chcę pozwać dziadków do płacenia alimentów

I jeszcze raz do wszystkich co nie są w temacie -jeżeli dziadkowie nie są wstanie płacic alimentów nie płacą to ustala sąd.

a ja niestety znam rodziny normalne, wrecz porzadne a dzieci sa do niczego! wiec uwazam, ze nie powinnas za jego zachowanie winic jego rodzicow, tylko sie za nim uganiaj i juz.....nie wazne czy maja oni dobra sytuacje finansowa czy nie to dlaczego oni maja placic za twoje dziecko i twojego faceta??

wstyd, czasami trzeba schować dume, gdy dziecko nie ma pieluch czy ubranek :o Nie każdego stać na unoszenie sie honorem.

Do -wstyd- ja tez nie pochwalam ,ale takie jest prawo w Polsce. Znam kobietę która brała kasę z funduszu teraz bierze marne 170 ale i to jej zabiorą a jej mężulek opływa za granicą w kasę a ona nic z niego nie ściągnie bo on tam na czarno jest. No i co w takiej sytuacji?

"Jeżeli coś z nim nie tak to tylko i wyłącznie wina rodziców." Czyli - nie powinno się wsadzać do więzienia bandytów, tylko ich rodziców, bo to ich wina, że z biednym dzieckiem coś nie tak? :-D Naprawdę wierzysz w to, że jeśli swojemu dziecku coś wpajasz, to ono NA PEWNO będzie te zasady wyznawało? O naiwności. Czy ty nigdy nie zrobiłaś niczego wbrew radom mamusi? A jesli ci coś w życiu nie wyjdzie, robisz jakieś głupstwo (każdy jakieś popełnia!) to mówisz "ja jestem ok, to wina rodziców, że tak zrobiłam, bo źle mnie wychowali"? Dorosły czlowiek sam odpowiada za swoje czyny.

do morphina skad wiesz,ze to porzadne rodziny???????????????Wyglądają ładnie na spacerze?czy moze są miłe dla sąsiadów i znajomych? Wiesz ja jestem z takiej niby porządnej,ojciec szanowany obywatel,na stanowisku i gówno.W domu było znęcanie psychiczne,bicie terror itp,aż sie dziwię,ze jestem w miarę normalna po tym gównianym dzieciństwie,ale mi się udało bo uciekłam na studia ,jednak jest wiele osób,które w takim bagnie muszą dłuzej mieszkać.Przepraszam za ten potok,ale puściły mi nerwy

Co innego zrobic jeden blad w chwili slabosci, a co innego z premedytacja uchylac sie od odpowiedzialnosci za wlasne dziecko.

Acha i to on ją porzucił i zwiał jak tchórz!!!

do wstyd Nikt nie rodzi się zły,kształtuje go środowisko w którym przebywa.

Do wstyd -odbiegasz od tematu i uczepiłas sie jednej wypowiedzi.

zgadzam sie z dobra rada. Status spoleczny, wysoka pozycja zawodowa, wspolne spacery po kosciele w niedziele to czesto tylko zludzenia, pod ktorymi kryje sie sekretne zycie, czesto uslane cierpieniem dzieci i innych domownikow :(

Popieram autrkę topiku. Dziadkowie też mają obowiązki wobec wnuka. Rzadnymi głupimi tekstami od przeintelektualizowanych filozofów się nie przejmuj. Jedni mają po naście lat i g... wiedzą o życiu a drudzy bawią się w Matkę Teresę tylko stoją po stronie krętaczy. Pozdrawiam

Po za tym czy któras z pań broniących tak zawzięcie dziadków wychowuje sama dzieci?

do jak nie umieli Dzięki za wsparcie,niestety często to tak wygląda:(

no wlasnie, latwo kogos krytykowac, ale zycie jest pelne niespodzianek, a potem trzeba wybierac tzw. mniejsze zło. Mysle, ze zadna kobieta nie czulaby sie komfortowo pozywajac teściów, ale czy dobro dziecka nie jest na 1 miejscu? Zreszta powinno byc w interesie calej rodziny, nie tylko ojca i matki

No tak oczywiście jak zwykledo powiedzenia mają najwięcej Ci co nie są w temacie. K-ika rób to co uważasz za słuszne.

