aerobiczna 6 Weidera - idealny brzuch!

cześć dziewczyny!!! J jestem już w 11 dniu. Nie jestem pewna czy dotrwam do końca, bo te ćwiczenia są bardzo ciezkie. Jednak będę sie starać. Efekty już troche widac. Pionowa krecha juz sie pojawiła wzdłóż brzucha. Powoli zarysowuje sie kaloryferek, jednak tylko w górnej części brzucha. A mi zależy najbardziej na dolnej, gdzie mam troche tłuszczyku! Pozdrawiam wszystkich!

jestem po 20 dniu z 14 powtórzeniami i coraz bardziej mi się nie chce ćwiczyć. Moje obserwacje to: mam twardy brzuch jak kamień, wyszczuplił się po bokach i zaczyna fajnie wygladać. Chociaż myślałam że efekty będą bardziej widoczne. Niestety dolna partia tak sobie. Mam zamiar wytrwac do końca i wtedy się okaże czy warto było sie tak masakrować. Pozdrawiam was serdecznie i nie dawajcie się z dnia na dzien jest coraz wiecej siły i na pewno dacie rady :)

Cześc dziewczyny!!! Postanowiłem zrzuci zbędne fałdki z brzucha. Czy pozwolicie, że się dołączę? Nie wiem tylko, czy mi się uda bo nie mam wprawy w takich cwiczeniach. Podobno dziewczyny są wytrzymalsze. Czy będziecie trzyma za mnie kciuki?

pewnie że bedziemy trzymać :) no właśnie chciałam żeby fałdka na brzuszku znikła, i coś mi sie wydaje że mi te ćwiczenia nie pomogą na tę \"dolegliwość\" :( w sumie to ona zaczyna mi się dopiero pojawiać (ostsnio pół dnia siedze przed komputerem) no ale lepiej zapobiegać temu wcześniej bo potem bedzie trudniej no ale ładne mięśnie też się przydadzą spadające jabuszko ---> no może jeszcze bardziej musze sie postarać. w sumie jak ćwicze to mie boli ten brzuch. no nie wiem. chyba musze sie bardziej przyłożyć do tego pozdrawiam

black peter---> jasne :) juz my ci sie nie pozwolimy wylamac :P gula --> nie ma lekko niestety :( ja dzis po 16 dniu juz jestem i tez zaczyna mi sie to dluzyc wszytsko,ale jka patrze nate kartki co sobie powypisywalam to jakos daje rade i nie poddaje sie :) pozdrawiam

a ja mam pytanko..dzis zaczelam..ale jakos wogole sie nie zmeczylam zabardzo..chyba cos zle robie:(napiszcie mi wskazowki..jak wysoko unosic te barki..tzn.kregoslup tez do gory?a w cw.jak sa nogi proste u gory, to mam je takie proste rowno z barkami opuszczac?bo ja tak nie dam rady, bo mam wrazenie ze mi kregoslup peknie;)napiszcie

Cześć!! Mam pytanko. Dzis jestem po 4 dniu cwiczen ale na stronie na ktorej ja znalazłam opis ćwiczen nie bylo nic o skrętoskłonach w ćwiczeniu 5!!więc ja podnosiłam tułów i utrzymując napięcie przez 3 sek. wykonywałam nogami tzw. szybki rowerek. Czy tak może zostac czy może powinnam zacząć cały cylk od poczatku, tzn. od pierwszego dnia?? Pozdrawiam.

Wiolus ------> ja tez robie te ćwiczonko z rowerkiem bo takie znalazłam na pewnej stronce. jestem dziś tez na 4 dniu:)

hej ho! a nie wiecie moze czy te ćwiczenia działają też na dolną partie brzucha? Kurczaki...w talii jest ok, nie narzekam ... ale na dole mi taki brzuch-beben sterczy i nie wiem jak mam go zlikwidowac - brzuszki zwykle nie pomagaja ..to chyba jakies sflaczale miesnie a moze tluszcz? :D boje sie tez ze po tej 6 weidera to mi kaloryfer wyrosnie :P a ja chcialam miec poprostu plaski brzuszek jak deska, a co sobie bede zalowac! ;) jak to wyglada u was? Brzuszki plaskie jak deski ?:) pozdrowionka

kalusiaa22: podaje linka z obrazkami-malo czytelne ale mozna sobie lepiej to wszystko wobrazic ;)

kokoszkaa--> to może bedziemy sie nawzajem wspierać? :) jak poszło Tobie w piatym dniu?? ja mam największy problem z karkiem (!) który mnie strasznie boli przy ćwiczeniach w których ręce nie sa za głową, czyli:1,2 i 6. czujesz jakąś różnicę?? pozdrawiam.

