Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cytrynada

zanim pojade do szpitala

Polecane posty

Gość cytrynada

chcialabym wiedziec - czy bardzo polozne sie buntuja przeciwko bodziakom? i jesli mam wziac ze soba pampersy to ile najlepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wanka
Co to są bodziaki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytrynada
body :) pytam ze wzgledu na pepuszek - ma byc przeciez wietrzony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chce ci się wyginać to maleństwo? u mnie w szpitalu tylko kaftanik się wkładało a nóżki zawijało w pieluszkę. I tak w rożku leży. Ale wcale nie z pępkiem na wierzchu, kto ci tak powiedział?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja rodziłam latem i dzieci ubierane były tylko w kaftaniki i zawijane w pieluszkę. Ale przeciez o tej porze roku czy w body czy w kaftaniku i tak trzeba dziecku załozyć cos jeszcze więc myslę, że nie ma to wiekzego znaczenia bo pepek i tak bedzie zasłonięty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ogólnie lepiej jest miec kaftaniki a w szpitalu jak ja byłam ubierali mała w ich ciuszki wiec nie miałam problemu ale to nie były body. mysle że body mogłoby drażnic pępek bo jest naciągnięte na brzuszku. naszej małej pepek odpadł po tygodniu wiec spokojnie wtedy moglam body załozyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to wszystko zalezy od szpitala :-) akurat tam gdzie ja rodzilam, swoich ciuszkow nie zakladalam dziecku, pampersy tez mial ze szpitala, ale musialam oddac ze swoich tyle ile zuzyl... body nie mial zakladane, jedynie szpitalny kaftanik :-( a swoje ciuszki zalozylam mu w dniu wyjscia do domku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a miały wasze dzieci zawijany? Bo u mnie w szpitalu jakaś nowa metoda była, niczym nie zawinięty i można było moczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
polozna mowila \"bron boze moczyc\" nasz pepuszek byl owiniety gazikiem, i tak jak polozna kazala, nie moczylam go, smarowalam jedynie jakas mascia, wietrzylam i owijalam gazikiem z tego co mowila ta polozna to moczenie nie sprzyja zasuszeniu i szybkiemu odpadnieciu.. w sumie moze i racja bo namoczony pepek nie odpadnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytrynada
Rafinka - nie trzeba 'wyginac' dziecka by zalozyc body - niektore sa tak zapinane, ze zalozenie ich nie stanowi problemu. I czy ja pisalam cos o pepku na wierzchu? Zastanawiam sie tylko nad tym czy pod spioszki mozna zalozyc body, jednym slowem czy tyle warstw jest wskazane, to wszystko... dzieki za wypowiedzi, a czy napiszecie mi jeszcze ile mam wziac pieluszek? szpital ich nie 'sponsoruje'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, a u mnie kąpały dzieci i moczyły pępki, potem tylko się smarowało spirytusem i kładło na wierz gazik. I już. I w domu też tak robiłam potem. Żadnego zawijania. I zagoił się normalnie - odpadł w 7 dniu. Ale to jakaś nowa metoda w tym szpitalu była. Ale chyba skuteczna, bo goił się tak samo a mniej stresu z tym zawijaniem. Polecam. Cytrynada - tak mi się z tym wietrzeniem skojarzyło :D Przy pępku żadne ubranie tak naprawdę nie przeszkadza - tylko po co męczyć malucha np. wciskaniem w śpiochy, body itp. Te parę pierwszych dni wygodniej i szybciej jest po prostu zawinąć go w pieluszkę - ale każdy robi jak lubi. U mnie trzeba było mieć swoje pieluszki - a ile ? różnie - mały w pierwszy dzień zużył 4 a w drugi 14...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytrynada
dzieki za podpowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×