jak nie umieli -właśnie trafiłaś w samo sedno

Zgadzam się,jeżeli ojciec uchyla się od obowiązku łozenia na dzieci sprawę powinni przejąć dziadkowie.Zresztą nie rozumiem jak można nie dbać o własne wnuki,to jest chore.Sami powinni poczuwać się do jakiejś pomocy,jeżeli nie mają pieniędzy to moze równie dobrze być opieka/oszczędność na opiekunce,czy przedszkolu/

mus truskawkowy, dzięki :)

Mus truskawkowy. Tak, przynajmniej jedna z pań broniących tak zawzięcie dziadków wychowuje sama dzieci. Ja. A tak dokładnie, jedno dziecko. Mój były mąż placi alimenty ale... to tylko alimenty. To ja utrzymuję dziecko, pracuję, dorabiam pracami zleconymi. Gdybym nie była w stanie utrzymać swojego dziecka a były mąż nie placilby alimentow, to POPROSIŁABYM dziadków o pomoc. Widzisz różnicę? Mogłabym poprosić ale nie żądałabym pomocy.

odpowiadam na takim poziomie jak dyskutant 'jak nie umieli", zeby zrozumiala. Dostosowuje jezyk do jej sposobu wypowiedzi. Zastanwiam sie, jak mozna obarczac rodzicow odpowidzialnoscia za to, ze ich dorosle dziecko jest lajdakiem? oni stworzyli mu dom, zapewnili byt i za to nalezy im sie uznanie. Jak mozna twierdzic, ze "jestem taki, jak rodzice mnie uksztatowali"? od tego jest wola, rozum, zeby moc pracowac nad soba! uwazacie, ze rodzice hussajna kazali mi dokonywac zbrodni ludobojstwa? ze rodzice pedofila namawiali go do krzywdzenia dzieci? ze rodzicie mordercy mowili mu: zabijaj? puknijcie sie MOCNO w glowe. Mam nadzieje, ze puszczalska autorka, ktora zaszla w ciaze z nieznanym nieodpowiedzialnym facetem ktory zwial nie dostanie tych alimentow.

Tak ale nie znasz sytacji autorki topiku skąd wiesz z czego żyje? ja swego czasu wyprzedawałam wszystko z domu, bo nie miałam na chleb dla dzieci czy to coś Ci mówi?

Do koronkowa -SKAD MASZ TE WIADOMOSCI ZE AUTORKA TOPIKU JEST PUSZCZALSKA? matko ludzie skąd wy jesteście?

Opluwacie wszystkich naokoło nie znając ich, idę stąd bo żółć wam się wylewa................straszne

koronkowa, nie wiem dlaczego, ale aż kapie jadem z Twoich wypowiedzi :o Pozwolę sobie zacytować "puszczalska autorka, ktora zaszla w ciaze z nieznanym nieodpowiedzialnym facetem" Zaraz, zaraz, a skąd to wiesz? Ze puszczalska, że nieznany ojciec? Skoro nieznany to skąd wiedziałaby jak odnalezc dziadków? Nawet nie wiesz jakie relacje były między nimi, ale od razu oceniasz. Czujesz sie dowartościowana przez te swoje wypoiwedzi pełne pogardy dla zupełnie obcej Ci osoby? A Ty pewnie nadal żyjesz w "czytości" i dochowasz ją aż do slubu? :D

jak nie umieli, jestes ostatnia osoba na tym topiku, ktora powinna mnie pouczac. "Jak nie umieli wychowac syna na porzadnego czlowieka, to niech placa"- to chyba twoje slowa? ciekawe, czy twoi rodzice placa za twoje bledy? pewnie tak, bo pewnie nadal nie masz 18 lat :> sorry, ale takie pustaki powinny miec konstutucyjny zakaz wypowiadania sie publicznie.

do koronkowa24 Chyba masz poważne problemy z własnym ja.Trochę dystansu.

dzieki za blyskawiczna diagnoze :)

koronkowa, i znowu to samo :o Znowu wypowiadasz sie o kims o kim nie masz bladego pojęcia, tym razem o mnie. Może sie zdziwisz, ale mam 32 lata i 2 dzieci w wieku 7 i 4 latka, więc wydaje mi sie, że właśnie mam prawo sie wypowiadać w tym temacie... Dyskusje z Toba jednak już zakończyłam, bo nie odpowiada mi Twój wulgarny styl. Pozdrawiam.

jak nie umieli, twoje dzieci dorosna i zaloze sie, ze zaczna robic rzeczy, ktore bedziesz potepiac np krasc. Wtedy ktos rownie madry powie : jak nie umialas wychowac syna na porzadnego czlowieka, to teraz plac.