Wiolus-----> Podczas pierwszych dwóch dni kark mnie bolał troszku ale teraz nie. zakwasy tez miałam tylko p opierwszych dniach. Myśle ze damy rade:) Hmmm dopiero 5 dzień ale cuż trzeba byc dobrej mysli. Dodatkowo przed tymi ćwiczeniami robie sobie rozgrzewkew taką zwyczajną. a wy moje drogie tez robicie czy odrazu przystepujecie do tych cwiczeń??

witajcie ja dzis po 18 dniu...powinam byc po 19stym,ale z braku czasu wczoraj nie zrobilam cwiczen..ale podobno jeden dzien mozna odpuscic przynajmnije miesnie sie troszke zregenerowaly ...ja nie robie zadnej rozgrzewki ,tylko od razu cwicze,ale to chyba dlatego,ze tancze codziennie wiec jestem rozgrzana...pozdrawiam :)

Witam. dziś 7 dzień. nie mam żadnych zakwasów ani problemów z samymi "brzuszkami"-bo generalnie mam dość wyćwiczone mięśnie brzucha. Ale najgorzej ten kark!!!!!!!!!!!! boli mnie przy ćwiczeniach bez podpierania karku :(. Ale musze dać rade. choć moim zdaniem jakiejś szałowej różnicy jeszcze nie odczuwam...

No musze stwierdzzić ze te cwiczenia mi z coraz lepszą łatwością przychodza. Jak narazie po 6 dniu ćwiczeń nawet sie sie zgrzałam przy tym. a moze je zle wykonuje?? hmmm nie wiem.

Witam wszystkich. Jestem już w 17 dniu. Powinnam być w 18,ale cuż... Ćwiczenia są coraz bardziej męczące. Trudno mi jest zmieścić sie w 25 minutach:(. Ale za to efekty już widać. Nie są zbyt duże, ale zawsze to coś:). Może i nie widać mi kaloryfera, ale jeżeli będę ćwiczyć dalej na pewno sie pojawi. Nie wiem czy dotrwam do końca. Mam nadzieję, że będziecie mnie wspierać. Pozdro *)

Ja po tygodni nie widze zadnych efektów - wiem niby to początek:) i nawet sie nie męcze. zastanawiam sie czy warto to dalej ciągnąc, no i nie wiem czy dobrze wykonuje te 5 ćwiczenie? jak wy je robicie? rowerek czy skretoskłany? jak to dokładnie wygląda????? u was??? prosze o odpowiedz

ja byłam po 24 dniu i zrezygnowałam, teraz mam zamiar znów zacząć, ale to jest cholernie ciężkie..i do tego nudne, ale jakoś dam radę, tylko, że po 24 dniu to już zaczynały mi się tak dziwnie mięśnie rozrastać że to też był jeden z powodów przez który przestałam, no zobaczymy jak to będzie..

dziwi mnie tylko,że mniektórzy piszą, że tak leciutkio to robią..ja pierwszą serię mam ciężko, dopiero następna jest lżejsza i już tak brzuch nie boli, ale poza tym są męczące te ćwiczenia, pamiętam że byłam zgrzana po skończeniu, no ale może każdy inaczej to przechodzi:)pozdrawiam i życzę wytrwałości wszystkim:)

na drugiej stronie jest dośc dobry opis 5 ćwiczenia, skopiowalam go dla was: co do cwiecznia 5 - tutaj sa pewne kontowersje - bo pytalam o to 4 trenerow i uslyszlam 2 rozne wersje. 1) to taka ze robisz szybkie skrety raz do jednej raz do drugiej nogi,nie zatrzymujac napiecia miesni, a po kazdym skrecie wracasz do pozycji lezacej. czyli skret z przyciagnieciem kolana do kata prostego, kladziemy, i szybko to samo do drugiej. ma to byc jak naszybciej 2)dokladnie to samo z tymze jedna noga (nie ta ktorej kolano przyciagamy!) jest wyprostowana. czyli robmy skret do prawego kolana a w tym czasie noga lewa jest wyprostowana i wyciagnieta tuz nad podloga. szybko zmieniamy kierunke skretu czyli do lewego kolana i noga prawa nad podloga (czyli tutaj nie kladziemy nog na ziemi i przez calo cwiczenie tylko zmieniamy - raz jedna tuz nad ziemia a raz druga) - taki rowerek ze skretami Wiolus - jeżeli bardzo bloli cie kark, to znaczy, że \"ciągniesz\" karkiem a nie brzuchem. Spróbuj pocwiczyć parę razy skupiając się na brzuchu. Podczas samej szóstki trudno jest to wyćwiczyc, bo wtedy człowiek strasznie sie spieszy, żeby zmieścic sie w czasie. Poza tym zrób przed ćwiczeniami parę ćwiczeń na szyję i możesz sobie rozmasowac z tyłu kark. Pomaga. Ja robiałm takie ćwiczenia: Stajesz prosto (ważne, zeby nie ściągac barkow do przodu)ręce lużno splecione i opuszczone. Podbródek przyciągasz do mostka (jakbyś chciała spojrzeć na stopy) i trzymając głowę w tej pozycji starsz sie obejrzec za siebie. W maksymalnym wychylenie głowy przytrzymujesz kilka sekund i wracasz po czym wszystko robisz w druga stronę. Wystarczy po 5 razy w każdą stronę.

