzywalam byly tylko pomocnicze na miesiac , " NAJLEPSZY Z nich wszystkich byla masc ktora tak naprawde byla z nich wszystkich najtansza ! nazywa sie termontiol kosztule 5ZL !! w aptekach i smarowalam buzie lekko na noc .. i polecalam innym te masc na rozne problemy i mowili mi ze im z nieba spadlam. Ta masc nie wysusza skory jest jakby tlusta bardzo dobrze radzi sobie z ropnymi wykwitami , tak samo jak komus po goleniu wychodza podraznienia to posmarowac ta mascia. Niestety masc mi przestala juz jako tako dzialac a efektem tego ze wychodza mi syfki sa" ropne migdaly" i dowiedzialam sie dopiero o tym nie dawno , Dr powiedzial mi ze mam ropne migdaly od 5 lat i niestety po nowym roku jade usunac. Znam wiele przypadkow osob ktore mialy tradzik i okazalo sie ze przez ropne migdaly , po usunieciu ich momentalnie skora sie odnowila jedynie co musieli robic to leczyc blizny potradzikowe i ja zapewne tez bede musiala. Ostatnio wybralam sie do kosmetyczki na oczyszczanie kawitacyjne i nie wiedziac czemu po tym zabiegu mi sie tylko zepsula mam mnustwo wagrow na twarzy kiedy zazwyczaj mialam tylko na nosie , wiec sie strasznie wkurzylam.. Jedyny moj cel jaki jest to isc wyciac te cholerne migdaly a potem poddac sie mikrodermabrazji wydaje mi sie wydam na to o wiele mniej pienedzy niz te cholerne nic nie pomagajace kosmetyki na tradzik , ktore dzialaja tylko na xczasu. Sa rozne przyczyny powstawania tradziku i wierzcie mi czy nie malo ktory dermatolog pomoze .. bo tradzik sie leczy od wewnatrz a nie od zewnatrz. Moja kolezanka leczyla 2lata tradzik miala zaawansowany , pojechala do szpitala na specjalne badania z kad ten tradzik i przepisali jej antybiotyki jakies niestety silne , musiala je brac 2 lata i wierzcie mi czy nie W zyciu bym nie uwierzyla ze miala tradzik. Nie ma zadnych blizn , ma twarz gladka i czysta jak pupka niemowlecia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cebulowiec
Hej,zmagam sie z ropnym tradzikiem od ladnych paru lat. antybiotyki pomagaja tylko w momencie ich brania, pozniej wszystko wraca. natrafilem na przepis z cebula, dzisiaj pierwszy raz sprobowalem. Tylko, ze ja wycisnalem sok z cebuli w wyciskarce, pozniej namoczyłem wacik kosmetyczny w tym soku i nasmarowalem na buzi. Troche lez polecialo, ciekaw jestem czy ten sposob z cebula cokolwiek u mnie da. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cebula.xD
Ja dzisiaj poczytałam o tych maseczkach itp. więc tak jak było napisane w przepisie tak zrobiłam. Na miejsce w którym powstał przyszcz nałożyłam trochę surowej cebuli, przykryłam gazikiem, i obwiązałam sobie głowę bandażem aby się trzymało. Szczeże mówiąc wyglądało to dziwnie, trzymałam to na twarzy ok 20 min. Gdy zdjęłam gaziki z cebulą umyłam twarz żelem (takim na wągry z GARNIERA) no i efekt był zaskakujący w niecałe 20 min. poprawiła mi się wyraźnie cera ;) Polecam tą "maseczkę" A oto przepis na nią: 1. Obierz i zetrzyj surową cebulę na tarce jak najdrobniej. 2.Na gaziki lub watę nałóż startą cebulę takiej wielkości aby pokryła całego pryszcza. 3.Gazik lub watę nałóż na pryszcza i obwiąż np. bandażem lub zaklej, byle by się trzymało. 4.Odczekaj 20 min. , umyj twarz i ewentualnie posmaruj jakąś maścią. Polecam SUDOCREM. Myślę, że pomogłam ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cebula.xD
Acha no i napoczątku łzawiły mi oczy, ale da się przeżyć ^^ najważniejsze dla mnie, że pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khwvuhd
Podnosze. Dzis zrobiłam pierwszą maseczke z gotowanej cebuli. Jednak zupełnie nie wiem jak zabrać się do ziół. Które pić? Te co wymieniacie brzmią jak z kosmosu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marianna pe*
ale sciema mnie pomógł zineryt i vitella victamo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadna sciema
Ja tez miałam zineryt i chyba wszystkie wymieniane tu specyfiki. Trochę pomagało ale potem skóra się przyzwyczajala. A potem trądzik zrobił się jeszcze gorszy. Rolne gule, zaskorniki. Nie mogłam tego opanować!! Doszły jeszcze stany zapalne. Okropne. I wtedy z koleżanka przeszlysmy na diete bezcukrowa. Podobno nasz organizm może źle reagować na cukier ( w kulturach gdzie nie je się cukru tylko miód okazyjnie a resztę cukrow pozyskuje się z owoców nie ma problemu z tradzikiem). Od tygodnia nie jem cukru. Dodatkowo od miesiąca pije czysty sok z aloesu. Robię napary z rumianku, maseczki z cebuli....nie jem soli. Jem Duzo ryb. Jak olej to tylko z oliwek. Pije zioła Moja twarz jest gladsza, jasniejsza ( wreszcie widzę swoją twarz której nie widziałam od 13tu lat),

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadna sciema
Sama maseczka niewiele da. Trzeba zmienić diete i leczyć skórę od środka. Nie bać sie jej nawilzac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masecz
ja robiłam maseczke normalnie z cebuli na twarz dodawałam tylko troche maki ziemniaczanej zeby była kleista na twarz tak .trzymałam tak na twarzy około 20 minut .polecam watro robić przy tradziku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×