Gość Zenekxxx Napisano Grudzień 11, 2013 Jowita, mnie moja narzeczona tez namawia, abym zadzwonił do Warszawy. Ale chyba zrobię to dopiero w przyszlym tygodniu. Koło czwartku. Minie wtedy 2miesiące odkąd dostałem pismo z II instancji. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość xpanix Napisano Grudzień 12, 2013 przepraszam, ze tak późno odpisuje, ale miałam zwirowanie z rozwodem cywilny, ktory wlasnie mam juz za soba. sprawe w pelplinie zlozylam w maju 2012 r. w listopadzie bylo pierwsze przesluchanie, druga strona byla przesluchiwana po nowym roku, a swiadkowie w marcu i kwietniu tego roku. w lipcu bylam przesluchiwana przez bieglego psychologa i druga strona. w paznierniku bylo odczytanie akt i pisanie wnioskow. w tej chwili zostal zamkniety ten etap dowodowy, czekam na pismo Obroncy Węzła Małż. potem z tego co mi moja pani adwokat mowila mozna jeszcze skladac jakas odpowiedz na pismo OWM a potem jest wyrok, ale moze on byc za 2 lata, a moze i za pol roku - nie wiadomo. takze moze sie okaze ze razem sobie tez poczekam te 4 lata... najwazniejsze w tym wszystkim to nie czas, a wyrok. warto czekac tyle czasu by uslyszec , mam nadzieje, dobre wiesci. Powodzenia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
adka75 0 Napisano Grudzień 12, 2013 Ewaewa2, treść akt jest zgodna z prawda, zeznania stron i świadków pokrywają się, a bałam się, że mój ex będzie się wybielał, a tu niespodzianka, nie powołał tez swoich świadków. Nie wiem czy był zapoznać się z aktami. Biegły w opini stwierdził ewidentną niezdolność. Wnosiłam o przeprowadzenie procesu z tytułu niezdolności obu stron, ale sąd zmienił tytuł na niezdolność po stronie pozwanego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 12, 2013 do xpanix Ja tez mam w Peplinie. Zlozyłam skarge w kwietniu, przesluchana bylam w październiku. Ex przesłuchany w najblizszym czasie ma być. Potem bedą przesłuchiwane strony, Adwokat mi mowila, ze beda wysylac pytania na parafie (dla swiadkow) dopiero po przesluchaniu mnie i jego. Dzięki Twojej odpowiedzi wiem, jak jest to rozstrzelone w czasie. WIelkie dzieki. A i jeszcze jedno. Ciekawa jestem jak to wyglada to przesluchanie przez bieglego... mozesz mi ogolnie powiedziec? Jesli nie to ok. Po prostu zastanawiam się jak biegly weryfikuje czyjas niedojrzalosc sprzed dziesięciu lat. Chyba ze to badanie polega na czyms innym. Jesli mozesz napisz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość haneczka123456 Napisano Grudzień 12, 2013 Zenku, przepraszam Cię -nie miałam nic złego na mysli pisząc o panice:) wiem jak wygląda to czekanie-sama Wam o tym tu pisałam. Musisz czekac spokojnie. Wiem, ze łatwo mi sie mowi, ale kiedy byłam na tym etapie co Ty -bardzo pomagały mi wpisy np Wiolki ale tez i zdrowy rozsadek, bo przewertowałam forum od deski do deski i wyrok II instancji po TYLKO 2 MIESIĄCACH był jedynym osobliwym przypadkiem wśrod historii tu opisanych. Trzymam kciuki mocno!!! Adko : Wszystko będzie dobrze, ale kiedy Cie czytam to imponuje mi Twoje opanowanie i spokoj. To dobra metoda, ale jestem bardziej niz pewna, ze to również Twój sposób bycia i cecha charakteru:) mocno trzymam kciuki ,zeby sprawa dobiegła końca, bys miała to szczęscie wyduszone w calości do ostatniej kropelki:) usciski:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość EWAEWA2 Napisano Grudzień 12, 2013 Adko bardzo się cieszę, że tak to wygląda. No chyba nie może to w Twoim przypadku pójść