Młody wygląd - mam tego dość!!!!

Ostatnio bedac u lekarza zapytal sie mnie \" co dolega dziewczyneczce ? \" Nie chcial uwierzyc ze mam 23 lata a nie 15, dopiero moja mama go przekonala. A jeszcze dwa lata temu dawano mi 16 lat :] hehhe Mexi nie martw sie przez praktyki jako przejdziesz. Ja bylam na praktykach w pazdzierniku - zauwazyli ze jestem studentka, ale to bynajmniej nie spowodowalo wiekszego szacunku do mnie. Nawet gdybym wygladala na 40 lat to i tak nic by to nie zmienilo. :))) Pozdrawiam :)

up

Czy są tu dziś jakieś \"młódki\" bądź \"młodzieńcy\", który chcą się podzielić swoimi doświadczeniami?

Witam!Ja też mam ten problem, mam 22 lata a ludzie daja 17-18. W sklepie przeważnie chcą dowód. Jest to trochę denerwujące, ale mam nadzieję, że w wieku np. 40 lat nadal będę wyglądac młodziej. ;)

Hej hej! A jakie wam się przydarzały śmieszne sytuacje związane z młodym wyglądem. Mi się przypoomniała jedna taka (z licznych): chciałam założyć w banku konto studenckie, to oczywiście pani chciała mi założyć dla uczniów i już mnie prosiła o legitymację z liceum, bo nie sądziła, że jestem pełnoletnia.

To co ja mam powiedzieć? 28 lat, a dwukrotnie proszono mnie w kiosku o dowód osobisty, jak chciałam kupić fajki...

Mexi, .....nic sie nie martw, tez zawsze wygladalam na mlodsza. teraz mam 32 i kazdy daje mi gora 27. a zreguly 24, 25. a zobacz przy okazji anete kreglicka ma 40stke a wyglada duzo mlodziej. to fajnie mlodo wygladac . u mnie to chyba takie geny.

Nio fajnie fajnie, jak się już ma te 30, 40 lta to myślę, że to wielki komplement wyglądać na 25. Ale w moim wieku to strasznie wkórzające. Jestem kobietą a traktuje się mnie jak małolatę.

Ludzi wygladajacych na mlodszych niz sa, jest zdecydowana mniejszosc. Zwykle wyglada sie na tyle lat ile sie ma lub starzej. Dlatego pewnie tak malo osob moze sie podzielic swoimi historyjkami. Jak mialam 27 lat i mialam prawie dwoje dzieci (bylam w ciazy z 2.) to traktowano mnie w szpitalu z dzieckiem jak ostatnia gowniare, bez zadnego szacunku. Szczegolnie starsze lekarki. Dopiero jak poszlam na skarge (co do traktowania mego dziecka), zapytala mnie pani ordynator: \"Dziecko, ile ty masz lat?\" Jak sie dowiedziala,ze juz pod 30. to zrobilo jej sie BARDZO glupio i od razu zmienila ton rozmowy! Okazalo sie, ze brala mnie za 19-latke, ktora powpadala z dziecmi w wieku nastu lat i myslala, ze moze mnie traktowac jak smarkule! Mlody wyglad w takich sytuacjach zdecydowanie nie pomaga. Dzis mam 38 lat, ale niewiele sie zmienilo. Nie postarzalam sie od tego czasu na twarzy (tylko wyszczuplalam nieco na buzi), fryzure zmienilam na dluzsze wlosy, wiec nadal slysze od kontrahentow w firmie, ze na poczatku jak mnie zobaczyli, to \"mysleli, ze jestem jakas nastolatka\", dopiero potem sie zorientowali, ze to ja prowadze firme z mezem i ze w takim razie \"musze byc starsza\". Mimo to nie chcieli mi wierzyc, gdy im mowilam im, ile mam lat. To oni pierwsi poruszali zreszta ten temat, gdyz byli niezmiernie ciekawi mego wieku. Z wygladu \"nie pasowalam im\" na kobiete, ktora prowadzi firme i ma juz jakies doswiadczenie i wyksztalcenie. Takze mlody wyglad to nie zawsze mile sytuacje, bo ludzie \"malolatow\" traktuja z gory, niestety. Ale oczywiscie wole teraz mlodo wygladac, niz starzec sie w tempie przecietnej 40-latki.

