kasiako80 0 Napisano Kwiecień 21, 2009 exx - niestety ja wciąż czekam na publikację akt :-( więc w sumie nic konkretnego nie wiem. Skoro piszesz że Twój znajomy jest po publikacji a mieliśmy biegłego w podobnych terminach to może lada chwila cos dostanę albo muszę się upomnieć... ;-) Jak tylko będę tym mogła się pochwalic oczywiście napisze o tym! A co czeka Twojego znajomego? Po tym wszystkim dokumenty trafią do obrońcy węzła małżeńskiego, który będzie bronił wazności tego sakramentu - ale słyszałam że oczywiście zależy na kogo się trafi - jedni są bardziej srodzy, inni patrzą na to łaskawszym okiem - wiedząc, że dzięki unieważnieniu może utworzyć się nowy związek sakramentalny. (Jesli możesz napisz mi na maila kto jest obrońca u Twojego kolegi - jesli to ta sama osoba co u mnie, będę moga coś powiedzieć na ten temat ;-) Oczywiście o wszystkim jest się informowanym na piśmie i można się ustosunkować do tego co wnosi obrońca. Po tym papiery wracają do składu Sędziowskiego, który jednogłośnie musi wydac wyrok. A potem już ... tylko II instancja albo aż... DAMY READĘ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aleksaaa Napisano Kwiecień 22, 2009 Kasiako80 dziękuję za podtrzymywanie :) U nas trwa to niecałe 2 lata, tak strasznię chcę by było to stwierdzenie nieważności. Jak wszyscy pewnie. A same utrudnienia, przesłuchania, dosłuchania jakieś, tyle czasu na to człowiek poświęca, pieniędzy, stresu, nerwów. Czy możesz na mojego maila napisać mniej więcej jak przebiegała Twoja rozmowa z biegłym, nie chodzi o pytania ale czy pokrywało się to z Twoim pismem albo coś innego było, czy możesz mi cokolwiek napisać? Mój mail macius28@op.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość hania 83 Napisano Kwiecień 22, 2009 witam powiedzcie czy to jest normalne mialam przesluchanie swiadkow moj ex sie nei stawil i teraz po przesluchaniu swiadkow znow wzywaja mojego bylego bo z jego strony nikt sie nie wypowiadal czy taka jest procedura?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aleksaaa Napisano Kwiecień 22, 2009 Haniu nie jestem ekspertem ale chyba się wzywa powtórnie raz czy dwa razy a potem jak się nie stawi za żadnym razem to się sprawa toczy bez jego udziału przy czym może w każdej chwili włączyć się do sprawy. Ale to tylko tak z czytania z internetu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasiako80 0 Napisano Kwiecień 22, 2009 hania 83 poczytaj to co poniżej: Kan. 1592 § 1. Jeśli strona pozwana nie stawi się na wezwanie ani nie przedstawi wystarczającego usprawiedliwienia nieobecności albo nie odpowie zgodnie z przepisem kan. 1507, § 1, sędzia winien orzec jej nieobecność w sądzie oraz zarządzić, by sprawa, przy zachowaniu tego, co należy zachować, była prowadzona aż do wydania ostatecznego wyroku i do jego wykonania. § 2 Zanim zostanie wydany dekret, o którym w § 1, należy stwierdzić, w razie potrzeby nawet przez nowe jeśli to konieczne, że wezwanie dokonane zgodnie z przepisami prawa, dotarło w użytecznym czasie do strony pozwanej. Kan. 1593 § 1. Jeśli strona pozwana stawi się później w sądzie albo nadeśle odpowiedź przed rozstrzygnięciem sprawy, może przedstawić wnioski i dowody, z zachowaniem przepisu kan. 1600; sędzia powinien się strzec, by to celowo nie przeciągało sprawy w długą i niekonieczną zwłokę. § 2. Jeśliby nawet nie stawiła się albo nie dała odpowiedzi przed rozstrzygnięciem sprawy, może korzystać z środków prawnych przeciw wyrokowi; jeśliby udowodniła, że zatrzymała ją zgodna z prawem przeszkoda, której bez własnej winy nie mogła przedtem wykazać, może wnieść skargę o nieważność wyroku. Kan. 1594 Jeśli powód, w dniu i godzinie wyznaczonych na zawiązanie sporu, ani się nie stawi, ani nie przedstawi właściwego usprawiedliwienia: 1° sędzia powinien go ponownie wezwać; 2° jeśli powód nie stawi się na nowe wezwanie, domniemywa się, że zrzekł się instancji według przepisów kan. 1524-1525; 3° jeżeliby potem chciał wziąć udział w procesie, należy zachować kan. 1593. Kan. 1595 § 1. Strona nieobecna w sądzie, czy