żle, jeśli tak to wygląda w aktach. teraz życzę Ci, by wciąż tak szybko to szło i byś niedługo już cieszyła się wyrokiem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość VGabi Napisano Grudzień 12, 2013 Witam serdecznie. Może dla pokrzepienia Was i mam nadzieję dla mnie samej napiszę ile czasu trwały kolejne etapy w przypadku mojego mężczyzny. ;) kwiecień 2013- złożył wszystkie dok. czerwiec 2013- przesłuchanie jego i drugiej strony. lipiec 2013 -przesłuchanie świadków (28) wrzesień 2013- przesłuchanie przez psychologa jednej i drugiej strony 09-12.2013- wezwanie do zapoznania się z aktami. Nie wiem jak długo będzie to teraz trwało do wydania decyzji. Mój zapozna sie z aktami jutro. Jak się domyślam im szybciej zrobią to obie strony tym lepiej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość xpanix Napisano Grudzień 12, 2013 Wiec tak, Spotkanie z bieglym jak w zasadzie wszystko w Sadzie Biskupim nie jest stresujące. Ale zostałam oceniona na bardzo niepewna siebie osobe itd. I to niestety moze zawazyc na wyroku. Bardzo boli mnie to ze biegly nie przeczytal dokladnie akt sprawy, a druga rzecz, wiadomo ze jesli kobieta zostaje porzucona to nie bedzie juz ta sama osoba, nie bede chodzila z podniesiona glowa i dalej myslala ze wszystko w zyciu sie uda, skoro znalazlam sie w takiej sytuacji, ale wyszlo ze zawsze taka bylam, co jest neprawda. Nie pomyslala ze porzucenie mnie przez meza moglo miec na mnie jakikolwiek wplyw, Pffff! Dlatego wazne jest by oddzielic przeszlosc od tego co jest teraz. Musisz walczyc by nie przeinaczono Twoich slow i by jakis tescik na papierze (bo taki miałam) nie wplynal na zla ocene Twojej osoby. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
adka75 0 Napisano Grudzień 12, 2013 Haneczko, dziękuję za dobre słowa. Faktem jest, że staram być opanowana i spokojna. Może wynika to z faktu, że moje życie już tyle lat jest szczęśliwie poukładane, że o tamtym gorszym już prawie zpomniałam. Bardzo bym chciała, żeby zapadł wyrok pozytywny, ale nie mam na to już wpływu i mogę tylko czekać na koniec procesu. Poza tym nawał codziennych obowiązków też powoduje, że jakoś to wszystko lec***omału do przodu ;) Ewaewa2, czytałam już na tym forum różne rzeczy. Czasami akta były ok, a wyrok i tak był negatywny. Tak to już jest, więc dopóki nie mam wyroku staram się nie nastawiać pozytywnie. Ja również życzę Tobie upragnionego wyroku w jak najkrótszym czasie. Musimy wierzyć, że będzie dobrze. VGabi, gdzie toczy się Twój proces? Faktycznie szybko to idzie. Pozdrawiam Wszystkich. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość VGabi Napisano Grudzień 12, 2013 Proces toczy się w Lublinie. ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość VGabi Napisano Grudzień 12, 2013 Wiecie może jaki jest później czas oczekiwania od podpisania akt do wyroku? Tzn. do decyzji :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Zenekxxx Napisano Grudzień 12, 2013 Hania, nie musisz przepraszać, ja nawet się poczułem się tym urażony:-) co Ty. Może faktycznie czasami panikuje, no ale to z tej niewiedzy:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
adka75 0 Napisano Grudzień 12, 2013 VGabi, tak myślałam. Nasz kochany Lublin :) W takim razie jesteśmy na tym samym etapie. Ja miała w Lb-nie okazanie akt do 10.12.2013 r. Skarga złożona w lutym 2013 r. Myślę, że Zenek i Hanczka szybciutko Ci odpiszą ile czekali na wyrok w I inst. w Lublinie od okazania akt :) Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Zenekxxx Napisano Grudzień 12, 2013 Gabi, ja miałem okazanie akt na początku lipca a na początku września dostałem wyrok;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
