Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Agataaaaaaaa

ginekolog też facet?Normalny?

Polecane posty

Gość nina***
dla mnie też seks z ginem oznaczałby śmiertelne zakochanie sie w nim, a w rezultacie zapewne rozpad mojego związku, wiec wole juz sobie z tym wszystkim dać na luz, chociaz jak go zobacze za te nieszczesne dwa tygodnie, to mnie chyba znowu ta magia w serce i umysł trafi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina***
no musze dać rade, najwyzej bede wam za 2 tygodnie smęcić o mojej wizycie i achy i ochy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tak wogole
no ja dałam sobie spokój, ale chętnie poczytam o waszych potyczkach z ginkami ciekawa jestem co z tym telefonem "a ja miałam" - eee, to ta kobitka co miała romansik z ginkiem dawno temu, ciekawe co sie przez ten telefon wydarzyło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciesze sie,ze zadzwonilam:-) On tez byl zadowolony:-) Cos zostalo z tego wielkiego zauroczenia,ktore nas łączylo,umowilismy sie wiec na kawe:-) Okazlo sie,ze wspomina mnie i to co miedzy nami bylo:-) A co bylo bylo potem...nie chce zebyscie mnie ocenialy;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina***
a pewnie , ze z zazdrości:P tez bym tak chciała....;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po lysej kobyle mowisz:-) nic z tego,nie dam wam tej satysfakcji:-)ale zazdroscic juz mozecie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina***
jak jeszcze raz zobacze słowo seks to chyba biurko zgwałce:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kolejka:-)no niestety teraz hustawki nie bylo;-)bo skąd ją wziąć tak na zawolanie??ale i tak nie narzekam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no myślę:D i zielenieję z zazdrości:P moje doznania erotyczne z ginem zostały niestety ograniczone do głaskania i ocierania się o moje uda podczas USG 😭;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tak wogole
dziewczyny jestem bardzo ciekawa czy którejś z was się uda, chociaż na tą mała czarną kawusię się umówić nie ukrywam, że fajnie byłoby sobie troszkę o tym potem poczytać Agatkaaa mogłaby cosik napisać, co tam u nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do a tak wogole
no proszę jaka zmiana, jestem pod wrażeniem, może faktycznie lepiej będzie jak wytrwasz w swojej decyzji, wiem coś na ten temat, mnie coś takiego prawie zabiło, emocje i uczucia szalały we mnie, nie dawałam sobie rady, i tak na marginesie Kolejka miała chyba rację pisząc, że miałaś duże szanse na być może wspaniały seks z ginkiem, napisałm być może bo tak do końca nie wiesz jaki może być, może fatalny i nie ma czego żałować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tak wogole
no jest! czekam az ktos cos kliknie, ale widze, ze cos dzis ciezko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tak wogole
myslałam, ze odezwie sie Agatkaaa, ciekawa jestem co u niej słychać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tak wogole
trwam, nie złamałam się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dewa
hej dziewczyny Wczoraj 2353 razy zbierałam się coś napisać, ale ciagle ktoś krąży mi nad głową :O Dzisiaj nie lepiej... To tylko na szybko napiszę nawiązując do wczorajszych wpisów - wszystko uważnie poczytałam, wzięłam sobie do głowy (tej części głowy, która jeszcze jakoś myśli) wasze słowa i mam nadzieję się pozbierać do kupy.. i zrobić porządek z moimi hormonami (jakkolwiek to będzie wyglądać). Kurcze dzisiaj w nocy przybędę tutaj.. ściskam was kobietki 🌻 muszę uciekać wrrrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do a tak wogole
zmień postanowienie, bo nie ma co czytać!!!!!!!!!!!!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tak wogole
no przykro mi bardzo, że jestem taka małpa:P trwam w postanowieniu i jest mi naprawdę lżej, inaczej, myśli już inne i emocje ucichły, jakos inaczej już na to patrzę ale jestem bardzo ciekawa co u Agatki, a ona zamilkła Dewa i Nina opowiadajcie, może macie jakieś nowinki, moze nowe smski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dewa
To znowu ja ok udało się coś pokombinować i mogę wynurzyć się, albo zanurzyć w swoim obłędzie ;) Emocje trochę mnie opadły i przychodzi trzeźwość umysłu, która serwuje mi takie widoki - facet jest nastawiony na kasę, kasę i jeszcze raz kasę. Jego zachowania to mieszanka materialno-erotycznych potrzeb. Czuję, że to taki obrzydliwy samiec. Wyzwala we mnie jakieś pierwotne instynkty, dlatego trudno mi uciszyć to, co gdzieś tam w środku niekiedy się odzywa. Nie znoszę takich typów tak naprawdę, nie uważam że jest miły, wprost przeciwnie. Tzn potrafi być miły i w ogóle, ale to zagrywka. Nigdy nie władowałabym się w nic poważnego z kimś takim, ale wydaje mi się, że byłabym w stanie zrobić jakieś głupstwo, jakiś jednorazowy wyskok, aby po prostu mówiąc krótko zaspokoić swoją chuć. I to mnie napawa odrazą do samej siebie, a z drugiej strony powoduje wredny uśmiech. Takie małe rozdwojenie jaźni. Przy nim zachowuje się jak wstrętna kokieta (ostatnio, bo wcześniej grałam inną rolę) :P którą na ogół nie bywam. Ogólnie nie jestem sobą, ale on też zachowuje się irracjonalnie - tak mi się wydaje, czuję to.No i te wszystkie zachowania gabinetowe, które jestem pewna zwykłymi zachowaniami gabinetowymi nie są. (ok daję 10% na to, że mogę się mylić) Wylewanie wiadra na głowę o którym wspominasz kolejko jest jak najbardziej wskazane, bo jeżeli o mnie chodzi, to odbiera mi rozum momentami. :O Wasi ginowie to przynajmniej jacyś sympatyczni są, a ja wpadłam w sidła jakiś instynktów pierwotnych i wiem o tym i nawet mi się to podoba czasami, a czasami nie. :P Ok na razie tyle. Moja historyjka pewnie pospolita, ale jakoś tak ciężko mi z tym na duszy. Zanurzam się z powrotem ;) dla was dziewczyny 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dewa
dodaję a tak w ogóle - fajnie, że sobie radzisz i trwasz przy swoim. kurka, wydaje mi się, jkabym o jakimś uzależnieniu pisała :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tak wogole
dajcie tu napalonego gina - jeśli taki to czyta niech się odezwie nawet jesli czyta to nienapalony, zwykły ginio niech ma odwage się odezwać i to już nie bój się nas Ginku - bedziemy grzeczne, naprawdę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×