Coccinella-dzięki za rady. :) Aczkolwiek ja nie ciągne karkiem-bardzo dobrze czuje mięśnie brzucha a kark boli mnie w tym momencie kiedy utrzymuje napięcie kiedy ta głowa nie ma podparcia. choc znalazłam juz chyba na to sposób i jest lepiej. dzieki. pozdrawiam.

wiolus jak tam idzie??? ja 1 dzien nie zrobiłam cwiczeń, miałąm okres i brzuch mnie potwornie bolał ze sobie odpuściłam. ale robie dalej. wiem że powinnam zacząc od nowa ale zobaczymy jak nie zobacze efektów to zaczne od nowa wszystko i bede to robić dokładniej bo te 5 cwiczenie chyba zle wykonywałam.

czesc dziewczyny ja dzis 21 dzien...najbarzdiej martwi mnie to,ze miesnie naprawde twardsze,ale pod ta gruba warstwa tluszczu ,zarys sie robi maly bo maly,lae to pewnie dlatego,ze ja naprawde brzuszek mialam bardzo mieciutki :P a w ogole mam wrazenie,ze on zamiasta malec to rosnie :( nie wiem czy to dlatego,ze jest opuchniety,bo miesnie nie maja sie kiedy regenerowac :( napiszcie czy tez tak mialyscie...ech,ale juz mi sie to nudzi i dluzy bardzo ;/ pozdrawiam

jabłuszko !!!! gratuluję wytrwałości, podziwiam cię pozdrawiam

Czesc ;) ja dziś 2 dzien! strasznie mnie przepona boli, nawet teraz a minelo juz 2 h od cwiczen. myslalam, ze mam wycwiczone miesnie, bo od 3 miesiecy robie codziennie po 100 brzuszkow, a tu widze po drugim dniu, ze jednak nie ;) jestem szczupla, nie zrzucam sadelka, tylko chce wyrzezbic brzuszek. narazie jest ok. ale jak podolac dalej? ;) moj temat: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3311872&start=0 mobilizuje sie tam :D

ja mam dziś 20 dzień i musze powiedzieć że ja widzę efekty, pierwsze już po tygodniu, teraz jest ok, nawet całkiem całkiem, dodam że miałam trochę spory tłuszczyk, choć był czas ze kiedyś intensywnie ćwiczyłam i miałam mniejsze efekty niż teraz. Moją zmorą jest dolna partia brzucha, takie małe koło ratunkowe mialam, teraz jestem prawie płaska:) bardzo mnie to cieszy i mam zamiar wytrwać do końca i powtórzyć całość raz jeszcze po 2 miesięcznej przerwie. Życzę powodzenia i wytrwałości :)

to teraz powiedźcie mi kobietki. jak zrobicie cala tą serie. to co potem robicie, zeby utrzymać ten brzuszek? codziennie brzuszki? takie lajtowe.? ograniczenie jedzienia? ja gdy skoncze. to poprostu bede robic brzuszki po 100 dziennie

hej, wczoraj postanowiłam się do was przyłączyć i spróbować (poraz drugi) 6. mam nadzieję, że się tym razem uda. dziś dzień 2. pozdrawiam

GOSIA ---> dzieki bardzo :) ale naprawde z czasme niby latwiej si ete cwiczenia wykonuje bo miesnie twardsze,ale jkai e to sie robi nudne ;/ ech....gydby nie te moje kartki , ktore sobie po rozklejalam w pokoju z bluzgami :P,zeby sie motywowac to pewnie daalbym sobie spokoj :):):) cwiczcie cwiczcie dziewczyny :P:P:P ja jak to skoncze to chyba ide na anjwieksza pizze na swiecie :):):):) i wlansie jka u was jest z dolna partia brzucha pozdrawiam

kokoszkaa-cześć. ja tez sobie odpóściłam jeden dzien ćwiczen i tez z tego samego powodu co Ty!!! po jednodniowej przerwie nic sie nie stanie i mozna spokojnie ciagnąć dalej. :) ja to 5 ćwiczenie przez pierwsze dni wykonywałam chyba niepoprawnie ale zmieniłam to i teraz już robie jak należy.mam nadzieję że jak należy!!!!! pozdrawiam.