adka75 0 Napisano Grudzień 12, 2013 VGabi, po zamknięciu postepowanie dowodowego dostaniecie jeszcze uwagi Obrońcy Węzła Małżeńskiego, na które w wyznaczonym terminie będzie można odpowiedzieć. Dopiero potem zapadnie wyrok. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość madlen_871 Napisano Grudzień 13, 2013 Witam, wczoraj dostałm list z Sądu biskupskiego. Jest to POWIADOMIENIE O PRZYJĘCIU SKARGI I WEZWANIE DO ZAWIĄZANIA SPORU. Jestem z byłym mężem prawie rok po rozwodzie. On stwierdził jednak ze będzie sie ubiegał o unieważnienie małżeństwa. rozwód był bez orzekania o winie mimo iz posiadałm jasne dowody jego zdrad. Teraz w tym powiadomieniu o przyjęciu skargi w pkt. 3 jest napisane czy uważam swoje małżeństwo za nieważne z tyt. podanego w skardze powodowej a miadowicie a) wykluczenie jednośc*****stronie kobiety, b) symulacja całkowita zgody małżeńskiej po stronie kobiety. Czy ktoś może mi wyjaśnić co mój były mąż miał na mysli ??Będę bardzo wdzięczna za każdą odpowiedz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kanonika Napisano Grudzień 13, 2013 Madlen_871 Witam, żeby szczegółowo odpowiedzieć na Pani pytania, należałoby zapoznać się z historią Państwa małżeństwa, aczkolwiek przez wykluczenie jednośc***ani były mąż najpewniej miał na myśli jakieś zdrady po Pani stronie, to, że w chwili ślubu dopuszczała Pani wyłączenie wierności, a poprzez symulację całkowitą niejako zarzuca On, iż Pani w chwili składania przysięgi małżeńskiej wykluczyła samo małżeństwo, symulowała Pani zgodę jego zawarcia, a wewnętrznie Pani tego nie chciała. Najpewniej były mąż w skardze podał jakieś argumenty przemawiające za tym, iż w rzeczywistości miała Pani inne powody, cele uboczne w zawarciu tego małżeństwa (nie miłość, czy chęć stworzenia wspólnoty życia małżeńskiego, a np. chęć zabezpieczenia finansowego, etc.). A czy w ogóle otrzymała Pani kopię skargi powodowej do wglądu? Tak jest w większośc**przypadków, wtedy też wiedziałaby Pani konkretnie co zarzuca Pani były mąż. W chwili obecnej, co jest związane z Pani prawem do obrony, może Pani zgodzić się, bądź nie z tymi tytułami, może też Pani wystąpić do Sądu ze skargą wzajemną. Jakkolwiek Pani nie zareaguje, proces będzie się jednak toczył, wystarczy do tego, iż jedna strona chce stwierdzić nieważność małżeństwa. W razie dalszych pytań proszę o kontakt email: natalia.bohacz@gmail.com Pozdrawiam, Natalia Bohacz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 13, 2013 w razie pytań mamy forum, bo szkoda kasy, a święta się żbliżają Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
taka_Jedna_Ja 0 Napisano Grudzień 13, 2013 xpani dzięki za odp, napisz mi jeszcze proszę czemu Ty byłaś badana przez biegłego? czy jakiś tytuł tyczył się Ciebie? mi nic nie mówili że będę przesłuchiwana, a wiem że mąż na swoim przesłuchaniu musiał wyrazić zgodę na badanie przez biegłego stwierdzam że u mnie to wszystko idzie bardzo wolno, zaraz minie rok od złożenia skargi a świadkowie nie przesłuchani :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mikkaaa Napisano Grudzień 13, 2013 Witam wszystkich. Jestem nowa na tym forum. Mój proces toczy się w Warszawie, tzn jest to druga instancja. Powiedzcie mi proszę ile