Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Agataaaaaaaa

ginekolog też facet?Normalny?

Polecane posty

Gość Anielica 26
Wiesz, on może myśli że jak będziecie mieli dzidziusia po odstawieniu tabletek anty, to bardziej Cię przywiąże do siebie i będzie miał większą pewność że w razie kryzysu go nie zostawisz...A to chyba nie tędy droga...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina***
szczerze mówiac nie podoba mi sie ten pomysł z pigułkami, cos tu mi nie gra:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pysiolka
a może facet skoro ma swoje lata chce już się związać a taką możliwość daję mu dziecko. Co to wogóle za pomysł żby facet po tak krótkim okresie znajomości decydował o tym czy brac czy nie to śmieszne. A pozatym zachowuje się jak gówniarz po tak krótkim czasie co juuż wielka miłość z wielkim happy endem oj żebyś się nie przejechała. A co zrobisz jak zostawi cie z dzieciakiem nie znasz go skąd wiesz jak się zachowa. Pomyśl o tym i powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tak wogole
normalnie mnie zatkało, czy on coś jeszcze mówił, uzasadnił to o co ciebie prosił? wiesz on moze ma swoje lata, ty tez ale to nie znaczy ze masz przestac brac tabsy, bo to wiaze sie z dzidziusiem, nie wiem ale wyjasnienie typu przestac brac bo ja mam swoje lata to cos tu nie tak, chyba ze nie napisalas nam wszystkiego co mowil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale on chce
dziecko teraz???????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina***
to zaczyna byc chore:O ten twój związek agatko.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tak wogole
ja mysle, ze Agatka czegos nam nie napisala i dlatego wydaje nam sie to chore i niedorzeczne, albo moze ona zle jego zrozumiala, no przeciez to ginio wiec on najlepiej wie skad sie biora dzieci i jakie jest ryzyko przestania brania tabsow no chyba ze on chce dziecko, no ale najpierw to chyba slub a potem dziecko, nie sadze ze chce tylko dziecko ale tak na zdrowy rozum to oni najpierw musza sie poznac, wiecej czasu ze soba spedzic i wtedy decydowac o ewentualnym powazżnym zwiazku typu narzeczenstwo, slub i dzieci - no ja tak mysle chyba ze on faktycznie chcial tylko cie bzyknac, a teraz kombinuje jak tu skonczyc i nie wyjsc na drania - sorki Agatko ale napisalam to co do glowy mi przychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, to nie tak. jestem załamana bo on chce abym była z nim na zawsze i powiedział że odbiera to tak jak bym go nie traktowała poważnie.On twierdzi że prawdziwą miłość poznaje się odrazu i nie ma zamiaru chodzić 5 lat w narzeczeństwie itp. macie racje, to nie wporzadku zagrywka. Ja dziś mam doła jak cholera bo się zawiodłam. On się boi ze mnie straci ...tak mówi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on mówi, że jesteśmy dorośli, że każde powinno mówić czego pragnie. On pragnie poczucia stabilności, miłości, rodziny...a może ja nie jestem dojrzała co?chce być znim!ale dziecko????/przecież mogę z nim zamieszkać, czemu nie???ale dziecko?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BUHAAHHAHAHAHAH
on się boji że mnie straci hehhehehhhe chciałabyś nie po trzech miesiącach chce być z tobą ba zawsze gratulacje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina***
Agatko przypomnij - po ile wy macie lat? Mysle ze z niim jest cos nie tak chce cie od siebie uzależnić, nie rzucaj pigułek!!!! nie wiadomo co w nim siedzi, tak naprawde znacie sie dopiero 3mce! nie daj sie owinąć wokół palca - pozdrawiam🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina***
on po prostu chce cie na stałe. Nie daj sie wkręcic w taki numer po 3 mcach zwiazku, tak naprawde nie znasz go jeszcze dobrze, nie wiesz co w nim siedzi. Nie odstawiaj tych pigułek!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny!!!zrozumcie że poczułam się osaczona, postawiona przed faktem dokonanym. A zaczęło się pezez głupotę. Rozmawialiśmy o wakacjach. Ja zaproponowałam morze. A on do mnie. Ale nie wiem czy to zdrowe wylegiwać się w ciąży na plaży na słońcu. No to ja w śmiech. A on że mówi poważnie itp.....i od tego sie zaczęło. Powiedział że ma dosyć przelotnych znajomo.ści, że trafił na kogoś kogo szukał i że nie zamierza brać słubu po 40. No a moja reakcja była ostra. No bo w końcu facet nie będzie mi życia ustawiał.Tak myślę sobie że on chce mnie uidlić bo się boi ze mnie straci. Fakt ze opowiadał wcześniej że miał dziewczynę i już byli zdecydowani na ślub a ona odeszła bo się zakochała w innym. Może to jakiś uraz?????zazdrość???porozmawiałabym z nim o tym ale muszę ochłonąć. Dam spokój przez weekend. przemyślę to w samotności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny!!!zrozumcie że poczułam się osaczona, postawiona przed faktem dokonanym. A zaczęło się pezez głupotę. Rozmawialiśmy o wakacjach. Ja zaproponowałam morze. A on do mnie. Ale nie wiem czy to zdrowe wylegiwać się w ciąży na plaży na słońcu. No to ja w śmiech. A on że mówi poważnie itp.....i od tego sie zaczęło. Powiedział że ma dosyć przelotnych znajomo.ści, że trafił na kogoś kogo szukał i że nie zamierza brać słubu po 40. No a moja reakcja była ostra. No bo w końcu facet nie będzie mi życia ustawiał.Tak myślę sobie że on chce mnie uidlić bo się boi ze mnie straci. Fakt ze opowiadał wcześniej że miał dziewczynę i już byli zdecydowani na ślub a ona odeszła bo się zakochała w innym. Może to jakiś uraz?????zazdrość???porozmawiałabym z nim o tym ale muszę ochłonąć. Dam spokój przez weekend. przemyślę to w samotności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina***
