szok .. - 80 kg w 5 miesięcy!!!!!!!!

w tym tygodniu w super expresie .. był artykuł .. michael scott.. brytyjczyk.. schudł 80 kg w 5 miesięcy . facet ma 32 lata, trafił do księgi rekordów guinessa... czy ktoś to czytał. czy ktoś dotarł do tego .. jak on to zrobił.w gazecie jest tyolko mały fragment i zdjęcia. .. czy ktoś cos wie więcej ????

nikt nie nie wie???? wiem ze to jest zwariowane .. ale jestem ciekawa jak on to zrobił.

No to musisz się jego spytać a nie nas !!!

11 March 2006 I'VE LOST 11ST IN 20 WEEKS Dad's amazing slimming feat By Aidan Mcgurran DAD Michael Scott was shamed into losing an amazing 11stone in 20 weeks by a holiday from hell. IT worker Michael, 32, realised he had to diet when he injured himself trying to fit into his seat on the plane taking his family to Florida. And his 24st 7lb bulk barred him from rides at Disneyworld. After 20 weeks on meal replacement drinks and snacks, he has knocked 16in off his 50in waistline and gone down two shoe sizes. Now 13st 7lb, he is returning to Disneyworld to try out all the rides. Michael, of Bradwell, Norfolk, said: "I'm determined not to go back to how I used to be." OVERWEIGHT Michael Scott knew he was in for a rough ride when he couldn't fit into his airline seat. Advertisement Falk AdSolution The 32-year-old hospital IT worker thought that going to Disneyworld with wife Jo, 31, and children Ethan, six, and Emily, two, would be a dream holiday. But 24st 7lb Michael ran into problems as soon as he got on the plane. He said: "The seat was so tight that I actually cut my thighs when I sat down. I literally had to wedge myself in." And the seatbelt would not go round his 50in waist. He said: "I was given an extension belt which was bright orange, just to rub it in. When I sat down I sheared off the jack plug on the headphones so I couldn't hear the pre-flight safety talk. "I spent the whole nine-hour flight with headphones that didn't work. "The fold-over table was at the side of the chair and I could not fit it over my belly so I had to hold my food tray with one hand and eat with the other. It was the first time I had flown in four years and I must have been about 4st heavier." The nightmare continued at Disneyworld. Michael, of Bradwell, near Great Yarmouth, Norfolk, said: "There were about five rides I could not go on because I was just too fat. "I queued up for 45 minutes to go on The Hulk ride. I was politely asked to get off because the safety harness would not fit over me. I started making excuses to avoid going on any more rides. "Everyone else was having a great time - but I wasn't. I was just so ashamed." When friends asked the Scotts if they fancied Florida again this year, Michael decided he would have to slim down first. He said: "I had this flashback of how I felt sitting on the plane and finally realised I had to do something." The weight dropped off and even his neck shrank 4in as he ditched his daily fix of fried breakfasts with crumpets, cream cheese rolls, chocolate, crisps, pudding, ready meals, snacks and cereal. Instead he stuck to four packs of Cambridge diet food a day washed down with eight glasses of water. Michael, now 13st 7lb, said: "I am now really looking forward to going on holiday to Florida again. "I can't wait to get back on that plane and sit in the seat properly." aidan.mcgurran@mgn.co.uk TAKE CARE WITH CRASH DIETS DIETICIAN Juliette Kellow yesterday praised Michael's amazing weight loss but warned against crash diets. His diet, based on meal replacement drinks and snacks, is just 600 calories a day - too few even for most slimmers. Ms Kellow said: "The National Task Force on the Prevention and Treatment of Obesity only recommends very low calorie diets like this in extreme cases." Then they should only be used for 12 to 16 weeks. They break down fat quickly, producing ketones which can cause tiredness, weakness, dizziness and nausea.

wow! no to niezle schudl!

?

3\4 textu jest o tym, jak jedzie do Disneylandu i nie mieści się w różne fotele. Końcówka jest o tym, że dieta, którą stosował jest kompletnie bez sensu i zalecana tylko w ektremalnych przypadkach, którym on niewątpliwie był.