to może trwać? I po jakim czasie mogą mi wysłać inf ze badają sprawę od początku? Dziękuję z góry za odpowiedź Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jowita0000 Napisano Grudzień 13, 2013 Hej Mika :) fajnie ze jestes tu z Nami zawsze to raźniej :D Moj partner tez ma 2 Instancje już, oby pomyslnie,.. i od października po wplacie pieniazkow papierki leżą u Nich i czekamy ;/ mam nadzieje ze do pol roku i bedzie koniec tego koszmaru Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość VGabi Napisano Grudzień 13, 2013 Adka, Zenek dzięki za odpowiedzi. Dzisiaj dowiedziałam się że decyzja ma zapaść do marca. Jeżeli by tak było to faktycznie zmieściliby się w roku. Żeby tylko druga instancja potwierdziła decyzje o unieważnieniu o ile taka zapadnie.. Ale chyba skoro wszystko toczy się płynnie i bez zastrzeżeń to powinno być dobrze. ? Pozdrawiam Was wszystkich. Trzymajcie się Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mikkaaa Napisano Grudzień 14, 2013 Dzięki Jowita,mnie tez nie dotyczy proces tylko mojego chłopaka. Już dwa miesiące prawie jest sprawa w drugiej instancji. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 14, 2013 Do taka jedną ja Mam tak jak ty sprawę w pelplinie. Zlozylam dwa miesiące po tobie. Aktualnie mam panią adwokat która zasugerowano mi na przesłuchaniu. Też ci sugerowano? Jestem bardzo tego ciekawa. Pani adwokat mówiła że świadkowie będą przesłuchani dopiero po przesłuchaniu mnie i drugiej strony. No i należy pamiętać że mają tam zwyczaj nie przesłuchiwania świadków u nich ale chyba na parafi u każdego. Więc z moich obliczeń wynika że pytania do parafi u ciebie powinny już być wysłane lub zaraz będą. Po tobie teraz jest adwent i zaraz kolędy się zaczną więc też s po dziewam się że to die opóźni. Musimy czekać. Choć sama przyznam że chciałabym być już po. Myślę że nasze sprawy będą podobnie się ciągły w czasie więc proszę informuj co dalej. Bo ją dokładnie dwa miesiące mam po tobie złożona skargę. Xpanix dzięki za info. Też się odzywaj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 14, 2013 Chyba źle się wyslowilam. Nie mam adwokat zasugerowanej imiennie. Po prostu powiedziano że to jest dobre. Nie że konieczne. Przepraszam za wprowadzenie w błąd. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Zenekxxx Napisano Grudzień 14, 2013 Myślicie, ze adwent, Święta i ,, kolęda,, mogą wpłynąć na opóźnianie procesów? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jowita0000 Napisano Grudzień 15, 2013 Oby nie bo Nam tez zalezy na czasie :( a i tak za dlugo czekalismy z I inst. teraz ta II powinna byc szybciutka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
taka_Jedna_Ja 0 Napisano Grudzień 15, 2013 gość - PELPLIN mi nic nie zasugerowano na przesłuchaniu, nie mam żadnej adwokat, sama pisałam skargę , w Sądzie nadano tylko tytuł a raczej 3 tytuły jestem ciekawa czy będę badana przez biegłego skoro tytuły dotyczą męża... macie dzieci? ile masz lat? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 15, 2013 do taka jedna ja Ja tez sama pisałam skargę. Mamy dzieci, a skarga prowadzona jest z powodu symulacji zgody oraz niedojrzalosci meza....podaj maila to ci opisze wiecej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mikkaaa Napisano Grudzień 15, 2013 Jowita, gdzie macie druga instancje? A była Twojego partnera bierze udział w sprawie? I z jakiego macie tytułu? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach