aerobiczna 6 Weidera - idealny brzuch!

no wreszcie zaczełam (a planowałam zacząć już miesiąc temu). dziś zrobiłam pierwszy dień. o Boże od razu woidać jak dawno nie ćwiczyłam!!! Błagam trzymajcie za mnie kciuki bo nie wiem jak jutro zarobie 2serie, a potem cała reszta. mam nadzieje że to dobrze robie bo jak tyle wysiłku pójdzie na marne to sie załamie. no dobra trzeba sie pozytwynuie nastawić. jakoś dam rady. za miesiąc brzuszek bedie cudny!!

GULA---> ja tak samo mam slaba wole :( a juz szczegolnie jelsi chodzi o cwiczenia,dlatego,moze to sie wydac smieszne,ale popisalam sobie kartki i porozklejalam w pokoju z tekstami typu \"wez sie za siebie leniu\" :) i za kazdym razem jka mam ochote sie poddac to czytam te wszytskie bluzgi:P i mam motywacje.W koncu kazdy ma jakis sposb,zeby osiagnac cel,ja zrobilam tak:),dzis jestem po 7ym dniu i mimo iz mam tluszczyk na brzuchu to miesnie pod spodem ewidentnie sa twardsze:) 3majmy sie dziewczyny DAMY RADE!!!! :)

przez ponad miesiąc ćwiczyłam 6 weidera, efekty były - bardzo rozbudowały mi się mięśnie brzucha, z tym, że ten tłuszczyk tuż pod skórą jaki był taki pozostał i w rezultacie brzuszek urósł zamiast spaść :/ ale nie poddam się, po przeczytaniu paru postów zebrałam się w sobie i postanowiłam od nowa się pokatować :) może tym razem efekty będą bardziej satysfakcjonujące.

GULA! Dasz radę!!! Ja po 1 dniu też umierałam, ale z czasem jest coraz lepiej bo brzuch się wzmacnia. Dziś mam pierwszy dzień z 10 powtórzeniami.... mam nadzieję że przezyję:) Trzymajcie się wszystkie!

jabuszko to chyba dobry pomysł, nie bede miała wymówki że zapomniałam, i jak sie napatrze na te karteczki to może zaczne ćwiczyć żeby ciągle nie myśleć że \"zaraz, za chwile\" - bo mi z takim gadaniem najczęściej zchodzi do wieczora a potem stwierdzam że już za póżno i że od jutrea. no ale jak już dziś zaczełam to już bede musiała ćwiczyć żeby nie powtarzać w kółko od początku jak przerwe :) toszi dzieki za wsparcie :)

Gula---> nie boj sie juz ja Ci nie dam zapomniec :) bede przypominac codziennie :)

ja też mam pod tluiszczykiem miesnie. jestem na 28 dniu. brzuch zapiast zmalec, powiekszyl się(od mięsni zapewne), ale cóż, ja nadal walczę. zaraz idę na basen, a potem na rower :) trzymajcie się :*

o Boże dziś sie obudziłam i nie mogłam sie ruszać !!! a dziś dopiero drugi dzień (ale już mam za sobą :) )

Do spadajace jabluszko ----------pytasz o inne cwiczenia na brzuch, jest ich mnostwo nawet zwykle klasyczne brzuszki sa skuteczne problem tylko w tym ze niestety trzeba wykonac ich zabojcza ilosc by byly jakiekolwiek efekty no i najlepiej to wspomoc ten trening jeszcze jakims np bieganiem. Wiem wiem fajnie sie mowi gorzej z wykonaniem mam tez ten problem, ale 6 robie 4 dzien i obym mogla powiedziec za jakis czas ze robie dzien 30,nadal mam duzo samozaparcia i niech tak zostanie. Pozdrawiam

dziewczyny jak wchodze na tą strone weidera to nie wiem gdzie mam wcisnąc myszką aby te cwiczenia wyskoczyły - pomóżcie

cześć ja mam pytanie co do ćwiczenia 5 - ile powtórzeń bądź przez jaki czas należy je wykonać. Prosze odpowiedzcie mi

dziewczyny ja co dopiero weszłam na tą strone i tez chciałabym spróbowac, ale nie wiem co i jak, dajcie moze jakiegos linka, bo gdy wchodze na inne linki to są juz nieaktualne- prosze o odpowiedz

Marika---> tu jest fajny link z obrazkami i wszytsko opisane,powodzenia i wytrwalosci zycze http://img55.imageshack.us/my.php?image=a6w2nl5id.jpg

Dla mnie najlepszy opis jest tutaj: http://www.sfd.pl/temat144665/ Życzę powodzenia!

dziewczyny gdzie sie podziewacie :( ja juz dzis po 10 dniu...faktycznie z dnia na dzien miesnie mocniejsze,ja w dodatku cwicze w takim pasie ktory ma pomoc spalic tkanke tluszczowa...pomaga nie pomaga,sprawdzic zawsze mozna :P,a pryznajmniej mi trzyma kregoslup,zobaczymy za jakis czas,pozdrawiam

ja mam pytanie do spadające jabłuszko - co to znaczy, ze cwiczenie wykonujemy analogicznie do 1 lub do 2 ? chciałabym ci tez bardzo podziękować za linka, którego mi wysłałas :D

marika ---> tzn.,ze cwiczenie wykonujesz tak samo jak pierwsze i drugie tyle,ze z ta roznica,ze masz rece nie prosto wzdluz tlowia,ale na karku...czyli tak jak w pierwszym cwiczeniu zginasz jedno kolano,i spinasz sie najmocnije jak mozesz,druga noga wyprostowana i na odwrot i tak samo robisz tyle,ze z rekami splecionymi wzdluz karku :) mam naddzieje,ze zrozumialas :P bo tak to napisalam:P ciesze siez,e ci sie link podoba...do mnie osobiscie ten najbardziej przemowil...powodzenia

tfu...wzdluz karku :/ z rekami splecionymi na kraku :)

Cześć dziewczyny, 4 miesiące temu urodziłam dziecko i też chciałabym się pozbyć tłuszczu. Nie orientujecie się czy mogę takie ćwiczenia robić karmiąc piersią?

Witam wszystkich. Ja również robie A6W. jestem w 6 dniu. na dole brzucha mam troche tłuszczyku i bardzo bym sie chciała go pozbyć. Czy poranne bieganie 20-30minut oraz A6W wystarczy by raz na zawsze pożegnać sie z nieporzebnymi fałdkami??

dzoiewczyny ratujcie!!! czy to na pewno jak jest np 6 czy 8 powtórzeń to w ćwiczeniu nr 2 i 4 musze robić po 6 na kazdą noge. litości w ostatnich dniach to bedzie po 48 powtórzeń :( na obie nogi szczerze to jestem dziś na 6 dniu a mam dość. chciałabym dotrwać do końca ale boje sie że nie dam rady :)

Hej Gula. Ja wiem że jest ciężko. Mnie też to bardzo męczy, jednak zaciskam zęby i ćwicze dalej. Jestem w 6 dniu i zrobie wszystko żeby dotrwać do końca! Jeżeli sie poddasz bedziesz żałowała. Pomyśl jaki bedzie końcowy efekt. Płaski wyrzeźbiony brzuszek...to chyba dobra motywacja!! Trzymaj sie!

Najlepsze cwiczenie na dolne mięsnie brzucha: w leżeniu tyłem zakładasz dłonie na piersi ( zeby sobie nie pomagać;), zginasz nogi w kolanach i biodrach jak do " rowerka", po czym próbujesz unieść miednicę do góry. Mozna wyprostować nogi w kolanach tak że tworzą z tułowiem kąt 90stopni i tez próba uniesienia miednicy:) tak jak do swiecy:) Tylko należy pamiętać, ze dolne mięśnie brzucha ćwiczy się przed gornymi, bo łatwiej się męcza;) Powodzenia:)

hej dziewczyny! Postanowiłam znowu podjąć próbę 6W. Robiłam ją jakoś na wiosnę ale skończyłam na 21 dniu jakoś, bo mi się w głowie zaczynało kręcic i miałam mroczki przed oczami od tego wymachiwania głowa przez tyle powtórzeń. Przez lato niestety przytyłam 4 kg!!! więc teraz zrzucam.. i tak już zszedł ze mnie 1kg a odchudzam sie dopiero kilka dni. Jestem teraz na 3 dniu 6W (skończonym) chciałabym dociągnąć chociaz tak jak wtedy do 20-21 dna, bo na więcej nie licze. A jeśli moge coś doradzić to z tego co pamietam jak już potwornie mi sie nudziło przy wiekszej ilości powtórzeń to wlączałam sobie TV i zerkałam żeby aż tak sie nie nudzić. Warto spróbować :)