Chyba nie masz się co za bardzo przejmować, gratuluje. Ja też często słyszę pytanie - to kiedy ty zaczynałaś? kiedy ktoś się dowiaduje ile lat ma mój sym. Ma 17, ja 38. Jeszcze większe oczy robią kiedy go widzą, bo on z kolei wygląda na jakieś 20. Ale takich zdziwień jak u Ciebie nie mam. Widocznie aż tak mlodo nie wyglądam :-)

młodziutko,co mi utrudnia troche zycie, ale mjac 26 lat kupuje bilety ulgowe i nikt mnie nie sprawdza ;)

Nio fakt. Młodo wyglądających jest zdecydowanie mniej.

ja jak leżałam w szpitalu , to lekarka stałą na de mną i nagle podeszła wzięła mnie za rękę :-) i mówi "Dziecko ile ty masz?" bo wcześniej popatrzyła na moją kartę a miałąm 24. Ja ,że 24 -----------> a ona miała taką minę jakbym jej powiedziała "Przyleciałam z Marsa.........." Zresztą wtedy tak wyglądałam młodo bo mam jasne włosy,byłam chora czyli zero makijażu no myślała,że mam z 17 lat pewnie.Nie wiem. A ta lekarka miała 27.......... Bo na codzień to chodzę w garsonkach głównie , unikam młodzieżowych ciuchów i dzięki temu wyglądam na 19 , 20 lat maxxxxxxymalnie.Bo ja się bym ubrała w różową bluzeczę i mini spódniczkę to wiecie 16 lat znowu ;-) Nie wiem no jest to problem bo nikt mnie nie szanuje itp w lato mam problem z ubraniem. .................................Ale to może takwyglądam bo jestm niewysoka i szczupła.

ja też pokazuję dowód w sklepie, a w tym roku skończę 27 ;)

i moja fryzjerka, która ma ok. 20 mówi do mnie na ty, a ja się śmieję od ucha do ucha i jakoś mnie to nie martwi za bardzo :D i śmieszą mnie te wszystkie zgorszone spojrzenia ludzi, kiedy palę papierosa albo wracam z imprezy

Wy widzę macie z tym powód do śmiechu. Ja natomiast mam 26 lat wyglądam na 17 i....... 1) Nigdy nie miałam chłopaka 2)Nawet teraz interesują się mną chłopcy od 15 do 18 lat Wcześniej jak byłam młodsa oczywiście wyglądałam proporcjonalnie do wieku młodziej. Wszędzie biorą mnie za gówniarę i nie wiezą ile mam lat. Aha podobam się kolegom siostry 15 latkom oraz staram się ich unikać.Mam zmarnowane życie przez to bo żaden poważny chłopak się mną nie interesuje, tylko gówniarze.Podczas kursu angielskiego PAN miał mnie za gówniarę okazało się,że 2 lata młodszy ode mnie............ Zajebiste są te zalety młodego wyglądu

Jejku, długo przeżywałam podobne rozterki zwłaszcza przy załatwianiu różnych spraw urzędowych, nawet terez przełożona sugeruje mi zmianę stylu na bardziej \"dojrzały\", żeby klienci traktowali mnie poważnie, ale ja mam to gdzieś....nadrabiam kompetencjami i mocnym charakterem. ;)

Podnoszę

Skąd ja to znam. mam 20 a ciągle wszyscy patrzą na mnie jak na kosmitkę bo myślą że mam 16

oczywiście wtedy kiedy mówię ile mam lat

Witam! Sprawa nie dotyczy mnie ale mego brejdaka ma 28 i wygląda na 16 z żonę 24l i wygląda 27l. Pewnego razu jak był jeszcze na studiach poszedł do "Stokrotki" zaopatrzyć si e w browar, a ekspedientka (starsza pani) policzyła wszystko i pyta się jego "czy jesteś pełnoletni?" a on na to ze tak! Wyjmuje dokumenty i pokazuje jej prawko i mówi jej żeby zobaczyła na rok urodzenia! "a ona na to UPSS" myślałam ze nie jesteś pełnoletni a ta pani (żona) to twoja matka. Powracając do brejdaka (160cm wzrostu), to próbował już różnych metod postarzenia się, ale nic nie pomogło.

pozdrawiam założycielkę topiku :-) ja mam 26 lat i wyglądam na 17 , i to się chyba prędko nie zmieni :-O.... jeszcze studiuję,ale boję się pójść do pracy :-O, po prostu ośmieszenia i tych spraw. Bo na razie to lipa, nawet pan w autobisie daje mi zawsze szkolny biletn a jak mówię,żę chcę normalny to mi mówi: a legitymację gdzie masz, wiesz,że zniżka o złotówkę jest :-O......co ja czuję to nie powiem... a mexi jak tam praktyki w szkole???

podnosze, bo dawno nie było.

Mexi fajnie ze podnisłaś, bo miło poczytac, że macie takie problemy, powinnyście sie raczej cieszyć........Ja mam 24 i wyglądam na 30, takie rysy, pozdrawiam

No tak cieszyć ;-). Ja kończę studia, a wygladam na wczesne liceum. Na moich praktykach w szkole gdyby nie stroj, to niczym nie różniłabym się od moich uczniów ;-).

Zawsze na takich tematach jest tyle postów. To niesamowite, bo na ulicy jakoś nie widuję takich małolat. Muszę przyznać, że większość kobiet to raczej wygląda poważniej. Może to Wy same tak siebie oceniacie - jako takie małolatki, bo to w jakiś sposób poprawia humor.