"opalać sie w ciązy na słońcu":O jeju przeciez on nie moze ci dyktować kiedy masz zajsć w ciaże! zresztą najpierw zareczyny, ślub.... przemysl wszystko dokładnie, bardzo dokładnie!!!! trzymam kciuki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teeeeeeeeeey
nie chce cie dolowac, ale koles ma 34 lata i szuka zonki. nie mowie ze cie nie kocha, ale on juz sobie wszystko poukladal a ty masz spelniac jego wizje i juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina***
agatko po prostu sie tam trzymaj i nie daj sie zapłodnić :P buziaki i miłego weekendu! serio cie rozumiem!!!!mnie by trafił szlag na miejscu jakby facet sobie wszystko skalkulował nie pytając mnie o zdanie.🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agata trzymam Twoja stronę !!! Najpierw zamieszkaj z nim jakis czas ,zobacz jaki jest na codzień , to bardzo ważne.Tez uwazam ze 3 miesiace to za malo aby kogos dobrze poznac na tyle aby zdecydowac sie z ta osobą na zalozenie rodziny !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlody_przystojny_ginekolog
witam panie! Macie kolejnego ginekologa na forum. Przyznam szczerze- lektura tego tematu zajela mi 2 godz ale warto bylo hahahaha. Czy pacjentki kokietują lekarza? TAK. Ale jest pewna niepisana zasada: flirt z pacjentka w gabinetcie ginekologicznym jest niewskazany! dlaczego? tu nawet nie chodzi o fakt ze lekarz traci w ten sposob szacunek do samego siebie i ze takie rzeczy predzej czy pozniej wychodzą na wierzch- a opinie ma sie jedna. Ja nie dotykam "erotycznie" pacjentek, nie prowokuje sytuacji z prostego powodu- w Polsce, najczesciej w gabinetcie gin przyjmuje TYLKO lekarz. Na zachodzie obecna jest zawsze pielegniarka. Nawet nie zdajecie sobie sprawy ile na swiecie jest podlych kobiet ktore tylko czekaja na szanse aby pozwac ginekologa do sąda za molestowanie, gwałt itd. Na zachodze to głośne sprawy- ale nawet jak lekarz zostanie uniewinniony- niestety kariera takiego lekarza nie ma juz wiekszych szans na powodzenia. Opnia "ruchacza" pozostanie do końca. Co innego spotkania z pacjentkami poza miejscem pracy- internet jest anonimowy- przyznam sie- takie rzeczy sie zdarzaja. Nie jestem ze skały- wiec mialem momenty zapomnienia, wkoncu jestem tylko mezczyzna. Ale NIGDY do takiego spotaknia niedoszlo z mojej incjatywy. Napisalbym wiecej ale jestem zmeczony po dyzurze ;) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak Pan tu trafił
???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dewa
Witaj przystojny ginekologu, młody w dodatku ;) Czyli co? Inicjatywa należy do pacjentek? ;) Heh, ale jak zauważyłeś niektóre z kobiet tu obecnych miały problemy z właściwą oceną sytuacji - "czy to jest badanie, czy to jest kochanie" ;) (żartuję, wiadomo - badanie, to badanie) A jeśli to tylko wyobraźnia? Ryzyko wyśmiania, kompromitacji jest zbyt duże plus dodatkowe komplikacje natury prywatnej. Może inaczej - w jaki sposób twoje pacjentki inicjowały spotkania? I w jaki sposób dawałeś im do zrozumienia, że mogą sobie na taki krok pozwolić? Agatko - podzielam opinię dziewczyn. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Finlandia
Agatka, ja Cie rozumiem, nie lubię tego uczucia osaczenia przez drugą osobę...o tak poważnych sprawach jak wspólna przyszłość powinno się decydowac wspólnie i za obópulną zgodą porywać się na takie decyzje jak dziecko...nic na siłę. Trzymaj się!!! p.s. jeśli chcesz to zamieszkaj z nim, to Wam obojgu pozwoli lepiej się poznać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anielica 26
Agatko, muszę się zgodzić z przedmówczyniami. Bądź ostrożna, bo podejmowanie po 3 miesiącach znajomości tak poważnych decyzji to o wiele za szybko... Trzymaj się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak on mógl
sam wszystko postanowic i cie tylko poinformowac? :o co ty dodatek jestes jakis czy co? on cie zamierza informowac o swoich postanowieniach? jak dla mnie to nie halo :o dla mnie zwizaek to partnerstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anielica 26
cześć dziewczyny. Coraz bliżej do mojej wizyty u ginka. :) Ale się cieszę :) Chociaż zauważyłam że jak wmówiłam sobie że t by się nie udało i tak, to mój stosunek do niego zmienia się w pożądanym kierunku. Nie jest to już obsesja, ale sympatia? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam bladym świtem:D Widzę, że topik nabrał rumieńców:D Historia Agatki toczy się niczym fabuła książki dla kobiet z serii Literatura na obcacach (pewnie z morałem na końcu ;)) Agatka 🌼 za koleżankami apeluję - nie daj się zapłodnić facetowi, którego ledwo znasz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina***
i ja witam - Agatko co u ciebie? Młody_przystojny_ginekologu - zdradź prosze dlaczego wybrałeś tą a nie inną specializacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tak wogole
witam!! no co ten facet sobie mysli? rozumiem chciałby mieć zonę, dzieci prawdziwy dom, ale w ten sposób, jeszcze ci powie ile masz urodzic, gdzie pracowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×