Ja tego nie rozumiem !! od tych cwiczen boli mnie jedynie kark ... Czy jest moze cos skuteczniejszego ... i mniej skomplikowanego w obsludze ????? a co np z udami ?? jakies cwiczenia na zrzucenie tluszczyku z ud ... ??

spadające jabłuszko, dzięki Ci za wytłumaczenie. a teraz zaczynam działać ! będę się co jakiś czas odzywać jak mi idzie :)

a jest moze jakiś filmik z tymi ćwiczeniami a6w????

powiem wam laski, ze ja tez robila a6w,ale wysiadlam na 5 dniu chyba...nie powiem, bylo ciezko, poprosru nie dawalam rady. Przezucilamsie na 8min.ABS i jest wporzadku...chcialabym z zucic w pasiejakies 2cm i myslezeabeesik wystarczy:P robie do tego 200 brzuszkow+pompki i rozciaganie, zaczne robic tego 2 serie tego i mysel ze w jakims czasie mi sie uda...do niedana stosowalalm diete, ze nie jadlam po 18, nie jadlam slodyczy...staralam sie jesc malo, ale teraz juztego nie stosuje...zaczelam biegac, chcodzic z psem dolasu na dlugie spacery no i mam dosc dlaeko do liceum (jakies3,5 km, z czego prawie jakies kilometr ide pod gorke) +w-f wiecmysleze mi sie uda, ale zamierzam wrocic do dietki i mysle w miesiac osiagne to co chce osiagnac. Brzuch juz mam niezle wzmocniony bo pwoeim wam ze 100 brzuszkow mnie nie rusza, ale jednak za malo aby zaczas 6w...Poczekam troche i zaczne znowu...pozdrawiamwas i zycze wyrwalosci...naprawde duzo mobilizacji i mysl o efektach moze zdzialac cuda, wiec nie poddawac sie jak ja tylko pwoeidziec sobie w myslach \"jestem twarda laska, i dam rade\" to pomaga wieszcie mi;) zacisna zeby i dawac dalej. Ja sobie powatarzam nieraz \"zrobilam jedne 100 to zrobiedrugie tyle\" ;) hehe pozdrawaim i powodzenia zycze:P

Dziś 9 dzień. a oto moje spostrzezenia: - pi pierwszym ćwiczeniu (przy każdej seri) kręci mi się w głowie, przy drugim już nie jak tak trzymam sie rękami. nie wiem dlaczego, może od tego machania głową - owszem podaczas ćwiczeń czuje brzuszek, ale myślałam że bedą jakieś zakwasy, a tu nic. tylko po pierwszym dniu coś tam czułam. i zaznaczam że wcześniej nie ćwiczyłam, z moją kondycją było ciężko - wogóle nie zauwżyłam żeby działały na dolny brzuszek (tzn pod pępkiem) nawet podczas ćwiczeń nie czuje tamtych mięśni. - a zresztą efektów na razie żadnych nie widze - pozatym jest mi bardzo ciężko, najchętniej po każdym ćwiczeniu robiłaby przerwe. no ale nie poddam sie no to chyba tyle, więcej nie pamiętam. noi więc mam prośbe dla znawczyń: czy robie coś że?? że efektów żadnych, no wiem że to dopiero 9 dzień ale zawsze myślałam że jak coś sie zaczynsa dziać, że jak jest jakaś reakcja na ćwiczenia, to bede to czuła. no nie wiem a u Was jak jest??

hmmm...janp juz po 3 dniu czulam roznice...moze u ciebie caly problme polega w oddychaniu.ja oprocz tego starm sie cwiczyc z wciagnietym brzuchem i oddychac rownomiernie,wdech jak sie klade,wydech jak spinam miesnie,,niektore dziewczyny pislay,ze kark je boli...mnie np w ogole ,ale moze to dlatego ,ze duzo osob zamiast spinac brzuch to ciagnie szyje do gory...tak mi sie wydaje.4 dnia bodajze to myslalam,ze brzuch mi peknie,takie to bylo uczucie,wiec moze sprobuj inaczej oddychac,a nie trzeba rowniez wysoko sie spinac,lepiej nizej,ale prawidlowo,ja dzis 15 dzien robie,miesnie pod spodem,ewidentnie twardsze,tylko ten tluszczyk :(:(:(.powodzenia!!!