to powód, czy strona pozwana, która nie udowodniła słusznej przeszkody, obowiązana jest pokryć zarówno wydatki sądowe, dokonane z powodu jej nieobecności, jak i w razie potrzeby, wypłacić odszkodowanie drugiej stronie. § 2. Jeżeli tak powód, jak strona pozwana były nieobecne w sądzie, obowiązane są solidarnie do zapłacenia kosztów procesu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość hania 83 Napisano Kwiecień 22, 2009 dzieki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość L-16 Napisano Kwiecień 22, 2009 Witam! Wypowiadam się po raz pierwszy, ale przeczytałam cały ten wątek. Dziś miałam przesłuchanie i muszę powiedzieć, ze BARDZO pomogły mi wszystkie Wasze wpisy. Wiedziałam , czego mogę się spodziewać i takie tam w ogóle różne rzeczy, o których nawet bym nie pomyślała, a dzięki Wam byłam mniej więcej na to przygotowana. Dziękuję. Pozdrawiam i życzę wszystkim powodzenia. Trzymajcie się :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasiako80 0 Napisano Kwiecień 23, 2009 L-16 a książeczkę czytałaś ? Jak wszystkim zresztą - polecam :-) .. i jak zawsze wszystkim chętnym wysyłam. Pozdrawiam :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aleksaaa Napisano Kwiecień 23, 2009 Kasiako80 a co jest w tej książeczce? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kommercja Napisano Kwiecień 23, 2009 Kasiako80, czy mogę prosić o książkę? Mój adres to kommercja@o2.pl . Będę bardzo wdzięczna. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aleksaaa Napisano Kwiecień 23, 2009 Ja też poprosiłabym o książeczkę macius28@op.pl jeśli można :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość L-16 Napisano Kwiecień 23, 2009 Tak, książeczkę też przeczytałam. Bardzo przydatna wiedza. O niej też dowiedziałam się na tym forum. Polecam wszystkim! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość danka74 Napisano Kwiecień 24, 2009 Witam,a ja nadal czekam..przesłuchanie miałam na początku grudnia i cisza...(kraków)aha zmieniłam nazwisko czy musze im to zgłosic ?pozdrawiam wszystkich Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aleksaaa Napisano Kwiecień 25, 2009 My czekamy dopiero na biegłego psychologa, mają przysłać termin ale nic nie słychać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
RybkaWanda 0 Napisano Kwiecień 25, 2009 Piszecie tutaj,że dostajecie ciągle pisma z każdą informacją co dzieje się nowego w sprawie,tymczasem do nas nic nie piszą,Początkiem lutego przesłuchali świadków,potem przysłali pismo żeby opłacić psychologa dla pozwanej więc opłaciliśmy początkiem marca.I teraz mój narzeczony był się zapytać czy ta kasa wpłynęła to mu potwierdzili ,że wpłynęła ale że nic mu więcej nie powiedzą bo akta są u obrońcy węzła.Napiszcie o co tu codzi,czy to normalne że sprawa się toczy a my o tym nic nie wiemy??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość exx Napisano Kwiecień 26, 2009 Do rybka...-jak to sprawa u obrońcy węzła a nie było psychologa jeszcze?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
RybkaWanda 0 Napisano Kwiecień 27, 2009 Właśnie nie wiemy czy była sprawa u psychologa bo nie mamy kontaktu z pozwaną.Do nas nic nie pisali to jest dziwne bo myślałam,że oboje będą przesłuchiwani przez psychologa(sprawa toczy się tylko z niedojrzałości po stronie pozwanej)Mam nadzieję że się odezwą co się dzieje dalej.Bo od początku sprawy to przysłali 2 pisma tylko i cisza..czekamy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasiako80 0 Napisano Kwiecień 27, 2009 RybkaWanda - obrońca węzła małżeńskiego z reguły występuje przed wyrokiem a po biegłym psychologu. Kan. 1433 mówi - W sprawach, w których wymagany jest udział rzecznika sprawiedliwości lub obrońcy węzła, pominięcie ich wezwania powoduje nieważność akt, chyba że sami, chociaż nie wezwani, faktycznie byli obecni, albo przynajmniej przed wyrokiem, przejrzawszy akta, mieli możliwość wypełnić swoje zadanie. Co wg mnie wskazuje na to, że obrońca może zapoznać się też z dokumentami wcześniej ale chyba należy być pózniej czujnym