Lek na bezsenność

Myślę, że nie ma co się faszerować jakimiś lekami na receptę. Są mocno uzależniające, wiem z własnego doświadczenia. Później bez tabletki już nie da rady spać. Najlepiej wspomagać się ziołami, naturalnymi suplementami. W sklepach ze zdrową żywnością warto popytać. Ja np kupuję w tobio.pl, zamawiam internetowo, tam mają cały dział "zdrowy sen" i można coś wybrać.

Ja nie mogłam spać po wypadku... Coś mi się poprzestawiało, funkcjonowałam jak zombie, wydawało mi się, że w ogóle nie śpię, choć czasem nocami włączał się na chwilę "wygaszacz ekranu". Myślałam że zwariuję, ale ktoś podpowiedział mi, że w Krakowie jest jeden specjalizujący się w tym lekarz (pewnie nie jedyny, ale dobry :) - dr Brudkiewicz. Kombinowaliśmy z lekami, wdrożyliśmy psychoterapię i po kilku tygodniach zaczęłam sypiać. Normalnie! 7h w tygodniu, w weekendy nawet 9, jeśli nadarzyła się okazja. Jestem innym człowiekiem, dzięki Ci doktorze!

Też cierpiałam na bezsenność. Był taki okres w moim życiu, kiedy miałam naprawdę dużo stresów. Przez to wieczorem nie mogłam się wyciszyć i uspokoić. Bardzo ciężko było mi zasnąć. Myślę ,że ważne aby wieczorem kiedy się kładziemy, nie oglądać już telewizji czy nie buszować po internecie, bo to bardzo utrudnia zasypianie. Ale na początku samo stosowanie się do tych zasad nie pomagało. Dlatego piłam też ziołowe herbatki. Najlepiej sprawdziła mi się szyszka chmielu, liść melisy i mieszanka ziół: http://www.ziolavita.pl/sekret-zakonnika-bio-sen-40x3g-asz-p2509.html Dobrze mi się sprawdziły te zioła oraz zmniejszenie aktywności wieczorem. Nie ćwiczyłam wieczorami, nie oglądałam telewizji. Starałam się wieczorem dobrze zrelaksować i nie myśleć o stresach. A to mi bardzo pomogło. Teraz już nie mam problemów z zasypianiem :)

Ja brałam długo leki na sen, doprowadziło to mnie do tego, że wpadłam w uzależnienie. Oczywiście przestałam to kontrolować, odbiło się to znacząco na moim zdrowiu. Doszło do tego, że znalazłam się na terapii odwykowej, co było zrobione na prośbę moich dzieci... Trafiłam do http://osrodekwiosenna.pl/ wyciągnęli mnie z lekomanii, doszłam już do siebie po tej traumie.

Witam wszystkich niewyspanych. Od 4 miesięcy mam te same przypadłości które jakby coraz bardziej się nasilają. Myślałem że to może być skutkiem rzucenia palenia ( po 43 Latach) ale nigdzie nie znalazłem takiego potwierdzenia że po półtora roku które już minęły mogą wystąpić problemy zdrowotne. Z tego co przeczytałem wynika że problem może występować bardzo długo lub na zawsze już trzeba będzie się z nim mierzyć. Zasypiam na ranem więc gdybym nie pracował problem może by nie był taki dokuczliwy tylko trzeba by przestawić się na tryb nocny. Zaczęło się u mnie od zapalenia górnych drug oddechowych, wtedy to wystąpiły pierwsze problemy z zasypianiem gdyż mała drożność nosa przeszkadzała w płynnym oddychaniu. Teraz z drożnością nosa już ok, ale objawy bezsenności zostały. Pozdrawiam i życzę dużo optymizmu.

Warto posłuchać. https://www.youtube.com/watch?v=ks5mf8fHyb0

Głos we śni mi powiedział, że obniżenie temperatury ciała o 5 stopni i upuszczenie 1 kropli krwi zabija sen.

Polecam udać się do doktora Skalskiego, to świetny specjalista, bardzo pomógł mi w mojej bezsenności, przyjmuje w poradni PsychoMedic.pl na Ursynowie i w Centrum. Podaję numer: 22 2991122.

Polecam udać się do doktora Skalskiego, to świetny specjalista, bardzo pomógł mi w mojej bezsenności, przyjmuje w poradni PsychoMedic.pl na Ursynowie i w Centrum. Podaję numer: 22 2991122.

Zioła są skuteczne tylko trzeba przestrzegać następujących zasad: -pijemy tylko na pusty żołądek, -przechowujemy torebki w szczelnym opakowaniu(zioła typu melisa zawiera olejki eteryczne), -parzymy zioła pod bardzo szczelnym przykryciem(główna moc ziół tkwi w olejkach eterycznych).

melisa+kozłek lekarski.

Próbowałem już kilka medykamentów na sen ale żaden mnie nie powalił jak to niektórym się zdarza.Mam to chyba na tle nerwowym,leczę się od półtora roku na depresję do wiwatu daje mi kręgosłup i staw biodrowy i sikam co 1.5-2.5 godziny mimo nie stwierdzonej choroby prostaty.Ostatnio zażywam tisercin.Rano jakby mocniej dzialał i śpię dłużej ale snem przerywanym.Do tego suchość w gębie jak na kacu i póznym rankiem trochę oszołomiony nim wstanę.Nie zażywam go codziennie tylko w razie potrzeby,po prostu jak się wybiję ze snu i 1 w nocy mnie dpopadnie.

Po co się faszerować tymi pigułkami, które tylko zaburzają organizm co w efekcie otępienie w ciągu dnia. Mi swego czasu w aptece pani dała buteleczkę na sen, byłam zdziwiona, ale to była melatonina plus w sprayu. Psikałam zgodnie z zaleceniem czyli jakieś pół godz. przed snem. Wyciszałam się i zasypiałam, budzę się wyspana i wypoczęta.

Melatonina jest skuteczna bo to jest to co nam potrzebne do dobrego snu tylko ponoć działa działa dopiero po 2 tygodniach, ale mogę się mylić co do czasu działania. Nie zaszkodzi konsultacje z psychologiem lub psychiatra, bo to moze byc na tle nerwowym, a rejestracja bez skierowania. Pozdrawiam wszystkich

Nie można przesadzać z lekami, u mnie też się to zaczęło zupełnie niewinnie, a obecnie jestem po odwyku, bo nie wiedząc kiedy stałam się lekomanką. To było straszne, zupełnie straciłam kontrolę, nie potrafiłam już bez nich funkcjonować, zupełnie jak narkomanka. W końcu zdecydowałam się na terapię odwykową tutaj osrodekwiosenna.pl Pomogli.

Witam wszystkich niewyspanych, czy raczej niedospanych. Najważniejsze przed wzięciem leków popytać lekarza lub w aptece o przeciwwskazaniach na uzależnienia. Chodzi tu głównie o benzodiazepiny i barbiturany które nie są. wskazane. Wcześniej brałem Hydroxyzinum w syropie a po wizycie u psychiatry biorę Trittico CR i oba te leki nie uzależniają a w zasypianiu ogólnie pomagają. Wkleję Wam dwa linki które powinny Wam pomóc w podjęciu decyzji lub skłonić do poszukania w necie innych równie dobrych porad. https://portal.abczdrowie.pl/pytania/lek-trittico-cr-przepisany-przez-psychiatre https://www.youtube.com/watch?v=ks5mf8fHyb0 Pozdrawiam.

Najważniejsze to nie kłaść się spać objedzonym, wtedy organizm może z nami nie współpracować. Najlepiej zjeść do 18. Są też ziołowe preparaty na sen https://www.znamlek.pl/, ale szklanka mleka też może być pomocna do tego miód

Lepiej uważać na te tabletki na bezsenność bo mnie to doprowadziło do odwyku... nie umiałam już inaczej funkcjonować. Moje życie się odmieniło po odwyku tutaj http://osrodekwiosenna.pl/

melatonina

Witajcie kochani Nocni Markowie, zawsze czytałam wypowiedzi innych ,sama nigdy nic nie napisałam -aż do teraz.Pięć lat temu zmagałam się z ogromną bezsennością. Nie spałam tygodniami próbowałam melatonina, melisa, mleko, leki chemiczne nic nie pomagało.Polecono mi dr.Ven.Tenzina Jangchuba lekarza medycyny tybetańskiej.Nie chcę sobie nawet przypominać jak się czułam jadąc do niego, byłam bliska załamania nerwowego z powodu notorycznej bezsenność.Dostałam kulki i nie wiem czy w nie wierzyłam wypiłam po powrocie i pierwszy raz od długiego czasu przespałam 11 godzin. Było to coś niesamowitego obudziłam się rano wyspana w cudownym nastroju. Zioła piłam 6 tygodni niektórzy straszyli mnie uzależnieniem nie było to istotne spałam jak suseł.Dzisiaj ziół już nie piję ,nie jestem uzależniona, śpię bez problemu. Polecam zioła na bezsenność o tego lekarza zawsze chciałam o tym napisać ale chyba brakowało mi odwagi, jestem to jednak winna samej sobie tak sobie obiecałam, że jeśli coś mi pomoże napiszę innym cierpiącym w tym temacie.Serdecznie Was pozdrawiam.

Bezrefleksyjne łykanie leków na sen bez kompleksowej diagnozy przyczyn bezsenności jest nierozsądne. Najpierw polecam udać się do specjalisty celem zbadania, co leży u podstaw problemów ze snem, by potem wdrożyć odpowiednie i skuteczne leczenie. Pozdrawiam!

Moim zdaniem na początku trzeba znaleźć przyczynę bezsenności. A może to cieki wodne w domu? Warto to zbadać. U mnie właśnie taka była diagnoza. Kupiliśmy odpromiennik Creatos i jest zdecydowanie lepiej.

Dokładną diagnostykę robią w Vitanea przy Podłęskiej w Krakowie. Warto się tutaj umówić na konsultację. Mojej siostrze pomogli, a przez wiele lat miała problem ze snem. Lekarze tylko załamywali ręce. Sam mam do nich teraz iść na takie badanie metodą Volla i jestem ciekaw co mi wyjdzie.

Witam ! Cierpię na bezsenność już ok pięciu lat, mój organizm broni się przed zaśnięciem. jestem zmęczona , nie mam siły żyć a muszę pracować. lekarz rodzinny przepisuje na zmianę estazolan . nasen lub hydroxyzinum i mówi że te leki nie uzależniają. Ostatnio od dwóch lat nasen a ja po tym spię dwie godziny. Gdzie się udać kto może pomóc, będę bardzo wdzięczna.!

Witaj Marzycielko. Tez mam tą przypadłość i cierpię na zaburzenia snu i też pewnie tak jak Ty robiłem badania na nadczynność tarczycy, cukrzyce i coś tam jeszcze i też brałem hydroxyzinum i tylko była lekka poprawa i na tym porada czy inaczej mówiąc pomoc lekarza rodzinnego się kończy. Pora wybrać się do psychologa lub psychiatry i tu uzyskać bardziej fachowa pomoc. W mim przypadku od razu wybrałem psychiatrę i od 3 miesięcy łykam Trittico według wskazań lekarza i przyznam się szczerze ze w końcu zasypiam mimo problemów laryngologicznych. Czekam w kolejce na prostowanie przegrody nosowej , operacji zatok z wycięciem polipów od których to się u mnie zaczęło powodując ograniczony przepływ powietrze przez nos.

Objawy wielu chorób są podobne. Warto się jednak zgłosić tutaj https://psychomedic.pl/psychiatra-warszawa/ . W Psychomedic są bowiem obecni specjaliści, którzy posiadają doświadczenie w tej dziedzinie. Rejestracja jest między innymi online przez całą dobę.

To prawda malaczarna25 dlatego najlepiej zgłosić się do specjalisty, psychologa lub psychiatry co uczyniłem i ogólnie nie mam już problemow z zaśnięciem. Dwa posty wyżej pisałem trochę więcej na ten temat i myślę że tak jak w moim przypadku lekarz rodzinny w ostateczności wypisze Tobie Hydroxyzinum po którym na 3 noce 2 prześpisz ale to za mało. Najważniejsze i najtrudniejsze będzie znaleźć przyczynę tego stanu ale jak już będziesz w miarę dobrze spać można spokojnie poddawać się badaniom i szukać przyczyny. Pozdrawiam i powodzenia.

Myślę, że warto umówić się tutaj https://psychomedic.pl/psychiatra-warszawa/ na wizytę. Taka bezsenność może mieć bowiem związek z depresja. Psychomedic ma świetnych lekarzy, do których naprawdę warto się zgłosić.

Czy uważasz iwona551 że tylko w Warszawie i tylko Ci lekarze mogą pomóc, a ci w innych miastach wyciągnięci krowie spod ogona. W końcu wszyscy uczą się fachu z tych samych książek i słuchają tych samy wykładów więc powinni posiadać tą samą wiedzę. Najważniejsze żeby ci co szukają pomocy zdali sobie w końcu sprawę że nie obejdzie się bez wizyty i psychologa lub psychiatry. Jeżeli lekarz pierwszego kontaktu wyczerpał swoje możliwości i w wynikach nie widzi nic niepokojącego trzeba w końcu się zdecydować na specjalistę.

polecam jakieś zioła np. melissive lub lunapret