3 / 4 3 \ 4 75% połowa ze 150%

tak , zrozumiałam ten tekst... w super expresie były jego zdjeica... warte tej zwariowanej diety .. tylko to az takie mało realne .. żeby az 80 kg gubic w tak krótkim czasie. . napewno z takiej wagi wyjsciowej 160 kg .. leci sie szybciej w dół. ale mu zazdroszczę:((((((((

a moge spytac ile wazysz?ja waze....no,ponad 100,po prostu juz jestem zupelnie zalamana,nie wiem jak ja to zrobilam ale przytylam ponad 30 kilo od lisopada teoretycznie powinnam szybko chudnac na poczatku,ale juz mi sie tak przemiana materii rozregulowala ze chociaz duzo sie ruszam i malo jem(sa dni ze w ogole nie jem,albo jem tylko troche owoco i warzyc,no czyli tak cos pod 500-600 kcal jak ten anglik i nic!!!!!!0 buuuuuu:(

pisała przedemną pod nickiem"do Gabryśki" napisałaś tak, jak bym czytała o sobie. Masz jakiś pomysł na siebie?Bo ja już nie mam siły

no niestety ja tez duzo ponad 100 ..... u mnie to wynik diet.. ciagłe odchudzanie .. szybkie tycie .. poprostu nie wytrzymuje w czasie . :( i brak regularnosci jakiejs .. nie jem cały dzień .. a dopiero wszystko na raz wieczorem . i brak ruchu . mimo że zaczełam basen .. to za mało.. ale oczywiscie mam silne postanowienie .. nie wiem które juz z kolei .. że od jutra.. wiecej ruchu .. i zmiana jedzenia .. nie głodówka .. tylko bez chleba jansego , bez ziemniaków , słodkiego .. a wiecej warzyw i ruchu .........

no ja mam .... jakies kamieniołomy na syberii... :)

a ja myślałam,że w dzisiejszych czasach jestem jedyna w swoim rodzaju która waży sporo ponad 100. Mam dopiero 35 lat :( A wy dziewczyny ile lat macie????

35,5l. wiesz .. w usa.. jest tyle grubasów .. że głwa mała... i nas w polsce i tak nie jest źle.. ja nigdy nie chciałabym byc .. jakaś przeraxliwie chuda.. ale chociac ten rozmiar L

Mnie też nie podobają się te bardzo chude dziewczyny, ale ja mam już przez tą nadwagę problemy ze zdrowiem, lekarz rodzinny zamiast pomóc mówi mi tylko "mniej jeść,schudnąć "itd Jak mam jeść jeszcze mniej ???? Jem raz dziennie ok.gogziny 14 i koniec :( Zjadam talerz zupy z obiadu i nic więcej :( Tylko do toalety chodzę raz na 7 dni:(

TO nie jedz tak . rano kromka chleba + sałata , ogórek , pomidor , ser biały chudy ... obiad mieso + kalafior lub mieszanka warzywna, kolacja cos lekkiego .. wieczór basen .. 2 x w tygodniu , a w pozostałe dni spacer . poza tym duzo warzyw pomiedzy . na mnie przeczyszczająco działa marchew. soki , surowa lub gotowana. ja tak zaczynam od jutra. nie wolno sie głodzić .

zapomniałam dodać ./ chleb ciemny , żytni . rózne herabtki czy woda.

w ciagu dnia wypij szklanke soku marchwiowego , sklanke soku pomidorowego , .. to jest bardzo syte i małokaloryczne . na sniadanie albo kolacje.. np serek wiejski .. wymieszaj z pomidorem , ogórekiem .. sałata ... tez syte a mało kalorii. , na obiad zamiast miesa może byc kasza z wazywami .. , miesa z grila , lub gotowane ... jakies ryby. ja teorie znma oczywiscie .. ale gorzej z praktyka . w domu gotuje objady dla wszystkich .. i zawsze sie skusze.. :(

ale ja się nie głodzę,nie mam apetytu nawet na to a jem bo muszę w mojej miejscowości nie ma basenu,a co do ruchu,to mam 4 dzieci i ruchu przy nich sporo łącznie ze spacerami:)

Twoje rady są ciekawe,tylko gdzie ja zmieszcze tyle jedzenia,całkiem w drzwi nie wleze;) Żartuje,od jutra zmieniam diete,dla mnie każda szansa jest na wagę złota :) i każda rada. Może nie zjem tyle co piszesz,ale będę jadła to co piszesz:)

ja mam dopiero 25 lat,ale odchudzam sie cale zycie,ja nie wiem,ja to chyba w ciagu swojego zycia musialam zrzucic z kilkaset kilo!powaznie!! jestem na zmiane szczupla (niestety krotko) a pozniej baaaaardzo gruba kiedys to bez problemu pozbywalam sie 30 kilo,a teraz cos mi sie poprzestawialo najsmieszniejsze jest ze ja wiem dokladnie co zrobic zeby wrocic do zdrowia (a nie tylko schudnac,bo mozna byc szczuplym a wcale nie byc zdrowym) ,wiem o tym naprawde bardzo duzo,bo odkad pamietam wszyscy u mnie w domu sie tym interesowali i mam 2 wielkie regaly roznych ksiazek traktujacych o ..nazwijmy to "medycynie naturalnej".... u mnie ten problem ma po prostu podloze psychologiczne,ale to dluga historia,nie umiem sobie poradzic z tym glownym problemem,takze nawet jak mi sie uda schudnac to watpliwe ze to bedzie na stale bo problemu mojego to wcale nie likwiduje no i tak to...bledne kolo

a tak w ogole skad jestescie dziewczyny?ja z Wroclawia

Ja mieszkam koło Białegostoku

kalisz, ja jeszcze mam ten czas że chudne w miare szybko .. moze nie tak jka kiedys .. ale nie jedząc chleba słodkiego i po 18 .. to około 10 kog w 6 tygodni zgubie . też sie od jutra biore .., bo juz sie ledwo mieszcze w ciuchy .. a obiecałam sobie że wiekszych juz nie kupie ..

od jednej kromki jeszcze nikomu nic sie nie stalo. moja znajoma tak sie odchudzał. na sniadanie codziennie miała bułke grahamke .. i schudła 32 kg w pół roku . wiemy dobrze że najlepiej nie jesc chleba... ale przeciez nawet nie musimy jesc jej codziennie .. czasami.. lub wale .. zalezy kto co lubi , jak ktos bardzo lubi i nie może zyc bez chleba .. to lepiej żeby te kromke raz dziennie zjadł.. bo ibnaczej sie zamęczy

inna znajoma .. tez schudła ponad 30 kg .. i w czasie diety .. codziennie o godz 16 miała kawe i kawałeczek ciasta ... bo bez tego by nie wytrzymała. ale za to potem wycisk na siłowni. ja mam taki problem .. że nie kończe na jednym małym kawałku .. tylko od razu jest wielkie bum

wiecie jak najszybciej kiedys mi sie udalo schudnac?to bylo jakies 3 lata temu,w 3 miesiace schudlam 30 kilo!i czulam sie swietnie!(bo teraz jestem po prostu ostatni zdechlak,czasem nawet nie mam sily rano po 12 godzinach snu zwlec sie z lozka ) byl to sposob dosc ekstremalny,no zajmujacy duzo czasu zapisalam sie na silownie,ale taka naprawde porzadna,chocilam tam na piechote (45-60 min w jedna strone,zaleznie od tempa,no na poczatku to jak tam dochodzilam to juz mialam dosc ale bardzo szybko mi sie poprawila kondycja) ,najpierw chodzilam 3 razy w tygodniu ale bardzo szybko mi przybywalo sily ( i miesni!normalnie widzialam jak mi pod ta wartswa tluszczyku przyrastaja miesnie,oczywiscie nie nie wiadomo jak wielkie,heh,ale mozna cos bylo wyczuc) a chyba jakos tak w polowie 2 miesiaca zaczelam chodzic tam codziennie!bardzo dlugo cwiczylam na biezni,nie biegalam ale szlam szybkim krokiem i tak jakby pod gore,no i oczywiscie wzmacnialam miesnie!! jesli ktoras z was ma taka mozliwosc to serdecznie polecam silownie! oczywiscie chodzenie na biezni mozna doskonale zastapic po prostu szybkimi dlugimi spacerami,tylko ja po prostu nie bardzo mam taka mozliwosc bo mieszkam w bardzo ruchliwej dzielnicy i te spaliny po prostu mnie wykanczaja,tak ze po polgodzinnym spacerku po okolicy po prostu zdychalam z bolu glowy i w ogole rozbicia,a na klimatyzowanej silowni moglam sobie isc spokojnie 2 godziny pamietajcie ze im wieksza mase miesniowa bedziecie miec,tym wiecej kalorii bedziecie spalac !!takze warto by bylo nawet w domu pocwiczyc z ciezarkami,jak nie wiecie jak,na pewno cos sie znajdzie w necie ,polecam tez miesiecznik shape(dosyc drogi,ale czesto sa bardzo fajne zestawy cwiczen) zeby zwiekszyc miesnie potrzebujemy wiekszego obciazenia a mniejszej ilosci powtorzen wiecie co,jakos tak mi sie razniej zrobilo ze nie tylko ja mam taki problem z wagą,moze bedziemy sie jakos wspierac ja sie chetnie podzielie tym co wiem,moze sie komus przyda

to moze od jutra sie razem zabierzemy za zdrowe odchudzanie,hmm?:)

u mnie odpada,bo nie ma siłowni :(