i sprawdzić czy po psychologu zerknie on też w akta. Jesli tego nie zrobi może przecież ominąć jakiś istotny element, który zauważy biegły sądowy .... A psycholog jeśli już występuje powinien przesłuchać obie storny. Musicie się chyba upominac i niestety cierpliwie czekać. Pozdrawiam :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasiako80 0 Napisano Kwiecień 27, 2009 Danka74 - lepiej zgłoś zmianę nazwiska. W sumie to rzecz ważna bardziej dla Ciebie, weź pod uwagę to, że będziesz ciągle dostawała pisma na stare nazwisko a i wyrok będzie z podanym starym nazwiskiem (jesli go nie zmienisz). To zmiana nie powinna wywołac żadnych zawirowań w Twojej sprawie kościelnej. Zmiana nazwiska tyczy się bardziej spraw cywilnych i jest uwarunkowana w prawie cywilnyma nie kościelnym więc wydaje mi się że nie masz co czekać - zmieniaj ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
RybkaWanda 0 Napisano Kwiecień 27, 2009 Właśnie tak mi się wydawało Kasiu.Dzięki za odpowidz.Czekamy cierpliwie na dalszy bieg sprawy,oni chyba dobrze wiedzą czy maja wezwać do psychologa czy nie, może poprostu tak jak piszesz biegły zapoznał się wcześniej z aktami sprawy.Minął dopiero miesiąc od wpłaty także może jeszcze coś napiszą,może będa wzywać jeszcze. :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość MIRA22 Napisano Kwiecień 27, 2009 Witam, mam pytanie czy jak składaliście pozew to dołączaliście od razu akt małżeństwa kościelnego? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość danka74 Napisano Kwiecień 27, 2009 Witam ja składałam od razu nie wiem jak inni? pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aleksaaa Napisano Kwiecień 27, 2009 RybkaWanda a gdzie jest wasza sprawa? Bo wiem, że nie zawsze psycholog osobiście przesłuchuje. Może faktycznie czekacie już na wyrok? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kraków ona Napisano Kwiecień 27, 2009 hej mam pytanie czy ktoś z was korzystał z usług adwokata kościelnego przy unieważnianiu malżeństwa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
RybkaWanda 0 Napisano Kwiecień 27, 2009 Jakto nie osobiście rzesłuchuje??Zapłaciliśmy 250zł to mam nadzieję że dnak przesłuchuje osobiście ;). Kraków ona my nie korzystaliśmy z adwokada,chyba bez potrzeby szkoda kasy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasiako80 0 Napisano Kwiecień 27, 2009 RybkaWanda - w moim przypadku wezwanie do zapłaty za biegłego było we wrześniu 2008 a przesłuchanie w styczniu 2009 (sprawa w Warszawie). Biegły sądowy przesłuchuje TYLKO i WYŁĄCZNIE OSOBIŚCIE!! - jest to jeden z etapów zbierania materiału dowodowego. MIRA22 - tak do skargi powodowej powinno się od razu dołączyć akt ślubu kościelnego. kraków ona - chyba większośc z nas na forum samemu zmaga się ze sprawą i to chyba zdecydowanie lepszy sposób. Taka sprawa to sprawa poniekąd naszego sumienia więc po co tu adwokat...? ... ale to kwestia wyboru. Tradycyjnie zapraszam do lektury książki (mogę podesłać) a później zadecydujesz czy podołasz ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość MIRA22 Napisano Kwiecień 28, 2009 Dzięki za informacje :-) pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość krakow ona Napisano Kwiecień 28, 2009 ja sie tylko zastanoawiam czy adwokat cos moze przyspieszyc czy raczej opóznic ta sprawe Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jagod Napisano Kwiecień 28, 2009 Widze, ze u wszystkich powoli cos sie dzieje. U nas byly w marcu przesluchania naszych swiadkow, ale nadal czekamy na wyznaczenie terminu dla swiadkow pozwanej. Czy to zawsze tak dlugo trwa?? W miedzy czasie bylo pismo czy cos jeszcze chcemy wniesc do sprawy z naszej strony, odpowiedzielismy w terminie i cisza. w Warszawie chyba maja problem z wyrabianiem sie w terminach. Ja juz powoli sie zaczynam niecierpliwic. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aleksaaa Napisano Kwiecień 29, 2009 jagod a może jej świadkowie już byli przesłuchani tylko o tym nie wiecie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach